Profil użytkownika

Oczywiście, że tak.
Niemniej szybkość z jaka spada temperatura spalin przy 10oC a przy 80oC w jednostce czasu jest diametralnie różna i w zależności od mocy kotła z jaka pracuje u mnie nie zawsze ten spadek został wykryty, stąd dmuchawa dmuchała aż do max dopuszczalnego czasu - kilkanaście lub więcej minut wypalając groszek i tworząc dziurę na palniku.
Chcąć temu zapobiec zaproponowałem wykrycie spadku temp na CO lub ewentualnie wykrycie braku przyrostu tempCO w zadanym czasie. To tylko propozycja.
Dla mnie najważniejszym jest usunięcie drugiego problemu. Dopalanie mogę ustawić nawet na sztywno w bloku "stop" lu dodatkowo "jeden_stop".

Także uważam, że nadmuch na dopalaniu nie musi być modulowany. Wystarczy jedna zadana moc. Będzie prościej.
Parametry od których bedzie zależało wyłączenie procesu dopalania: wykrycie odpowiedniego spadku temp spalin w jednostce czasu i brak przyrostu temperatury CO lub jej (CO) spadek.

Niepotrzebne uruchamianie bloku :stop" i ewentualnie bloku "dopalanie) po osiągnieciu temp. zadanej górnej, odstawieniu kotła i spadku temp. CO do tempCO = tempZadanaGóra. Jeśli temp CO i TZG  jest równa odpala się blok "stop"  ściśle określony czas, a jesli tempCO po upływie tego czasu nadal jest równa temZadanaGóra to odpola sie blok "autodopalanie). Jak temu zaradzić: proponuję uruchamianie obu bloków pod warunkiem, że temp Co ma tendencje wzrostową w czasie osiągnięcia TemzadanaGóra i tylko wtedy. Jeśli tempCO ma tendencję malejącą (ujemną) - (kocioł się wychładza) bloki "stop", "jeden_stop", "autodopalanie" nie maja prawa się włączyć. Zezwolenie może byc tylko dla bloków "jeden_start", "start", "jeden_normal", "normal".
Mam nadzieje, że dość jasno przedstawiłem zasadę działania algorytmu dopalania, jak i poczatek grzania po odstawieniu kotła.

Nikt nic nie pisze.
Mam małą sugestię dotyczącą funkcji "autodopalanie"
U mnie program nie zawsze wykryje spadek temp spalin o określoną "deltaspalin) w zadanym czasie *.60s.
Sugeruje wydłużenie czasu wykrycia spadku temp. spalin. Nie zawsze program wykryje spadek o zadaną wartość i dmucha kilkanaście minut. gdy temp. spalin spada zbyt wolno, np. jeśli  kocioł pracował na małej mocy. Nie wiem , czy spadek temp. spalin jest liczony od zadanej "tempspalin", czy od faktycznej temp. spalin w momencie właczenia dmuchawy na autodopalanie. Sądzę, że wydłużenie czasu dla "deltaspalin" powinno przynieść pożądany efekt.
Jeśli kocioł pracował na drugiej (wyższej mocy) to spadek temp spalin jest dość szybki, dla małej mocy nie spada tak szybko.

To także jest krok w dobrym kierunku - kierunku "automatu"  Może ktoś jeszcze zapoda dobry pomysł?
Od piątku ma się ochłodzić,  odpalę kociołek i testowanie.

To jest krok w dobrym kierunku. Część userów chyba nie bardzo wie o co chodzi i jedynie czyta ten wątek.
Ja zaproponuję swoje ustawienia, ale raczej po testach i proponuję podać groszek czy miał jakim palimy (kaloryczność i nazwę).
Mam jeszcze odrobinę inny pomysł na dopisanie bloku o nazwie "pre-normal". Zrobiłeś taki blok pod nazwą "dodanie wymuszenia histerezy", ale on wykorzystuje ustawienia normal. Chodzi mi o możliwość zdefiniowania osobnej mocy kotła dla "pre_normal". Zasada załączenia bloku identyczna jak "wymuszona histereza". To plan na przyszłość. Teraz trzeba przetestować obecny skrypt.

Tak, teraz to już niemal full wypas. Jeszcze tylko webowe gui i .... sezon czas zaczynać z nowym, lepszym, mocno zmodyfikowanym systemem spalania.

Śpisz czasami ?
Non stop piszesz i poprawiasz.

Wyłączyłem kocioł. Teraz się wygasza.
Jest zbyt ciepło, aby palić dla samego palenia. Dzisiaj kocioł podtrzymuje sam siebie.
Gdy się ochłodzi, testy wznowię.
Pozdrawiam.

Pracuję na systemie windows7, a routerkiem, czy RPi komunikuję się poprzez winSCP i PuTTY.
Zaraz coś wykombinuję. Loguję się do RPi jako root.
Dzięki.


Już OK. Zmieniłem hasło root w raspbian.

Nie mogę zapisać żadnych zmian w pliku rc.local w malince.
plik ma uprawnienia 0755 czyli  teoretycznie zapis jest dozwolony.'
Otrzymuję komunikat: dostęp zabroniony.
Jak to ominąć?
W routerku takie zmiany są sprawą normalną gdy loguję się jako root..

Nie pokazuj nam tych wykresów. Kociołek na algorytmie pracuje super . Nic dodać, nic ująć.
Szkoda, że możemy sobie tylko taki algorytm życzyć w sterowniku ecoal. Naprawdę szkoda.
Jesteś tym szczęśliwcem, który dostał od Verb-a skrypt. Gratuluję.

uzi18 napisał » 2014-10-04 07:53

Nie bardzo rozumiem, rc.local sie nie uruchamia bez zalogowania?

Nie chodzi o rc.local , a o uruchamianie rasbiana bez podawania loginu i hasła. Chcę aby system uruchamiał się bez logowania + autostart pythona i TRK.py. Wszystko działa jak należy, jedynie chcę wyciąć logowanie do rasbiana.
Wieczorem to zrobię, teraz tylko przerwa na obiad i ponowny wyjazd.

RPi już steruje kociołkiem.
Ale na stałe podłączę jutro. Dzisiaj cała pajęczyna na ławie.
Jeszcze tylko wstawię pythona + skrypt i reszta do autostartu. Jeszcze nie wiem jak.
Chyba w pliku: rc.local dopiszę linijkę startu z opóźnieniem np. 5s (sleep 5; python /home/pi/ecoal/TRK.py start) &
Uruchomi się po odpaleniu systemu rasbian.
Jak zrobić aby nie trzeba było się logować do systemu na RPi?
Niech startuje bez logowania.

Faktycznie, tak jest szybko i bezboleśnie
W takim razie nie instaluję x-ów. Wrzuciłem jedynie serwet FTP.
Pliki powrzucam do malinki przez winscp

Właśnie aktualizuję rasbiana na RPi.
Wrzucę x11vnc do zdalnego zarządzania, Pythona i skrypty.
Stan jaki masz progs do zarządzania RPi ?

Czekam na full, hiper automat do spalania węgla.  A tak poważnie to musze przebudować sieć LAN w domu. Odpalę multiroom na WiFi, a switch poleci do kotłowni. Potrzebuję jakieś gustowne pudełko na RPi i switch. Jutro rano do sklepu marsz....

RPi leży w szufladzie od dłuższego czasu tj. od 20 marca 2014.

Stan napisał » 2014-10-03 13:49

Raczej nie, ale kondensator trzymałbym w rezerwie

Kondek leży w szufladzie. Przezorny zawsze ubezpieczony jak mawiają starzy górale, albo jakoś tak....czkok

dodane 2014-10-03 15:53Niestety, TRK obciąża procesor routera w 100% i całkowicie zamula router.
Nie da się prowadzić kociołka na routerku.

Skutek takiego ustawienia może być taki, że szybciej wykończę dmuchawkę.

Zmiany w mocy dmuchania są dość szybkie, ale jest widoczna zmiana mocy płomienia mimo tak małej różnicy w ustawieniach % dmuchawy. Dmuchawka dmucha mocniej (43%) w chwili podawania paliwa i kilka sekund jeszcze po wył. podajnika zapobiegając kopceniu z palnika, a później zmniejsza obroty (41%)  dopalając dawkę paliwa przed podaniem kolejnej. Po osiągnięciu zadanej temp. CO dopala przez okreslony czas z okreslona mocą (36%) pozostałą dawkę paliwa. Efekt jkońcowy: ładne i czyste spalanie z czystą komora spalania (zero sadzy).
Tak ustawiłem i mi pasuje. Każdy ustawi w/g własnej koncepcji. kolega stan dał narzędzie, a każdy chętny ustawi pod siebie. Algorytm jest bardzo elastyczny.