Profil użytkownika

Znam kolesia, który na lato do pieca wstawia pochłaniacze wilgoci. Podobno pomaga.

Witam! Od początku jestem na grupowym. Nie paliłem nigdy retortowym E-Coal, ale z forum wyciągnąłem wniosek, że przy dobrych ustawieniach grupowe jest korzystniejsze. Wymaga to jednak trochę czasu, doświadczenia i prób. Ja nie narzekam -

Mnie w środę udało się zakupić Karlika w workach. Wcześniej od jakiegoś czasu był już w koszyku, potem udało się wylądować w kasie i potwierdzić zakup, ale mieliło, no i w końcu znane wszystkim biało - czerwone   przepraszamy .... myślałem że nici, a tu po kilkuminutowym odświeżaniu status zamówienia - złożone. Normalnie szok! chyba należę do grona tzw. szczęściarzy.

Tak, był! ale co z tego jak kupić nie można. Startuję z pozycji koszyka i przy przejściu do kasy mieli, mieli, potem wyskakuje dziwne hasło żeby podać adres dostawy a ten przecież jak byk widnieje powyżej! acha, i jeszcze okienko brak mojej ulicy  a przecież wszystko się zgadza! I na końcu hasło na czerwono ponów próbę. Po chwili powrót do koszyka z ramką brak wystarczającej ilości... No nie, ja się poddaję! 

No właśnie, zaglądałem na stronę dzisiaj i nie ma jej w ofercie, choć wczoraj tonę od PGG wyrwałem

Cześć! Ja zastosowałem siłownik do zaworu 4D. Rozwiązanie to jest na tyle dobre, że nie kręcisz tym zaworem bo wszystko robi za ciebie właśnie siłownik. Temperaturę wychodzącą na instalację ustalasz w: ustawienia - obwody CO - obwód CO1 - zawór 4D - trmperatura zadana. Ochronę powrotu zapewniasz wtedy np przez pompę CWU (tam określisz sobie też minimalną temp powrotu, np 45 st.). Takie rozwiązanie daje stabilną pracę kotla i stałą temperaturę w domu, którą możesz w każdej chwili zmodyfikować np przez aplikację mobilną jako "temperatura za zaworem". Tak czy inaczej  nie trzeba wtedy zaworów termostatycznych, bo całego interesu pilnuje zawór 4D  z siłownikiem! Musisz oczywiście zaznaczyć w typie obwodu "pompa CO + zwór 4D" Dużo informacji znajdziesz na forum, także co do palenia w grupowym. Powodzenia!

Też tak mam, niestety. Dlaczego brak uprawnień?

Ja też zgłaszam propozycję innego liczenia dosypanego paliwa. Wychodząc z domu musiałem "na szybko" wsypać dwa worki węgla. Po wpisaniu 50kg i  wyzerowaniu zasobnik pokazał oczywiście 100% , ale faktycznie wypełniony był do 1/3. Zrobił się  bałagan! Moim zdaniem to totalna klapa Jest kilka rozsądnych propozycji kolegów forumowiczów. ES! Prosimy, poprawcie to!

Witam! Też mam OEPM-a 26Kw, ogrzewam dom 190m2 (raczej słabo docieplony) i podobnie jak kolega Bandi próbuję zmniejszyć zużycie. W tej chwili spalam w granicach 20 - 25 kg na dobę (w domu ok.22st) i myślę, że nie jest źle, jednak w mrożne dni może to być o wiele, wiele więcej, dlatego już teraz szukam optymalnych ustawień. Palę chwałowickin żółtym pieklorzem i wydajje mi się, że że mam za dużo spieków żużlowych. Próbowałem zwiększać/zmniejszać powietrze ale w sumie nie wiele to daje. Dodam że też jestem nowy  (palę tym kociołkiem dopiero od tego sezonu) Ciekawi mnie jakie spalanie przy obecnych temperaturach mają inni użytkownicy? Będę wdzięczny za ewentualne dorady i porady bardziej doświadczonych kolegów. Pozdrawiam 

Witam! Czy ktoś z Was pali chwałowickim pieklorzem? U mnie pomimo wielu prób ustawień i konfiguracji (retorta - grupowe) występują niestety kalafiorki i co dwa dni wynoszę pełną szufladę mieszaniny spieków i popiołu. (mam OEPM, a tam poojemnik jest trochę większy :-( ) Czy też tak macie?