Wyniki wyszukiwania

Generalnie jeszcze wczoraj odpowiedział bym Ci w mgnieniu oka że Pelletu schodzi 2-2,5 raza więcej.
Ale dziś po dłuższej analizie może to być mniej ponieważ Pelletu objętościowo jest w porównaniu do węgla jest o wiele, wiele więcej.

Więc mała analiza zakładając 125 kg na 10 dni ( średnia spalania u mnie na kiepskim węglu ) daje 80 dni palenia.
A jeśli policzymy  70 kg na 4 doby wychodzi nam 60 dni palenia.

Mały worek odpowiadający 25 kg węgla to dobrze UBITEGO Pelletu 18 kg.

Ale aby to zobrazować wiemy że mój podajnik pracował 140 minut od zasypania i w podajniku zostało jeszcze tyle Pelletu:

Więc tyle co nic

Odnośnie ogarnięcia tego na ręcznym myślę że bez najmniejszego problemu, paliwo jak każde inne tylko mniej dmuchać. W ubiegłym sezonie paliłem Pelletem na ustawieniach węgiel i nic niedobrego się nie działo, a nawet były mieszanki węglowo - Pelletowe
Lepszy pomiar będzie jak będę wiedział w ile czasu zejdzie ten podajnik Pelletu muszę jeszcze sprawdzić kiedy ja go zasypałem...



2017-10-30 17:00:37 Tryb automatyczny.
Więc liczymy podajnik od tego dnia.

No będę musiał tak zrobić.

Swoją drogą to minęły 2 tygodnie od przeróbki. Spaliłem przez ten czas 300 kg Pelletu Olczyk po 840 zł za tonę. Średnie spalanie wyszło około 20 kg na dobę. Szczerze mówiąc to jestem bardzo zaskoczony na plus zużyciem Pelletu bo sądziłem, że będzie go schodzić więcej i tak też wychodziło z obliczeń. Jaka była pogoda ? Zdecydowanie taka gdzie przy Varmo spalałbym od 16 do 20 kg na dobę. Nie robiłem też żadnych specjalnych działań względem oszczędności typu nie palenie pół dnia itd. Po prostu ogrzewam dom tak jak dotychczas i podstawa u mnie to termostaty na grzejnikach. Wczoraj już z czystej ciekawości wybrałem popiół i wyglądało to tak, że na tacce było na samym dnie troszkę popiołu. Wysypałem go na grządkę w ogródku. Resztę odkurzyłem w kotle za pomocą Karchera. Dodam, że piec w środku wygląda jakby był dopiero co po gruntownym czyszczeniu. Nic nie jest osmolone ani nie ma nalotu sadzy. Wygląda dokładnie tak jak 2 tygodnie temu kiedy go czyściłem - a może nawet lepiej bo część nalotu co była na ściankach się wypaliła.

Pewnym rozczarowaniem na początku było dla mnie sterowanie zdalne SKZP-04 i ogólnie możliwości aplikacji Timel. Niestety nie posiada ona zarządzania przez www a ilość opcji w aplikacji na telefon jest mocno ograniczona. Okazuje się jednak, że istnieje jeden lub dwóch pasjonatów co wzięli kilka lat temu sprawy w swoje ręce i postawili serwer do obsługi sterownika. Działa to tak jak eSterownik. Mamy zarządzanie przez www i możemy zmieniać większość dostępnych opcji. Wszystko działa bardzo fajnie i płynnie. Jest też odrębna apka na telefon. W tym momencie jestem w pełni zadowolony bo jakieś "ale" miałem tylko do zarządzania zdalnego sterownikiem bo on sam działa super, jest czytelny, ma przydatne ustawienia i opcje a co najważniejsze bardzo ładnie prowadzi proces spalania.

Tak więc każdemu z Was polecam taką przeróbkę zdecydowanie bo Ogniwo się do tego jak najbardziej nadaje. Szkoda się męczyć z węglem a spalanie Pelletu wcale nie jest aż tak duże. Dodam, że miałem możliwość kupić Pellet za 650 zł z dowozem na palecie pod dom. Jest to ponoć jakaś "przemysłówka" ale 3 moich znajomych tym pali i twierdzi, że nie widzi wielkiej różnicy między nim a np. Lava. Stanęło jednak na tym, że kupiłem wczoraj tonę Pelletu u takiego polecanego lokalnie producenta - ma bardzo dobre opinie. Pellet czysty, nawet bez kory, z certyfikatem A1. Gość przywiózł rano autem z windą, rozładował tam gdzie dokładnie chciałem. Koszt 847 zł za tonę. Przedtem musiałem się pierdzielić z dowożeniem Varmo autem na własną rękę lub płacić po 50 zł za każdą dostawę. Teraz mi przywiozą pod same drzwi i to jeszcze za free.

jest zapalarka - pełen automat. Moc 20kw. Koszt całości z zasobnikiem 200 l (180 kg Pelletu) i z montażem = 4850 zł.
Sprzedawca mówił że Pelletu idzie ok. 30 % więcej niż groszku (czyli zamiast 3 ton groszku na sezon ok. 4-4,5 tony Pelletu) ale ceny ekogroszku wahają się w okolicach 800-900 zł za tonę (czyli sezon kosztuje ok 2550 zł) a ceny Pelletu 650 zł za tonę (czyli sezon kosztuje 4 t x 650 = 2600 zł). Kupiłem wczoraj tonę Pelletu sosnowego za 650 zł więc cena jest pewna. Czyli koszty miesięczne powinny być podobne. Zobaczymy bo nie chcę za bardzo chwalić po jednym dniu palenia Pelletem ale nie powinno się tak kurzyć i zapach jest bardzo fajny w kotłowni i garażu

Dzień dobry. Od tygodnia posiadam Defro Evopell 8kw. W ciągu tygodnia kilkukrotnie kocioł sam się nie odpalił. Sypie Pellet, próbuje się rozpalić, po kilku minutach wyskakuje komunikat "rozpalanie nieudane" więc kocioł jeszcze raz zasypuje palnik Pelletem ale również nie daje rady się rozpalić. Po takiej sytuacji cały palnik jest zasypany Pelletem aż się z niego wysypuje więc nie dziwne że za drugim razem nie daje rady się rozpalić. Po wyczyszczeniu palnika z Pelletu normalnie się rozpala.  Ma ktoś może ustawienia rozpalania do tego kotła ? Zwiększyłem już czas nagrzewania grzałki z 35s na 40s oraz maksymalny czas rozpalania z 6min na 10min ale może macie jakiś pomysł co mogę jeszcze zmienić ? Do tego w popielniku robią się spieki mimo że palę Pelletem "gold" więc bardzo polecany. Komora spalania jest w czarnej  sadzy czy kombinować coś z dmuchawa ? Może z podawaniem Pelletu ? Po 2 dniach palenia wydaje mi się że sporo jest tego popiołu, w komorze spalania również pełno popiołu. Jakieś pomysły ?
dodane 2024-02-03 21:19https://zapodaj.net/plik-K7vQIa82hM
https://zapodaj.net/plik-Sl0CRrNuAf

Kotły mamy pewnie takie same ogniwo 18kw ale u mnie wygląda to trochę inaczej bo mam instalację z buforem i grzeje tylko na mocy maksymalnej palnika 20kw.
Nie wiem jaka jest instalacja, jak jest zapewniona ochrona powrotu?
Jeżeli jest zawór 3/4d z słownikiem to proponuje sterować nim podogowo i dobrać krzywą grzewczą.
Zadaną na kocioł 65 lub 70. Histerezy 5/10/15 lub 20. Histereza wyłączenia 0 lub 2
Jeżeli jest 3d i termostatyczny to ok. Jak jest 4d to musi być zamontowana pompa kotłowa aby powrót był faktycznie dogrzany.
Tryb grzania auto, moce 14/10/6kw.
Nadmuchy trzeba dobrać bo wszystko uzależnione od ciagu, Pelletu itp.
Jeżeli ciąg na mocy maksymalnej wynosi ok 20Pa nadmuchy można ustawić 60/50/40% i obserwować komorę spalania, dym z komina(powinien być niewidoczny, a na mocy max biały), popiół i palnik(czyścić przynajmniej raz w tygodniu przy dobrym pellecie, czyszczenie automatyczne 50sek co 10min).
dodane 2021-02-14 08:48Jeszcze jedna rzecz co do obniżania temperatury. Jeżeli jest regulator pokojowy to nie używać programatora tylko po dogrzaniu pomieszczenia ustawić obniżenie o 1 maks 2. Pompy niech pracują cały czas, wygaszenie palnika ustawić na nie. Histereza grzania pomieszczeń 0.2-0.5 zależy czy to podłogówka czy grzejniki.
Pogodówka i pokojówka mogą pracować razem.
dodane 2021-02-21 07:51Dopiero teraz wszedłem w Twój sterownik. Już coś widać. Masz pompę mieszajacą na powrót, bardzo dobrze. Nie masz pogodówki-to bym zmienił. Przy pellecie to b. duża oszczędność.
No ale zrób tak:
Zadana 65.
Moce 14/10/6kw w trybie auto.
Histerezy 5/10/15 i 0 na wyłączenie(tak czy siak pelleciak będzie bardziej oszczędny jak się wyłączy niż w trybie ciągłym nawet na 5-6kw)
Nadmuch trzeba dobrać ale przy ciągu 20pa niech będzie 60/50/40%. Obserwuj komorę spalania, powinno być siwo nie czarno. Popiół, konsystencja mąki. I palnik w miarę czysty bez pozatykanych otworów napowietrzajacych. Jeżeli są zaklejone to zwiększ nadmuch bo temperatura spalania jest zbyt niska.
Temp za zaworem na 40 to przy obecnych odwilżach powinno wystarczyć. Na termostatach grzejnikowych 3-3.5 co odpowiada 20-22stopniom. Choć wiadomo dla jednego 22 to lato dla innego zima😜 
Druga sprawa, powinna być pierwszą. Sprawdź dokładnie wydajność podajnika zawsze po zmianie Pelletu. Nie raz, nie dwa. Jeżeli po 3ech próbach wyniki podawania są zbliżone to ok. Ale ze swojego doświadczenia wiem, że po dokładnym wyczyszczeniu zasobnika i zasypie nowego paliwa wynik uśrednia się po ok 10ciu przesypach, Pellet układa się.
I z mojej strony to tylko rady. Pamiętaj. Sam jestem świerzakiem. Drugi sezon z Pelletem. Choć wspomagam się sondą lambda, amalizatorem, etc. 

Myślisz, że tego nie liczyłem ? Matematyki i fizyki nie da się oszukać. Wiem, że zapłacę więcej i dalej będę nosić ale powiem Ci jedno. Mam od tygodnia w piwnicy 600 kg Pelletu i aż miło jest wejść bo roznosi się przyjemny zapach a nie ten smród. Z Pelletu jest co najmniej 10x popiołu mniej niż z węgla. Czyści się piec też dużo rzadziej. Moje wnioski to nie są jakieś teorie nie poparte faktami. Wielu moich znajomych pali Pelletem a kilku ma zamontowane palniki Pelletowe - nawet do zasypowców. I każdy jest zadowolony.

Mam dostęp do w miarę dobrego Pelletu w cenie 650-700 zł za tonę - robią to 2 km od mojego domu. Do tej pory za ekogroszek lub Varmo płaciłem 1000 zł za tonę. Gazu u mnie nie ma i za mojego życia nie będzie. Pompy ciepła kosztują bardzo dużo, zwłaszcza te które mają działać normalnie i nie zrujnować portfela na mrozach. Poza tym są urządzeniami nie sprawdzonymi, krótko na rynku. Wbrew Twoim domysłom to przemyślałem temat montażu palnika na Pellet bardzo dobrze. Ja już przechodziłem etap: Zasypowiec ---> Piec na Ekogroszek z podajnikiem. I powiem Ci tyle, że różnica między śmieciuchem a kotłem na węgiel z podajnikiem jest taka, że nie musisz rozpalać i i dokładać, masz też automatykę. Natomiast kwestia popiołu i syfu w kotłowni tutaj się nie zmienia. Znajomi co palą Pelletem mogą jeść w kotłowni i postawić leżankę - tak jest czysto. U mnie przy jednym czyszczeniu z popiołu wszystko jest w syfie i pyle - mimo pomocy odkurzacza przemysłowego.

Dawkę paliwa można zwiększyć lub zmniejszyć w menu- ustawienia zaawansowane -kalibracja podajnika -waga Pelletu  po kalibracji. Czyli zmniejszając wpisaną wagę Pelletu po kalibracji zwiększasz dawkę paliwa zwiększając wagę zmniejszasz dawkę, podobnie jest z wpisaniem kaloryczności Pelletu. wpiszesz mniejsza kaloryczność poda wiecej Pelletu. Przykład, wykonałeś kalibrację podajnika wyszło np. 1200g ustawiasz 1150g podajnik daje więcej Pelletu. Drugą metodą jest zmiana czasu podawania zakres jest od 15 - 25s. Serwisant z defro który był u mnie radził tą pierwszą metodę wraz z obserwacja płomienia, jaki ma kolor, czy plomień wypełnia koszyczek oraz czy go nie zasypuje.

poziom Pelletu na palniku

a to opinie zawijanów 
Kolego drogi,oczywiście, że możesz palić samym Pelletem.
Ponieważ nie grozą ci żadne straszne spieki, to nawet warto na palniku położyć w poprzek 2 kawałki cegły szamotowej, tak aby zostawić szczelinę o szerokości ok. 2, 3 cm. Przy okazji możesz przydławić wentylator poprzez zaklejenie połowy otworu ssawnego taśmą samoprzylepną.
Ale oprócz plusów są i minusy. Musisz liczyć się z tym, że jeśli kocioł będzie się odstawiał na dłużej, to może wygasnąć, a brak zapalarki spowoduje to, że będziesz musiał go rozpalać od nowa.
Jeśli chcesz palić Pelletami, to proponuję korzystać z tych o średnicy 6 mm.
I pamiętać o tym, aby zasobnik był dobrze zamknięty, a uszczelka jego pokrywy sprawna.
Przepuściłem przez kotly tej marki ładnych kilka ton Pelletów więc nieskromnie mniemam, że jakieś doświadczenie w tym mam.


....tylko pamiętaj, że zbiornik musi być szczelnie zamknięty, a czujnik temperatury podajnika prawidłowo zamocowany, bo bez gaśnika niebezpieczeństwo pożaru w podajniku jest wyższe, niż dla węgla. Dlatego – jeśli chcesz na stałe palić granulami, takowy zabudować (robota prosta i nie droga – jak to zrobić podpowie Ci inż. Grzegorz Żegleń z Ogniwa).



dodane 2017-09-14 22:45"poziom Pelletu na palniku " to artykuł z września 2011 na stronie instalator,pl

Pellet Lava jest z mieszanki sosnowo-świerkowej, tak jest napisane na worku. Nie wiem gdzie kupujecie ten tani i dobry Pellet ale w Opolu i okolicach jest najtańszy z dobrych po 870pln/T. Są też tańsze ale robione raczej z płyt wiórowych, a tam lakiery kleje itp. zero ekologi. Dajcie namiary na Pellet za 600-700zł?
dodane 2017-11-24 18:21

renekm napisał » 2017-11-19 10:53

@Norbert

To samo jest u mnie jak palę Varmo. Worek 25 kg tego opału jest objętościowo coś jak półtora worka ekogroszku.

Wnioski są proste.

        

Możesz coś napisać o tym pellecie z węgla Varmio, czy warty swej ceny i jak się spala? Może warto byłoby pomieszać Pellet drzewny z węglowym.