Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
|
||||
mkorba
|
pab11o napisał » 2017-02-13 20:52 Właśnie na tym grochu kopczyk mi się najmniej zapada to jest niby wesoła ale nie jestem pewien czy to nie jest mieszanka ze staszicem. A takie pytanie: jeżeli włącz się taki alarm wtedy podajnik sam wypycha żar? Czy po prostu piec się wyłącza. W brulim jest tak I stopien ostrzeżenie - wysoka temperatura - u mnie 75 C - kocioł pracuje II stopień alarm - Zapłon paliwa - u mnie wyłączenie kotła i wyrzut paliwa - umnie przez 10 min przy 85 C Ja mam palnik rynnowy ale wydaje mi się, że cały kłopot z temperaturą podajnika wynika ze specyfiki działania sterownika ( podaje następną porcję paliwa po wykryciu spadku temperatury spalin - czyli tak naprawdę po wypaleniu złoża - możemy to nazywać jak chcemy np. zapadaniem się kopczyka) . U mnie pomogło doszczelnienie od strony podajnika, zasobnika, dodatkowe przekierowanie ciągu - czyli uchylenie małej klapki w drzwiczkach na dole i trochę zabawy z czasem podawania w podtrzymaniu. U moich rodziców jest identyczny kocioł , palimy tym samym paliwem ( z tej samej kupki) , ale mają inny sterownik (bez PID czyli czas przerwy, czas podawania i moc dmuchawy o to całe tam szaleństwo) - problemu nie ma z jedną uwagą - ciąg kominowy też mają gorszy - starszy dom, węższy kanał Pozdrawiam Mkorba |
|||
|
||||
mkorba
|
pab11o napisał » 2017-02-11 20:54 Dodatkowe połączenie między dmuchawą a podajnikiem chodzi ci o przewód dosuszający ekogroszek który łączy zasobnik z dmuchawą? Ja uchyliłem wyczystkę komina aby zmniejszyć ciąg bo dziś troszkę wiało aż klapkę dmuchawy w potrzymaniu podnosiło. Również w podtrzymaniu zwiększyłem ilość powtórzeń jak widać coś to pomogło. Chyba będe musiał zainwestować w RCK :( dodane 2017-02-11 20:54jak patrzę na twój wykres to aż strach co chwila przekracza ci 60 stopni. Dziś o podobnej godzinie 11:00 też miałeś wysoką temp. podajnika jak ja. 1.) tak dokładnie o to połączenie chodzi 60 C to nie strach - strach był jak było ponad 100 i strażak zalewał podajnik - dopiero przy 80 rozpoczynam procedurę wyrzucania paliwa z podajnika (10 min) z drugiej strony jak woda w kotle ma 60 to nie ma się co dziwić że i podajnik tyle łapię przecież to tylko kawał żelastwa na sztywno połączonego z palnikiem a tam przecież więcej niż 60 pozdrawiam mkorba |
|||
|
||||
mkorba
|
Miałem podobny problem
1.) Czy istnieje dodatkowe połączenie pomiędzy dmuchawą a podajnikiem ? powietrze pierwotne przez podajnik? U mnie było i zaślepiłem 2.) Klapka dmuchawy u mnie nie jest szczelna i podejrzewam, że nigdzie nie jest - więc uchyliłem delikatnie klapkę w drzwiczkach dolnych - ciąg skierowuję przez klapkę w drzwiczkach a nie a nie przez palnik /podajnik 3.) zagęściłem podawanie w podtrzymaniu zapraszam do przejrzenia sterownika u mnie. W tym sezonie uspokoił się zapłon paliwa w moim podajniku - groszek teoretycznie też mam z wesołej |