Cześć wszystkim jestem posiadaczem owego kotła od jakiegoś miesiąca, od pewnego czasu zauważyłem, że kocioł nie jest w sanie samoczynnie się rozpalić. Staram się czyścić sam piec około co 3-4 dni natomiast nawet po wyczyszczeniu piec także nie chce się rozpalić i zazwyczaj rano wyje. W linku przedstawię zdjęcie jak wygląda kocioł po nieudanej próbie rozpalenia. Czy samo przestawianie dmuchawy o te 2% w dół czy górę jest w stanie mi jakoś pomóc, czy muszę zagłębić się w inne ustawienia

Witam. Czy na koniec palenia na palniku nie zostają spieki, które powodują problem z ponownym rozpaleniem ? Proszę sprawdzić stan palnika po wygaszeniu, najlepiej zrobić zdjęcie od góry paleniska.  

Tak wyglądało palenisko po powrocie z pracy
https://zapodaj.net/plik-D8Mpkk5Pr3
https://zapodaj.net/plik-9yUA6tIFsA

Fabryczna wartość podawania pelletu do rozpalania wynosi 27 sek - wartość wiążąca dla kalibracji na poziomie 1260 g/6min
Niby wszystko ok, na zdjęciach nie widać otworu od grzałki....Czy będąc w tym stanie jak na zdjęciach rozpalił się? 
Zachęcam do podłączenia sterownika do platformy esterownik.pl

Film instruktażowy z czyszczenia kotła. 
https://www.youtube.com/watch?v=CCQNxqubQRw

Tak, on rozpala się lecz ma momentami trudności zwłaszcza rano. Widziałem ten film i stosuje się do niego podczas czyszczenia. Wrócę do domu dzisiaj i spróbuje to jeszcze raz przejrzeć. Chyba ze wykręcić grzałkę i zobaczę jak to wyglada od środka 

@edit
Tutaj widzę otwór od grzałki 
https://zapodaj.net/plik-1Ln3xOnyWs

Jeżeli ma problemy rano to może być spowodowane "trybem cichym" w nocy. W ustawieniach spalania domyślnie ustawiony jest od 22:00 i trwa 8 godzin co oznacza, ze kocioł w nocy w ogóle się nie czyści.
Sporo popiołu może się wtedy zgromadzić na palenisku (przy gorszej jakości pelletu) tak, że rano po czyszczeniu nie zostanie całkowicie udrożniony otwór od grzałki i może mieć problem się rozpalić. 

marcins napisał » 2024-03-22 08:18

Jeżeli ma problemy rano to może być spowodowane "trybem cichym" w nocy. W ustawieniach spalania domyślnie ustawiony jest od 22:00 i trwa 8 godzin co oznacza, ze kocioł w nocy w ogóle się nie czyści.
Sporo popiołu może się wtedy zgromadzić na palenisku (przy gorszej jakości pelletu) tak, że rano po czyszczeniu nie zostanie całkowicie udrożniony otwór od grzałki i może mieć problem się rozpalić. 

Zastosowałem się do uwag i zmieniłem po prostu godzinę i czas, i jeszcze jedno pytanie, czy to normalne, że podczas stabilizacji wydobywa się taki głośny szum z pieca? Tak jakby od wiatru/cugu 

Czasem kocioł potrafi wpaść w taki "rezonans?", drgania. Prawdopodobnie dzieję się to w momencie kiedy obroty wentylatora nałożą się z ciągiem kominowym. 
Trzeba sprawdzić przy jakiej mocy wentylatora to się dzieje i delikatnie zmniejszyć, może zwiększyć obroty, powinno pomóc.