Forum Pello v3.5 EVOPELL 12 Problem z grzaniem na maksymalnej mocy Subskrybuj | ||||
|
||||
Andrzej2236
|
Witam, od jakiegoś czasu
mam problem z kotłem, otóż rozpala się dobrze i pracuje dobrze do momentu osiągnięcia maksymalnej mocy. Posiadam kocioł od września ubiegłego roku i do końca roku w sumie nie było żadnego problemu. Po aktualizacji oprogramowania jak miała miejsce w okresie poświątecznym pojawiły się pierwsze problemy z "błędem 102" tzn. kocioł wyłączał się po znaczącym spadku temperatury spalin. niejednokrotnie zgłaszałem ten fakt serwisowi i Panowie robili nieznaczną korektę i kocioł palił się dobrze (do następnej aktualizacji ) Pod koniec lutego pojawiła się opcja bufora w naszym systemie z której skorzystałem aby rozwiązać problem nieustannej pracy pompy kotłowej ładującej bufor. I tak po każdej zmianie softu zmuszony byłem zgłaszać serwisowi problem z błędem 102 a oni robili korekty. wszystko było dobrze w okresie zimowym kiedy kocioł pracował w trybie ciągłym tzn. temperatury spalin w granicach 120-140sC podciśnienie i cała reszta... Po przejściu kotła w tryb lato zaczęły dziać się dziwne rzeczy, kocio wiadomo przełączył priorytet grzania z bufora na bojler ale tym samym wyłączał się w niespodziewanych chwilach nie zważając na temperaturę spalin która oscylowała w granicach 100-110sC co doprowadziło do zasmalenia komina, w efekcie czego po jakimś czasie doszło do zapłonu sadzy w kominie i wezwaniem kominiarzy celem sprawdzenia czy nie doszło do awarii. Po dokładnym wyczyszczeniu pieca, komina, czujnika spalin, przeważeniu paliwa i ponownym ustawieniu dawki piec jakiś czas palił się dobrze ale zauważyłem wzrost temperatury spalin do poziomu 150-170sC. Zacząłem baczniej przyglądać się pracy kotła i doszedłem do następujących wniosków. Piec rozpala się i rozgrzewa do maksymalnej mocy ze zwiększoną niż zwykle temperaturą spalin, podciśnienie oscylujące w granicach od 30do 38Pa. Płomień jasnożółty bez dymu równo unoszący się w palenisku. Po osiągnięciu maksymalnej mocy po chwili zaczyna spadać temperatura spalin i to dość gwałtownie bo 40-50sC w 10 min a podciśnienie podskakuje powyżej 40Pa a słyszę że wentylator pracuje ciszej ale jednocześnie jego wskazania na wyświetlaczu tego nie potwierdzają. Piec wygasza się i po wygaszeniu wywala błąd 102 Za drugim razem zapala i pali książkowo… Czyszczenie na bierząco, paliwo to samo od początku, Olczyk. Proszę o pomoc, może ktoś się wypowie… |
|||
|
||||
marcins
|
Ostatnie aktualizacje nie wprowadzały żadnych zmian w procesie spalania. Takie zawahania mogą być spowodowane różnymi czynnikami - wygrzaniem komina, ciągiem kominowym, zmianami temperatury na zewnątrz, napływem powietrza do pomieszczenia w którym znajduje się kocioł.
U Pana dzieje się to nieregularnie, trzeba zaobserwować moment kiedy on się rozpali, dobije do mocy maksymalnej i temperatura spalin zaczyna dość szybko spadać to co dzieje się z płomieniem, czy on nie jest przypadkiem zasypywany? Patrząc na wykres ten "pik" temperatury spalin w wygaszaniu po grzaniu nieudanym(102) świadczy o tym, że tego pelletu na palniku może być sporo i płomień został przysypany. Proponuje spróbować zwiększyć wydajność podajnika po kalibracji o 100g - wtedy sterownik będzie podawał trochę mniejsze dawki pelletu. Z drugiej strony patrząc od razu na kolejne rozpalenie, sterownik identycznie steruje dawkami paliwa i powietrza, widać, że podciśnienie w kotle też jest dokładnie na takim samym poziomie co w poprzednim cyklu pracy, a mimo to nie ma już tego spadku temperatury spalin na pracy z mocą max, dlatego według mnie tu może być jakiś "fizyczny" problem dotyczący wygrzania komina, ciągu kominowego etc. Spróbować póki co zwiększyć delikatnie kalibrację i będziemy dalej obserwować. |
|||
|
||||
Andrzej2236
|
Zwiększyłem ilość podawanego paliwa do 1130g na 6min.
Zobaczymy. dodane 2024-07-06 18:40Witam, po zwiększeniu dawki paliwa i zmniejszeniu obrotów wentylatora finalnie do 51% jest lepiej. Jednak niepokoi mnie temperatura spalin, możemy coś zrobić żeby tak nie rosła? Wcześniej oscylowała w granicach 120-140stopni |
|||