Wyniki wyszukiwania
posty użytkownika | ||||
|
||||
Wilenska
![]() |
Witam wszystkich forumowiczów!
Jest to mój pierwszy post, chociaż przygodę z nowym piecem zacząłem dokładnie rok temu. Ze względu na różne perturbacje ze starym piecem węglowym, postanowiłem zakupić mamie piec na ekogroszek. Mieszka sama z niepełnosprawnym bratem. Chciałem, aby chociaż tym przestała się zamartwiać, ale jakoś jeszcze nie wychodzi. Oczywiście przez ten okres słuchałem różnych porad, z których korzystałem oraz starałem się przejść przez dużo postów oraz stronę zawijana. Niestety, wciąż wydaje się, że piec jest nie do końca ustawiony, ponieważ są spieki, dziwne skoki temperatury spalin co w konsekwencji powoduje duże wykorzystanie węgla. Z bratem, który też przyjeżdża tylko w niektóre weekendy staramy się dokładnie czyścić piec. Także mama co 3-4 dni czyści (a wiadomo, że już nie tak dokładnie, bez wygaszania) piec. Mimo, że dom-szeregowiec nie jest taki stary (ok. 15 lat) i w miarę dobrze ocieplany to są już nawet zauważalne mostki cieplne, szczególnie przy oknach dachowych. W sumie teoretycznie nie było by problemu, gdyby węgiel był spalany na ogrzewanie, ale mam wrażenie, że dużo idzie z popiołem i do komina. Oczywiście piec jest w trybie automatycznym (retortowy – eCoal), ponieważ raczej nie było by możliwości ciągłego dostosowywania się do zmieniających się warunków pogodowych, chociaż z bratem mamy zdalny dostęp do sterownika. Niestety jedynie co na odległość można zrobić to monitorować temperaturę spalin, pytać mamę jak tam popiół, jak często i ile dorzuca węgla. Może kilka danych (samo urządzenie udostępnione): - dom szeregowy o grzewczej powierzchni ok. 140m2 - kocioł RBR-EKOUNIWERSAL - sterownik powinien być upubliczniony (Statystyki wydają się trochę zaniżone) - węgiel dobrej jakości, wartość opałowa 25-26 MJ/kg, granulacja 8-25mm, siarka 0,4%, zawartość popiołu 5,5-6,5%, spiekalność(RI) 0 - regulacja temperatury przez termostaty na kaloryferach. - spieki są raczej kokosowe – mają wygląd szary, matowy i jest łatwy do rozkruszenia - jakieś dane jeszcze podać? - mama twierdzi, że ostatnio ślimak prawie co chwile podaje - z tego co wyczytałem, to dla dobra żywotności pieca, nie powinien być ustawiony poniżej 50 stopni, więc tyle jest Ostatnio z bratem robiliśmy następujące ćwiczenie. W poprzednią sobotę (widać na wykresach z 13 stycznia) piec został przez niego wygaszony i dokładnie wyczyszczony. Rozpiętość spalin była bardzo ładna (pomiędzy 70-120 stopni). Mama, przed 3 dniowym wyjazdem (wtorek, 16 stycznia, koło godz.16) przykręciła termostaty i co ciekawe temperatura spalin wzrosła (na 80-180). Zaczęliśmy to sobie jakoś tłumaczyć, że jak ciepło nie idzie na kaloryfery to musi wypuszczać w komin. Poprosiliśmy brata, aby na noc z powrotem odkręcił na większe grzanie termostaty. Ale niestety temperatura spalin znowu wzrosła na 150-220… Rano znowu przykręcił a temperatura trochę spadła. Obecnie jest około 110-210. Jak to można rozumieć? Czy mógłbym prosić kogoś z forumowych ekspertów o jakieś rady, co mógłbym jeszcze zrobić/zmienić? Z tego co wyczytałem to na automacie ewentualnie moc dmuchawy… A może jakieś ustawienia półautomatyczne (retortowy-grupowy)? Czy to niewypalone można bezpiecznie wrzucać z powrotem do podajnika? Dla takich parametrów i obecnej temperaturze, jaka powinna być pożądana temperatura spalin? Statystki odnośnie średniego zużycia na dzień pokazują ok. 15kg a mi wychodzi około 20. Z czego to może wynikać (wszystkie zasypy uzupełnione)? Z góry dziękuję za pomoc. A. |
|||
|
||||
mnich
![]() |
W parametrach zaawansowanych należy ustawić „Czas pracy podajnika do opróżnienia zasobnika”. Zasypujemy kosz do pełna i od razu zerujemy bieżący czas pracy podajnika. Czekamy aż zasypane paliwo zostanie spalone w cyklu normalnej pracy, żeby sprawdzić ile minut pracował podajnik. Odczytany czas wpisujemy w wyżej wskazanym miejscu.
Do prowadzenia statystyk jest potrzebny współczynnik ilości kilogramów na minutę pracy, w tym celu należy zużyte kilogramy podzielić przez czas pracy podajnika i w ten sposób uzyskamy potrzebny parametr kg/min np.100kg/400min=0.25kg/min |
|||
|
||||
krisbee
![]() |
Witam.
Poważnie, czas się zatrzymał w sterowniku i nie da się go ustawić. Po restarcie pokazuje dziwną datę przez www, a w sterowniku same zera Sterownik chodzi normalnie. Pali się. Tylko nie chodzą programatory brak daty zasypów i statystyk. Ktoś ma jakieś pomysły? https://esterownik.pl/device/3838
|
|||
|
||||
MONAT
![]() |
Oczywiście że mam układ otwarty .
W OEPM moc nominalna jest zarazem mocą maksymalną kotła , z zwykłym OEplus np.16 kW , 16 jest mocą nominalną natomiast maksymalna jest ok.19-20 kW. Dlaczego ZZ powinien być za każdą pompą ? zdaje się dlatego żeby nie było podciągania wody wstecz przez nieczynną pompę.Zakładając że masz zainstalowane dwie pompy CWU obok siebie bez ZZ, i dwa bojlery, sąsiad z góry spuścił ciepłą wodę ze swojego ,załącza się jedna z pomp i w tym momencie może nastąpić podciąganie wody z twojego obiegu CWU ale wstecz , czyli wystudzona woda z powrotu zaczyna płynąć przez twój zasobnik schładzając go, ale nie jestem dobry z hydrodynamiki , może ktoś mądrzejszy potwierdzi lub poprawi. Nie mam sprężynek na ZZ , ale mam ZZ w pozycji pionowej tak że zamykają się grawitacyjnie, Piszesz że masz grube rury i przez to duże straty , to chyba nie tak , strat moim zdaniem nie ma , rury całą swoją powierzchnią oddają ciepło do pomieszczenia prze które są poprowadzone , to jakby dodatkowy kaloryfer bez kontroli , no chyba że są poprowadzone na zewnątrz ![]() Opał , ja używam groszku z Marcela 30Mj , bodajże klasy 32.1 , albo 33 , fakt spieka ale jak się dobrze ustawi to pali się pięknie mało schodzi , brak sadzy , pyłu i mało popiołu tylko że jak cena podskoczyła z 630 na 800 to się zastanawiam czy w następnym sezonie będzie moim faworytem , tym bardziej że ostatnio testuję miał z Ziemowita Greenpal , schodzi mi ok 15-20% więcej 3x więcej popiołu jest trochę sadzy ,mało, ale patrząc po statystykach jest taniej. |
|||
|
||||
mamut
![]() |
W zaawansowane->podajnik masz czas do opróżnienia zasobnika ustawiony na 0, musisz zmienić na wartość jaką sobie wyliczysz waga zasypu/ilość na minutę dla opału. Statystyki i to na piecu/schemacie to dwie różne rzeczy.
|
|||
|
||||
bigesdiges
![]() |
Podniosłem ciut wyżej czujnik. Ale coś się bardzo złego dzieje z kotłem. Dziś wracałem na piskach bo odpaliły się czujniki dymu i czadu w domu. Wchodzę do piwnicy a tam siwo. Otwieram drzwiczki z pieca a tam kłęby dymu. W popielniku dalej pełno niedopalonego groszko-miału, taki czarny popiół, drobiny węgla. Groch sypię od początku taki sam, to drugi podajnik odkąd palę. Wcześniej nie było problemow, spiekał się ale 0 dymu, popiół jasno szary. Poruszałem tymi wajchami do czyszczenia kanałów i dałem w palnik na ręcznych ustawieniach, wrzuciłem SADPAL na żar, bo całe ścianki się zawaliły syfem. Teraz po 2h w piecu już ładniej, nie dymi. Czy powodem może być grzanie w tym tygodniu tylko CWU? Przez to mała sprawność pieca i syf? Czy może nakombinowałem za bardzo w ustawieniach? Idzie jakoś wczytać domyślne nastawy kotła bez utraty statystyk i zdarzeń?
PS. używam groszek z castoramy, CARBON 23MJ |
|||
|
||||
zbigmaz01
![]() |
Jak poczytasz temat to sam dojdziesz, nawet na poprzedniej stronie masz odpowiedź.
IgnacC napisał » 2017-03-01 22:32
Tak ma być. Podtrzymanie to stan wyjątkowy dla tego sterownika. Dąży on do pracy ciągłej obniżając moc do minimum. Dopiero przy zbyt małym odbiorze ciepła przechodzi w podtrzymanie. Im mniej się odstawia tym mniej sadzy w piecu. Szkoda że nie ma statystyk. Można by więcej wywnioskować na temat spalania i mocy. |
|||
|
||||
kahva89
![]() |
witam, użytkuję od niecałego roku piec na ekogroszek + sterownik ecoal, pracował na zasadzie ustawień właściciela firmy z której zakupiłem kocioł, wydawało mi się, że jest w miarę ok, ale nie mam pewności,a zamierzamy się wkrótce wprowadzić na 100%..
Dom nowy, wybudowany i wykończony w ciągu 4 lat, z zewnątrz oczywiście ocieplony, poddasza również, narazie pomieszkiwaliśmy na pół gwizdka to i w zimie troszkę się grzało, w lecie na wodę.. z tego co mi tłumaczył fachowiec na spalanie węgla nie było za bardzo co patrzeć, bo dom nie wygrzany itp... ale wychodziło coś koło tony na półtora miesiąca może, ciężko mi teraz powiedzieć, bo póki co kupuję po "kilka" worków.. (jestem rolnikiem i posiadam suche odpady z fasoli, wg tego fachowca można mieszać z ekogroszkiem nawet w stosunku 50/50, jak to jest z takimi sprawami?) Paląc do tej pory nie zauważyłem aby był wyciek jakiegoś kondensatu czy coś w kominie (komin nowy ceramiczny), popiół raczej się ładnie dopala.. Czy ktoś ogarnięty w tych sprawach mógłby rzucić okiem na moje ustawienia? Statystyki dopiero zacząłem organizować.. Instalacja wygląda jak na schemacie, jest pompa mieszająca, pompa od co1 podłogówka - kuchnia, łazienka, wiatrołap, czujnik temp w łazience, pompa co2 kaloryfery, pompa cwu, i przy bojlerze mam pompkę cyrkulacyjną.. Aha, i powiedzcie jak to jest z czyszczeniem komina bo do tej pory do niego nie zaglądałem, teraz patrzyłem od spodu od drzwiczek to na ściankach niby coś jest... Mam kominek podpięty do tego komina i było palone kilka razy.. Pozdrawiam |
|||
|
||||
tryt
![]() |
Działa, ale wykresy i Statystyki kończą się na godzinie 12.00
|
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Spaliny są jak widać, spalanie w statystykach z ostatniego tygodnia jest zawyżone do rzeczywistego o jakieś 2kg do 2,5/dobę
|
Brak aktualności spełniających wpisane kryteria.
Brak pytań w FAQ spełniających wpisane kryteria.
Brak urządzeń spełniających wpisane kryteria.
Brak użytkowników spełniających wpisane kryteria.