Profil użytkownika

Czytałem, że niektórzy w ogóle je usuwają inni jeszcze na te stawiają następne więc różne kombinacje są   Przed chwila wywaliłem stary z popielnika więc niech się zbiera teraz nowy. Na pewno wygląda lepiej niż wtedy bo jest dużo drobniejszy. Aczkolwiek do puchu jeszcze trochę brakuje

W przyszłym tygodniu jak mają przyjść lekkie mrozy planuję wsypać ten mocniejszy bo jeszcze go mam. Zobaczę jaki będzie efekt Coś w tym musi chyba być, że przy tej samej temperaturze spaliło się więcej. Zresztą wszystko wyjdzie w praniu dopiero zima idzie

dodane 2018-12-03 19:34
Tak to aktualnie wygląda

Za chwile mijają dwie godziny to sobie pójdę i zerknę jak to wygląda.

Okolice 17 listopada i jakoś po temperatury w dzień 1 do 2 stopnie w nocy -1 do -2 spalanie było średnio 22 kg Po 20 zmieniłem groch i spalanie skoczyło znacznie do góry a temp była taka sama momentami nawet cieplej. Aktualnie przy 6 stopniach w dni dzisiejszym wychodzi średnio 32 kg a czasami prawie pod 40 biło. Aczkolwiek widać, że po tych zmianach coś delikatnie zaczyna spadać.

Wyglądał na dopalony i najgorzej ten popiół nie wyglądał

A po czym stwierdzasz, że jest źle? Już to zmieniam, zwale z palnika to co aktualnie zalega i później prześlę zdjęcie.

Z tym, że przy tym mocniejszym grochu przy 6 stopniach było 15 kg a nie 30 więc nie wiem czy ten co mam aktualnie widział kiedyś 26mj W większe mrozy 30kg to uznałbym za spalanie normalne ale teraz to chyba trochę za dużo Póki co niech chodzi na nowych ustawieniach zobaczymy jak to będzie wyglądało.

To było palone tym drugim sposobem W dzień się paliło cały czas. Na noc było wsypane węgla i przymknięty komin byle by się tylko tliło i nie wygasło do rana żeby znów móc to rozpalić Efekt tego był taki, że rano zawsze dom był wyziębiony i było po prostu chłodno. Wiadomo, ze grzejniki żeliwne trzymały temp dłużej jednak to i tak było niewystarczające. Aktualnie poranne wychłodzenie już nie występuje

Ustawienia zmieniłem.


Domek około 250 metrów to jest cała powierzchnia a nie powierzchnia ogrzewana bo w piwnicy nie w każdym pomieszczeniu są grzejniki - aczkolwiek ciepło rozchodzi się chyba wszędzie Ściany zewnętrzne pustak, cegła, styropian 15 cm. Dach niestety nie ocieplony. Tam są chyba tylko jakieś kanaliki czy coś które niby ciepło mają trzymać nie wiem o co chodzi


Jeśli chodzi o stary kocioł i spalanie to przy ostatnich zimach które były dosyć łagodne to nie szło więcej niż 4 tony na okres grzewczy.


" czy paliłes ciagiem czy grzałes powietrze w domu" tzn?

Właśnie się zastanawiałem czemu jest 62 skoro mam zadaną 60

dodane 2018-12-03 12:40Pozmieniałem, pokręciłem zobaczymy co teraz będzie się działo

dodane 2018-12-03 13:38Dobra coś się udało zrobić. Różnica między zasilaniem a powrotem jest teraz około 5 stopni tak więc chyba tak może zostać.

dodane 2018-12-03 13:41Nie wiem tylko co ten groch jest za dziadostwem. Specjalnie kupiłem 26mj na takie pogody bo myślałem, że będzie lepiej a okazuje się, że przy takiej samej pogodzie spala go się praktycznie dwa razy tyle co tego mocniejszego 29mj I coś czuje, że tu ze spalaniem za wiele się nie wymyśli tylko trzeba go wypalić i na przyszłość brać min 29mj

Dobra to ustawiłem 60 stopni i niech tak póki co będzie.


Powrót zdławiłem ale chyba słabo bo jest taka sama temp jak na kotle Idę jeszcze pokręcić. 


Czujnik powrotu jest praktycznie przy samym kotle, zaraz za śrubunkiem i kolankiem, może z 10/15cm od kotła. 

Maksymalnie mogę ustawić 60 tak też zrobiłem. Czyli teraz pozostaje mi jeszcze dokręcenie zaworu, żeby ta temp nie była za wysoka na powrocie.


Pewnie ten nieszczęsny siłownik zaworu trochę tu mieszał

Czy jest sens aby kocioł był regulowany pogodowo, czy lepiej dać stałą 60 stopni i tyle? Może wtedy jeszcze lepiej to by pracowało.  W końcu pogodowo regulowany jest zawór 3D więc to chyba wystarczy

dodane 2018-12-03 11:45I może jeszcze jedno pytanko. Jeśli tą zadaną na kotle będę miał 60 stopni (chyba, że trochę mniej też wystarczy) bądź w okolicach jeśli będzie aktywny reg pogodowy to ile trzymać na powrocie?

Ameno25 ciężko nie słuchać rad osób, które mają te kotły od jakiegoś czasu Ja w zasadzie dopiero zacząłem palić więc niewiele o tym wiem A gdzie można włączyć tą pompę na stałe? Nie bardzo mogę to znaleźć. Zawór mam więc mogę to zdławić a pompa cały czas pracuje na najniższej mocy. Z tym że się co jakiś czas tylko włącza. 

Na pewno problem był z tą pompą bo faktycznie blokował Grzać grzało ale nie zwracałem uwagi na to jak otwiera się zawór 3D. Teraz jest na drugim biegu i wygląda już to lepiej.

dodane 2018-12-03 00:44Tylko cały czas ten sam problem... po podtrzymaniu temperatura spada o 10 stopni od zadanej

tak ale pompa jest ustawiona na sztywno na 1 biegu. Wcześniej było na 3 później na 2 ale różnicy nie widziałem wiec ustawiłem na 1

dodane 2018-12-02 22:11
Daleko do kotłowni nie mam więc od razu zdjęcie wrzucam

No dziwne jest to, że wcześniej przy 52% było 43,5. Zdjęcie już zrobie jutro a póki co zawór ustawię tak jak był bo się chłodno zrobi

Akurat bojler rzadko grzany jest z kotła Pompa cwu włącza się raz na ruski rok


"Jesteś pewien, że lustro przymyka od właściwej strony?" tzn?


Teraz jak ograniczyłem otwieranie na 60% to otworzył się do maksa i jest 35,8 za zaworem 3D. Dziwne bo wcześniej było 52% i temp 43,5.

makog faktycznie jest Nie wiedziałem co to za ikonka Już się aktualizuje

Rury z kotła mam 1,5 calowe, później wszystko zredukowane na cal - na grzejniki, i na bojler. A czujnik zaraz za pompą, która jest za 3D. Teraz niby przy 52% jest za zaworem 43,5 stopnia przedtem coś wariował chyba chwilowo bo faktycznie czasem się coś mocno otwierał.


Ameno25 to tak to ustawię zobaczę co się będzie działo.

Ameno25 Histereza 3D Mam 0 stopni

makog jak ograniczę otwarcie zaworu do 60% to zamarznę jak będzie mały mrozik A sterownik jest chyba aktualny przynajmniej jakoś niedawno się aktualizował.

Histereze kotła mam 0,5 więc mniej to chyba nie ma już sensu U mnie jest konkretnie zawór 3D na zasilaniu. Jednak nawet jak jest w jednej pozycji dzieje się to samo. Nie działo się kiedy paliłem innym groszkiem 29mj. Ale kupiłem 26mj bo przy tamtym było sporo spieków w takich temp. Ale pomimo spieków szło go dużo mniej więc ten słabszy groch to bezsensowny wydatek a kosztował praktycznie tyle samo
Wydaje mi się, że problem może być w ustawieniu podtrzymania ale kombinuje i ciągle to samo :/  Wczoraj ustawiłem podtrzymanie identycznie jak ma gmaj22 ale nic z tego nie wyszło

To u mnie ewidentnie punkt nr 3


Tylko ciągle mam też problem z tym, że jak kocioł wychodzi z podtrzymania to temp spada o 10 stopni i więcej :/ Zadana koło 60, przebije o 4-7 stopni a później leci na łeb na szyje.