Profil użytkownika
| posty użytkownika | ||||
| Pierwsza stronaPoprzednia strona5 / 5Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
|
||||
bobas
|
Te "koksy" wrzuć z powrotem do zasobnika, pewnie są kruche to podajnik spokojnie sobie je przemieli
 |
|||
|
|
||||
|
bobas
|
mark3k napisał » 2014-10-03 13:13 Zmiany w mocy dmuchania są dość szybkie, ale jest widoczna zmiana mocy płomienia mimo tak małej różnicy w ustawieniach % dmuchawy. Dmuchawka dmucha mocniej (43%) w chwili podawania paliwa i kilka sekund jeszcze po wył. podajnika zapobiegając kopceniu z palnika, a później zmniejsza obroty (41%) dopalając dawkę paliwa przed podaniem kolejnej. Po osiągnięciu zadanej temp. CO dopala przez okreslony czas z okreslona mocą (36%) pozostałą dawkę paliwa. Efekt jkońcowy: ładne i czyste spalanie z czystą komora spalania (zero sadzy). Tak ustawiłem i mi pasuje. Każdy ustawi w/g własnej koncepcji. kolega stan dał narzędzie, a każdy chętny ustawi pod siebie. Algorytm jest bardzo elastyczny. Powiem szczerze, ładnie toś sobie wymyślił. Wg mnie ideał, oczywiście progi do ustawienia wg potrzeb/opału. Bardzo Wam kibicuję, niestety na tą chwilę u mnie, nie do zaimplementowania. |
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Stan napisał » 2013-02-03 21:32 bobas napisał » 2013-02-03 21:30 Kurcze, to chyba sąsiada podłączę Wbrew pozorom to wcale nie musi być głupie rozwiązanie, ale mówię oczywiście o stronie technicznej  Jeśli masz bufor na myśli, to też biorę pod uwagę. Ale po co się na siłę uszczęśliwiać ? Pożyjemy, zobaczymy. Wracając do tematu, to trzeba wspomnieć o uszczelnieniu palnika, doprowadzeniu powietrza do kotłowni (nie dla wszystkich to jest oczywiste), no i przede wszystkim odpowiedniego doboru kotła do zapotrzebowania... |
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Kurcze, to chyba sąsiada podłączę
|
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Mogę kupić bruli, ale czy przy tłoku to czasem nie zbytnia rozrzutność jest ??? Chyba wolę na wiosnę spróbować sprzedać to monstrum i nowy kocioł z nowym sterownikiem sobie kupić. Wolę stracić trzy tysiące (z odrobiną szczęścia), na kotle i dobrać samemu odpowiedni, niż wydać 900 zł na sterownik i dalej usuwać skutki zamiast przyczyny
|
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Ale jak mam nie wędzić, jak mnie mój "wszechwiedzący" instalator zaopatrzył (za moje pieniądze), w kocioł tłokowy 25 kW na 150 metrów całkowitej powierzchni, użytkowej troszkę mniej ??? Kombinuję jak mogę, szamot i te sprawy ale wiem że "z gówna bata nie ulepię" brzydko mówiąc.
|
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Kocioł mam przewymiarowany - to jest fakt, paliwo suche, z powietrzem to nie wiem czy za dużo, czy za mało. Najwięcej mi się zbiera na wymienniku i na drzwiczkach od wyczystek, ale nie jest to pył, tylko raczej takie gąbczaste, lekkie coś. Wymiennik pionowy. Już się przyzwyczaiłem do czyszczenia co zasyp. Jakby nie było, to można to połączyć ze spiekami, bo jak mniej dmuchać to sadzy więcej, ale spieki koksowe się mogą tworzyć, a jak dużo wiatru, to mniej sadzy i żużel w popielniku
|
|||
|
|
||||
|
bobas
|
Jako że użytkuję zupełnie inny kocioł i sterownik, a czytałem że podobny problem występuje także w ogniwie, skamie i rbr, pozwolę sobie zaproponować opisanie problemu jakim jest osadzanie się sadzy w komorze spalania i na wymienniku. Jakie są główne przyczyny i jak zjawisku temu zapobiegać. U mnie główną przyczyną jest dwa razy przewymiarowany kocioł i nieustanne podtrzymanie
|
|||
| Pierwsza stronaPoprzednia strona5 / 5Następna stronaOstatnia strona | ||||