Forum eCoal.pl v3.5 Mocny ciąg kominowy dość długu po wyłączeniu wentylatora. Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 4Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
gwarek
|
Problem jak w temacie. W trybie podtrzymania na palenisku jest cały czas ogień ( nie zmienia się w żar ). Nie chodzi o siłę ciągu tylko stan ciągu kominowego który dość długo ustaje po wyłączeniu wentylatora. Problem może wynikać z dodatkowej rury doprowadzącej powietrze do dmuchawy. Co ciekawe w tamtym roku nie zaobserwowałem takiego zjawiska. Zniwelowałem trochę problem ustawiając podtrzymanie z minimalnym powtórzeniem. Niestety docelowo chyba będę musiał zrobić jakiś automat który po wyłączeniu dmuchawy przysłoni wentylator. Prośba o info z Waszej strony. |
|||
|
||||
konto usunięte
|
gwarek napisał » 2023-01-09 21:27 Otwórz ino wyczystkę w kominie, i daj znać. Nie za godzinę, za 24h. Wtedy Ci wytłumaczę za czym gonisz. Dobrej nocki....Nie chodzi o siłę ciągu tylko stan ciągu kominowego który dość długo ustaje po wyłączeniu wentylatora... |
|||
|
||||
gwarek
|
Po paleniu drewnem w ciepłym okresie ok. października czyściłem komin i wybierałem wyczystkę. Z tego powodu nie spodziewam się zaskoczenia. W środę planuję czyścić kocioł to wtedy wybiorę wyczystkę. Dam znać co tam było i ile tego było. |
|||
|
||||
BBasiek32a
|
Koledze Verb nie chodzi ile sadzy miałeś , tylko o delikatne uchylenie wyczystki.
|
|||
|
||||
Jan727usz
|
A nie prościej założyć regulator ciągu kominowego.
|
|||
|
||||
leON22
|
gwarek napisał » 2023-01-09 21:27 ... Niestety docelowo chyba będę musiał zrobić jakiś automat który po wyłączeniu dmuchawy przysłoni wentylator. Prośba o info z Waszej strony. Możesz zastosować mój patent, poszukaj na forum "przepustnica dmuchawy" |
|||
|
||||
Luke
|
Zrób tak jak Verb radzi. Zobaczysz efekt.
Regulator ciągu tak ale montowany w przewodzie kominowy poniżej rury doprowadzającej spaliny z pieca do komina. Jednak przy węglu z małą zawartością popiołu to i RC niewiele pomoże. Klapkę w dmuchawie odradzam. Nie sprawdza się. |
|||
|
||||
Tomisss
|
Po renowacji komina miałem problem z nadmiernym ciągiem ( fi 160x15m) problem ustapił po zamontwaniu RCK
|
|||
|
||||
gwarek
|
Faktycznie źle verba zrozumiałem.
Teraz czytam jeszcze raz ten post i odczytuję jak BBasiek32a opisuje. Dodać trochę powietrza do komina od strony wyczystki. Niestety wyczystkę mam bardzo nisku i uchylenie tam będzie skutkowało sadzą w całej kotłowni. Oglądam się za regulatorem ciągu kominowego tylko ta cena ..... Dzięki za wszelkie info. |
|||
|
||||
faco
|
Dlatego mi się udało znaleźć nówkę za ponad setkę
Szukaj a może znajdziesz. |
|||
|
||||
konto usunięte
|
gwarek napisał » 2023-01-11 21:16 Szkoda, bo to najprostszy i najtańszy sposób, by się przekonać czy warto myśleć o RCK. Ale napisz, czemu niby miałbyś mieć kotłownię zasmoloną ? Przy otwartej wyczystce, jeśli kocioł źle pali, to syf wyląduje na dachu...Niestety wyczystkę mam bardzo nisku i uchylenie tam będzie skutkowało sadzą w całej kotłowni. |
|||
|
||||
faco
|
Może nie ma osadnika na sadzę pod wyczystką, albo zapchany komin innej możliwości nie widzę. Ja mam wyczystkę ok 30cm nad posadzka i drzwiczki całe wyjąłem do testów, ani dymu ani sadzy.
Ale i jedno zaobserwowałem ze jak przy kopciuchu był słaby cug to przy tym piecu zapalniczkę do komina wciąga nie mówiąc o ogniu z niej. Wydaje mi się ze spowodowało to ze piec ciągle grzeje, wysuszenie komina, jak i dużo mniej sadzy w nim. Dwa dni temu czyściłem piec, pierwszy raz od września to tylko taki pył jak piasek zero sadzy, w kominie to samo. Nie ma porównania z kopciuchem, co dwa tygodnie z komina duże wiadro sadzy. |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Kopciuch to inna bajka, ale i w nich szło palić w miarę czysto. Długo musiałem ojca przekonywać, że taniej i lepiej palić od góry. Ja wyczystkę wywaliłem w trzecim roku, tyle mi zajęło "wymyślenie" że tak lepiej. Przyczynił się też do tego wykwit pod kalenicą Nigdy nie założyłem RCK, ale w lato trza było kombinować, bo gdy upał, to pojawiała się cofka. Ale i na to jest tani i pewny sposób.
|
|||
|
||||
leON22
|
W moim śmieciuchu ( miałowcu z rusztem wodnym ) z Pleszewa o mocy 35kW, bo taką mi doradzili "fachowcy" nie szło palić "czysto" w kotle i kominie smoła Na pocieszenie niektórym mogę dodać, że wtedy nie wiedziałem co to jest ochrona powrotu, jedna pompa robiła wszystko, na kotle temp.zadana 50st i wytrzymał 13lat, bo potem czas na "Eko zmiany" Na szczęście, to już historia, następca "śmierdziucha" obecnie panujący OEP16kW, dzięki Bogu i rządzących parti spala wszystko co mu zapodam i bez kozery mogę dodać, że we wszystkich trybach
|
|||
|
||||
rj1972
|
Słaby ruch na forum. No to może nie w tym wątku ale czas na wspomnienia to dobry czas. Też z nostalgią wspominam moje Ogniwo 20kW dzisiaj tzw śmieciuch. Po 12 latach poszedł na złom w stanie idealnym. I do dzisiaj nie mam czasu na ognisko i kociołek żeby pozbyć się resztki drewna do niego przeznaczoną. Korniki mają darmową pożywkę. No ale kto nie miał Fiata126P/125P ? A od prawie 3 lat mam ++16kW i też świetnie sobie radzi w każdym trybie. Wracając do ciągu kominowego to jest to ważny temat dla kominów o dużym przekroju i dużej wysokości.Ale nie tylko bo ci z małym przekrojem i niską wysokością to mają jeszcze większe problemy (ale to inne rozważania). RBK - też mam, rozwiązuje problemy ale nie wszystkie. Świetnie się sprawdza gdy są wiatry i samoistnie cug rośnie. Ale przynajmniej w moim regionie to ostatnio rzadkość (na szczęście bo PV na dachu) ale bywa efekt uboczny halnego. Kapryśna pogoda, zmiana klimatu i te sprawy. Mnie akurat to pasuje. RBK można ustawić wg ciężarka np na 20MPa a otwarcie wyczystki to jest homo nie wiadomo. Przeważnie kończy się tym że jak przychodzi zmiana ciśnienia i mocno wieje to fantastycznie czyści komin ale i palnik. Ale z pseudo ekologią jest problem? Przecież sadza powinna zostać w kotle na półkach lub w właśnie w wyczystce kominowej. Otwarcie wyczystki działa jak odkurzacz w górę i przeważnie samoistnie szkodzi na elewację lub parapety naszych gospodyń. Dymu nie ma ale sadza jest. Nasze Panie czyszcząc okna to potwierdzą. Wracając do samego początku postu o ile przyczyna nie jest technicznie związana z zbyt kalorycznym opałem to warto przemyśleć ograniczenie dopływu powietrza do piwnicy czy do właśnie paleniska. Inaczej wygląda sprawa kiedy kotłownia jest na poziomie gruntu (0) a ma to wpływ na ciśnienie ciągu kominowego a inaczej na poziomie (-0) czyli w piwnicach. Rozwińmy może dyskusję. Ja mam dwie opcje czyszczenia komina. Jedna ekologiczna czyli nie wieje a ja wchodzę z kulką i szczotką (raz na 6m-cy) i wyciągam syf z wyczystki, i z tej korzystam bo wiem co się dzieje na moim dachu . Druga to wieje halny i otwieram wyczystkę i wszytko leci w otoczenie. Niestety druga opcja jest dla leniwych a dla mnie skrajnie nie przydatna bo syf siada na PV i żre oraz osadza się na parapetach i elewacji budynku. Więc otwierając wyczystkę to jakby delikatnie ująć, robić pod siebie lub ekologię.
dodane 2023-01-14 20:53Sorki nie RBK tylko RCK. dodane 2023-01-14 21:15A co robi RCK jak wieje https://youtu.be/jjDBMmw8ViE |
|||
|
||||
leON22
|
@rj1972 w/g mnie otwarcie wyczystki zmniejsza ciąg kominowy , mam kotłownię na poziomie -0 , przepustnicę na dmuchawie i tzw. zetkę , czyli doprowadzenie powietrza z zew. bezpośrednio pod dmuchawę ( rura spiro fi-100 ) . Drzwiczki wyczystki zamontowane na poziomie posadzki kotłowni , otwarcie ich powoduje , że podczas otwarcia drzwiczek kotła dym wylatuje na kotłownie ( brak ciągu ) Od dłuższego czasu komin czyszczę osobiście po sezonie ( wysokość ok 13m przekrój 14x27cm ) wyciągam z wyczystki ok.10l pyłu
dodane 2023-01-15 01:45 dodane 2023-01-15 02:02 dodane 2023-01-15 02:17A tu na kanale YT , jak się pali Pieklorz w automacie w moim OEP16kW - https://www.youtube.com/shorts/zfM39dqmQpk |
|||
|
||||
faco
|
Ja mam taki cug ze po otwarciu całej wyczystki ok 30cm nad posadzka 0 dymu i 0 sadzy. Przy kopciuchu tak nie było.
|
|||
|
||||
gwarek
|
verb napisał » 2023-01-12 16:27
gwarek napisał » 2023-01-11 21:16 Szkoda, bo to najprostszy i najtańszy sposób, by się przekonać czy warto myśleć o RCK. Ale napisz, czemu niby miałbyś mieć kotłownię zasmoloną ? Przy otwartej wyczystce, jeśli kocioł źle pali, to syf wyląduje na dachu... Nie mam zasobnika na sadzę pod drzwiczkami wyczystki ( komin zaczyna się równo z drzwiczkami ). Nawet małe ilości sadzy spadające na dół od razu wylatują na posadzkę. Komin ma wymiary 25cmx12cm i zdecydowanie nie jest zapchany. No ale nie piszcie że macie taki ciąg kominowy że wszystko ląduje u sąsiada. |
|||
|
||||
rj1972
|
Nigdy nie otwieram wyczystki jak dzisiaj przy silnym wietrze. Dbam o to by sadza została w wyczystce bo nie tyle to szkodzi sąsiadowi co sobie samemu. Jednak od czasu wymiany kotła to tej sadzy jest śladowa ilość jak przy starym kotle.
|
|||
|
||||
gwarek
|
Pewnie dlatego każdy chwali regulator ciągu kominowego. Dba o właściciela i sąsiada. |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 4Następna stronaOstatnia strona | ||||