Profil użytkownika

Dmuchawka na 40%. Mocno wieje.

leON22 napisał » 2023-02-06 15:39

Od razu nasuwa mi się odpowiedź, że ten zmielony orzech to Marcel, dla niektórych super opał, czyli miód, cud i orzeszki 

Co w tym takiego śmiesznego?

Ja tam już nie zamienie na żaden inny groch. Spalony na pyłek, nigdy zawleczki nie zerwał, nie gaśnie w podtrzymaniu, cały rok palone drugi rok tak jade i jest moc.

leON22 napisał » 2022-10-20 18:34

leon napisał » 2022-10-20 18:10

Nie wiem dlaczego upatrzyłeś sobie moc dmuchawy 38% Bo??

A ile wg Ciebie mam dać skoro przy obecnych 38% spaliny dochodzą do 100* 
@Gorzyczki13, przy 2 podaniach "zdychał“ w podtrzymaniu 

Całe lato mi chodził na 2 podaniach po 7sek w podtrzymaniu i dmuchawie 31/32% jedynie czas krótkiej przerwy mam krótszy. Możesz to za sprawą korony na palniku udalo mi sie zejść do 2.3kg na dobę oraz zero spieków w popielniku. Wiadomo mam inny kocioł, dmuchawa tez może byc inna.

leON22 napisał » 2022-10-20 18:00

Fakt zdjęcie nie pokazuje tej mąki po spaleniu Marcela, popielnik wygląda na opóźniony ale takie foto dostałem od kumpeli z pracy, poproszę o inne ujęcie żeby nie było
Leon wiem co to za opał, ale jak napisałem wcześniej każdy można ogarnąć.
Wykresy z OEP26kW po małych porannych korektach. Kumpel jeszcze w pracy, tak że nie wiem co na palniku i w popielniku, najważniejsze że nie gaśnie  
9

Dużo idzie w komin w tym kotle. Po co w potrzymaniu masz ilość powtórzeń 3x? Zostaw go tak na kilka dni a może byc czarno w popielniku.

Heniekwi - nie mam nic do oszukiwania. Dorobiłem 4 zawirowywacz spalin, zszedłem z dmuchawą w okolice 32%, oczywiście nadstawka została, ochrona powrotu poprzez pompe cwu Willo ustawioną na max 2W i wys podnoszenia 0.5m - tak już pale blisko 2 lata.
Teraz zostało mi troche suchego drewna z palet to mu tam co jakiś czas dołożę na nadstawkę, tylko w tedy podbija mi temp kotła jak i spalin oraz wykres jest przez to "poszarpany".

faco napisał » 2022-09-30 23:07

U mnie jak widzisz można powiedzieć piasek, zamiast popiołu 
Mam udostępniony sterownik to sobie zobacz.

Faco- widzę że pieknie Ci się wypala marcel. U mnie tak samo na pyłek co czasami mnie denerwuje bo musisz obchodzic się z nim jak z jajcem. Za to o tegorocznych chwałowicach czyli Pieklorz nawet nie myśl. Popiołu lekko 3x wiecej niż z marcela na tym samym kotle i ogólnie nie ta moc... 
Dobrze że to nie umnie. 

http://zapodaj.net/57eff3d90faf1.jpg.html

Ww. Spalanie groszku Marcel w kotle Kamen multi k5 z podajnikiem ekoenergia oraz dyszą ep2n

No i pięknie. Masz mocny groszek, który wypalisz na pył. Przy dobrych ustawieniach  nawet na samo cwu daje rade.
Jedynie Faco to nawet taka wysoka by być nie musiała, ale zobaczysz w zimie jak będzie się koksował a w popielniku mąka.
Jak za dużo nie dopalonego koksu będzie w nadstawce to wrzucisz mu kawałeczek deseczki, kantówki (mam takie obcinki) z palet i po czasie sam to dopali.

U mnie komin stary ceglany (lata 70) i nic się nie dzieje. W zasypowym też paliłem Marcelem już od xx lat, teraz drugi rok na podajniku i nic. Pewne temu sprzedawcy pasuje jak ludzie kupują ten 3-4 razy droższy u niego na składzie.

heniekwi napisał » 2022-08-19 00:06

Po kilku dniach testowania wstępne spostrzeżenia :
1) Zastosowanie nakładki spowodowało to,że niespalony groszek Marcel dopala się ponieważ musi dłużej leżeć w "palenisku "
2) Wycięte otwory na dole nie mogą być zbyt rzadkie inaczej zostaną zasypane przez pył i mogą być następnie zatkane otwory powietrzne - zależy to też od konstrukcji paleniska i nawiewu.
3) W szufladzie wygląda identycznie jak u kolegi  faco


Nie mam żadnych spieków podczas spalania a tego się obawiałem.!  Jedyny problem z jakim się borykam to niemożność ustalenia założonej temperatury. Mimo dobranych ustawień w trybie retortowym ręcznym. piec grzeje tylko w podtrzymaniu i nie mam możliwości by trzymał mniejszą temperaturę ! Ustawione mam  50 stopni a piec i dobija do 68 ok. Zmiana ustawień - wydłużenie przerw i i skrócenie czasu podawania podajnika ew. zmniejszenie nadmuchu daje to, piec gaśnie. Węgiel jest bardzo kaloryczny - to trzeba przyznać ! Być może przejście na ustawienie grupowe by coś zmieniło ale nie mam opanowanego tego zagadnienia.

Nic się nie zmieni nawet jak przejdziesz na grupowe, wręcz może jeszcze bardziej przebijać temp zadaną.
Ja go opanowałem nawet w trybie letnim i tak już 2 rok bez gaśnięcia.
Przy moim małym zbiorniku dwupłaszczowym 120l grzeje cwu tylko podtrzymaniem przy aktualnym zużyciu 2.5kg/24h.
U mnie raczej już nic nie będe zmieniał bo wszystko działa ok a wydłużenie czasu postoju podajnika nawet o 1minute juz powodowało gaśniecie i znaczne ilości niespalonego koksu na palniku.

leon napisał » 2022-07-10 12:53

Gorzyczki13 Ty tak na poważnie Piszesz o grupowym a ustawione masz ręczne skoro u Ciebie podtrzymanie służy jako ogrzewanie CWU to do czego według Ciebie służy GRZANIE???

Nie bój nic. Na jesień wraz z trybem zimowym przejde jak co roku na grupowy na najniższej mocy. Miałem teraz ustawiony ręczny na czas czyszczenia palnika, wyjecia ślimaka i ponownego rozpalenia.
Apropo podtrzymania tak wystarcza mi do podgrzewania cwu i wyobraź sobie, że kocioł (nie piec) w ciągu kilkunastu dni ani razu nie przeszedł w tryb grzania. Mało tego tak mocnego groszku 33mj z tak małą ilością popiołu raczej nie da się już wydłużyć aby nie wygasał i wypalał się w pył.
Polecam go znawcą od typowych ekogroszków.
Przy mojemu spalaniu ok. 2.5kg/24h co wydaje mi się już max co moge z niego wycisnąc bez zgaśniecia myślę że to dobry wynik.

leON22 napisał » 2022-07-07 06:55

Nie no @Gorzyczki13 szacun, zajebiste ustawienia grupowego, że podbija temp.zadaną kotła aż o 20st, to lepiej niż automat w którym 5st to standard, ale co mi tam, szczeniaki szybciej się uczą, a jajka są mądrzejsze od kury   

Jak nie masz nic ciekawego do dodania to zamilcz.
Akurat przebija tylko w podtrzymaniu i tylko w trybie lato

Tadeusz1 na podajniku ekoenergi idze świetnie. Teraz w trybie lato podbija temp. zadaną o 20 stopni bo jest poprostu mocny. W zimie ma moc, a po dołożeniu nadstawki do mojego kwadratowego palnika popiół jak z papierosa. Jedyny minus to częstrze czyszczenie kotła gdyż to groch energetyczno-koksujący typ 33/34.
Moc jest. Zero zerwanych zawleczek. Teraz trybie lato ok. 2.5kg/24h i bojler 120l cały czas 60 stopni.
Na lato musiałem oszukać sterownik kalibracją czujnika cwu na minus 10st. Niestety bruli ma taką wade, że jak cwu przekroczy 65st. to pompa cwu już sie nie załancza i kocioł dobija w podtrzymaniu do 80st po czym puszcza pompe co i zawór 4d na 100% by schłodzić kocioł co wygląda ciekawie w lecie.
Aktualnie nie mam już tych problemów co ww. Pale już nim od kwietnia 2021r.
W zime jade na retortowo-grupowm na najniższej mocy co by kalafiory nie rosły. Ogólnie to teraz zapomniałem o kotle.
Jak coś więcej to priv.
dodane 2022-07-06 20:33

leON22 napisał » 2022-07-06 16:02

Tdeusz1 napisał » 2022-07-06 09:46

@leON22 bardzo mi miło że znalazłeś czas na to żeby tylko tu wejść i napisać że Kocioł a nie piec. Jak zauważyłeś nie takie było pytanie.

Nie ma za co, szukasz recepty na spalanie, musisz ją znaleźć sam/a. Na początku mojej przygody z moim OEP paliłem groszkiem Silesia, mogę go porównać do Marcela, spiekalność RI powyżej 20 i duża ilość popiołu, wtedy też kombinowałem z przystawkami itp. teraz potwierdzam słowa "starych wyjadaczy" z forum, że szkoda czasu i zabawy wcześniej czy później  wszystkie te wynalazki wylądują w koszu. Odpowiednie ustawienia trybu spalania w trybie retortowy ręczny i podtrzymania to wszystko czego potrzebujesz, jak pisałem wcześniej możesz wtedy spalić "wszystko", powodzenia  

Starego psa nie nauczysz nowych sztuczek...
W koszu to akurat lądują ustawienia ręczne, gdyż w moim przypadku tylko spalanie grupowe z nadstawką tego grochu daje 100% pewność spalania na pyłek. Może miec i Ri100 też damy rade.

Na to pytanie raczej nikt tobie nie odpowie. Po moich doświadczeniach coś tam moge doradzic gdyż to ja jestem tego autorem. 
Z perspektywy czasu przeszedłem na spalanie grupowe w zimie i zapomniałem o kotle tyle tylko co czyszczenie i dosypy grochu.

Mnie tam pyka cały rok bez przerwy. Można podpatrzeć ustawienia. Jeszcze z bruli v3.5 smiga bez problemu na żeliwnej ekoenergi. Teraz jedzie na cwu i cały czas w podtrzymaniu. Gorącej wody nie brakuje przy spalaniu poniżej 3kg/24h.

faco napisał » 2022-06-05 18:43

Tez jestem ciekaw co tam wykombinujecie ...

Musisz być dobrej wiary. Aktualnie w trybie lato z bojlerem 120l udało mi sie zejś do 2,8-3kg.

Daj znać za jakiś czas, bo te parametry podtrzymania trzeba delikatnie zmodyfikować dla tego węgla w trybie lato.
Nie wiem jaką masz instalacje, jaki bojlel.
Dobrze bybyło aby to obserwowac co tam na palniku sie dzieje.

Raczej mało kto ci coś dobrego tutaj doradzi, gdyż to groszek typ 33 ze spiekalnością Ri aktualnie do 90.
Od siebie doradze Ci na początek 
Czas postoju podajnika 25 min
Czas krótkiej przerwy 15s
Ilość powtórzeń podawania 2x
Moc dmuchawy 33%

Zacznij od takich wartości podtrzymania. Choć podejrzewam że trzeba je z czasem lekko zmodyfikowav.

Zrób sobie prosty test. 10 dni w trybie lato. Podajnik zasypadny na full. Po tych dniach zobacz ile Ci węgla wejdzie max do zasobnika, podziel i porównaj wyniki.