Od dnia 16.10.2024 zostały wyłączone stacjonarne numery telefonów. Zapraszamy do kontaktu pod numerem: 574 443 555.
Forum  eSterownik.pl  Dziura w korpusie podajnika Burner S Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona11 / 14Następna stronaOstatnia strona
2020-05-01 10:00
  karoka65 Posty: 2036 Ostrzeżenie: 1 Karoka-EKO
Paliłeś suchym węglem to długo służył.
2020-06-20 16:57
  mar60 Posty: 3 Ostrzeżenie: 0
Witam ponownie. Znalazłem przyczynę dziur w podajniku. Półtora miesiąca temu zrobiła mi się dziura koło wentylatora. Zakleiłem prowizorycznie, a wczoraj powstała druga dziura w odległości 6 cm w stronę pieca. I tak miałem już wyłączać piec więc wszystko rozebrałem. Okazało się, że otwór na ślimak w przednim segmencie retory jest w kształcie jajka. Natomiast korpus podajnika od środka (tylko z jednej strony od wentylatora) jest wytarty w kształcie fali na długości ok 17 cm (odcinek od pieca do podajnika). I te dwie dziury powstały na dołkach fali. Trzecia byłaby pewnie za miesiąc. Ślimak wygląda idealnie, żadnych wżerów i wytarć. Czytałem na tym wątku , że ktoś zgłaszał  w 2013 roku do Ogniwa problem z wycierającym się ułożyskowaniem ślimaka. Otrzymał odpowiedź od konstruktora , że na ma prawa się wytrzeć. Szanowny Panie konstruktorze mylił się Pan. Ma prawo,  po 9 sezonach.
2020-06-20 17:42
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
Nie no szacun, po 9-ciu sezonach to i tak długo wytrzymał Czyli segment przedni retorty, to "najsłabsze ogniwo" Ogniwa  Fizyki nie oszukasz , ze starości wszystko leci w dół , ślimak w podajniku również 
PS. Ciekawe jak wygląda mój po 5 sezonach , mam zamiar wkrótce zrobić kapitalkę palnika , łącznie z uszczelnieniem jego segmentów
2020-10-05 10:29
  sebsa Posty: 144 Ostrzeżenie: 0
Pany - taki odgrzewany kotlet. Batory 10 zastąpił 11 letniego Brucka latem. Po wymianie zaczęły mi się minuty pracy rozjeżdżać względem tego co było do tej pory. Ale miałem to w nosie. Od 2 tygodni w miarę regularne palenie. I jest zmiana. Do tej pory zasobnik ok 175kg odpowiadał ok 500-530 minutom pracy podajnika. Wczoraj w końcu zszedł cały zasyp. Czas pracy na jednym zasobniku wydłużył się do ok 750-770 minut. Nowy tylko korpus palnika z koroną oraz ślimak. Pozostał dotychczasowy, zasobnik, silnik z całą przekładnią  i motoreduktorem. Węgiel jeszcze kupiony wiosną, więc nie ma mowy o zmianie granulacji. Miał ktoś podobną sytuację?
2020-10-05 15:05
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
@sebsa  175kg : 750min = 0.23kg/min taki masz obecnie współczynnik pracy podajnika , czyli taki jak na Burku z Greenpalem ( drobniejsza frakcja od ekogroszku ) Wychodzi na to, że Brucek miał większy współczynnik ponad 0.33kg.min 
2020-10-05 15:24
  sebsa Posty: 144 Ostrzeżenie: 0

leON22 napisał » 2020-10-05 15:05
@sebsa  175kg : 750min = 0.23kg/min taki masz obecnie współczynnik pracy podajnika , czyli taki jak na Burku z Greenpalem ( drobniejsza frakcja od ekogroszku ) Wychodzi na to, że Brucek miał większy współczynnik ponad 0.33kg.min 



Nie oczekuję pomocy w wyliczeniach. Z tym sobie radzę. Pytałem tylko czy ktoś u siebie również zauważył różnicę w potencjale palnika po wymianie przy pozostawionym reduktorze i przekładni. Z Bruckami nie jest tak do końca. Na starych Ogniwach Eko są jeszcze egzemplarze gdzie podają również 0,24-0,25kg. Bardziej do tej pory wiązałem to z użytą w zestawie przekładnią.
2020-10-05 15:27
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
sebsa nie wątpię , że sobie radzisz ale wiadomo składak , to składak może mieć potencjał i odwrotnie Większość palaczy nie zwraca na to uwagi ( mowa o statystykach ) , ma się dobrze spalać i tyle
2020-10-06 06:39
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Sebsa też mam podobnie na Batorym. Obecnie zasobnika starcza na 685-700 min. Na opale zeszłorocznym było i 730 min. Batorego mam od wiosny. Na oryginalnym palniku było to jakieś 100 min mniej. 
Pozdrawiam.
Sławek 
2020-10-06 12:37
  leon Posty: 533 Ostrzeżenie: 0
sebsa Paliłeś jednym rodzajem węgla???
2020-10-06 15:05
  sebsa Posty: 144 Ostrzeżenie: 0
leon napisał » 2020-10-06 12:37
sebsa Paliłeś jednym rodzajem węgla???


Panowie Leony - nie obraźcie się ale działacie czasem mocno na nerwy. Jeden z drugim na wyścigi byle tylko napisać. W swoim wpisie napisałem wyraźnie, że mam jeszcze węgiel z wiosny. Nie było w tak zwanym międzyczasie żadnej zmiany. Pytanie skierowałem do osób, które również wstawiły Batora. Za "złote" porady serdecznie dziękuję. Z miejsca pozdrawiam.

2020-10-06 16:58
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
Panie sebsa nie obraź się ale tak to napisałeś , że nie wiadomo o co chodzi , czy o czas pracy na starym palniku 500-530min , czy nowym 750-770min , czy może , ten nowy ma taki rozrzut i raz kręci 500 , a drugi raz 700  pewny  Odgrzewany przez Ciebie kotlet o Brucku w temacie " Dziura w korpusie podajnika Burner S , czyli nie w temacie  Może czasami są tu jakieś zwady ale jak Ci się nie podoba, to nie musisz tego czytać , dzięki temu to forum jeszcze żyje Zawsze możesz nas ignorować , pozdrawiam również  
2020-10-06 19:59
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Ja sebsę zrozumialem i mu odpowiedziałem.  Też to zauważyłem po wymianie na Batorego. 
Po pierwszym załadowaniu do pełna groszku, a później zasygnalizowaniu przez sterownik alarmu „Pusty zasobnik” zajrzałem do zasobnika .... zrobiłem chyba taką minę 😮 Było tam jeszcze sporo węgla, nie tak jak zawsze.
2020-10-06 20:14
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
Sory , a ja dalej nie rozumiem o co chodzi  Możecie mnie w końcu oświecić i napisać czy ta różnica wynika ze zmiany palnika , korpusu i ślimaka na Batorego i jest na plus , czy po wymianie " minuty pracy się rozjeżdżają " i za każdym razem jest inaczej pewny
 Odnośnie aluzji @sebsa , nie piszę tego po to żeby pisać i nabijać sobie posty, tylko sam jestem zainteresowany , jak kiedyś ( mam nadzieję , że nie prędko ) padnie mój Burek wymianą go na małego Batorego .
2020-10-07 10:31
  slaw007 Posty: 142 Ostrzeżenie: 0
Jak miałem stary palnik, to po załadowaniu do pełna groszku w zasobniku do całkowitego opróżnienia mijało u mnie ostatniej zimy tak średnio 560-580 min. Alarm pustego zasobnika miałem ustawiony na 500min, aby mieć możliwość dodania groszku zanim wygaśnie w kotle. Ustawiano tak, aby mieć chwilę zwłoki, bo zdarzyło się nie raz, że alarm otrzymałem jadąc do pracy lub krótko po rozpoczęciu pracy.

Po zmianie na Batorego paląc dalej tym samym groszkiem. Po załadowaniu do pełna okazało się, że musiało upłynąć blisko 730 min pracy podajnika, aby opróżnić cały zasobnik.

Obecnie na ten sezon mam inny groszek, ale i tak minęło ostatnio 683min zanim zabrakło opału całkowicie. Na oryginalnym palniku nigdy takich wartości nie osiągałem.

Podsumowując minuta pracy na Batorym dostarcza jakieś 15% mniej węgla na palnik względem palnika oryginalnego. Mam Ogniwo Eko Plus rok produkcji 2012.

Gołym okiem widać różnice w grubości ślimaka (ślimak Batorego, dużo, dużo masywniejszy). Szkoda, że nie cyknąłem fotki zanim go sprzedałem. 
Wymieniałem cały kompletny palnik. Motoreduktor i silnik został stary. Dobrą godzinę Minertu walczył ze zdjęciem motoreduktora ze starego ślimaka. Pod kosz zamontowany adapter od Minertu. On też spowodował zwiększenie pojemności zasobnika, ale tak o 2kg węgla.

Na plus, że wreszcie pali mi się na całym palniku i środek ognia jest na środku palnika. W starym paliło mi się bliżej podajnika. Nigdy nie paliło mi się na środku oraz przesypywało mi zmielony opał tam gdzie ogień nie zawsze docierał.
2020-10-07 10:59
  sebsa Posty: 144 Ostrzeżenie: 0
leON22 napisał » 2020-10-06 20:14
Sory , a ja dalej nie rozumiem o co chodzi  Możecie mnie w końcu oświecić i napisać czy ta różnica wynika ze zmiany palnika , korpusu i ślimaka na Batorego i jest na plus , czy po wymianie " minuty pracy się rozjeżdżają " i za każdym razem jest inaczej pewny

 Odnośnie aluzji @sebsa , nie piszę tego po to żeby pisać i nabijać sobie posty, tylko sam jestem zainteresowany , jak kiedyś ( mam nadzieję , że nie prędko ) padnie mój Burek wymianą go na małego Batorego .



W takim razie przepraszam najmocniej jeśli mój wpis był chaotyczny. Postaram się bardziej uporządkować. Przez 11 lat pracował u mnie Brucer. Kilka ostatnich sezonów palone na dyszy zakupionej od Minerta. Przez ten cały okres - jakiego węgla bym nie kupił to generalnie zbiornik 175 kg odpowiadał ok 520-550 minutom pracy. Wymiana na Batora miała miejsce w lipcu. Wtedy zaczęły mi się rozjeżdżać minuty.  W niedzielę złapałem wreszcie wynik i wyszło, że zbiornik 175kg na Batorze to 750 minut pracy. Węgiel jeszcze z poprzedniego sezonu. Silnik, przekładnia, motoreduktor pozostawione ze starego zestawu. Różnica w czasie pracy to ok 25% in plus. Spostrzeżenia podobne jak u kolegi slawa. Palniczek pięknie chodzi w dolnych zakresach. Ładnie trzyma żar i szybko zbiera się do pełnej pracy. Przekłada się to na sprawniejsze spalanie groszku. Wydaje mi się, że zużycie przy podobnych warunkach jest o 2-4 kg mniejsze w porównaniu do Brucka. U siebie akurat mam co ogrzewać i czekam za mrozami celem prawdziwego testu. Przed zakupem obawiałem się czy w razie czego Batory10 przerobi ok 50kg na dzień. Myślałem o Batorze25. Po tym co teraz widzę jestem raczej spokojny, że ten maluszek sobie poradzi bez problemu przez te 2-3 tygodnie zimy. 

2020-10-07 11:03
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
No i stała się jasność, thx za wyczerpującą odpowiedź Możesz jeszcze zdradzić jaki jest koszt takiej przeróbki 
2020-10-07 13:07
  leon Posty: 533 Ostrzeżenie: 0
sebsa Z mojej ciekawości.Nie porównywałeś starego ślimaka z tym nowym?? Z tego wynika,czas opróżnienia zasobnika zmienił się bo zmieniła się dawka kg na min
2020-10-07 14:03
  sebsa Posty: 144 Ostrzeżenie: 0

leON22 napisał » 2020-10-07 11:03
No i stała się jasność, thx za wyczerpującą odpowiedź Możesz jeszcze zdradzić jaki jest koszt takiej przeróbki 


Nie jest to takie jednoznaczne i ciężko mi pisać. Przy kontakcie Mocek pisał o kwocie 1100PLN bez napędu. Powołałem się jednak na Jareckiego i coś tam opuścili. Przy czy ten rabat pewnie zależy od stopnia znajomości i dobrego słowa od Jareckiego. Dlatego nie podam konkretnej kwoty. Przepraszam.


dodane 2020-10-07 14:03
leon napisał » 2020-10-07 13:07
sebsa Z mojej ciekawości.Nie porównywałeś starego ślimaka z tym nowym?? Z tego wynika,czas opróżnienia zasobnika zmienił się bo zmieniła się dawka kg na min



Dawka sama z siebie nie mogła się zmienić i coś musi być przyczyną takiej zmiany.  Stary podajnik byłem w stanie samemu zdemontować i wynieść. Jednak Batorego wnosiłem we dwóch. Kawał materiału. Sam ślimak również masywniejszy i grubszy. Być może tu jest odpowiedź. Grubszy ślimak zbiera mniejsza dawkę węgla i to może powodować różnicę w potencjale.


2020-10-07 14:55
  leon Posty: 533 Ostrzeżenie: 0
"Grubszy ślimak zbiera mniejsza dawkę węgla i to może powodować różnicę w potencjale" Dawka się nie zmieniła sama z siebie tylko różnicy grubości ślimaka i częstotliwości zwojów ślimaka.Dzięki

dodane 2020-10-07 14:55Proszę! Możesz zrobić foto starego paleniska i nowego i wrzucić tu?? Piszesz że "Palniczek pięknie chodzi w dolnych zakresach. Ładnie trzyma żar i szybko zbiera się do pełnej pracy" Może ma inaczej usytuowane rowki od nawiewu??? Ciekawi mnie to
2020-10-07 15:10
  leON22 Posty: 6380 Ostrzeżenie: 3
leon to całkiem inny palnik , nie ma go co porównywać z "Burkiem" już kilka osób zrobiło takie mody i z tego co piszą , to go sobie chwalą i są zadowoleni , oczywiście mowa o małym Batorym 10kW
Pierwsza stronaPoprzednia strona11 / 14Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: CzornyGG, heniekwi, PICOL, romkap