Witam.

Jak masz głowice to po uj Ci czujnik?

Dla ekonomii. Aby na dłuższe okresy czasu piec był wygaszony.

Drogi panie Michale gdybym nie miał nic założył bym ten czujnik gdyby był to mały domek z otwartymi przestrzeniami, jeśli miałbym starszy domek z większą ilością pomieszczeń założyłbym wszędzie głowice termostatyczne albo chociaż zawór N-drożny z siłownikiem sterowany pogodowo. Jeśli chciałbym pełny wypas  ( chciałem i mam ) to wszędzie założyłbym głowice radiowe a do tego do każdej głowicy czujnik temperatury i wilgotności z systemu bezprzewodowego ES. Jeśli masz wszędzie głowice termostatyczne bo tak doczytałem z Twojego pierwszego posta nie dokładałbym bym nic bo ta ekonomia wg. Twoich prawideł to jakaś niezrozumiała dla mnie ekonomia, wyrzucenie kasy w błoto nie ma nic wspólnego z ekonomią. Mieć głowice i wyłaczać kocioł? to po co te głowice?
Kocioł można wyłączać na inne sposoby.

Napewno ma Pan wiecej wiedzy i doświadczenia w tych tematach o 99% niż ja. Ale majątku to nie kosztuje, a zawsze warto spróbować zmniejszyć spalanie pieca. Tak mam zawory na jakichś 10 grzejnikach. Tak mam zawór 4d. Tak steruję pogodówką. Tak wiem, że są inne sposoby wyłączania kotła. Ale zakupiłem te produkty ponieważ podglądam wiele osób i zauważyłem, że z reg pokojowym spalanie jest o wiele mniejsze i napewno nie każdy który owy posiada ma mały domek z otwartymi przestrzeniami. Po drugie chciałbym aby temp np w nocy była niższa i nie biegać po pokojach skrecając po kolei wszystkie głowice. Poprosiłem o poradę bo w tym celu jest forum, a nie o to czy to dobre czy złe rozwiązanie.

To nie lepiej było kupić sobie głowice radiowe i czujniki? nie trzeba biegać i skręcać na noc i rozkręcać rano, wystarczy zaprogramować w jakich godzinach jaka ma być temp. w pomieszczeniu? 
Po co zawór jak są głowice?  

Głowice radiowe i czujniki do każdego pokoju to już jest duży wydatek. Te głowice które mam są od dawna, a piec wymieniałembw tym roku. Zawór 4d może potrzeby może nie ale mam duże straty ciepła bo to stara instalacja pod śmieciucha w którym wszystko odbywało się grawitacyjnie. A wydaje mi się, że zawór tą strate niweluje bo nie puszcza wody o temp 60 do grzejników gdy potrzeba np 40

jak masz duże straty to wyłaczanie pompy raczej będzie powodowało jeszcze większe zużycie paliwa bo jak Ci to wszystko wystygnie a czujnik załaczy pompę chłodna woda zaleje kocioł i trzeba będzie ją zagrzać od nowa.
Ja Ci pisałem jak masz termostaty nie potrzebny jest zawór, jeśli jest duży zład wody wolałbym dać pompę mieszającą.
Co z tego że puścisz 60 stopni na grzejniki? jeśli pomieszczenie się nagrzeje głowica zamknie przepływ przez grzejnik w tym pomieszczeniu, zrobi się chłodniej znowu woda pójdzie na grzejnik.

Wiem jak działa głowica termostatyczna ale zanim woda dotrze do grzejnika, odbije się od niego i wróci do kotła z 60st proporcjonalnie będzie większa strata niż z 40. A może zerknie Pan na moje ustawienia i ew coś doradzi?

Tylko że większość myśli, że jak nawtyka wszystkie gadżety elektroniczne, to spali mniej, bo przecież kolega ma, sąsiad ma i spalają mniej. Nieważne, że w instalacji prawie tona wody, kocioł o pojemności wodnej 10 razy mniejszej - wyłączę pompę, żeby na darmo nie chodziła. Żeby kociołek odpoczął, dam mu większą histerezę. To że potem musi gonić na mocy maksymalnej kilka godzin, żeby nagrzać do zadanej - nieważne. Do tego grzeje "na raty", bo kilka razy wyłączy się pompa, jak temp. spadnie poniżej załączania pomp, To akurat nie ma nic wspólnego z oszczędnością.


cyt: "  zanim woda dotrze do grzejnika, odbije się od niego i wróci do kotła " - pewnie tą sama rurą

Chodziło mi o to że głowica nie puści wody na grzejnik. Zły dobór słów. Aktualnie mam zadaną na 67 histerezy to 3 i 19. Fsktycznie kocioł pracuje w temp 45-70 i na mocy 70% od maksymalnej palnika pracuje 20-30 min. Przy temp zewnetrznej kilka stopni piec grzeje mniej wiecej godzinę i tyle samo czasu odpoczywa. Zamiast drwić nie lepiej byłoby zasugerować jak ustawić parametry kotła w przypadku starej instalacji...?

karoka65 napisał » 2019-11-22 17:55

Drogi panie Michale gdybym nie miał nic założył bym ten czujnik gdyby był to mały domek z otwartymi przestrzeniami.

 No w życiu bym nie uwierzył, 5 lat czekałem, że to co chodzi u mnie tylko z regulatorem , to może być w miarę  poprawne ( chociaż może cos będę musiał pokombinowac,ale to podpytam w innym czasie)
Michał przecież karoka i gmaj to osoby z najwieksza wiedzą na tym forum, masz ze 3 grzyby w barszczu i to nie kpiny raczej ,ale chęć pomocy.
 Chcesz popróbować na regulatorze z zatrzymaniem pompy, prosta rzecz otwórz 4D na maksa, głowice termoststyczne na maksa, zamontuj regulator w najzimniejszym pomieszczeniu ustaw temperatury w programatorze  pokojowym i porównuj.

Michal86 napisał » 2019-11-22 19:55

/ciach/
Zamiast drwić nie lepiej byłoby zasugerować jak ustawić parametry kotła w przypadku starej instalacji...?

A zastosujesz się?
Temperatura na kotle minimum 60 C, siłownik na mieszaczu 4D sterowany pogodówką wg krzywej temp. zewnętrznej. Ewentualnie dodatkowy termostat pokojowy, z którego po dogrzaniu pomieszczenia pójdzie sygnał o przymknięciu 4D o kilka stopni. Pompa na pracę ciągłą z małym przepływem i ewentualnie niewielkie obniżenie temperatury pomieszczenia na noc.

Powyższe nie jest drwiną... Zastosuj i wróć, żeby pochwalić się, o ile mniej spalasz.
PS: To jest kocioł pelletowy? I masz 4D do ochrony powrotu? Rozwiązanie najgorsze z możliwych.

Oxalis  ja nie piszę że z regulatorem coś nie chodzi, dlaczego ma nie chodzić, zależy tylko gdzie to chodzi, znaczy w jakim domku.A reszta Twojej wypowiedzi? o tych trzech grzybach i reszcie to lepiej bym nie napisał znaczy krótko i zwięźle, ja wolę gadać jak pisać

gmaj22 napisał » 2019-11-22 20:55

Michal86 napisał » 2019-11-22 19:55

/ciach/
Zamiast drwić nie lepiej byłoby zasugerować jak ustawić parametry kotła w przypadku starej instalacji...?

A zastosujesz się?
Temperatura na kotle minimum 60 C, siłownik na mieszaczu 4D sterowany pogodówką wg krzywej temp. zewnętrznej. Ewentualnie dodatkowy termostat pokojowy, z którego po dogrzaniu pomieszczenia pójdzie sygnał o przymknięciu 4D o kilka stopni. Pompa na pracę ciągłą z małym przepływem i ewentualnie niewielkie obniżenie temperatury pomieszczenia na noc.

Powyższe nie jest drwiną... Zastosuj i wróć, żeby pochwalić się, o ile mniej spalasz.
PS: To jest kocioł pelletowy? I masz 4D do ochrony powrotu? Rozwiązanie najgorsze z możliwych.

Zadana na kotle to 67. 4d sterowany pogodówką. Pompa pracuje w trybie ciągłym. Ochrona powrotu przez cwu. Tak to pelletowiec.

Ja nie neguje tutaj nikogo wiedzy i doświadczenia zwyczajnie proszę o rady.

Oxalis dał radę jak ustawić głowice przy regulatorze. Zrobię tak, porównam i będę miał czarno na białym który "system" jest bardziej ekonomiczny w moim przypadku.

Pozdrawiam

 cyt: "Ochrona powrotu przez cwu."


Znacznie lepszy byłby zawór 3D 50-55 C stałotemperaturowy na powrocie. W peleciaku powinieneś trzymać wysoką temp. zasilania i powrotu. 

Po fakcie się o tym dowiedziałem z forum. Mój pseudo instalator nie zainstalował choćby mieszającej i póki co ratuje się cwu. Przy temp zero-kilka stopni na plusie piec spała mi ok 20kg i wydaje mi się trochę za dużo. Lecz jak wspomniałem to stara instalacja i żeliwne grzejniki. Dom z pcztku lat 90 ok 200m2 dość dobrze ocieplony.

Michal86 napisał » 2019-11-22 21:52

Mój pseudo instalator nie zainstalował choćby mieszającej i póki co ratuje się cwu.

Tak to juz jest z niektorymi fachowcami, człowiek mógłby zainstalować piec sam jak wiekszosc rzeczy, lecz tu akurat grubszy temat wiec trzeba bylo sie udac do instalatora, a żeby poszło gładko to uderzyl do sąsiada no i teraz musi sie meczyc....
Ale to juz temat to obgadania na forum jak przygotuje porzadne materiały.

oxalis3 napisał » 2019-11-22 20:27

Michał przecież karoka i gmaj to osoby z najwieksza wiedzą na tym forum

Przygotujcie sie Panowie, licze na waszą pomoc 
Pozdrawiam

Michal86 napisał » 2019-11-22 21:52

Po fakcie się o tym dowiedziałem z forum. Mój pseudo instalator nie zainstalował choćby mieszającej i póki co ratuje się cwu. Przy temp zero-kilka stopni na plusie piec spała mi ok 20kg i wydaje mi się trochę za dużo. Lecz jak wspomniałem to stara instalacja i żeliwne grzejniki. Dom z pcztku lat 90 ok 200m2 dość dobrze ocieplony.

To tym bardziej 4D z pogodówką i wysoka temp. na kotle, niska za mieszaczem, żeby mało wody z kotła do podmieszania brało. Wtedy masz szansę uzyskać wyższą na powrocie. 

20kg/dobę pelletu przy chałupie 200m to dużo? przecież to tylko 4kW a kocioł pewnie 18?