Pytanko do palących w trybie ręcznym.
Paliłem dokładnie tym samym opałem w tamtym roku 
a mimo to zmieniły się czasy podawania.
Czasy musiałem zmienić aby uzyskać odpowiedni kopczyk (częstsze podawanie).
W samej instalacji nie zaszły żadne zmiany.
Jedyne co przychodziło mi do głowy to gradacja opału.
Jednak mam zdjęcia poprzedniej partii i wygląda to bardzo podobnie.
No chyba że zmieniła się kaloryczność tego opału ???
Opał Groszek Pieklorz kupowany w workach na palecie z PGG 
Wstawiam info z czasami jaki używam.
Prośba o opinie i swoje doświadczenia w tej kwestii.



    
    
        
            

@gwarek , to nie tylko Twoja negatywna opinia . Obawiam się że niezadowolonych palaczy jest więcej. Teraz wszystkie groszki z PGG wyglądają i "palą" się tak samo , czyli ciulowo , to nie jest ten sam opał co kiedyś  Ptaszki ćwierkają , że pociągi z węglem jadą w drugą stronę ,czyli z północy na południe , skojarz fakty i połącz kropki

Z lewej Karolinka z prawej Pieklorz .
dodane 2024-11-22 20:09

Jakość opału zmienia się non stop. To wynika ze zmiennych warunków wydobywczych. Dlatego te węgle są mieszane.
Frakcja czy gradacja również ma wpływ na konieczność korekty ustawień.
Ale też i takie niuansy jak zużyty slimak. Żyleta podaje mniej a więc częściej. 
Starzejący się kondensator również ma wpływ gdyż z czasem kilka razy opóźni minimalnie rozruch i trzeba korygować. 
Z wiekiem i ilością przepracowanych cykli też może się pozmieniać. 
Głównie jednak z upływem czasu nie chce się już na to zwracać uwagi a wygodnictwo kosztuje.
Wyraźne odchyły od wypracowanej normy powinny zapalić lampkę kontrolną bo to kosztuje.

Dla porównania Bartex Gold , ale też szału nie ma 😕


dodane 2024-11-22 20:19Roman , czyli wina operatora albo sprzętu ? Skąd ja to znam 

Też tak mam. Karlik zeszłoroczny pali się inaczej niż ten z przed dwóch lat. Więcej popiołu i niedopały. Więc teraz mam zamiar kupić Retopal . Chyba już gorzej nie trafię.  

Zobacz swój wykres, ciepłą wodę z kotła Ci ścina czyli masz takie zapotrzebowanie na ciepło, brak zaworów, pompa za duży bieg, za mały piec 🤔

@faco co ma piernik , do wiatraka ? Z g...a bata nie ukręcisz . Dalej palisz Marcelem to chyba wiesz najlepiej jak się pali 

Możecie wstawić Wasze czasy z przedziału dmuchawy 36% - 42% ....

Faco co mi ścina?

Leon, życie. Do tego jak jeszcze dochodzi brak zainteresowania i lenistwo to już jest super.
Ale różnicę też pokażę wyraźne. Retopa luz i różowy Tauron.


Różnicę w kolorze i gradacji widać wyraźnie. Oba suchutkie.

Ja palę Marcelem, to faktycznie piec utrzymać w ryzach, to chyba tak do końca się nie da 😊 
Gwarek ma pieklorza więc całkiem inna jazda
dodane 2024-11-22 20:29BBasiek pisałem o Gwarku

Ok

 @rj1972 ten Retopal luz wygląda jak orzech , różowy Tauron całkiem spoko , ciekawe jak się pali ?

leON22 napisał » 2024-11-22 20:40

 @rj1972 ten Retopal luz wygląda jak orzech , różowy Tauron całkiem spoko , ciekawe jak się pali ?

Różowy bajka a Retopal tragedia. Ponieważ mam jeszcze trochę Retopala robię mieszanki wsypywane do zbiornika po worku: Różowy Tauron 20, Retopal 30, Jaret 20 i znów Różowy 20 lub inny Karolinka, Pieklorz, Grudzień aa nawet stary Gold jeszcze sie odkopie. Mieszanka i
dzie lepiej jak czysta Karolinka.

Mam podobne odczucie jak Panowie wcześniej piszący.
Kupiłem Karolinkę na PGG kilka miesięcy temu i to nie jest ta Karolinka co kiedyś ! 
Mam odczucie ,że jest dużo gorszej jakości !
Albo to jest inny węgiel albo mieszany z jakimś kiepskim syfem z dalekiego kraju .
Popiołu - dużo za dużo , trzeba mocniej dmuchać a i tak idzie go więcej niż wcześniej, by trzymać te same parametry co kiedyś.
leON22 pisze ,że pociągi jadą w drugą stronę i coś w tym musi być.

Leppera nam trzeba ....
Wysypałby węgiel na tory i wtedy by było widać co to jest i gdzie jedzie.
Faktycznie to chyba jakieś mieszanki węgla są.

gwarek napisał » 2024-11-22 21:23

,
Faktycznie to chyba jakieś mieszanki węgla są.

No to jest odkrycie !, Jak kupiłem kociołek w 2015 i założyłem konto na tym forum, to pierwszy wątek, który przeczytałem to PORADNIK PALACZA. Jak komuś by się chciało przeczytać z 15 pierwszych stron, to nie musieli by się dopytywać wszystkiego na forum. 

gwarek napisał » 2024-11-22 21:23

Leppera nam trzeba ..

Nie mieszaj w to ŚP Pana Andrzeja, macie na kopalni swoje związki zawodowe

Związki to były kiedyś , tak jak dobry węgiel . Sam jestem związkowcem i widzę co się dzieje wszyscy klepią się po plecach , żenada pora się wypisać z tego szemranego toważystwa 

Zauważyłem poprawę dzięki otwieraniu worków przed wsypywaniem do podajnika.
Palety pieklorza były na dworze ponad dwa miesiące więc sądziłem że to jest suche.
No niestety się myliłem i jednak trochę wilgoci się utrzymało.
Wracam do dobrych praktyk że worek otwarty stoi ponad dwa tygodnie zanim zostanie wsypany.
Schodzę powoli z czasmi w górę a kopczyk się utrzymuje.
Więc pewnie opał jest gorszy ale i wilgoć robi też zamieszanie.