Ja tylko proponowałem jak chcesz dać wewnętrzny to nie ma problemu. Ty sam wiesz też co potrzebujesz.
Z wykresu nie wiadomo jak był ustawiony zawór ale jak zdecydowałeś się kręcić to coś nie zagrało. Ze pokazuje 30% to fikcja. Nawet nie wiadomo ile ciepła szło na 4D. Oczywiście o babcie trzeba dbać i jej zdrowie, więc działaj.

Zawór był otwarty na około 50 procent sam kręciłem nie zagralo bo już babci chłodno a babci odmawiać nie wolno. Jedyny problem jak i zagwostke mam to część domu babci kostka lata 80 mury ze wszystkiego w tym szlaka z huty. Druga część domu suporex bloczki , w dobudówce za gorąco w starym domu chłodniej takie to dylematy. A tak zapytam chce dać jeszcze otulinę na rury w garażu czy mógłbyś coś polecić myślałem o gotowym zestawie na allegro np takim https://allegro.pl/oferta/28-20-otulina-rockwool-z-welny-mineralnej-do-rur-15084265581?bi_s=ads&bi_m=productlisting:mobile:query&bi_c=MTlhNTE1OGMtNzI3ZS00OTVkLThlZDktZmQwY2ZiZGQyZmYxAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=f0de6122-38ce-4f54-a4d8-be515375a167 , jak myślisz warto zda to egzamin ? Trochę metrów łącznie jest tzn około liczę 40 mb. 

Ja Ci powiem ze jestem zwolennikiem aby piwnice grzać bynajmniej z rur od centralnego. Dlatego ze ściany nie przemarzają z zimna i jest cieplej w piwnicy a i cieplejsza podłoga jest nad piwnicą.
Co do otuliny każda jest skuteczna czym grubsza to lepsza ale czy montować lub nie musisz sam wiedzieć.

od 20 wczoraj przy ustawieniu retortowy ręczny tak jak zalecił kolega wyżej mam taki popiół. 

Piec masz wyłączony ?

Włączony czasem mam problem z dostępem do internetu ( internet jeszcze po kablach telefonicznych) zmniejszyłem czas pracy podajnika i zwiększyłem dmuchawę chyba że jeszcze coś warto zmienić 

Jak temperatura u babci chyba w porządku jak obniżasz temp na piecu. Do póki tego nie przerobisz to idzie całkiem całkiem.

Zmniejsz podawanie na 8s.
A jaki był popiół wcześniej? 

Wysterowałem termostaty na 4 i 3 stąd mogą być wahania widoczne na wykresie. Dopóki nie dogrzeje dobrze chałupy wszelkie zmiany uważam za zbędne. Co do ustawień zmieniłem na 5 podawanie w trybie grzania dmuchawę ustawiłem  na 50% w trybie grzania trochę się polepszyło lecz nieznacznie. Aczkolwiek uważam że złe się pali. Poczekam 2-3 doby jak nic sie nie zmieni to już nie wiem czym korygować. Kolego RJ zmienię z 5 na 8 w trybie grzania i tak zostawię. Jak obydwoje będziemy mieszać to nic z tego nie będzie zdjęcia postaram się na bieżąco podsyłać. Dziękuje za uwagi ! Co do babci ustawiłem jej termostat  na 4 póki co jest zadowolona. Jak zobaczyłem że przy 58 stopniach utrzymuje się temperatura powrotu w granicach 50 stopni to myślę że jest ok. Chyba że uważacie inaczej 
dodane 2024-11-11 22:16Przy ecoalu popiół był lepszy tzn spieki były , ale też szukałem rozwiązania jak polepszyć napewno nie aż tak jak teraz. To jest mój pierwszy kocioł tego typu na eko-groszk. Od tego roku się uczę. 

Możesz korygować dmuchawą ale też i obserwuj. 50% to bardzo dużo a jesteś ograniczony regulatorem spalin. Regulator działa i zbija dmuchawę do 40%. Tyle by wystarczyło. Ale obserwuj bo szkoda takie ciepło 180st wpuszczać w komin.

Trochę pokombinowałem w ustawieniach i póki co ekogroszek spala się prawie że idealnie. Jutro wrzucę fotkę jedynie martwi mnie ta temperatura powrotu czy takie wahania jakie są obecnie są w porządku ? Czy lepiej zwiększyć temperaturę zadana? W instrukcji jest napisane najlepiej temperatura zadana 65 i 55 stopni natomiast w innych instrukcjach tego typu kotłów jest wzmianka o 50 stopniach jak uważacie ? Obecnie w głownie mierze steruje termostatami w domu stąd te wahania na wykresach.

Ale aż 50st prawie podajesz na grzejniki (w tej chwili).

Więcej na kotle więcej na powrocie ale bez siłownika to trudne chyba że będziesz biegał i regulował zaworem a nie tylko termostatami.
Źle to nie wygląda.

Panowie trochę wznowię temat i tak mi się wydaję znalazłem przyczynę mojego problemu. Jeśli chodzi o zawór czterodrogowy rozmawiałem z producentem i przedstawił mi to w następujący sposób: Oznaczenia na króćcach zaworu nie mają znaczenia, ponieważ zawieradło kręci się 360st.
Tak więc może Pan je ustawić w odpowiedni sposób. 


A więc problem z powrotem pomimo znalezienia odpowiedniego przekręcenia nadal występował aż do dzisiaj temperatura w dniach poprzednich pomimo zadanej wartości na piecu 70 stopni oscylowała się w granicach 40 stopni widać to dobrze na wykresach. Ciśnienie jakie miałem to było 0.5 - 0.6 bara. Martwi mnie pompa gdyż po odkręceniu przez chwilę nie leci nic po chwili normalnie kropelkami woda. Zacząłem ją odpowietrzać jak i również w najwyższym punkcie grzejniki które co jakiś czas się zapowietrzały pomimo odpowietrznika automatycznego ( grzejnika pod naczyniem wzbiorczym). Gdy tak troche postukałem w tą pompkę i od kilku dni ją odpowietrzałem, otwierałem zamykałem te zawory przy pompie nagle powrót zaczął rosnąć co widać na dzisiejszym wykresie. Ciśnienie wzrosło do 0.8 bara i tak się póki co utrzymuje. Zawór czterodrogowy jest na 70% otwarcia i teraz na moje wygląda to problem z pompą. 

Zamontowałbyś pompę kotłową i przestał myśleć o powrocie.
Zwykle najprostsze rozwiązania są najbardziej skuteczne.