Profil użytkownika

Program autolato działa idelanie, data: 2024-10-10, przy 15.5C zawór na 0%, pompa CO stop. Przy 15.2C układ wraca do życia.

Nie ma to nic wspólnego z problemem który opisałem  w 1szm poście.

Dzięki za wskazówki. Pompa kotłowa ustawiona zamiast cyrkulacyjnej, temp. pieca zmieniona na 60st. 
Generalnie zmiany takie lekko kosmetyczne tylko.

Hej, pik temperatury zewnętrznej o ok godziny 12:00 wynika z tego że słońce się odbija od okna sąsiada i pada na obudowę czujnika (zauważyłem to dopiero kilka dni temu), pomijając te kilka minut to jest cały dzień w cieniu.

Kabel zasilający pompę CWU przepiąłem w miejsce na sterowniku dla pompy dodatkowej/Mieszającej, jakoś 2 lata temu i jest ustawiona tak ze działa non stop. Zrobiłem to aby podnieść temp. powrotu która była niska ok 40-45st, oraz poprawiło to stabilność całego systemu. Wcześniej jak nalewałem wodę do wanny i ruszała pompa CWU to wytrącało mój piec dość bardzo, temp. na piecu potrafiła spaść o 10st, mijały 2-3 godziny zanim wykresy się stabilizowały. Teraz działa wszystko stabilnie, piec ustawiłem na 65st (tak instrukcja pieca podaje), powrót jest w granicy 60st (min wg instrukcji to 50st), minus jest taki ze woda w bojlerze zrównuje się z temp pieca. No i mam nadzieje że korozja nie zawita dość szybko przy takich ustawieniach temperatury.

Pompa CWU jest między wyjściem na piecu a wejściem do bojlera (załączam schemat)

Regulator pokojowy jest tylko i wyłącznie do wskazywania temperatury w pokoju i nic więcej, poprostu czasami patrze sobie na wykres temp w pokoju, jego wskazania nie maja żadnego wpływu na ustawienia grzania.

Odnośnie zaworu to jest to zawór mieszający AFRISO 4D z siłownikiem. Prześledziłem starsze wykresy i tez te zjawisko występowało czasami. Dzisiaj w nocy ok 3 też wystąpiło. Nie rozumiem tego dziwnego zachowania, może ten typ zaworu tak ma.

Jakie parametry siłownika są do sprawdzenia? Jedyną rzecz którą kiedyś zmieniłem to czas reakcji z 120s na 180s bo za szybko reagował i wykresy potrafiły się rozjeżdżać.

Dodam ze obie pompy działają na 1-szym biegu - Grundfos ALPHA1L, pompa dla CWU jest trochę słabsza niż dla CO, nie pamiętam teraz parametrów (chyba 20-40 i 25-60). 
Montaż pieca i osprzętu wykonała firma zajmująca się instalacją kotłów na co dzień, generalnie wszystko działa dobrze od 4 lat.

To jak kolega jest taki mądry to niech postawi diagnozę biorąc pod uwagę że pompa cwu działa u mnie 24h/dobe jako pompa mieszająca.

Ja mam podobny problem jak  autor tego posta.

Zawór się otwiera (ciemny zielony kolor)  temperatura za zaworem nie rośnie (jasny zielony), zawór się otwiera bardziej i nic, a potem trach szybko temperatura rośnie i się stabilizuje. Już rok temu to zaważyłem, ale rzadko się to zdarza.
Ale końcowy efekt dziwi, zawór otwarty na 45% a potem na ok 60% a temperatura za zaworem prawie identyczna.


W układzie nic się nie zmieniło, pompka działa na 1-szym biegu, pompka ma 4 lata, działa ok. Myślałem ze to kwestia filtra przed pompą ale to nie to. Czy ktoś potrafi takie dziwne zachowanie wytłumaczyć?

Witam,
też stwierdzam ze nowy panel na stronie www jest mało czytelny. Jeżeli można o coś poprosić to o powrót starego planu i danie użytkownikom wybór między starym a nowym.

ramzes28 napisał » 2021-02-14 15:50

Podobno w Eco plus M wysoka temperatura spalin to normalne gdzieś czytałem że przy bocznym wylocie spaliny są jeszcze wyższe zastanawiam się czy da się to jakoś przerobić?? Ogólnie to dołożyłem szamotu do środka żeby jak najdłużej utrzymać temperaturę w kotle 

A gdzie ten dodatkowy szamot w M-ce ułożyłeś?

Witam, ja również podepnę się pod temat wysokiej temperatury spalin.

Kociołek 14kW OEPM posiadam od pół roku, od tego czasu śledzę forum i staram się ustawić ten kocioł optymalnie. Niby wszystko jest już ok, sporo różnych ustawień testowałem, ale przy obecnej temperaturze zewnętrznej -6/-10°C temperatura spalin to prawie stała wartość oscylująca w granicach 200°C. Sterownik jest dostępny online.


Spalanie grupowe 8/12kW (nadmuch 33% / 36%, testowałem też przy 32/35%, ale bez różnicy), histereza przejścia na moc max to 1.0°C, zawór 4D z siłownikiem + krzywa pogodowa ustawiona optymalnie dla nas. Brak ustawionych temperatur obniżonych itp (jedynie cwu wieczorem przed kąpielą podbijam +3°C aby potem temp na kotle zbytnio nie spadała przy nagrzewaniu wody). Histogram wygląda też na ok. 2 dni temu przy większych mrozach przez chwilę testowałem moc max 16kW, wówczas temp spalin poleciała do ok 240°C. Temp kotła ustawiona teraz na 67°C, ale dochodzi do 65/66°C przy aktualnej mocy max 12kW. CWU ustawione na 52°C.

Kocioł prawie w ogóle się nie odstawia, palenie ciągłe. Przy cieplejszych temp. na zewnątrz np 0°C bywa że na chwilkę się odstawi (widać to np w dniu 28-02-2021)

Komin 9m, kilka lat temu zakładany wkład kominowy, rura d=160mm
Dom - kostka z lat 80-tych, brak ocieplenia, 2 poziomy ogrzewane 110m2, cwu 120L

Kocioł czysty, czujnik spalin również czysty.

Dziwi mnie trochę że w DTR mamy temp spalin przy mocy nominalnej to 160°C.
Ekogroszek biorę od gościa co kocioł zakładał, dość dobry, ponoć syberyjski, Energetic BIalpak 27-29MJ, ładnie się pali, prawie brak spieków, bardzo mało popiołu (z węgla 125kg szuflada wyczystki zapełniona popiołem w 3/4).
Spalanie przy temp. zewn. 0°C to ok 30kg/dobę, przy -10°C będzie ze 40kg/dobę
Przez dłuższy czas miałem ocieplony czopuch (długość ok 30cm) wełną, ale po zdjęciu tego ocieplenia nie widzę żadnej różnicy.

Czy ten piec po prostu tak ma?