Jeszcze muszę iść do warsztatu i poszukać czy nie mam jakiegoś dużego korpusu żeliwnego po starych silnikach od prasy, taki "garnek" odpowiedniej średnicy też by sprawę załatwił.

czy jak nie będzie deflektora nie będzie więcej sadzy??
dodane 2016-11-11 12:03nie będzie zawirowań ognia i nie będzie dopalenia cząstek lotnych, czy żle rozumuję 

To wszystko zależy od samej konstrukcji wymiennika, przebiegu jego kanałów, komory nawrotnej itp. Tu nie ma jednego idealnego  leku na wszystkie choroby. Taki deflektor w jednym kotle pomoże, w innym tylko zaszkodzi.

Juz to w tym roku pisałem, w zeszłym sezonie zakleiłem 90% otworów w rusztodeflektorze, zostawiłem niewielką szczelinę od strony wymiennika na przeciwko drzwiczek, o tyle co pomogło to w komorze spalania, siwiusieńko się zrobiło i nie było sadzy, to nad rusztem w górnej komorze sadzy dwa razy tyle, wydawał mi się też ze trochę spalanie spadło ale mogło mi się tylko wydawać
dodane 2016-11-11 12:32

Grisza napisał » 2016-11-11 10:33

Olek, przetestuje jeszcze coś takiego.
Kapliczka

Zrobione


Trochę inna konstrukcja ale zasada ta sama. 6 szamotek i 2 płaskowniki. 2 szamotki w szerz na sztorc, 2 w zdłurz postawione na sztorc na płaskowniku i dwoma przykryte, później zrobię zdjęcie.

Milo jeżeli dobrze pamiętam to miałeś dorobiony wlot PW w Ogniwie Eko, jeżeli tak, to czy możesz podać więcej szczegółów.

Olek85 napisał » 2016-11-11 12:32

Juz to w tym roku pisałem, w zeszłym sezonie zakleiłem 90% otworów w rusztodeflektorze, zostawiłem niewielką szczelinę od strony wymiennika na przeciwko drzwiczek, o tyle co pomogło to w komorze spalania, siwiusieńko się zrobiło i nie było sadzy, to nad rusztem w górnej komorze sadzy dwa razy tyle, wydawał mi się też ze trochę spalanie spadło ale mogło mi się tylko wydawać
dodane 2016-11-11 12:32

Grisza napisał » 2016-11-11 10:33

Olek, przetestuje jeszcze coś takiego.
Kapliczka

Zrobione


Trochę inna konstrukcja ale zasada ta sama. 6 szamotek i 2 płaskowniki. 2 szamotki w szerz na sztorc, 2 w zdłurz postawione na sztorc na płaskowniku i dwoma przykryte, później zrobię zdjęcie.

Grisza napisał » 2016-11-11 16:33

Olek, ja pionowe od frontu i u góry dałem grubsze szamotki, ale Twoja kaplica tez fajna.
Teraz temp. spaliny Ci pewnie spadnie.

dodane 2016-11-11 16:24Jakby co, możesz zawsze trochę "rozszczelnić" szamotki u góry

dodane 2016-11-11 16:33Aha i teraz zauważyłem, ze moja kapliczka była nizej, calosc opierała się na tychy wystających elementach po bokach kotla. Właściwie nie wiem do czego one służą, obniżenia rusztu awaryjnego?
U ciebie opiera się na tym co ruszt w normalnej pozycji.

U mnie tylko z tyłu jest grubsza cegła bo inaczej nie weszło by, pomyślę żeby to obniżyć na te po boku (one są żeby obniżyć ruszt awaryjny do palenia np drewnem)


Teraz zajrzałem i stwierdzam że jak były tylko na płask cegły położone na płaskowniku był więcej siwego popiołu, teraz tylko sadza.


Istotnie temp spalin wolniej rośnie, dałem dmuchawę plus 1 , ale za nisko żar spadał.

oxalis3 napisał » 2016-11-11 12:54

Milo jeżeli dobrze pamiętam to miałeś dorobiony wlot PW w Ogniwie Eko, jeżeli tak, to czy możesz podać więcej szczegółów.

 Przepraszam ze się włączam. O co tu chodzi z tym wlotem PW? Co to jest?
Dziś czyściłem kocioł po trzech tygodniach palenia i trzech pełnych zasypach - 400kg. Jestem cały w skowronkach, bo nie było z czego czyścić. Sadzy zero, na zawirowaczach trochę szarego osadu (sam opadał po wstrząśnięciu), kanały czyste, jedynie pozmiatać zmiotką i oczyścić płytę betonową pozostało. Ten stan przypisuję położonym szamotkom na ruszcie od strony drzwiczek, o czym pisałem w poprzednich postach. Teraz po kontakcie z kol.makogiem włożę płytę szamotową na wzór jak w kotle Defro. Żałuję że nie zrobiłem fotek.

Powietrze wtórne.

milo napisał » 2016-11-11 17:15

Powietrze wtórne.

Dzięki milo, ale czemu to ma służyć? Możesz na priwa mi to wyoślić, bo nie kumam?

milo napisał » 2016-11-11 16:39

oxalis3 napisał » 2016-11-11 12:54

Milo jeżeli dobrze pamiętam to miałeś dorobiony wlot PW w Ogniwie Eko, jeżeli tak, to czy możesz podać więcej szczegółów.

Tak, mam dolot PW. Ja mam "udziwniony", ale możesz zrobić dziurę w deklu ( o ile posiadasz takowy, tzn. ten gdzie można przełożyć palnik ), i zrobić odsuwaną klapkę... jak kuklok w pierdlu

 Dzieki , mam OEP, tak się zastanawiam (mając doświadczenie w DS) czy nie było by dobrze, żeby PW dołożyć na wysokości deflektora ceramicznego. Wysoka temperatura deflektora+tlen to może i w kotle na ekogroszek ładnie dopalać.

Ja miałem rurę nad palenisko, ale ja upaliło. Okazało się że bez niej też jest dobrze.
Chyba wystarczy doprowadzić do komory spalania, bez kombinacji.

fred napisał » 2016-11-11 17:18

Dzięki milo, ale czemu to ma służyć?

Więcej tlenu w komorze, który jest zużywany przez płomień - tak po chłopsku Ale nie można za dużo, bo będzie wychładzało kocioł. Trzeba dobrać.

milo napisał » 2016-11-11 17:44

fred napisał » 2016-11-11 17:18

Dzięki milo, ale czemu to ma służyć?

Więcej tlenu w komorze, który jest zużywany przez płomień - tak po chłopsku Ale nie można za dużo, bo będzie wychładzało kocioł. Trzeba dobrać.

a czym o powietrze się tam wdmuchuje, czy samo zaciąga?

Samo zaciąga

Przy zimnym koninie- rozpalaniu lepiej mieć zamknięte bo wyciągnie ale ma kotłownie.

do:          Olek85
Palę taką mieszanką1:1 groszek z Chwałowic i jakiś pseudogroszek z Wesołej przypominający miał; ale odsiany o granulacji do ok 20mm. Mam też zmniejszony palnik, trochę obcięty ślimak, no oczywiście szamotka na ruszcie. Palę w automacie.

dodane 2016-11-12 09:13

milo napisał » 2016-11-11 17:55

Samo zaciąga

Przyszło mi na myśl, czy nie było by dobre wprowadzać to powietrze przez otwory w drzwiczkach, podobnie jak to było w niektórych zasypowcach. Wywiercić na przelot np 5 otworów fi8mm, z zewnatrz zamocować zasuwkę do regulacji, czy ewentualnego zamknięcia gdyby przy rozpalaniu zimnego kotła dymiło.
 co Ty na to?

mam piec ogniwo eco plus 10kw, ogrzewam mieszkanie w bloku 60m2 od 4 sezonów tylko zimą, piec mam w piwnicy pod kuchnią,w poprzednich sezonach nie miałem problemu,zawsze groszek od tego samego dostawcy ,obecnie po rozpaleniu - groszku w palniku ubywa na dobę 1/3,miałem ustawienia tryb automatyczny,dmuchawa 0% czas pracy podajnika 7 sek, kolega makog zaproponował mi ustawienia:dmuchawa -2,podawanie 4 sek, nastąpiła poprawa ale po dwóch dniach znów obniżył mi sie poziom w palniku,groszek suchy w workach papierowych otwartych- popiołu mało,jak z kominka,teraz zmieniłem dmuchawę na -4,nie wiem czy dobrze,wyjąłem 1 zawirowacz bo temp spalin miałem od 55 do 75 stopni,teraz jest do 90 stopni też nie wiem czy dobrze, czujnik spalin w czopuchu jest na głębokość 2/3 też nie wiem czy dobrze ale tak było od początku, dzisiaj rano podniosłem poziom groszu w palniku włączając podajnik przez 3 minuty , jestem emerytem i nie bardzo wiem co robić, proszę o pomoc.
eco groszek skarbek kwk Piekary w workach papierowych po 25kg.

Panie Tadku 

Proponuje zmniejszyć czas podtrzymania