Profil użytkownika

W tą zimę grzałem klimatyzatorem 5kW (a raczej pompą ciepła) salon, kuchnia, jadalnia. W sumie około 45m2. Grzanie cały sezon grzewczy, prócz temperatur poniżej -15 gdzie klimatyzator faktycznie słabiej sobie już radził. Zużycie prądu na podliczniku miałem 1200kWh. Statystyka za sezon 2023/24 to zużycie mam nieco ponad 2 tony, dom wg projektu 146m2, 2006r. Dlatego jak kupiłem jeszcze 8t węgla przed kryzysem cenowym to do dzisiaj mam jeszcze około 3t zapasu.

Witam,
Wczoraj rozebrałem swój OEP16. Kocioł zainstalowany w 2015r. Od samego początku dodatkowo zainstalowałem napowietrzanie (suszenie) zasobnika. Węgiel przechowywany w kotłowni zawsze w parcianych workach. Kocioł nigdy nie wygaszony na dłużej niż 3-4 dni. Z pomiarów po wyjęciu ślimaka wynika, że ślimak po wyjęciu nie ma praktycznie żadnego zużycia (wszędzie 40mm). Odlew żeliwny również nie ma większych wżerów. Bałem się że będę musiał kupić ślimak profilaktycznie ale chyba nie i mam nadzieję, że wytrzyma jeszcze do 2027.

nathan_g napisał » 2023-08-22 09:08

Wykonaliśmy format karty. Proszę napisać czy pomogło 

Tak, pomogło. Piec już nie piszczy co jakiś czas.

Mam to samo od jakiegoś czasu. Później była przerwa, było ok i teraz znów od kilku dni to samo. 
Co jakiś czas (co 1-2min) na sterowniku wyświetla się trójkącik ze stanem ALARM i po sekundzie znika. W tym czasie sterownik wydaje z siebie dźwięk alarmu. Oprogramowanie aktualne, żadnych stanów alarmowych nie wyświetla. Problem bardzo drażniący bo słyszę to z kotłowni co chwila.  ELESTRO-SYSTEM/SERWIS czy moglibyście również zerknąć na mój sterownik? 

Ja pociąłem sobie drewienka na małe kawałki i co przechodzę obok OEP dokładam bezpośrednio na palnik. Palę w ECoal. Zauważyłem, że każdy klocek odwleka kolejne włączenie grzania o około godzinkę. Zawsze to jakaś oszczędność. 

verb napisał » 2022-10-26 15:32

Ja nic nie mam naszykowane, jak będzie tak będzie. W zimie bez prądu raz byłem przez 3 dni, wtedy to prądu nawet Tychy nie miały, śnieżyce zerwały jakąś główną trakcję, a i mrozu było nieźle. Temp w domu spadła do 12st, atrakcje hehe

Mnie w 2017r w lutym rozleciał się kopciuch. Nowego OEP16 instalowali mi 2 dni. W tym czasie temperatura na zewnątrz była straszna (około -20*C). Używaliśmy w tym czasie tylko 2 pokoi ogrzewanych "Farelkami". Przez te 2 dni temperatura w salonie spadła mi do 7*C. To była szkoła przetrwania
Po zainstalowaniu OEP16 pierwszy cały tydzień grzałem na maxa z zaworem 4D otwartym na 100%. Dosłownie codziennie sypałem cały zasobnik węgla. Dopiero po tygodniu temperatura w domu ustaliła się na 23*C.  

Z ciekawości. Znalazłem artykuł w Trybunie Górniczej z 1999r. Podane tam są ceny węgla. Pozostaje tylko zerknąć i westchnąć  

U mnie Karlik w tym roku (2021) tragedia.  Wygląda po spaleniu jakby połowa popiołu była z kamieniem. Popielnik trzeba wyrzucać 2x częściej niż w 2020.

Również miałem jakiś czas temu "brak komunikacji, sprawdź połączenie że sterownikiem". Piec działał  w tym czasie prawidłowo i dane prawidłowo były dostępne on-line. Próbowałem formatować kartę, Nie pomagało.
Okazało się, że połączenie kablem pomiędzy wyświetlaczem a sterownikiem zostało uszkodzone (samoczynnie). U mnie po rozebraniu wyświetlacza jeden z czterech przewodów wypadł z gniazda. Włożyłem i wszystko wróciło do normy.

MateoKoc napisał » 2021-09-24 12:42

mis_dj napisał » 2021-09-24 12:26

Ja też nie mam ikonki aktualizacji. Mam wersję 1.1.30.11
Strownik Ecoal 3,5 OEP-16kW, Czy ktoś coś wie więcej na ten temat?

Przecież masz ikonkę aktualizacji.

Dzięki, poszło faktycznie byłem na zakładce "Forum" i nie widziałem ikony - przyznaję się mój błąd. Ja wychodzę z założenia, że skoro coś oficjalnie wypuścili to znaczy, że powinno działać. Dodatkowo jak piszą, że coś poprawili to nie mam powodu domniemywać, że napisali coś tylko na "odwal się".

Ja też nie mam ikonki aktualizacji. Mam wersję 1.1.30.11
Strownik Ecoal 3,5 OEP-16kW, Czy ktoś coś wie więcej na ten temat?

U nie w sezonie 2020 wyświetlacz pokazywał wszystko do góry nogami - kontakt z serwisem, wysyłka, wymiana, przesyłka zwrotna - wszystko w 3 dni robocze. Koszt z tego co pamiętam 120zł.

Też miałem Karlika 2018/2019. Spalanie super, popiołu minimum ale również zauważyłem, że spala się zostawiając dużo czarnej sadzy która przyklej się do ścianek pieca i zapychała mi zawirowacze. Sezon 2019/2020 kupiłem Retopal i popiołu jest około 2x więcej w porównaniu z Karlikiem co do ilości spalanego opały to trudno porównać bo to zależy od warunków pogodowych. Jednym słowem czy Karlik czy Retopal do pieca trzeba tak samo często zaglądać tylko w inne miejsce. W pierwszym przypadku do komina a w drugim do popielnika. Różnica w cenie to około 40-50zł/t na korzyść Retopala. Pozdrawiam.

Temat chyba opanowany. Wyświetlacz zdemontowałem, wysłałem do serwisu, temat ogarnięty bardzo szybko. Koszt naprawy wraz z przesyłką nieco ponad 100zł. Na chwilę obecną nie stwierdzam nawrotów "choroby morskiej".

Czy miałeś to wymieniane na gwarancji czy po gwarancji? Mój piec jest już po gwarancji na komponenty. Na wymiennik mam jeszcze gwarancję do lutego 2021.

Czy zdarzyło wam się kiedyś że wyświetlacz pokazuje wam obraz odwrócony? Zdarzyło mi się to kilka razy. Wygląda to jak lustrzane odbicie z odwróceniem wszystkiego co wyświetlane jest na wyświetlaczu. Wyłączenie/włączenie sterownika pieca przywraca normalne działanie wyświetlacza.

dodane 2020-09-10 12:34

Pomimo, że mam "solary" i obieg wody jest żadna z pomp przy CO nie jest włączona to pozostawiam piec na minimalnym podtrzymaniu. Jeden sezon zostawiłem kocioł bez podtrzymania i dosłownie płaty wewnątrz odspajały się od ścianek od wilgoci, choć wewnątrz trzymałem prawie cały worek wapna (pochłaniacz wilgoci) a ścianki były zakonserwowane olejem.
Teraz wodę w nim mam ~50/60 stopni. Zużycie jakie mam w lecie to ~2kg/dzień. Zasobnik 110kg wystarcza na około 2 miesiące. Nic się wewnatrz złego nie dzieje oprócz dużej ilości drobniuteńkiego pyłku jakby z papierosa wewnątrz pieca. Różnica jest kolosalna. 

MONAT, ja mam odmienne doświadczenie. Próbowałem palić w grupowym na optymalnych ustawieniach wg forum. Ustawienia korygowałem kilkukrotnie. Po pierwsze nigdy nie potrafiłem utrzymać odpowiedniego kopczyka, a po drugie spalał mi na grupowym o około 15%-20% więcej paliwa przy porównywalnych warunkach na zewnątrz. Wróciłem do automatu, czyszczę zasypuję i nie zawracam sobie głowy. Jak wynika każdy ma swoje preferencji i dopóki się nie przekona osobiście to nie zmieni upodobań. Pozdrawiam.

Słyszałem że wrzucają worek wapna, żeby pochłaniał wilgoś jak ktoś wygasza na lato. Ja mój pozostawiłem, żeby chodził "na luzie" bez grzania wody. Zużycie 2kg/doba czy to tak dużo. Zasobnik wystarcza na ok 2 m-ce.

Wydaje mi się po prostu - stalowy = Tańszy