Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  eCoal.pl v3.5  pomoc w ustawieniu pieca oep 25kw Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona9 / 16Następna stronaOstatnia strona
2018-02-01 19:39
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
A może jest tak, że z jednej strony palnika masz wypadające niedopałki (koks) a z drugiej strony zapadnięte?
Czy cały palnik zapadnięty?
2018-02-01 19:46
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
cały jest lekko zapadniety ale niedopalki są od strony podajnika i tam jest ciut wyżej a druga strona znacznie niżej 
2018-02-01 19:46
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Oooo, nareszcie jakaś dobra wiadomość z TV.
Szamani od pogody wróżą w końcu zimę
2018-02-01 19:52
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
A poza tym, dlaczego zmieniałeś czas podawania?
Pisałem żebyś spróbował z 4 sekundami, dałeś 6s - no niech tam. Ale później zmieniłeś na 7 a następnie na 8
Masz duży odbiór ciepła na takiej powierzchni starego, nie ocieplonego domu. Nie mieszkasz nowoczesnym "termosie"
Jeżeli masz zimno i nie dogrzewa to zwiększ mu zadaną choćby na 62 tak jak u mnie. On będzie "wachlował" poniżej/powyżej tej zadanej. 

dodane 2018-02-01 19:52
wisnia1920 napisał » 2018-02-01 19:46
cały jest lekko zapadniety ale niedopalki są od strony podajnika i tam jest ciut wyżej a druga strona znacznie niżej 

To coś czuję, że nie ustawisz tego węgla na żadnym trybie pracy. Kiedyś podobną sytuację miał kolega "makog"
Zostaw go jeszcze tak jak jest, może się zapełni. Temperaturę podajnika masz w tej chwili bardzo dobrą. Jak nie przekracza 40st to nie masz powodów się denerwować.
2018-02-01 20:14
  leON22 Posty: 6383 Ostrzeżenie: 3
karoka65 nie mam zamiaru z Tobą polemizować a tym bardziej pokazywać swojej klasy . Co do tego "głupka" przepraszam , że się tak wyraziłem i tak bardzo uraziłem Twoje ego ale to było tylko w jednym kontekście nie umniejszając Twojej wiedzy i doświadczeniu na tym forum . Wkurza mnie tylko jedno że próbujesz wszystkich ustawiać i wciskać im na siłę swoje mądrości , a przecież każdy może mieć swoje zdanie , nie koniecznie słuszne Od tego jest forum , trzeba sobie pomagać i to tyle z mojej strony . Co do przyklaskiwania to owszem czasami kogoś pochwałę za jego pomoc i wiedzę ale chyba nie ma w tym nic złego , wolę to robić niż jak co niektórzy traktować ludzi z góry i czuć się jak pępek świata , pozdrawiam  - Pan Wszystkowiedzący
2018-02-01 20:17
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Ty się zajmij tym grupowym a nie mną. ok?
Ja się ktoś do mnie przyp...la nigdy nie jestem dłużny.
2018-02-01 20:22
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
jak narazie jest poprawa z temp podajnika przed wyczyszczeniem było nawet 46 stopni teraz jest 10 mniej zobaczymy jak się zapadnie niżej po nocy ile będzie miał rano 
dodane 2018-02-01 20:22chyba zostanę na tych ustawieniach przez najbliższe trzy dni bo jutro wyjeżdżam a piec muszę zostawić żeby reszta nie marzla w domu 
2018-02-01 20:29
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
Bardziej przejmowałbym się temperaturą powrotu niż podajnika.
Czy działa u Ciebie instalacja z grawitacyjnym obiegiem wody? Czy tylko z pompą?
2018-02-01 20:35
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Cały czas to piszę że nie widze tam problemu z temp. podajnika, kolega gdzieś przewrażliwiony.
Wisnia zobacz jak spaliny spadły po czyszczeniu. Nie wierz we wszystko co tu przeczytasz bo niektórzy lubią ubarwiać swoje opowieści. Kocioł trza czyścić bo to kocioł na węgiel.
Jeden spala 12 czy 15kg na dobę a zobacz ile Ty spalasz.
Jednemu wystarczy wyczyścić co 2 czy 3 tygodnie a Tobie na tydzień, więcej spalasz = więcej syfu = częstsze czyszczenie.
2018-02-01 20:36
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
tylko z pompy bo przed wymianą pieca nawet bojlera nie miałem na wezownicy spietej
2018-02-01 20:40
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
Szkoda, bo na grawitacji dało by się zaoszczędzić nie małą ilość opału.
2018-02-01 22:25
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
w sumie z ta woda to sam już się pogubilem przy Starym piecu chyba działało jako grawitacja tyle że był na prąd i nie było żadnej pompy na starej instalacji 
dodane 2018-02-01 22:25
Tak wygląda palenisko dwie godziny później od ostatniego podjechania na ręcznym chyba ciężko będzie miał pozbierać się wyżej bez częstego podniesienia na ręcznym 
a nie wiem czy dobrze myślę że na tych ustawieniach na 15 kw meczy się troszkę z  temperaturami ?? czy to kolejne błędne moje obserwacje 
2018-02-01 23:15
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
Nie męczy się, tak wygląda jego praca. Tak Ci się tylko wydaje. Możesz ustawić zadaną 70 i też sobie poradzi.
Z tym węglem będziesz miał problem. Mógłbyś go mieszać z tym nowym.

Jak wrócisz z tego trzy dniowego wyjazdu i zechcesz to możesz sprawdzić co się będzie działo gdy wyłączysz pompę CO.
2018-02-01 23:21
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
na czas wyjazdu muszę przeszkolic teściowa żeby co jakiś czas podjechala na ręcznym z paleniskiem może być ciężko 
dodane 2018-02-01 23:21napewno sprawdzę bo sam jestem ciekaw czy zachowa się tak jak po staremu na grawitacji
2018-02-01 23:24
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem wisnie ale jemu chyba chodzi o to że na bojlerze nie miał pompki?
Na mój gust gdyby wyłączył pompkę CO to będzie problem na grawitacji, opór pompki, nie dogrzane dalej oddalone grzejniki i jeszcze niższy powrót.
Powrót można podnieść włączając CWU na stałe o ile jest, tyle że nie wiadomo co będzie z CO przy takim eksperymencie.
Nie śledziłem co ma w instalacji (pompy)
2018-02-01 23:28
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
już teraz nawet na pomoce dwa nowe dolozone kaloryfery nie grzeją całe tylko sama Góra grzejnika
2018-02-01 23:34
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
Trochę to kiepsko wygląda na zdjęciach ale warto sprawdzić. Instalator robiąc przeróbki pewnie nie pomyślał nawet o grawitacji. Ta rura u góry co zrobiłem strzałkę to zasilanie na grzejniki? Bojler też pewnie bez pompki się nie zagrzeje? 

2018-02-01 23:42
  wisnia1920 Posty: 109 Ostrzeżenie: 0
zgadza się ta rura to zasilanie grzejnikow
dodane 2018-02-01 23:42firma szła po najmniejszej lini oporu 
2018-02-01 23:51
  caffe23 Posty: 303 Ostrzeżenie: 0
Gdyby działała grawitacja w co zaczynam powątpiewać to trzeba by było zawór 4D otworzyć na maxa żeby cała gorąca woda szła na grzejniki. Do ochrony powrotu włączyć na stałe pompkę od bojlera. Tylko nie wiem gdzie powrót z bojlera wchodzi.
5 jak nie 10 kilogramów węgla mniej na dobę.
2018-02-01 23:55
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
wisnia1920 napisał » 2018-02-01 23:28
już teraz nawet na pomoce dwa nowe dolozone kaloryfery nie grzeją całe tylko sama Góra grzejnika

Tutaj są dwie możliwości żeby je rozgrzać:
Pierwsza po najniższej linii oporu przełączyć pompkę na wyższy bieg
Druga, kryzować zaworami przypływy na grzejnikach które są bliżej położone i grzeją po całości.
Tutaj znowu następna niewiadoma? 
Jak są zawory termostatyczne a nie ma zaworów na powrotach to jest problem, jeśli są na powrotach to skręcić powrotne.
dodane 2018-02-01 23:55
caffe23 napisał » 2018-02-01 23:51
Gdyby działała grawitacja w co zaczynam powątpiewać to trzeba by było zawór 4D otworzyć na maxa żeby cała gorąca woda szła na grzejniki. Do ochrony powrotu włączyć na stałe pompkę od bojlera. Tylko nie wiem gdzie powrót z bojlera wchodzi.
5 jak nie 10 kilogramów węgla mniej na dobę.

Jakbyś widział to byłoby coś wiadomo z tym że kolega pisze że już ma problem z dogrzewaniem dwóch grzejników to coś nie widzę tej grawitacji.
Pierwsza stronaPoprzednia strona9 / 16Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: