Forum eCoal.pl v3.5 Znowu szamotki na palenisku i powrót do pomysłu konstruktora. Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona4 / 6Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
rj1972
|
||||
|
||||
faco
|
No wiesz, ja wiem ze u siebie mam kwiatki bo zatrudniłem dobrych ogrodników zamiast dobrych instalatorów 😁
Jestem również instalatorem samoukiem ze nie takie instalacje robiłem a wręcz na całych blokach etc. no ale ze nie mam uprawnień więc musiałem podeprzeć się firmą ogrodniczą aby mieć gwarancję😉😁Dlatego widzę to czego inni nie widzą a u mnie podejrzewałem od samego początku ze obieg CWU mam kopnięty ale przy niskim ciśnieniu pompy olerka się ukrywała więc tak troszku to miałem z tyłu głowy ale jakoś jak to piszesz u szewca 😎 Dziś pompa dała kopa i ujawnił się kwiatek z całą doniczką 😉Ale to trzeba przerobić instalację, więc po sezonie. Do każdego pieca trzeba podejść z osobna co u jednego się sprawdzi to nie znaczy ze u drugiego pójdzie. Teraz kombinuje nad spalaniem w moim BLUE |
|||
|
||||
leON22
|
No comment, nie chce mi się z wami gadać o kwiatkach i ogrodnikach
|
|||
|
||||
faco
|
Takie słowa, może jakieś Panie przywieją na forum do debaty o paleniu 🤔😁
Po odstawieniu 4D wychodzą kwiaty jeden za drugim, kurcze ten zawór miał chyba za zadanie maskowanie partactwa 😁 |
|||
|
||||
mamut
|
@leON22 ale Ty się nie denerwuj. Ot forum zatoczyło koło i sensowne posty zakopane głęboko, spora część wiedzy poleciała po pamiętnej czystce, to teraz chłopaki muszą wiele rzeczy odkrywać.
|
|||
|
||||
faco
|
Ja odkryłem pewną rzecz, ze dzięki sterownikowi wychwyciłem błędy w mojej instalacji które powodują większe spalanie węgla. Zapewne by był inny piec i sterownik, byłbym przekonany ze jest wszystko ok, bo grzać grzeje. Prawidłowe odczytanie wykresów i porównanie je z instalacją dają świetne efekty. Chłopakom gradki za sterownik a mnie czeka chyba samemu przeróbka instalacji w sobotę zanim nie ma prawdziwej zimy, bo po rozmowie, wykonawca się nie kwapi do tego, ale z drugiej strony wolę ją sam przerobić, niż znów szukać ukrytych felerów 🤔😁
|
|||
|
||||
Jan727usz
|
To może opisz te wady- może się komuś przydać na przyszłość albo też ktoś ma tak a nie wie.
|
|||
|
||||
faco
|
Wykryłem jak dotychczas dwie. Powrót z bojlera zamontowany za pompą mieszającą a powinien być przed nią.
Działanie: pracuje pompa kotłowa to zaciąga wodę z bojlera zależności od ustawienia zaworu 4D, grzeje bojler lub wychładza powrót. Przykładowo mam wyłączone CWU a woda w nim się sama grzeje. Drugie brak zaworu zwrotnego pod 4D. Działanie: zależności od ustawienie 4D. Przykładowo woda z bojlera miesza się z wodą zasilania i bojler nie może nagrzać wody. Wymienione przypadki działają na moją niekorzyść a raczej spalanego węgla. 4D tak kręci aby pogodzić całość instalacji, ale i tak są straty. Przejście na ręczny potwierdziło moje przypuszczenia. Przykłady graficzne. Czarna strzałka wyłączenie CWU, czerwona wyłączenie 4D i woda w bojlerze sama się zaczyna grzać. Drugi przykład wychładzanie wody przez bojler - zasilania. Bojler się godzinę grzeje i ledwo coś w nim drgnęło a piec pracuje mocniej. Znów większe spalanie węgla do samego komina. A pierwszym przykładzie wyłączone CWU a jak zasuwa grzanie bojlera 😁 Myślę ze to trochę zobrazowałem 🤔 |
|||
|
||||
gwarek
|
faco napisał » 2023-11-06 16:06 Wykryłem jak dotychczas dwie. Powrót z bojlera zamontowany za pompą mieszającą a powinien być przed nią. Dobrze że Ci fachowcy nie budują mostów ( przynajmniej bardzo rzadko ). |
|||
|
||||
faco
|
Powiedzmy ze instalacja żyje własnym życiem. Algorytm i 4D robi co może i wydaję się ze jest wszystko OK ale chodziło mi po głowie ze jest coś nie tak, ale jak to udowodnić. Przejście na ręczny ukazało wady, 4D to dobrze maskował. Wróciłem do 4D i w sobotę to rozkopię. Jak pisał RJ u innych szukam problemów i je rozwiązuję a sam tonę z nie potrzebnie przepalonym węglem 😉😁
Widząc u innych instalacje, to nie tylko u mnie są partacze hydraulicy a co lepsze nie chcą poprawić swoich bubli. |
|||
|
||||
gwarek
|
faco napisał » 2023-11-06 19:09 Powiedzmy ze instalacja żyje własnym życiem. Algorytm i 4D robi co może i wydaję się ze jest wszystko OK Cytat ... no taki nie do końca z Pisma Świętego załatwi sprawę. Kto nie poprawiał swojej instalacji CO CWU niech pierwszy rzuci kamieniem ... Też musiałem zmieniać obwody i dodawać pompę .... dobrze że już mam to za sobą |
|||
|
||||
oxalis3
|
To jak już nawiązujesz do biblii to napisz o grzechu zaniedbania. Przecież w sieci jest wiele prawidłowych schematów, mnóstwo wątków na forach. Ja dołożyłem do instalacji zawory z głowicami termostatycznymi. Oszczędności nie zauważyłem, za to jak teściowa przyjeżdża to mnie chwali "jak w moim pokoiku jest cieplutko".
|
|||
|
||||
faco
|
Fachowcy co u mnie byli, to znam ich zwidzenia w tej firmie od prawie 30lat. Myślisz ze przez 30 lat nie pochylili się nad schematami w sieci 🤔Szef musi być wyrozumiały jak im pozwala przez tak długi okres czasu robić partyzantkę i iść w koszty w poprawkach.
To tak samo jak założyć termostaty i nie poczuć oszczędności 😁👍Na logikę albo są używane niewłaściwie albo jest gdzieś problem. Po darmo żeby tylko sobie były, fabryki ich nie produkują a ludzie nie montują. |
|||
|
||||
leON22
|
rj1972 napisał » 2023-11-04 14:42 Wracając do tematu @rJ1972 po co te wsporniki ? Nie można było przykręcić tych szamotek bezpośrednio do tych oryginalnych deflektorów w drzwiczkach Cztery otwory i tyle samo śrub M6 tylko dłuższych o grubość cegły i po sprawie , prosto i estetycznie |
|||
|
||||
rj1972
|
Przede wszystkim nie ingeruję na stałe w konstrukcje kotla. Takie haki nie muszą być specjalnie estetycznie. Pozwalają na łatwy demontaż do czyszczenia. Wiszą stabilnie i bezpiecznie. Cegła z czasem może pęknąć i łatwo to wymienić. Śruby i nakrętki w środku to po roku nie do odkręcenia w górnej części komory spalania. Te co mam na drzwiach po 3 latach już są tylko do odcięcia. Łby śrub zjedzone. W drzwiach nie ma żadnych oryginalnych deflektorów tylko blacha a pod nią materiał izolacyjny podobnie jak w górnej pokrywie. To nie są deflektory ani katalizatory. Na razie jest to ciekawie zapowiadająca się fazą obserwacji. Zawsze to można zdemontować i nie ma śladu aczkolwiek te na drzwiach u mnie już zostaną na stałe. Oczywiście żaden problem aby to zrobić jak opisałeś tylko że to jest już bardziej wymagające rozwiązanie a śruby z czasem nie do odkręcenia. To ma być i praktyczne i banalnie proste wg mojego myślenia.
Sam deflektor również u mnie wisi bez jakiejkolwiek ingerencji w konstrukcje kotła. Wykorzystuje to co się da o ile jest taka możliwość. |
|||
|
||||
leON22
|
||||
|
||||
rj1972
|
To nie ma specjalnie znaczenia czym palisz. Ty palisz cały rok. Ja mam postój latem i to w tym okresie się dzieje. Blachy są OK. ale akurat łby tych śrub mi zjadło a same śruby zapiekło. Więc mam nity. Twoja kotłownia również wygląda na suchą i ciepłą. Ja mam piwnicę często podtapianą. Też dbam ale na pewne procesy środowiskowe nie do końca ma się wpływ. Aczkolwiek teraz wiem gdzie boli więc każdemu nowemu mówię gdzie należy profilaktycznie zabezpieczyć pewne elementy. Ja miałem 12 lat stare ogniwo z tą samą konstrukcją drzwi i nie było potrzeby tych śrub odkręcać więc I tutaj mi ich nie żal. A pozatym kątówka, wiertarka i spawarka lub palnik rozwiąże każdy problem.
A może 8 lat temu dawali lepsze śruby? |
|||
|
||||
leON22
|
Mniejsza z tym, otwory w szamotkach wywiercone w pracy ogarnę jakieś 4 śruby M6x70 bo takie będą teraz potrzebne i jak wrócę z pracy montaż i obserwacja czy coś ta modyfikacja zmieniła
|
|||
|
||||
rj1972
|
|
|||
|
||||
faco
|
leON22 napisał » 2023-10-31 13:52 Kombinujcie i tak wcześniej czy później wylądują w koszu Chyba mnie oczy nie mylą ale widzę te same rozwiązania co u RJ, który od którego ściąga 🤔I ten co nie kombinuje, bo doktoratu nie będzie robił, tylko ważne aby ciepło było 🤔 😁 |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona4 / 6Następna stronaOstatnia strona | ||||