Jak już siedzi na automacie to niech pozna dokładnie jego pracę.
Jak przejdzie na grupowe to będzie kolejne 13 stron w tym wątku z prośbą o pomoc

Nie napisałeś co dzieje się na palniku. Czy dalej się zapada?
Nie zmieniaj czasu podawania – już pisałem wiele razy, że to nic nie zmieni w automacie.
Teraz przy nowym węglu będziesz musiał prawdopodobnie zwiększać moc dmuchawy.
Jak nie daje rady ogrzać to zwiększ zadaną. Kocioł sobie poradzi.
Ty masz za zadanie ustawić na początku, mocą dmuchawy tak aby na palniku było tak jak powinno być – bez dziury i bez przesypywania niedopałków. Nie zwracaj uwagi na to, że sterownik sam zwiększa lub zmniejsza moc dmuchawy.

Jeżeli za wolno reaguje i Ci to nie odpowiada, możesz zmienić z 15kW na ekoplusa.
Z czasem, jak zapoznasz się lepiej z możliwościami sterownika, wybierzesz sobie tryb, który Ci najbardziej odpowiada.

co do pytania vmilo z komina to jeszcze ani razu nie zauważyłem żeby co kolwiek dymilo a co do tego co dzieje się na palenisku dalej się zapada co jakiś czas trzeba go podnieść na ręcznym temp osiąga tylko dłużej to trwa i troszkę spaliny poszły do góry a co do dmuchawy to raz słabiej raz mocniej sobie dobiera automat wtedy i spada bardziej temperatura podajnika jak mocno dmucha a jest zapadniete palenisko 
dodane 2018-02-08 13:02co do samego paleniska to nie mam wglądu do niego bo bardzo mało jestem jestem domu dziś ranowyglądało ze jest prawie na rowno ogień jest tylko w tylnej polowce a sprzodu leżą niedopalko a jak sie troszkę przegrzebie od przedniej strony to ogień bucha ale ewidentnie widać że z samego dołu retorty 

Nie dymi, to OK.
Przysłony dmuchawa nie posiada ? Może warto zakleić część wlotu dmuchawy ?

nie posiada żadnej przysłony 

Zmniejszy wypalanie opału na podtrzymaniu przy nadmiernym ciągu kominowym ( zmniejszy ilość tlenu niezbędnego do procesu spalania ) , a co za tym idzie zniweluje zapadanie się "kopca" ale w automacie na jakim "jedzie" winia1920 to raczej pobożne życzenie

Czyli taki RCK do dmuchawy , miałem taki zamontowany na dmuchawie starego miałowca z Pleszewa od Białka , ciekawe czy podejdzie do mojej dmuchawy  

Tadekjurek pozwolę sobie na małą prywatę , jak jesteś z Pleszewa , to pozdrów Pana Białka , kociołek śmigał 13 lat , był grubo przewymiarowany ( 35kW na moje 150m2 wtedy jeszcze nie ocieplonego budynku ) takiego wcisnął mi lokalny sprzedawca , już mu wybaczyłem , bo pochodził z miejscowości w której urodził się mój dziadek Zasypywałem całą takę wilgotnego miału ok 70l , wystarczało na dwie doby W kominie smoła ,w kotle podobnie  Dopiero teraz po dwóch sezonach palenia w OEP , w pełni udrożniłem komin z tego co się do niego w tym czasie  przykleiło 

Żartuję oczywiście , ale ta klapka swoją drogą to niezły patent , muszę sprawdzić , czy podejdzie do mojej dmuchawy , bo komin mam wysoki ok 13m , drzwiczki od wyczystki otwarte , przysłonięte cegłą dziurawką , taki tymczasowy ala RCK

wisnia1920 napisał » 2018-02-08 22:16

nie posiada żadnej przysłony 

Zabrakło regulacji, możesz mieć silny ciąg, który można trochę opanować przysłaniając wlot dmuchawy.
Możesz też spróbować otworzyć wyczystkę w kominie, i zobaczyć jak to wpłynie na pracę palnika.

coś będzie trza zrobić bo palenisko cały czas się zapada ale na tym Nowym ekogroszku to widzę ze piec się troszkę meczy jak spadnie mu woda z bojlera to potrzebuje bardzo dużo czasu zanim wróci do temp zadanej 
dodane 2018-02-10 09:38przez ostatnie 22 godziny piec zjadł 42 kg groszku na tych ustawieniach co jest teraz mam wrażenie że ma większe zapotrzebowanie niż miał na poprzednich nie wiem czy odkad ma ustawioną ochronę powrotu cwu bierze więcej ze cały czas dogrzewa wodę do temperatury zbliżonej na kotle nie mam już zielonego pojęcia jak go rozgryźć 

Może wciągać więcej z ochroną przez CWU.
Czym wyższą temp uzyskuje, tym większe straty przez promieniowanie.

Próbowałeś palić z otwartą wyczystką ?

jeszcze nie dziś chce wyczyścić piec bo strasznie zawalony sądzą 

Nie dziwię się, wg mnie palisz ze zbyt niskim nadmuchem. Próbujesz "kopiec" budować czy co ?
Na tym palniku nie ma prawa bytu.

zgadza sie proboje dojść do Kopczyka bo cały czas jest zapadniete palenisko i wtedy rosnie temp podajnika 

Nie ma być kopca na tym palniku
Jaka to temp podajnika nie daje Ci spokoju ? Zbliżyła się do stówki ?

Już mu pisałem kilka razy że to goowno nie temperatura a on się czepił jak rzep ogona
Pewnie mu jakiś mądry na PW durnot na wypisywał.