Profil użytkownika

Tu racja. Nie rezygnacja tylko dodatkowe podatki. Nie ma co panikować. Termomodernizacje też miały być wykonane do 2030 roku. Już wydłużyli do 2035. Minie parę lat i znowu coś zmienią. Pierwszy cytat od wujka gogle
Żeby zwiększyć wykorzystanie energii odnawialnej, najpóźniej do 2032 r. wszystkie budynki powinny być obowiązkowo wyposażone w instalacje fotowoltaiczne. Planowane jest także całkowite zrezygnowanie z paliw kopalnych w ogrzewaniu nowych i remontowanych budynków najpóźniej do 2035 r., a jeśli ten termin nie będzie możliwy – do 2040 r. 

U mnie pod domem Kazachstan z dnia na dzień zamówiony, bez łaski 1200 zł. PGG już chyba nie bardzo warty uwagi

Trzeba dodać zakup paliwa.  Wtedy wszystko się pokaże. Nie chodzi o ceny, ale o ilość, żeby cokolwiek było.

Tak gdzieś w okolicach 8 minuty

leON22 napisał » 2024-02-05 22:42

Kurde @faco przecież widać jak byk , płaszcz wodny jest niżej ( patrz niebieski kolor ) , a izolacja termiczna wyżej ( na żółto )  , chyba pora zmienić okulary  

Wcale tak nie jest. Nie patrz na schemat powyżej, bo rzeczywiście nad paleniskiem jest szamot a nad szamotem płaszcz.
Gdzieś tam w moich filmach przy czyszczeniu dokładnie go widać

Wrócę do tematu
Na razie szykuję się do testu na dwóch kotłach

Też nad tym myślę. Ale chyba najpierw usunę ten prawy szamot.
U mnie pali się groszek z Wesołej i po prawej niekiedy zostaje spiek zamiast lecieć na dół.
A podawane paliwo lubi zaraz zlecieć zanim się dopali.

Z tym regulatorem ciągu nie prościej by było tak 

No u mnie, jak opowiadam, nie jest to sprawa prosta zrobić cokolwiek na rurach zasilających, dlatego mam to zrobione trochę inaczej.
Pompa główna jak się domyślam jest to C.O. 1 według Ciebie. U mnie w formie "pokoju" załącza się tylko, kiedy nakazuje to sterownik. Kiedy wychłodzi się pomieszczenie. Jakoś tam najcieplej. Żeliwne kaloryfery jak się napełnią i dogrzeją pomieszczenie to jeszcze spokojnie przez godzinę dają ciepło. W tamtym sezonie bez przeróbek miałem tam 26st a na C.O. 5 - 19st. W tym sezonie udało się ustabilizować.
Czujniki zaworów 3D pełnią tylko funkcję kontrolną - jaka temperatura idzie na kaloryfery. Nie mam możliwości wysterowania dokładnej temperatury na dany obieg C.O.
Ale przy temperaturach na dworze na poziomie -10 stopni pozwoliło mi to ustawić temperaturę jaką potrzebuję do wygrzania pomieszczeń i tak na razie to zostawiam.
Co do redukcji - kryzy to mam tak w obwodzie C.O. 3 i jest tam możliwość dostosowania temperatury, choćby biegami pompy, ale nie robię tego teraz, bo ile bym tam nie wpuścił w zimne dni to i tak jest kłopot z nagrzaniem. Okno do wymiany.
Co do zaworów - omówię, ale jak rozrysuję schemat.

Schemat nie odpowiada temu, co ja mam zrobione. Spróbuję narysować swój schemat. Może to bardziej zobrazuje moją instalację. 
Działa to jak "powiedzmy" bufor ciepła. Ale u mnie buforem są rury C.O. Tak długo wykorzystuję nagrzaną wodę w rurach aż się nie wychłodzi. Dopiero potem dany zawór się otwiera i dopuszcza ciepłej wody do obwodów.
Ale to chyba najlepiej wyjdzie na moim schemacie.
Szybko nie będzie, ale się postaram

Dzień dobry
Chciałem Wam pokazać moje dziwnie działające zawory 3D
Nie wiem czy obserwujecie to dziwne działanie, ale jak kogoś to zastanawia to zapraszam do dyskusji.
Nie wiem czy tutaj mogę, ale wstawię ten film