Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona6 / 16Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
caffe23
|
||||
|
||||
caffe23
|
gmaj22 napisał » 2018-02-02 00:38 Temp. powrotu to tylko pompą cwu na stałe Jak obserwowałem na schemacie u kol. wisnia to pompa CWU jest cały czas włączona i nie można tego nazwać ochroną powrotu. Tam też jest coś skopane. dodane 2018-02-02 00:49Powrót jest chyba wpięty do powrotu przed zaworem 4D zamiast przy kotle |
|||
|
||||
caffe23
|
wisnia1920 napisał » 2018-02-02 00:27 a nowe aluminiowe grzeją najwyżej do połowy dół letni albo i zimny nowe są zrobione w miedzi Nie należy łączyć w jednej instalacji aluminium z miedzią. |
|||
|
||||
caffe23
|
Dobra zapomnijmy o grawitacji. Zajmij się palnikiem (jak wrócisz), ustawieniem pod nowy węgiel i temperaturą powrotu.
|
|||
|
||||
caffe23
|
gmaj22 napisał » 2018-02-02 00:14 Jakim cudem na grawitację liczycie, skoro powrót z lewej strony do 4D jest sporo do góry? Nawet rozgrzanie do 80 C nie pomoźe. Też tak myślałem dlatego chciałem fotkę z rurą powrotną. Może by mu jaki znajomy hydraulik podłączył inaczej, jak nie jest skomplikowane. dodane 2018-02-02 00:22To chyba nie ma co sobie głowy zawracać. Nawet gdyby w kotłowni coś przerobić, że ruszyłaby grawitacja to te nowe grzejniki by nie grzały wcale. Jakimi rurkami te nowe grzejniki podłączone? |
|||
|
||||
caffe23
|
To jeszcze dorzuć przy okazji zdjęcie gdzie wpięte zostały te dołożone grzejniki
|
|||
|
||||
caffe23
|
karoka65 napisał » 2018-02-01 23:55 z tym że kolega pisze że już ma problem z dogrzewaniem dwóch grzejników to coś nie widzę tej grawitacji. Tak, zgadzam się. Ale nie wiemy jak ten fachman podłączył te grzejniki. Wisnia napisał, że to nowe, DOŁOŻONE. Więc może też po najniższej linii oporu tak jak ta przeróbka w kotłowni. |
|||
|
||||
caffe23
|
Ale warto sprawdzić.
Zrób dodatkowo fotkę na lewo od pompy CO jak tam wygląda rura łącząca z tą górną zasilającą grzejniki i rurę powrotu z grzejników |
|||
|
||||
caffe23
|
caffe23 napisał » 2018-02-01 23:51 5 jak nie 10 kilogramów węgla mniej na dobę. Nawet gdybyś zwiększył zadaną powyżej 60 przy grawitacji. (Przy wyższej temperaturze lepiej działa grawitacja.) |
|||
|
||||
caffe23
|
Gdyby działała grawitacja w co zaczynam powątpiewać to trzeba by było zawór 4D otworzyć na maxa żeby cała gorąca woda szła na grzejniki. Do ochrony powrotu włączyć na stałe pompkę od bojlera. Tylko nie wiem gdzie powrót z bojlera wchodzi.
5 jak nie 10 kilogramów węgla mniej na dobę. |
|||
|
||||
caffe23
|
||||
|
||||
caffe23
|
Nie męczy się, tak wygląda jego praca. Tak Ci się tylko wydaje. Możesz ustawić zadaną 70 i też sobie poradzi.
Z tym węglem będziesz miał problem. Mógłbyś go mieszać z tym nowym. Jak wrócisz z tego trzy dniowego wyjazdu i zechcesz to możesz sprawdzić co się będzie działo gdy wyłączysz pompę CO. |
|||
|
||||
caffe23
|
Szkoda, bo na grawitacji dało by się zaoszczędzić nie małą ilość opału.
|
|||
|
||||
caffe23
|
Bardziej przejmowałbym się temperaturą powrotu niż podajnika.
Czy działa u Ciebie instalacja z grawitacyjnym obiegiem wody? Czy tylko z pompą? |
|||
|
||||
caffe23
|
A poza tym, dlaczego zmieniałeś czas podawania?
Pisałem żebyś spróbował z 4 sekundami, dałeś 6s - no niech tam. Ale później zmieniłeś na 7 a następnie na 8 Masz duży odbiór ciepła na takiej powierzchni starego, nie ocieplonego domu. Nie mieszkasz nowoczesnym "termosie" Jeżeli masz zimno i nie dogrzewa to zwiększ mu zadaną choćby na 62 tak jak u mnie. On będzie "wachlował" poniżej/powyżej tej zadanej. dodane 2018-02-01 19:52 wisnia1920 napisał » 2018-02-01 19:46 cały jest lekko zapadniety ale niedopalki są od strony podajnika i tam jest ciut wyżej a druga strona znacznie niżej To coś czuję, że nie ustawisz tego węgla na żadnym trybie pracy. Kiedyś podobną sytuację miał kolega "makog" Zostaw go jeszcze tak jak jest, może się zapełni. Temperaturę podajnika masz w tej chwili bardzo dobrą. Jak nie przekracza 40st to nie masz powodów się denerwować. |
|||
|
||||
caffe23
|
A może jest tak, że z jednej strony palnika masz wypadające niedopałki (koks) a z drugiej strony zapadnięte?
Czy cały palnik zapadnięty? |
|||
|
||||
caffe23
|
To obniż mu już teraz
|
|||
|
||||
caffe23
|
Może być przez to, że nie jest ułożone w palniku. To tak jak rozpalasz po raz pierwszy kocioł, też się zapada dopóki nie zajdzie popiołem. Podnieś ręcznie żar, ale nic nie rozgrzebuj, nie zrzucaj do szuflady. Możesz to co się nazbierało na ściankach palnika zgarnąć ale na palnik.
Jak zacznie się znów zapadać po kolejnej godzinie to obniżysz mu maksymalnie moc dmuchawy, chyba jeszcze 1% został. |
|||
|
||||
caffe23
|
Może jeszcze inaczej, tylko nie wiem jak jest w nowej wersji sterownika.
Jeżeli jest możliwość to zmień typ kotła na 15kW. Typ podajnika ma zostać tak jak jest czyli retortowy-ecoal. Czas podawania 4s dmuchawa niech będzie na razie -9% Przy typie kotła 15kW kocioł pracuje łagodniej niż w ekoplusie. Rezultat nie będzie natychmiastowy, tym bardziej, że wygaszałeś i coś tam grzebałeś (czyściłeś). Trzeba będzie czekać jakiś czas na pierwsze efekty. |
|||
|
||||
caffe23
|
Najwyraźniej źle skoro wcześniej, przed czyszczeniem nie dymiło. Czopuch, ta rura w której jest czujnik spalin jest drożna? wlot spalin do komina?
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona6 / 16Następna stronaOstatnia strona | ||||