Wyniki wyszukiwania
posty użytkownika | ||||
|
||||
Wikliraf
![]() |
U mnie przy mrozach szło dokładnie tyle samo co ekogroszku Bartex Gold (28-30MJ). Gdybym zasypał gorszy parametrowo opał to varmo idzie mniej. Dla przykładu miału 26 MJ szło ok 2-3kg/dobę więcej.
|
|||
|
||||
leON22
![]() |
Właśnie minęły dwie doby od palenia varmo , z 40 kg zostało jeszcze ok 13kg , czyli na jutro jeszcze styknie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||
|
||||
mamut
![]() |
Po spaleniu prawie 200 kg napiszę, że osobiście w przyszłym sezonie idę w varmo. Fajnie się to pali bez kombinowania z szamotkami (co prawda palnik nieco zmodyfikowany w mojej 10-tce, w ostatnich segmentach dodatkowe otwory i ogólnie segmenty założone w lustrzanym odbiciu względem firmowego). W sumie lepiej mi się tym pali niż Wesołą w poprzednich latach czy "retopalem" z lokalnego składu. Szkoda tylko, że zakupiłem na testy jedynie 200 i w okolicy tego nie ma, bo sprawdziłbym jak się pali przy warunkach gdy temperatura na zewnątrz około 0. Testy mrozowe wypadły bardzo dobrze.
|
|||
|
||||
gmaj22
![]() |
Piszesz, że masz małe dziurki w palniku, a więc spręż dmuchawy większy. Moim zdaniem to dosuszanie działa jak "rozprężacz" i w przypadku palenia varmo może się jednak przydać. Niemniej obserwacja palnika i temperatury podajnika jak najbardziej wskazana.
|
|||
|
||||
janusz
![]() |
Obecnie ekoret u mnie jest w cenie 950 zł ( workowany )
lecz nie w tym problem czym palę lecz ile mnie to kosztuje na chwilę obecną średnia ostatniego tygodnia wyszło około 18 zł /doba przy cenie ekoretu 910 zł/tona Wikliraf napisał » 2018-03-12 19:43 Na pewno nie wrócę do ekogroszku przy tej cenie varmo. to daje do myślenia może jednak się zdecyduję |
|||
|
||||
leonnapoleon
![]() |
Pink01 napisał » 2022-04-08 20:27 Rachunek jest prosty. Kilo przyzwoitego ekogroszku to jest 7 kWh. Przy założeniu 70% sprawności ( a to jest dość optymistyczne założenie jeżeli brać pod uwagę sprawność średnioroczną ) to jest realnie 4,9 kWh. Liczmy że 5 kWh dla ułatwienia. Jak ma kosztować 2 zeta ( przy cenie 2 tysiaki za tonę ) to znaczy że 1 kWh z węgla wychodzi po 40 groszy. Plus prąd do podajnika i dmuchawy, nie liczę roboty. Bufor i grzałka odpalana w nocnej taryfie będzie tańsza niż ekogroszek kupiony po tak chorej cenie. Bez żadnych PC, czystym prądem wyjdzie taniej. Pellet Olczyk na składach kosztuje średnio 1800 za tonę ( chociaż już widywałem i 1900 i 2 klocki też ). Ma około 17 MJ, czyli 4,7 kWh. Załóżmy sprawność rzędu 80%, pelletem się pali łatwiej niż węglem. To daje 3,76 kWh z kilograma. Czyli 1 kWh z pelletu kosztuje przeszło 48 groszy. Plus prąd do podajników, dmuchawy i zapalarki, nie liczę roboty. Jest jeszcze drożej niż węglem. Bufor z grzałką odpalaną w 2 taryfie będzie tańszy także i od pelletu. Pellet No Name na składach sięga ceny 1300 - 1400 za tonę. Załóżmy że ma 16 MJ, bo więcej nie osiągnie z produkcji nieprofesjonalnej, bez suszarni, z domieszką otrąb czy mąki jako lepiszcza koniecznego przy słabszych peleciarkach. Czyli ma 4,4 kWH. Przy 80% sprawności wyciągnie się z niego 3,5 kWh. Czyli 1 kWh z pelletu No Name kosztuje około 40 groszy. Plus prąd do podajników, dmuchawy i zapalarki. No i dalej prądem w 2 taryfie będzie taniej. Powtórzę jeszcze raz - bez PC, bufor plus grzałka odpalana w 2 taryfie wychodzi w tym chorym czasie taniej niż węgiel i pellet. MASAKRA Do czasu. Te obliczenia są prawdziwe teraz, ale jak zdrożeje prąd, to nie będą. Przecież większość prądu mamy z węgla, który drożeje. dodane 2022-04-08 22:36 leON22 napisał » 2022-04-08 20:33 przemekoep10kw napisał » 2022-04-08 19:46 Nie wiem czym się podniecacie tym opałem z pgg ja teraz widzę że to dziadostwo więcej popiołu niż pożytku a zasyfiony piec że hej wolę dopłacić 1000 zł i spalić normalnie oszczędniej wy spalicie 2 tony karlika a ja spale 1 tonę dobrego opału i na jeden diabeł wyjdzie a jak będzie drożej to bufor i grzałka fotowoltaika. Przemek pier... nie o Chopinie, od 4 sezonów palę węglem z PGG ( głównie Greenpal ) i spalanie mam na tym samym poziomie tzn. 3.5t z ogrzewaniem CWU latem. Ten sezon 1t Karlik + 1t varmo P + 1t Karlik, z którego na dzień dzisiejszy zostało 100kg. W rezrewie 1t Karolinki na przyszły sezon. dodane 2022-04-08 20:33 PS. Jedyna różnica jaką zauważyłem, to taka, że jeden syfi kocioł mniej, a drugi bardziej, o ilości popiołu nie wspomnę, bo wg mnie jest zgodna ze specyfikacją ![]() Dokładnie tak. Ten za 2 tys. to jest to samo co w PGG, tylko sprzedawany przez cwaniaka. Czy ten Karlik z OLX jest lepszy od tego z kopalni, bo koszuje 2 tysiące? ![]() |
|||
|
||||
renekm
![]() |
Witaj
Jedyne co mogę potwierdzić z tego co piszesz to fakt, że przy wsypywaniu do zasobnika pojawia się pył ale według mnie to normalne gdyż opał jest idealnie suchy i zawsze jakiś pył się trafi ale jednocześnie mogę potwierdzić żeby na dnie worka był jakiś pył czy pokruszone kawałki. Zrobiłbym "opening" worka ale nie będę się wydurniał. Popiół po spaleniu jest super a wałki ulegają same spopieleniu i nie zachowują swojego kształtu. Aha. Oczywiście masz rację co do objętości tzn. że mniej wchodzi do zasobnika. Sprzedawca mi mówił, że to varmo co teraz jest w sprzedaży to zupełnie inny produkt. Technologicznie oraz z innego surowca. |
|||
|
||||
leON22
![]() |
No to czegoś tu nie rozumiem , skoro kopiec ok , to skąd taka wysoka temperatura podajnika 🤔 Co prawda spaliłem tylko 40 kg varmo przy temp. zew. ponad 15 st miałem problem z ustawieniem ilości podań i nadmuchu bo kopiec był lekko poniżej optymalnego , temp. podajnika ok 40 st na groszku mam niecałe 30 st
![]() |
|||
|
||||
mamut
![]() |
Potwierdzam obserwację Wiklirafa. Także musiałem zabrać szamotkę z palnika. Wydaje mi się, że lekkość varmo powoduje to, że nie wypycha tak popiołu z palnika i ten dzięki dodatkowej temp. z szamotek ma czas żużlować.
|
|||
|
||||
anaana
![]() |
Kopiec przy typie kotła pellet jest ok. lustro żaru nie schodzi poniżej góry palnika a jest nad nim.
Więcej roboty bo zasyp varmo wystarczy 2* krócej niż zasyp ekogroszku który mam (Elmarex- podobny do Ekoretu) Popiół też trzeba wybrać przy zasypie. Następny z 80kg nie zmiesci sie. Temperatura teraz jest do przeżycia 60st. Gorszy kłopot gdy na dworze zrobiło się ciepło i temperatura podajnika skoczyła do ponad 90st. |
Brak aktualności spełniających wpisane kryteria.
Brak pytań w FAQ spełniających wpisane kryteria.
Brak urządzeń spełniających wpisane kryteria.
Brak użytkowników spełniających wpisane kryteria.