Profil użytkownika

TAABOO napisał » 2019-11-03 16:26

 Zasługujecie na nie jedno .

Jeśli zasługują to pewnie zawiozłeś ze dwie zgrzewki?

Takiego wymiennika już nie kupi, z resztą od kiedy nastały 5-te klasy producenci kotłów boją się sprzedawać już same wymienniki.

Myślę że Marko pisze o starym OE jeszcze na Brucerze a to coś od minertu to chyba tylko nakładka na brucera bo 11 lat temu minertu wiedział o kotłach tyle co ja czyli nic

Kocioł masz 20kW czyli na pełnej mocy powinien spalać około 100kg groszku na dobę, spala 25 czyli chodzi na mocy około 5kW. Wielu dałoby sie pokroić żeby kocioł chodził im non-stop bo to dla niego najlepsze.
Chciałeś wsadzić kocioł 20kW i spalać po 10kg? to po co Ci był kocioł?
Co w ogóle grzejesz tym kotłem?

Może choć jeden poczyta trochę zanim zacznie po  raz setny pytać o to samo

Rafllo ja Ci napisze że to gó...no prawda. Każdy dom także Twój generuje jakieś straty ciepła i jeśli chcesz w nim utrzymać jakąś temperaturę to zwyczajnie te straty musisz pokryć a w Twoim przypadku te straty pokrywa spalony węgiel przez Twój kocioł, to chyba jasne i proste mam nadzieję?
Czy trzymasz na kotle 45 czy 55 czy 75 Twój kocioł żeby pokryć te straty i założoną przez Ciebie temp. w budynku spali dokładnie tę samą ilość węgla, chyba że podniesiesz temp. którą chcesz utrzymać wtedy spali więcej, jeśli obniżysz temp. utrzymywaną w budynku spalisz oczywiście mniej. Co do temp. powrotu utrzymywanej na poziomie 27 stopni to myślę że dość szybko się przekonasz czy "większej nie potrzebuję", ja proponuję żebyś poczytał DTR Twojego kotła co na ten temat twierdzi producent kotła.

Amen.

Kocioł 26kW powinien na pełnej mocy spalać około 130kg/dobę, obecnie spala 30 czyli pracuje na mocy około 6kW, o jakim ratunku ktoś tu pisze? nowa chałpa 240m i ratunek, ludzie czy wyście całkiem powariowali?
Bo tamten na forum pisał że on spala 12kg, tylko tamten z forum ma 120m do ogrzania a nie 240 ale ten co ma 240 też chce spalić 12 bo tak na forum pisali.

marcinbb napisał » 2019-11-05 19:30

Karoka a co w moim przypadku mam Hewalexa zasobnik kombinowany Integra 400l bufor + 100 l cwu. z tymże cwu jest tylko od 3/4 wysokości. Czy pompępodłączać do bufora z którego ciągnę co do podłogówki i cwu. Czy zrobić oddzielne obwody podłogówka a grzanie cwu = grzanie całego 400l bufora?
Jak myślisz?

Raczej druga opcja tylko po 400L wody. Oddzielić CO od CWU.
dodane 2019-11-06 08:39

elezibi napisał » 2019-11-05 21:47

Przy on-off,ach bufor może zmniejszał częstotliwość taktowania
Któryś z producentów zaleca(sprzedaje)  szeregowo bufor o pojemności aż 50L .
Nie wiem w jakich przypadkach zaleca.

Pewnie po to żeby sprzedać jeszcze bufor, pewnie za mało zarabiają na pompie


dodane 2019-11-06 08:41

procho napisał » 2019-11-05 23:50

karoka65 
Twoja pompa zasila podłogówkę czy grzejniki? 
Taka temperatura idzie na instalację?

Tylko grzejniki, temp. zadaje pogodówka pompy wg. krzywej, jest chyba 35 dla +10 i 42 albo 43 dla -10, musiałbym sprawdzić bu nie pamiętam ale albo tyle albo blisko tego
dodane 2019-11-06 08:54Procho tylko nie pisz że to niemożliwe Dla przykładu pelleciak u sąsiada: https://esterownik.pl/device/20076
Zamontowany chyba z 1,5 miesiąca temu, chata z dobre 200m sklejona z betonu ze 30 lat temu, na ścianach jakiś zwykły styro chyba 8cm, okna szczelne, dach chyba 20cm wełny, nie pytałem jakiej, kocioł pelletowy RBR-B 13kW, zasobniik CWU ACV 130L, zobacz jaka krzywa ustawiona i jeszcze większość czasu zawór chodzi na 5 stopni obniżenia.
Aha mieli kloca 35kW tak żeby zapasu trochę było Był przerażony jak zobaczył obecny kociołek że zamarzną w domu  

marleyy napisał » 2019-11-04 23:26

Karoka dzięki za kilka słów wyjaśnień, jaką temp CWU utrzymujesz? 45*C? czy mniej? ile *C wystarczy by odczuwać że woda z czerwonego kurka faktycznie jest ciepła a nie letnia?

Ale generalnie jest tak, z zasadą dobierania pompy, że staramy się nie przywymiarować i doprowadzamy do ciągłej pracy sprężarki tak? Praca przerywana nie jest wskazana z uwagi na zużycie sprężarki.. dobrze myślę?


A jak to jest z buforem ? Warto nie warto? Zdania są podzielone

Temperaturę CWU mam ustawioną na 52 stopnie
Tak nie przewymiarowywać bo tutaj narobić można sobie większej biedy jak przy kotle.
Praca ciągła to najlepsza opcja dla tych urządzeń, tzw. taktowanie im nie służy.
Nie mam bufora i twierdzę że to wyciąganie kasy, ostatnio jeden z moich starych klientów który kilka lat temu kupił dla siebie i dla swojego taty RBRy teraz przeszedł na ogrzewanie pompą. Niby nic niezwykłego a raczej normalne ale instalatorzy też wcisnęli mu bufor, dzwonił do mnie co o tym myślę i nie bardzo mu się podoba jak to pracuje. Już nie ma bufora Pisał na muratorze nawet o tym.

Marley przy pompie nie robisz żadnych zapasów na CWU. Tutaj nie ma tak jak przy kotle groszkowym że grzejesz jednocześnie i CO I CWU ( równolegle ) tutaj albo pompa ciśnie na CO albo zawór przestawia się do grzania CWU i wszystko idzie na CWU. Dlatego też że nie mam podłogówki a same grzejniki i "obcy" zasobnik CWU wziąłem mocniejszą pompę czyli 8kW zamiast 6 a nawet o 4 myślałem Minusem przy słabszej pompie byłoby to że gdyby trzeba zagrzać CWU to przy tej słabszej trwałoby to dłużej i przy niższych temp. na zewnątrz mógłbym odczuwać jakiś dyskomfort że podczas dogrzewania ciepłej wody grzejniki by nie grzały, przy podłogówce takiego problemu nie ma. Tak na szybko to wygląda.

Moja może pracować z zasilaniem 65 stopni, gdyby przyszła syberyjska zima podeprze się grzałkami gdyby sama nie wyrabiała. Trzeba patrzeć co się bierze i do czego

Eeee no, jak zachmurzenie to zachmurzenie ja miałem na myśli takie gdzie idzie 150 czy 200W a nie 1,5 czy 2kW

Lepiej napełniać jak jest pusty bo takie dosypywanie i obliczanie jest upierdliwe bynajmniej dla mnie było ale oczywiście można. Trzeba zważyć co dosypujesz i podzielić przez przesyp żeby wyszły minuty i wtedy je dopisujesz do tego co zostało. To tak po krótce.

Pamiętaj że gdybyś taki efekt uzyskał pompą czyli te 41 do 42 na zasilaniu, pompa spaliłaby tego prądu co najmniej 3 razy mniej. Ja miałem tańszy sposób na sprawdzenie tego, wystarczył zawór 4D pracujący na krzywej, widziałem na jakiej temp. pracowała instalacja ile trzeba zasilać przy jakiej temperaturze, przy pompie wystarczyło wpisać krzywą z eCoala. Pewnie gdyby nie dane z eCoala dalej paliłbym w RBR

Hmmm? myślę że trzeba ze słupa pociągnąć, sam wiesz jak to wygląda jak panuje "ciemnia"

Jakubw napisał » 2019-11-02 18:27

Z góry przepraszam, za otwarcie kolejnego podobnego tematu, .......

Przepraszać nie masz za co ale wykorzystaj właśnie te podobne a nawet napisałbym te same tematy a dopiero jeśli czegoś nie wiesz po ich przestudiowaniu dopytaj.
To nie są czyjeś prywatne wątki czy forum a pitolenie każdemu z osobna nawet kilka razy dziennie o tym samym jest mocno wkur....ące.

Czyli zaczął Ci płynąć prąd z nieba teraz już bieda się robi ale od wiosny popłynie całą strugą.

Ameno25 napisał » 2019-11-01 17:00

 przy tym kotle i  wygrzanym budynku powinno być  spalanie na poziomie  od 15do 25 doba w zalezności od temp zewetrznej i temp wew
 

Czyli między 3 a 5kW, po co więc 20? po co jakikolwiek kocioł? nowy dom, ładna kotłownia i śmierdziel po środku.
Zabezpieczenia do układu zamkniętego też nie widać ale może gdzieś ukryte jest i nie widać na tych zdjęciach?
Ostatnio instalatorzy z pewnej hurtowni z N..... ukryli zawór DBV ze 3,5m od kotła, nie wiem po co on tam był ale był.
Ta instalacja wygląda na dzieło jakiegoś instalatora ze śląska bo oni są rozkochani w PP ale mogę się mylic oczywiście bo nie wszystkie regiony kraju jeszcze odwiedziłem, może jeszcze gdzieś tak lubią? Alex syp do baniaka i grzej na niskie spalanie trzeba sobie "zapracować" znaczy nie Ty ale Twój dom, jak Ci ameno pisze to wszystko musi się rozgrzać na następną zimę będzie lepiej a a na następną jeszcze lepiej to nie ma tak hop i już.

Za październik wyszło tak:
Pompa spaliła na potrzeby CO I CWU w październiku 181,3kWh