Forum eCoal.pl v3.5 Tryb retortowy-Ecoal Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona5 / 5Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
leON22
|
Czytałem na tym forum, żeby przed sklejeniem "splanować" powierzchnię członów ( delikatny szlif )
Znalazłem , sporo na ten temat jest - > TU |
|||
|
||||
konto usunięte
|
A ja czytałem, że lepiej wywalić to gówno i założyć inny hehe Ale spoko, każdy ma kieszonkową magnesówkę, więc sobie doszlifuje. A daje to tyle, że kleju mało. Ale jak to mówią szewcy - "klej najlepiej trzyma jak go nima" hehe
|
|||
|
||||
leON22
|
Może "kieszonkową magnesówkę" to nie ale kawałek gładkiej powierzchni np.płytka podłogowa , kawałek drobnego papieru ściernego i heja naprzód A z klejem to jest tak jak napisałeś
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Chciałem tylko powiedzieć, że szlifowanie podków jest zbędne. Wystarczy nałożyć dobry klej i będzie dmuchać ino z dziur. Czy to znaczy, że te dziury są rozmieszczone optymalnie ? Nie, ale na miale ten palnik chodzi całkiem dobrze hehe... Tak że inwestować w greena, i mieć spokój.
|
|||
|
||||
simko1
|
Witam . Sytuacja opanowana. To nie była wina palnika ale ze wstępnych spostrzeżeń wynika że wina frakcji Karlika luz, tzn. jest za gruby. Dlaczego tak uważam? Wczoraj zasypałem KARLIKA workowanego od INTERA i ma on znacznie drobniejszą frakcję (niemal jak greenpal) frakcję. Już po samym wykresie temp podajnika widać kiedy to było (nagły wzrost ten spowodowany zatrzymaniem na czas zasypu). Temp podajnika spadła o około 3 st i utrzymuje się na tym poziomie. Kopiec ładny tak ze 3 cm powyżej korony i żadnego otworu nadmuchowego nie widać. Jak już wiem że to nie kwestia palnika to teraz pozostaje mi szukać sposobu na w miarę właściwe spalenie tego Karlika luzem. Mam 3 pomysły(w kolejności od najprostszego) 1. Ustawić kocioł tak aby jak najmniej się odstawiał (niska zadana) 2. Mieszać z wapnem-nie wiem czy pomoże. 3. Mieszać z jakimś słabym miałem ze składu. O efektach testu będę informował. Interowi dziękuję za fajnego KARLIKA. Widzę że też zacząłeś kgm palić, na razie mi się nie "czka" także chyba tragedii nie ma Wszystkim za pomoc dziekuje dodane 2020-03-05 21:32 Tak teraz wygląda. Jakby ktoś pytał to cegły spalania nie poprawiają ale kierują popiół tam gdzie jego miejsce czyli do tacki a nie obok. |
|||
|
||||
karoka65
|
Co do cegieł to to jedyna funkcja jaką one spełniają podobnie jak w mkach, a na większych mocach są przez nie same problemy a nie poprawa spalania. Co do Twojego pytania co zrobić aby zutylizować to co masz to wybrałbym opcję nr: 3
|
|||
|
||||
simko1
|
Wie ktoś może ile czasu musi kręcić się ślimak żeby do palnika dotarł nowo zasypany węgiel?
|
|||
|
||||
leON22
|
Nie ale chętnie się dowiemy
|
|||
|
||||
piterekzioberek
|
U mnie w OEPM jak zdemontowałem cegły to miałem niestety niedopalony opał w popielniku. Ponieważ od strony cegieł nie ma otworów nawiewowych, więc przy braku cegieł od tej właśnie strony wypychany jest niedopalony węgiel.
Więc cegły zostały zamontowane z powrotem ;-(. Dodam tylko, że testowałem to w trybie retortowy-ręczny. Czy ktoś testował to w innych trybach ? |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Oczywiście, że testował, cała rzesza ludzi testowała hehe. Przy niskich mocach cegły w zasadzie nie przeszkadzają, przy wyższych zaczyna się jazda, bo za mocno podbijają temp w newralgicznym miejscu. Ogólnie, jeśli maja robić za kierownice popiołu, to i tak się nie sprawdzają, bo: jak wyżej. Jeśli mają poprawić jakość spalania, to też się nie sprawdzają, bo: jak wyżej. Pozdrawiam. Jak chcesz koniecznie poprawić jakość spalania, to obłóż komorę płytkami szamotowymi, będziesz zadowolony, Ziemia też. |
|||
|
||||
leON22
|
Inter... , a ktoś testował to wyłożenie komory spalania w OEP , bo mnie coś korci ale czym to wkleić i co będzie się działo z kotłem pod szamotem
|
|||
|
||||
minertu
|
piterekzioberek napisał » 2020-03-06 14:25 Tzn , że źle ustawiłeś parametry spalania.U mnie w OEPM jak zdemontowałem cegły to miałem niestety niedopalony opał w popielniku. Ponieważ od strony cegieł nie ma otworów nawiewowych, więc przy braku cegieł od tej właśnie strony wypychany jest niedopalony węgiel. Więc cegły zostały zamontowane z powrotem ;-(. Dodam tylko, że testowałem to w trybie retortowy-ręczny. dodane 2020-03-08 16:29 simko1 napisał » 2020-03-06 12:51 Coś koło 7 min o ile pamiętam.Wie ktoś może ile czasu musi kręcić się ślimak żeby do palnika dotarł nowo zasypany węgiel? |
|||
|
||||
simko1
|
dodane 2020-03-08 16:29 simko1 napisał » 2020-03-06 12:51 Coś koło 7 min o ile pamiętam.Wie ktoś może ile czasu musi kręcić się ślimak żeby do palnika dotarł nowo zasypany węgiel? Dzięki. |
|||
|
||||
Kedar13
|
Potwierdzam...jak kiedyś sprawdzałem to wyszło mi jakieś 8 minut. Można przyjąć, że po 10 min będzie już palił się nowy węgiel.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
leON22 napisał » 2020-03-08 16:24 Energotopa pamiętasz ? Zdjęcia tu pokazywał. Zrobił podstawkę, a płytki wkładał tak, że te z następnego boku blokowały te z poprzedniego....a ktoś testował to wyłożenie komory spalania w OEP ... Coś w ten dizajn: oczywiście z luzem, bo by tego nie zamknął.Co się ma dziać pod ? W sumie nie wiem hehe |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona5 / 5Następna stronaOstatnia strona | ||||