Profil użytkownika

Mnie sie taki nie trafił....masz simko1 szczęście

Długości podań w odniesieniu do CZASU. W każdym przypadku przerwy miedzy podaniami są 20 sekundowe, a więc sumarycznie 4 podania po 11 s ( w czasie 1 44") muszą dać więcej mocy niż np. 7 podań po 5 sekund ( w czasie 2 35")

Zapytam inaczej: co wolisz? Pracę ciągłą na 25 proc mocy czy na 80-90 proc. z odstawianiem? 
A teraz inaczej: zapotrzebowanie na ciepło obecnie masz np.  7 kW i kocioł 20 kW. Jak go ustawisz? Na pełną moc, żeby chodził na 30 proc mocy, czy np. na 9-10 kW, żeby pracował na  70-80 proc mocy USTAWIONEJ?

Ech panowie.... Za bardzo przykładacie wagę do tych "umownych", jak zauważył @vmilo, mocy. 
Czasami lepiej jest dać np. dla mocy 30 kW - 3 podania, co realnie przekłada sie na około 18-20 kW, ale z DŁUZSZYMI podaniami. Choćby po to, żeby wypełnić palnik. Jestem pewien, że @vmilo o tym doskonale wie, tylko nie chce i nie musi tego wszem i wobec pisać Ja sam, choć na innym sterowniku, ustawiam tak, żeby kocioł zbliżał się do zadanej, ale jej nie osiągał i się nie odstawiał. 

Deflektor ma również za zadanie ukierunkować strugę spalin. Jego kształt (wklęsły czy wypukły) idzie (a przynajmniej powinien iść) w parze z konstrukcją wymiennika kotła. Czy ma półki poziome, czy spaliny wracają do komory nawrotnej itp. Sam kiedyś "z rozpedu" kupiłem dedykowany do palnika Ekoenergii wklęśły prostokatny deflektor. Bardzo szybko sie przekonałęm, że w moim RBR-ze sie nie sprawdzi. Lepszy ten fabryczny pod "sklepieniem".
Jak ktoś chce, to mam deflektor Ekoenergii na zbyciu, łącznie z wieszakami Sprawdzi sie w kotłach, gdzie spaliny najpierw mają zostać odbite do dolnej części kotła (tam gdzie powrót), a potem wzdłuż bocznych ścianek powędrowac do poziomych półek i "wydechu".

Na grzejnikach zbyt dużo temperatury nie gubi. Zaledwie 8 stopni (46 - 38), a to przy przepływie 0,5 m3/h daje realnie około 4 - 4,5 kW, czyli spalanie poniżej kg/h.
Jak da czujnik na powrót kotła, można będzie sprawdzić, jak od strony "linii produkcyjnej" wygląda.
Warunek: musimy znać przepływ oraz mieć dobrze skalibrowane czujniki kotła i powrotu.

Czyli czujnik powrotu mierzy teraz powrót z instalacji.
Proponowałbym najpierw dac czujnik powrotu na powrót z 4D do kotła, żeby sprawdzić, na ile spisuje się w tej roli sam 4D w pozycji np. 60/40. Jeśli wciąż będzie za niska, wtedy czujnik na właściwe miejsce czyli przed samym kotłem i ochrona powrotu pompa cwu - cyklicznie lub stale.
 Można od razu dać przy kotle, ale wyłączyć na czas sprawdzenia 4D pompe CWU.

To pokaż na zdjęciach miejsce wpięcia zasilania bojlera oraz powrotu z bojlera. Albo opisz to tak jak potrafisz. I czy są zawory zwrotne za pompą c.o. i cwu.

A jak włącza pompę cwu to spada temp. za zaworem 4D?

caffe23 napisał » 2018-02-02 00:37

wisnia1920 napisał » 2018-02-02 00:27

a nowe aluminiowe grzeją najwyżej do połowy dół letni albo i zimny nowe są zrobione w miedzi 

Nie należy łączyć w jednej instalacji aluminium z miedzią

A to swoją drogą... 

Temp. powrotu to tylko pompą cwu na stałe a pompa c.o na niższy bieg i skryzowac najbliższe i największe grzejniki.
 

Jakim cudem na grawitację liczycie, skoro powrót z lewej strony do 4D jest sporo do góry?  Nawet rozgrzanie do 80 C nie pomoźe.

Przyszło mi do głowy jeszcze, żeby sprawdzić, czy podajnik w rzeczywistości podaje przez ustawiony czas? Może "zaskakuje" z opóżnieniem, a może kondensator w silniku padnięty? 

bodziasty napisał » 2018-01-31 23:50

Na pewno ?
u mnie do 20 da radę


chyba że w nowych obcięli 

Jeśli obcięli, to dla wwszystkich mocy? Sprawdzaliscie, czy dla "typu kotła" o wyższej mocy nie można ustawić dłuższego podawania?. Mam starszą wersję sterownika, więc jest tak jak u @bodziastego.

Daleki jestem od tego, aby oceniać, jak i na co kto wydaje kasę, ale moim zdaniem:  "zamienił stryjek siekierkę na kijek".

A skoro przekładnia ma około 1 obrót na minutę, to ile minut pracy przekładni na 8 obrotów?

Wkleję "pentalog" z innego forum, żeby wydrukować i powiesić w kotłowni. I nie traktować jak wyrocznię, a jedynie punkt wyjścia do własnych "doświadczeń".
 Bo jak wiadomo nie ma dwóch takich samych kotłów.  Ani palaczy...


"
Zmieniaj jeden parametr.
1.Jak nie dopala ale osiąga zadaną tmp.wydłuż przerwę podawania.
2.Jak nie dopala i nie osiąga zadanej tmp.podnoś nadmuch.
3.Jak spieka ale osiąga zadaną tmp.obniżaj nadmuch.
4.Jak spieka i nie osiąga zadanej tmp.skracaj przerwę podawania.
5.Jak skleja popiół to nadmuch w dół."

A skoro o miale mowa... Ponieważ naleziono już sposób, żeby ominąć zakaz jego sprzedaży i sprzedać go jako "podsypkę", to okazuje się, że również znaleziono taki sposób na kotły śmieciuchy. 
Sprzedaje się je teraz jako..."podgrzewacze wody" na paliwo stałe. ) I to nie w jakiejś małej lokalnej firemce, ale u jednego z największych sprzedawców on-line.

Tutaj można sie przekonać.

Jak widać, jeszcze nie wymyślono takiego przepisu, którego sprytny Polak nie potrafiłby obejść

A bo żal mi się juz "fachmanów" zrobiło a @ramzes naprawdę w potrzebie jest. Tym bardziej, że @zetbal już wcześniej wspomniał o tej komorze. Rzeczywiście...mogłem jeszcze "właz" od dmuchawy zaznaczyć.

@ramzes...ściągaj koronę i szukaj przyczyny w miejscu zaznaczonym na ponizszym obrazku:



PS: @zetbal...dobrze głośno myślisz.