Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  bruli.pl v3.5  Varmo 2017 - czy już ktoś pali ?? Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 22Następna stronaOstatnia strona
2017-11-15 19:45
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
Brawo

Pokazałeś swoje podejście i twarz. A może boisz się że Ci sprzedaż węgla spadnie przez to, że ludzie będą kupować co innego ?

A tak na poważnie.

Nigdzie nie napisałem, że wiem najlepiej. Dwa. Nie mierz ludzi swoją miarą bo nie wiesz kto siedzi po drugiej stronie ekranu.

Ja Ci napisałem wprost. Jeśli masz argumenty za tym, że wyżej wymieniony opał będzie się palił w zasobniku to je po prostu podaj żeby wszyscy wiedzieli. Czy to takie trudne ?

Zapłon następuje bo to bo tamto i proste.

Nie uważam, że jestem najmądrzejszy. Napisałem wyżej, że być może niektórzy mają instalacje bardziej predysponowane do cofania się żaru (np. podwyższony ciąg kominowy).

Tak więc apeluję abyś napisał jak masz coś do powiedzenia. Jeśli nie to nie zabieraj głosu.

Nawiasem mówiąc teraz nie masz czasu na zaglądanie na forum ale jakoś wcześniej miałeś czas wygadywać się z docentami, promować RBR, który sprzedajesz i ganić wszystkim Ogniwo.

2017-11-15 20:57
  karoka65 Posty: 2033 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Heh, o co się boję to tylko o to czy będę miał co sprzedawać. A co do czasu to mój czas i poświęcam go tym którym chcę. Promuję to co chcę a ganić? też ganię co chcę.
Mam takie samo prawo jak i Ty.
Może to Ty Grzesiu zacząłeś Varmem handlować i tak z przyczajki taki zadowolony jesteś?
Tak dla ścisłości, Ogniwo też sprzedaję: http://karoka.eu/kategoria,32/kotly-co-ogniwo-biecz
a nie tak jak sugerujesz że tylko RBR.
2017-11-15 21:13
  adkwapniewski Posty: 219 Ostrzeżenie: 0

Stare V rozpadało się już w workach , sporo pyłu - nie wiem czyja to wina , producenta, transportu czy detalisty może Shivy ... Mam to w nosie. 
Twój kosz nie ma osuszania/kompensacji ? Twój podajnik nie przenosi drgań na kosz ? Nie masz RCK ? Ja mam. 

Nie ma mowy o cofnięciu żaru. 

Zasyp cały kosz tylko tym paliwem i spal z 6 koszy tego paliwa, pogadamy czy jest lepsze od starego.

Nie jestem związany w żaden sposób z branżą węglową , poza używaniem (jeszcze - mam nadzieję że już nie długo) paliwa stałego do ogrzewania. 

Na koniec poczytaj to : http://www.varmo.com.pl/do-pobrania/karta_charakterystyki_varmo.pdf

Taaak wiem hałda to nie zasobnik ... ale u mnie się zapaliło w połowie kosza.
2017-11-16 10:10
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
@
 adkwapniewski

Nowe Varmo się nie rozpada, nie kruszy się. Pyli się jedynie przy wsypywaniu do zasobnika.

Wczoraj zakupiłem kolejną partię.

@karoka

Nie mam zamiaru dłużej z Tobą dyskutować. 

W ogóle olewam temat. To był zły pomysł żeby się wypowiedzieć o tym opale - obiektywnie.

To tyle
2017-11-16 19:27
  Pink01 Posty: 196 Ostrzeżenie: 0
Stare Varmo to syf był nieziemski. Spaliłem tego jakoś ze 2 kosze w fajce i ze 2 w obrotówce Ardeo. Popiół - dramat. Te wałeczki po wypaleniu zachowywały swój kształt. Lekko naciśnięte rozpadały się w pył, ale bez takiego rozdrabniania to objętościowo z popielnika wyjmowało się tyle samo ile się załadowało do kosza. Wagowo i owszem, było te 8 do 10% jak podawał producent. W fajce pod koniec drugiego kosza utarło sobie tyle tego pyłu, że w kolanie się nazbierało dość żeby zatrzymać ślimak. Każdy worek na dnie miał tak z 10 - 15% pyłu jeszcze zanim się toto wsypało do kosza. Przy zasypywaniu trzeba by zakładać maskę przeciwpyłową, tak syfiło. Do kosza wchodziło tego ze 20 - 30% mniej niż ekogroszku. Producent podawał 26 MJ, ale ( tak myślę ) z powodu wydmuchiwania tej najdrobniejszej frakcji w kosmos nijak nie było tej mocy widać. No i śmierdziało to jakoś dziwacznie, już w worku śmierdziało a podczas palenia smród się roznosił na całą okolicę.  Przyjemność zapłonu kosza mnie ominęła. To tyle o starym Varmo. A nowe zapewne wypróbuję jakoś na początku grudnia, wtedy mam dostać parę worków od kumpla. Bo palety nie kupię - po doświadczeniach z tym starym musiałbym być niespełna rozumu żeby się wpierdzielać w 800 kilo czegoś, co w poprzedniej odsłonie syfem nieziemskim było.
2017-11-17 15:05
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
Witaj

Jedyne co mogę potwierdzić z tego co piszesz to fakt, że przy wsypywaniu do zasobnika pojawia się pył ale według mnie to normalne gdyż opał jest idealnie suchy i zawsze jakiś pył się trafi ale jednocześnie mogę potwierdzić żeby na dnie worka był jakiś pył czy pokruszone kawałki.

Zrobiłbym "opening" worka ale nie będę się wydurniał.

Popiół po spaleniu jest super a wałki ulegają same spopieleniu i nie zachowują swojego kształtu.

Aha. Oczywiście masz rację co do objętości tzn. że mniej wchodzi do zasobnika.

Sprzedawca mi mówił, że to Varmo co teraz jest w sprzedaży to zupełnie inny produkt. Technologicznie oraz z innego surowca.
2017-11-18 13:20
  adkwapniewski Posty: 219 Ostrzeżenie: 0
Skoro "Technologicznie oraz z innego surowca" to  gdzie można zobaczyć kartę charakterystyki "nowego" produktu ? Na stornie dalej leży stara ...
2017-11-18 14:07
  gmaj22 Posty: 1507 Ostrzeżenie: 0
Doskonałe pytanie
2017-11-19 10:35
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
Nie wiem. Pisać do producenta. Ja palę trzeci dzień znów Varmo. Zużycie ekogroszku było 20-22 kg na dobę. Varmo mi schodzi 16-17 kg. Popiół trochę gorszy jak z drewna. Muszę jeszcze ustalić inny współczynnik podawania opału gdyż ten pellet jest podawany częściej co zawyża mi statystyki. Zużycie liczę po prostu workami. 

I kolejna istotna sprawa to fakt, że 25 kg Varmo, objętościowo jest jak około 40 kg ekogroszku. Taki ogromny wór.

To tyle

Olewam temat z udzielaniem się tutaj. Z perspektywy czasu widzę, że bez sensu było zaczynać wątek bo prawie każdy wpis kończy się szyderą i kpinami. Prosto mówiąc ogólnym hejtem.

Ja nie potrzebuję nikomu nic udowadniać.

Bye




2017-11-27 15:56
  Newada Posty: 1 Ostrzeżenie: 0
renekm- nie mogę wysłać wiadomości do Ciebie. Napisz proszę na alert31@o2.pl do mnie i skontaktujemy się w tym temacie. Trafiłem tutaj przypadkiem ale zacząłem testy tego paliwa i chciałem wymienić doświadczenia. Pzdr.
2017-12-02 11:40
  Pink01 Posty: 196 Ostrzeżenie: 0
W moim poprzednim poście w tym wątku pisałem o tym VARMO sprzed 2 - 3 lat. I wszystko co tam napisałem podtrzymuję - to syf był nieziemski. Teraz od dwóch dni palę nowym Varmo Premium w dwóch kotłach - w Sztokerze 12 kW I w Defro 29 Kw z obrotowym palnikiem Ardeo. Pali się OK. Wygląda na to że wszystkie poprzednie wady zostały wyeliminowane. Nie śmierdzi, nie kopci, w workach nie ma praktycznie pyłu, nie kruszy się w podajniku, Popiół ma formę prochu i objętościowo jest go bardzo niewiele, wagowo sprawdzę po wypaleniu się całych zasypów. Wada która jest nieusuwalna to taka że jest to nadal bardzo przestrzenne niestety, w kosz domowego kotła wchodzi mi 165 kilo ekogroszku a VARMO zmieściło się ledwie około 90 kilo, żeby zrobić wiarygodną próbę na 100 kilowym zasypie musiałem resztkę piątego wora dosypać w drugim dniu palenia. Do kosza Sztokerka weszło 50 kilo pod samą klapę. No i pyli przy zasypywaniu, ale skoro jest suchutki to i pylić musi. Poza tym po 2 dniach muszę stwierdzić, że jest OK. Nawet bardzo OK. Na obydwu kotłach mam ciepłomierze, z ich wskazań wygląda że towar ma rzeczywiście tych co najmniej 27 MJ. Pali się bez spieków, bez dymu i smrodu. Popiół OK, drobny proch wypalony do zera. Ilość tego prochu objętościowo wręcz  śmieszna. Dawkowanie w stosunku do ekogroszku trzeba niemal podwoić, naprawdę jest to lekkie i ślimak podaje dużo mniej w jednostce czasu. Z wiatrem też trzeba dość oszczędnie. Nie wydaje mi się żeby VARMO miało dobrze służyć w trybie letnim na grzanie samej ciepłej wody. W postojach ubywa go dość szybko z palnika, zapewne ze względu na to że popiołu jest tak niewiele i że opał w palniku układa się dość luźno ( ma na to wpływ forma tych kształtek i ich wielkość oraz brak miału ) więc ciąg kominowy ma duży wpływ na ilość opału na palniku.  
2017-12-02 16:45
  konto usunięte Posty: 7174 Ostrzeżenie: 0
Kolega opisywał nowe Varmo , chciał sie podzielic spostrzeżeniami , to spadł na niego grad  dziwnych pytan jak by to on był tego producentem .
Nie dziwie sie ze dał sobie spokój , w końcu co by nie napisał to od razu krytyka i jakieś niedowierzania ,nie mówiąc juz o Panu wszystko wiedzącym który wszystko wie ale nic nie powie , żen 
2017-12-02 19:36
  Luke Posty: 85 Ostrzeżenie: 0

Taaa. Pan "wszystko wiem ale nie powiem" na  tym probuje budować swoją pozycję. Wydaje 
mu się, że atmosfera niedopowiedzeń i tajemniczości dodaje mu powagi i buduje mu pozycję wśród forumowiczów. Niestety nie zdaje sobie sprawy, że w oczach większości takim zachowaniem tylko się  ośmiesza i pokazuje całą swoją małomiasteczkowość.ŻENADA!
2017-12-03 23:10
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
Witam ponownie. Miałem się nie odzywać ale co mi tam szkodzi.

Palę Varmo już jakiś czas. Jestem bardzo zadowolony. W kilku aspektach. Raz, że zużycie jest mniejsze niż groszku. Dwa, że popiołu jest bardzo mało a jak już to jego frakcja jest bardzo drobna. W zasadzie to pył.

Na potwierdzenie tego dodam, że popiół wynosiłem pierwszy raz od spalenia 3x5 worków co daje 375 kg spalonego opału. Tak, jestem leń a może po prostu nie mam czasu. Dwa to ostatnio mam problemy ze zdrowiem i dzisiaj z gorączką musiałem się zmusić do wyniesienia popiołu bo już podchodził na skraj palnika (jeszcze jakieś dwa dni). Robiłem to ze względu na bardzo realne widmo pobytu w szpitalu. Ale nieważne, nie o tym mowa.

Obecnie u mnie zużycie Varmo przy aktualnej sytuacji pogodowej wynosi między 16 a 19 kg na dobę. Zmieniłem współczynnik podawania opału na 0.11 i teraz statystyki praktycznie idealnie się pokrywają z rzeczywistością.

Jakby ktoś zerkał na moje statystyki to dopiero od 1 Grudnia są miarodajne. Wcześniejsze (np. Listopad) należy podzielić przez dwa.

Z opałem nie miałem (odpukać) żadnych problemów.

Jedyne wady jakie widzę to:

1) Duże pylenie się przy wsypywaniu do zasobnika
2) Mniej opału wchodzi do zasobnika i trzeba wsypywać częściej niż ekogroszek
3) Zostaje duży, gramotny, papierowy worek z którym za bardzo nie ma co zrobić jak ktoś nie ma pieca w domu do palenia wszystkiego. Może ja jestem niepraktyczny bo zapewne u wielu z Was taki worek znalazłby drugie życie

Ten ostatni punkt to z przymrużeniem oka oczywiście bo worki można spalić na świeżym powietrzu za domem a nawet wrzucić na ruszt awaryjny. Jednak ja tego nie robię bo wiem, że z papieru jest często więcej popiołu niż z drewna. Po co sobie zawalać piec.

Zalety jeszcze raz:

1) Suchy opał. Czysty worek. Tylko przy zasypie się kurzy
2) Mniejsze zużycie niż ekogroszku. Opał jest mocny i jest go objętościowo więcej w worku.
3) Bardzo mało popiołu i brak spieków. Spala się na pył.
4) Tańszy niż najlepszy ekogroszek

To tyle. Jak co to pytać.
2017-12-04 00:21
  leON22 Posty: 6355 Ostrzeżenie: 3
renekm , czy próbowałeś mixa Varmo z ekogroszkiem  Gdzie można kupić ten opał w dobrej cenie , chętnie przetestuję , pozdrawiam  
PS. Jak dojdziesz do siebie , to wrzuć jakieś foty i filmik jak to się pali , zawartość popielnika , żeby Wszyscy widzieli , pozdrawiam i zdrówka życzę
2017-12-04 05:29
  starachowice Posty: 28 Ostrzeżenie: 0
Witam
też jestem ciekaw jak to się "je", Gdzie można kupić ten opał w dobrej cenie.
Z wyrazami szacunku
2017-12-04 08:38
  gmaj22 Posty: 1507 Ostrzeżenie: 0
Trochę na ten temat jest TU - od posta #133. 
Ja tym nie paliłem w każdym razie.
2017-12-04 08:52
  leON22 Posty: 6355 Ostrzeżenie: 3
gmai22 link nie działa  
2017-12-04 09:23
  gmaj22 Posty: 1507 Ostrzeżenie: 0
Link


Już działa..podwójne //http: się wkradło
2017-12-05 17:18
  renekm Posty: 77 Ostrzeżenie: 0
Witam wszystkich.

Nie robiłem mieszanki z groszkiem bo nie widzę sensu. Opał kupuję na lokalnym składzie w Żywcu. Na razie mało składów to ma. Można kupić u nich wysyłkowo.
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 22Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: BEATA1204, bonus, jakubik, Kava610401, mpellet, tomsob, wojrad