Witam co może być przyczyną takich spieków. Węgiel jakby się sklejał i powstaje duży kalafior, co za tym idzie obniża temp, w końcu opada i wygasza 
dodane 2022-09-21 16:00

...ujowe ustawienia, znowu mamy wróżyć ? Podaj chociaż minimum informacji, co to za opał i jakie masz obecnie ustawienia spalania i podtrzymania. 

dodane 2022-09-21 17:42
dodane 2022-09-21 17:49groszek z Bielszowic uziarnienie 8-31, mój piec Ogniwo Eko plus 25, w instrukcji pisze typ paliwa groszek do 35mm.
Ustawienia, na grupowym próbowałem ale bez skutku. Na retorowy-ecoal, korekta dmuchawy -3, czas pracy podajnika 6sek. tutaj wydłużanie czy skracanie czasów nic nie daje. Spiek zrobi się prędzej lub późnej. Podtrzymanie, czas pracy 5s, postój 9min, krótka przerwa 35sek, ilość powtórzeń 3, moc dmuchawy 60%  .wydłużanie czasu postoju nic nie daje.
Typ kotła ustawiłem na EKO PLUS +
dodane 2022-09-21 17:54temp kotła zadana 55 (trzyma się w granicach, ale gdy spiek się zrobi szybko spada i wygasi kocioł)
temp CWU zadana 43 (jest w granicach)
temp za zaworek 35 (srednio 40 jest)
Moc dmuchawy automatycznie, teraz mam 46%

No i w końcu jakiś konkret, masz groszek o dużej spiekalność  Wg mnie tylko spalanie w trybie retortowy ręczny może rozwiązać problem z trudnym koksujacym opałem. Ustaw typ kotła na właściwy, czyli Eko Plus M. Trzeba krótko podawać i słabo  dmuchać. Na początek proponuję czas podawania  w grzaniu 5s, przerwa 40s, dmuchawa 33%, podtrzymanie 4x5s dmuchawa 35%, przerwa 40s, czas postoju podajnika 45min.

Dzięki, potestuje. A dlaczego typ kotła ustawić Eko Plus M, skoro ja ma Eko plus + (25kw)

U mnie pomogło mieszanie z pelletem.

mroncz napisał » 2022-09-22 06:19

Dzięki, potestuje. A dlaczego typ kotła ustawić Eko Plus M, skoro ja ma Eko plus + (25kw)

Nie no spox jak masz Plus +, to OK Można mieszać też z wapnem budowlanym. 

Wapno jest super dla spieków.
Trochę zabawy z wsypywaniem do podajnika ( 5kg węgla i wapno rozpylić i znowu i znowu ).

Jak ja bym dał w mojej 20M 33% dmuchawę to po otwarciu drzwiczek nic bym nie widział  
Ja tam z 45-65% nie schodzę w dół i w piecu brak dywanów z sadzy. A co do kalafiora na szczęście, jeszcze taki cudak w piecu mi się nie wydarzył.