Profil użytkownika

rj1972 napisał » 2024-11-01 19:05

To czego nie wiesz o czym piszę to kalibracja siłownika w stosunku do zaworu 3D. Musisz w trybie ręcznym zdemontować siłownik I ustawić go na 5 i również zawór na 5 lub 50%.  Założyć siłownik włączyć automat zresetować sterownik. Różne są kolejności działania bo można to zrobić na wyłączonym sterowniku itd. Ważne abyś wiedział wg instrukcji zaworu 3D gdzie jest jego 50%. Żle skalibrowany siłownik I zawór nie dają praktycznie żadnych oznak do temp 36-38st za zaworem. Dopiero powyżej czyli zimą wychodzą kwiatki. Siłownik I zawór mogą się rozjechać naturalnie i warto to kontrolować raz w sezonie. Pomijam błędy instalatorów a potem bolączki użytkowników przez lata. Mija zima i nagle wszystko jestko jest ok. ale często nie jest ok.

Ustawiałem to raz kiedy robiłem centralne więc parę lat minęło. Nie miałem pojęcia że zawór warto kontrolować i coś tam się może samoistnie rozjechać

faco napisał » 2024-11-03 09:58

Nie rozumiem tego ze powrót może być wyższy od zasilania. Dajmy na to z pieca wychodzi 60°C, pompa kotłowa zwiększa przez swoją pracę temperaturę wody o 4°C i masz na powrocie 64°C 🤔 Też tak chcę😄
Sterownik kieruję temperaturami za pomocą czujników wtedy wie co się dzieje i co uruchomić.
Nie masz czasem czujników pomylonych zasilanie z powrotem 🤔 Kalibracja czujników 🤔
Od tego chyba powinieneś zacząć.

Aż tak dobrze to nie mam Wspominałem, że tak się zdarzało ale zwróciłem teraz uwagę na wykresy i od 4 dni się tak nie zdarza tylko w zasadzie na powrocie ciągle temp była wyższa niż na piecu... Coś słabo Czujniki nie są pomylone na pewno. Może coś się rozjechało i muszę go skalibrować. Zaraz sobie na powrocie całkowicie zawór odkręcę i będzie widać jaka jest różnica pomiędzy czujnikami.


dodane 2024-11-03 14:34Ogólnie wniosek jest taki, że czujniki się starzeją Czujnik temperatury zewnętrznej zaniżał o 0.5 stopnia. Czujnik powrotu zawyżał o 1.7 stopnia więc nic dziwnego, że na wykresie wyglądało to jak wyglądało Teraz powinno to lepiej wyglądać choć jeszcze muszę to wyregulować tak aby powrót miał o 3 stopnie mniej niż temperatura kotła.

rj1972 napisał » 2024-10-31 08:53

Pytanie czy masz właściwe parametry siłownika wpisane do sterownika a w zasadzie czas otwierania?
Pytanie z czego grzejesz CWU I gdzie jest czujnik temp cwu?
Co tam masz z tymi czujnikami temp skoro powrót bywa wyższy jak temp kotla? 
Pytanie czy faktycznie masz 3 pompę do ochrony powrotu?
Na początek zaproponuję abyś ponownie ustawił zawór 3D i siłownik czyli 5/5 i restart. Szczegóły znajdziesz na forum.

Kocioł pracuje 5 lat na tych samych ustawieniach i nie było problemu więc są właściwe a przynajmniej były Nawet dzisiaj widać na wykresach jak chaotycznie pracuje zawór.
CWU zimą idzie z kotła czujnik temp jest przy bojlerze.

To że powrót jest czasem wyższy od temp kotła jest zupełnie normalne i tak to pracuje od 5 lat. Staram się utrzymywać powrót jak najbliżej temp na piecu i czasem potrafi delikatnie przeskoczyć temp.

Tak, mam pompę na CWU, na zasilaniu i na ochronie powrotu.
Będę musiał poszukać tego o czym piszesz bo nie wiem o co chodzi

gwarek napisał » 2024-10-31 22:03

Na moje oko masz problem ze siłownikiem 4D.
Może i pokazuje stan otwarty ale faktycznie jest zamknięty ( w tym czase kocioł jest na podtrzymaniu ).
W podtrzymaniu nie podnosi temperatury .
Gdyby cały czas nonstop kocioł pracował temperatura na wyjściu nawet przy 100% 4D będzie wzrastać.
Może się blokuje sam zawór albo siłownik ma problem.
Rozmontuj siłownik od zaworu i ręcznie pokręć jaki jest opór samego zaworu.

To jest  5 albo 6 sezon może siłownik już zaczyna szwankować. Tak dziwnie nie zachowywał się nigdy. Myślałem, że może kwestia sterownika czy coś.

Witam serdecznie,


Nie wiem czy to ma z tym coś wspólnego ale po tegorocznej zmianach na stronie esterownik poza tym, że zrobiło się chaotycznie i nieczytelnie mam jakiś problem z zaworem 3D.


Nigdy nie było żadnych problemów aktualnie co drugi dzień muszę robić restart sterownika aby za zaworem była normalna temperatura. Zawór "teoretycznie" otwiera się na max czyli 60% ale temperatura za zaworem nie dobija do zadanej. Jaka zadana by nie była temp za zaworem jest w okolicach 25 stopni. Restart urządzenia zmienia wszystko bo temperatura wskakuje taka jak być powinno a zawór ni otwiera się nawet w połowie.



Co może się dziać? Gdzie szukać przyczyny? Nie ukrywam, że jest to dosyć męczące bo gdy się o tym zapomni grzejniki są zimne...

Faktycznie, wielkie dzięki ;] Zawsze za automatu mi się to dodawało a teraz nie było nic wybrane

A może ma ktoś niewykorzystany limit na ekogroszek a chciałby zakupić miał i już wykorzystał swój limit? Mnie brakuje grochu a znów miałów nie potrzebuje.

No właśnie przez 3 lata było ok a teraz nie wiem co się dzieje Już zgłupiałem
1. W zeszłym roku miałem typ obwodu jako Pompa CO + reg. pokojowy i wtedy pompa pompa na powrocie pracowała cały czas. Minus taki, że nie widziałem jaka temp idzie na grzejniki a to dopiero było widoczne jak ustawiłem Pompa CO + zawór 4D + reg. pokojowy.

2. Tutaj właśnie też mam zagadkę bo w to się nigdy za bardzo nie wczuwałem Staram się trzymać temp w okolicach 23 stopni. Fakt, że w nocy mogło by być trochę mniej bo te 22 by wystarczyły. Ale z krzywą walczę od początku i też nie mogę tego ogarnąć a teraz jest mniej więcej optymalnie. Jak jest -15 to na chacie jest 23.5 stopnia jak jest 5 to się robiło 22. Teraz cały czas się trzyma w okolicy 23.

3. To jak ustawić temp na moc max? Jeśli chodzi o podtrzymanie to jeszcze wczoraj zmniejszałem nadmuch i zwiększyłem czas podawania bo robiła mi się dziura na palniku

Od 6 do 7 polowałem bo spać nie mogłem i ciągle widziałem "Chwilowy brak towaru". Przed 14 było dostępne wszystko... Udało się dodać do koszyka i tyle bo na dole była informacja, że brak towaru. Tak więc kurcze trzeba mieć tu od cholery szczęścia

YuZJannowitz napisał » 2021-03-14 08:56

4. Czy planowane jest wprowadzenie opłaty abonamentowej by pokryć koszt profesjonalnego supportu i przepisania platformy od zera do obowiązujących dzisiaj standardów?

Punkt 4 byłby chyba porażką i nieporozumieniem bo każdy kto wydał 10 koła na kocioł z tym sterownikiem wiedział doskonale, że za zdalny dostęp się nie płaci. Tak więc jeśli chcą sobie zrobić abonament i nową platformę to chyba tylko dla nowych klientów wcześniej o tym informując. Wspierając oczywiście starą bo są takie dni, ze przecież tak się wszystko muliło że nic nie można było sprawdzić.

Miałem wziąć na próbę ten pelet Varmo ale nie mam kiedy go kupić



Czytałem, że kiedyś ślimak mielił groch i to zmielone właśnie wyłaziło z prawej strony palnika. U mnie jest niby groch, który się jedynie żarzy tak więc za wiele pożytku z niego nie ma a jednak się wypala. Zobaczę jak to będzie wyglądało po wyjęciu szamotek ale w tej kwestii chyba nic się nie zmieni. Ja dopiero 3 sezon jadę na tym kotle więc mam nadzieje, ze nic się nie zepsuje póki co


A może jednak coś się zmieni po wyjęciu tych szamotek. Tą po przeciwnej stronie podajnika wyjąłem, drugą wywalę jutro zobaczę jak to będzie wyglądało teraz. Może teraz jak popiół swobodnie będzie mógł spadać z prawej strony to zacznie się to palić całą powierzchnią. Bo teraz na grochu była gruba warstwa popiołu więc nie bardzo jak się tam miało palić.

dodane 2020-12-17 13:38
Rano wywaliłem drugi szamot i szczerze mówiąc póki co nie widzę, żadnych plusów ich braku. Ale kilka dni niech sobie tak pochodzi bo na razie wykres wygląda jak szalony. Dzisiaj cieplej niż wczoraj a bez szamotów na tych samych ustawieniach ciężko mu się podnieść jak zejdzie z podtrzymania. Nawet zwiększając nadmuch na najniższej mocy. Jak dobije to później spada do mniej niż 53 stopni pomimo tego że zwiększyłem nadmuch o 1%, wczoraj spadało do 54,8 i pędził ku zadanej.


Co do spieków to w popielników się za wiele nie poprawiło. Na palniku największe spieki są od strony podajnika bo tu najmocniej dmucha, z szamotem po tej stronie było to samo. Po przeciwnej nie wygląda to źle i chyba mniej spieków niż z szamotem. 

No to już wiem coś nowego


Miałem okazje porównać jak wygląda skarbek i karlik w workach i szczerze mówiąc to karlik na drobniejszy nie wyglądał. Ale na pewno jest w nim więcej kurzu bo sypiąc go z worka do podajnika jest syf i malaria


Teraz wywalę tylko te szamoty, na przyszły sezon może wstawię sobie szamot z prawej strony palnika. Gdzieś tu pojawiały się wpisy na ten temat. Faktycznie ten palnik jest taki że z prawej strony płomienia i tak nie ma co widać na zdjęciu a groch jedynie się żarzy.

Jak spalony węgiel będzie łatwiej spadał na boki to coś się może poprawi bo na razie średnio to wygląda... Zasypując 150kg skarbka czas do opróżnienia zasobnika miałem ustawiony na 780 minut, czyli 0,192 kg/min i jeszcze była rezerwa na klika godzin. Przy karliku na tą chwilę zostało mi 21% grochu a podajnik pracował 533 minuty tak więc sądzę, że pójdzie go około 0,24 kg/min a to już sporo. Tylko jak pójdzie to 21% to chyba zapasu już będzie 0 więc jeszcze muszę sprawdzić ile faktycznie jest grochu w podajniku. Dziwne jest to bo przeglądałem kotły innych użytkowników, i tam gdzie pojawiała się informacja z zakupem grochu to podawane było 0,20 / 021 kg/min co wygląda już ok bo niby ten karlik jest dosyć kaloryczny.

Z automatu nie korzystam, przyzwyczaiłem się do grupowego trzy lata temu kiedy to kupiłem na pobliskim składzie węgla groszek, który mi polecili... Takie gówno, że przy automacie były takie spieki, że w ogóle one nie spadały tylko musiałem co jakiś czas chodzić i je strącać bo inaczej na popielniku robiła się góra ze spieków

Karlik o niebo lepszy jednak wyraźnie większe i gorsze spalanie od skarbka. Karlika mam od lata więc jest suchutki. Wiatru już odejmować nie mogę bo wtedy przerzuca mi niespalony groch. Pozostaje mi tylko sprawdzenie jaki będzie efekt po wyjęciu szamotów i pewnie przed świętami jeszcze to sprawdzę.

Dawno nie zaglądałem do tego tematu. Tak, dokładnie o to mi chodzi aby temperatura wewnętrzne była pokazywana od tak bez względu na to co wybiorę sobie w układzie U mnie ten główny to jedyny czujnik wewnętrzny jaki mam. Aktualnie jest ok, problem pomógł mi rozwiązać karoka, który jednak posiada o wiele większą wiedzę na temat sterownika. Ale mimo wszystko temperatura wewnętrzna powinna według mnie być wyświetlana od razu względu na ustawienia.

Witam,


Na ten rok zakupiłem groszek jak w temacie bo niestety nie mogę już w moich okolicach dostać Skarbka z Piekar. Skarbek palił się pięknie i w popielniku miałem tak na prawdę sam pyłek. Z Karlikiem nie jest już tak kolorowo ale tragedii też niema. Niestety popiołu mam ponad dwa razy więcej - przynajmniej objętościowo bo się trochę spieka. Spieki są bardzo kruche, ściskając je delikatnie wszystko się rozpada.







Jak zmniejszam nadmuch to mi przerzuca niespalony groch, jak zmniejszam ilość podań to nie dobija do zadanej. Tak więc niewiele chyba mogę zrobić. Czytałem jakieś posty, że w przypadku gorszego grochu warto wywalić szamot. Zda to egzamin w tym przypadku? Będzie to miało jakiś pozytywny / negatywny wpływ?

Jakoś udało mi się dodać zdjęcia, jest też filmik, którego nie widać :(

leON22 rozumiem doskonale Tylko dziwne jest to, że mam czujnik wewnętrzny z którego można odczytać temperaturę (w ustawieniach kalibracji) ale jeśli nie jest on dodany do obwodu to nie mogę mieć widocznej tej temperatury Dla mnie rozwiązanie co najmniej dziwne. Skoro czujnik jest to czy korzystam z jednego rozwiązania czy drugiego temperatura w pomieszczeniu powinna być widoczna
Ja właśnie od 3 lat reguluje temperaturę wewnętrzną poprzez zawór 3D bo jest to dla mnie najwygodniejsze. Tylko fajnie by było podejść do tabletu wiszącego na ścianie, spojrzeć sobie na okno aplikacji i zobaczyć jaka jest aktualnie temperatura Tak więc przydałoby się jakieś dodatkowe okienko w aplikacji, które ją wyświetli nawet jeśli regulator pokojowy jest wykluczony z typu układu.

Tylko wtedy niewiele mi to daje Bo przy ciągłej pracy pompy temperatura w mieszkaniu tak na prawdę i tak się nie obniża (zresztą przy obniżeniu temp za zaworem o 4 stopnie również bo temp spadnie mi o max 0,5 stopnia). Ale obniżając temp za zaworem znacznie spada spalanie. Przy dodanym regulatorze pokojowym nigdy nie udało mi się tego uzyskać

Chcę tylko widzieć temperaturę Według mnie to dosyć istotne bez względu na to czy w układzie wybiorę sobie regulator pogodowy czy też nie. Ja temp wewnętrzną reguluje sobie zaworem 3D, pompa ma cały czas chodzić.

A czy jest jakiś sposób aby mieć podgląd na temperaturę wewnętrzną (główny czujnik wewnętrzny) aby ładnie się ona wyświetlała w aplikacji, czy nawet na stronce na schemacie (na grafice grzejnika)? Wyświetla się to jedynie wtedy, kiedy jako typ obwodu wybiorę pompa CO + zawór 4D + regulator pokojowy jednak nie działa to wtedy tak jak bym chciał. Typ obwodu mam ustawiony jako pompa CO + zawór 4D i temperaturę wewnętrzną reguluję sobie zmieniając pozycje zaworu 3D chociażby obniżając na noc temperaturę za zaworem o 4 stopnie. W pierwszym przypadku nie jest to niestety możliwe. Pomijam sprawdzanie temperatury wewnętrznej w ustawieniach kalibracji bo to mało praktycznie