W nowym sofcie do sterowników PELLO dodaliśmy obsługę BUFORA. Więcej informacji na forum lub w tym pliku
Forum  eCoal.pl v3.5  Grzanie cwu węglem Marcel?? Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona8 / 12Następna stronaOstatnia strona
2022-12-27 21:33
  konto usunięte Posty: 10188 Ostrzeżenie: 0
Nie no, żeby nie było - nie jestem przeciwny modyfikacjom. Sam przerabiałem każdy palnik jaki miałem. Najlepiej wyszedł mi pierwszy palnik, czyli mała ekoenergia (przerobiona korona na 130x130). Potem miałem tajfuna, potem małego batora, i żaden z nich mi fabrycznie nie pasował. Wierciłem, kleiłem, i każdego smroda robiłem jak mi pasuje hehe
2022-12-27 21:47
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
verb napisał » 2022-12-27 20:56
No jo Leonardzie, teraz to Ćwieczek, a sam tworzyłeś hehe. Podoba mnie się, żeś odpuścił. Dużo spokoju życzę

Roman thx, również wzajemnie życzę Coś tam po cichu tworzę muzycznie i przy kominku ek 
@faco  kiedyś na palniku żeby lepiej spalić opał stały kapliczki itp.szamotki, potem wisiały różnego rodzaju deflektory... 
Wg mnie o doope to wszystko roztrzaść węgiel dla Kowalskiego powinien się spalać bez problemów, bez kombinowania z takimi wynalazkami 

2022-12-27 22:18
  Pajus76 Posty: 50 Ostrzeżenie: 0
Ja tam swoje przeróbki sobię chwalę, chociaż jak dzisiaj oglądałem to siatka na wyłapywanie niedopalonych spieków kokosowych raczej się w moim przypadku nie sprawdzi. Przed założeniem korony miałem bardzo dużo spieków kokosowych i żużlowych. Teraz mam kilka małych spieków żużlowych i kilka koksów, które przeleciały przez otwory w koronie, które przypomnę mają średnicę 1,5cm. Reszta ładnie się dopala i popiół jak z papierosa. Siatka jak najbardziej spełnia swoje zadanie ale spieków, które mógłbym znów wrzucić do podajnika jest tak mało, że nie opłaca się brudzić. 
2022-12-27 23:00
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Ja swoją przygodę z niebieskim mam teraz drugi sezon, wcześniej kopciuch i groszek z Marcela. Pierwszy rzut był z Chwałowic teraz znów Marcel. Jednym słowem szybkie szkolenie z działania pieca, a ze nie mam problemu z szybkim przyswajaniem materiałów nowych lub mi dotychczasowo obcych, to myślę ze jak rozpocząłem drugi sezon z niebieskim to już jestem oświecony 
Gdy się paliło kopciuchem ile wrzuciłeś to potrafiłeś i więcej wyjąć i ktoś się przejmował, tak musiało być. Nie było sterowników, dmuchaw, zaworów 4D etc., bynajmniej ja nie miałem. Teraz kurcze, spieki takie i takie a wcześniej był taki żużel, ze go nie można niekiedy było wyjąc z popielnika. Nasuwa się zatem pytanie co daje spalanie na pył.
Zuzel, chasie czy jak to tam nazwiemy raczej ciepła nam nie przyniesie, bo nie ma kaloryczności, tylko ze to spalamy i mamy mniej w popielniku. No dobra mniej w popielniku ale gdy zalegają takie bryły na palenisku, ograniczają płomień, musi się przez to przedzierać. Ograniczony płomień znaczy, ze trzeba go więcej i dłużej aby ogrzał daną powierzchnię w danym czasie. Nasuwa się pytanie, czy nie lepiej mieć żużel, spieki żużlowe w popielniku , aniżeli przetrzymywać go na palniku i tym samym ograniczać płomień i ciepło🤔 
Lepiej się go może szybciej pozbyć z palnika i nie zatrzymywać w koronie 🤔
Co innego spieki koksowe, to już straty, trzeba dać węglu sobie wyleżeć.

Jak stały kapliczki i takie tam podobne wynalazki to mnie jeszcze tutaj nie było. Zapewne wiem jedno ze z pustego nie nalejesz a samym powietrzem nie napalisz, co ma łyknąć to łyknie ale ograniczyć niepotrzebne uboczne straty to co innego. Bo tyle i tyle musi dostarczyć energii aby tyle i tyle ogrzać, tylko ze trzeba znaleźć ze tak powiem lewe dziury gdzie nam ucieka ciepło.
Ja już zamontowałem RCK i poprawiłem zasobnik i pojawił się w końcu kopiec oraz nic nie huczy, nawet przy otworzeniu zasobnika
Powoli łatam lewe dziury, gdzie ucieka ciepło. Teraz faktycznie muszę przerobić temat czy spalać na pył węgiel czy nie, co lepiej wyjdzie. A co Wy na to 🤔
2022-12-27 23:15
  heniekwi Posty: 36 Ostrzeżenie: 0
Towarzyszu faco - też mi się nasuwa to pytanie a przy nim wiele innych bo kocioł mam nowy i nie wywalę go bo tak każe praworządność europejska chyba, że zasypią kopalnie i kuniec z paleniem i spiekami i hasiem w popielniku. Twórczość ludowa znowu pójdzie w zapomnienie, A już byłem pełen nadziei, że za niedługo zacznie brakować tarcz hamulcowych i wszelkiego przydatnego żelastwa złomowiskach.
Powiedz jak zamocowałeś RCK - tzn. czy są jakieś wytyczne co do odległości od czopucha z pieca ? Jak to u ciebie praktycznie wyszło ?


2022-12-28 00:21
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Towarzyszu heniekwi - jak się nie mylę to min.40cm od posadzki a max 2,20m. I w tym samym pomieszczeniu co piec. Ja ze nie mam drzwi w piwnicy pomiędzy pomieszczeniami, to dałem RCK za ścianą do komina i działa U mnie 80cm - czopuch 100cm.
RCK mam taki malutki 80-tkę, ale kiwie się jak ja po sześciu browarach, czyli dobrze mu w mojej piwnicy 😉

W sumie mam tak piec ciasno do ściany przyłożony, ze nawet nie miał bym go jak zamontować w tym samym pomieszczeniu, chyba ze bym zdemontował go.
Co do palenia węglem, dziennie się kładę spać na węglu, pode mną zapewne tam latają w korytarzach jacyś fedrunkowi i wydobywają dla mnie węgiel, to nie widzę na dziś innego paliwa. Patrzę na komin zero dymu a kiedyś podwórka nie było widać 😂
Co do twórczości ludu pracującego nie można zamykać tego tematu, a nóż wyjdzie jakieś geniusz z cienia i oznajmi ze ma tabletkę na wszystkie nasze dolegliwości z Marcelem.
Wydaje mi się ze ten węgiel zagości na stałe co u niektórych palaczy 


 
2022-12-28 09:37
  konto usunięte Posty: 10188 Ostrzeżenie: 0
No chyba się mylisz RCK montujemy w przewodzie kominowy do którego podłączony jest piec nad czopuchem ,na RCK nastawiamy odpowiednią wartość ciągu kominowego
2022-12-28 09:55
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Dokładnie tak jak piszesz:
michas1978 napisał » 2022-12-28 09:37
RCK montujemy w przewodzie kominowy do którego podłączony jest piec


I tak też w moim przypadku jest, tylko ze RCK jest z drugiej strony ściany podłączony do tego samego przewodu, tak jak pisałem z braku miejsca montażu w tym samym. A ze nie ma fizycznych przeszkód typu drzwi to działa z tym samym ciśnieniem gdzie stoi piec. Tak jest regulacja i dla mojego niebieskiego to 20Pa. Wysokość jest jaką podałem z skokiem o 0,3m w górę  
2022-12-28 12:04
  konto usunięte Posty: 10188 Ostrzeżenie: 0
To ok bo trochę nie jasno to opisałeś 
2022-12-28 12:40
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Niekiedy tak mam, dobrze myślę a źle piszę 😂
2022-12-28 12:47
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
Pamięć RAM do wymiany albo trzeba ją rozszerzyć 
2022-12-28 21:02
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Może i do wymiany

Towarzyszu Heńku jak tam idzie bo widzę ze eksperymentujesz z nastawami, masz jakieś efekty zadawalające i z koroną czy bez 🤔
Uuuuuu ale z tym powrotem szalejesz 👀🧨
2022-12-28 23:48
  heniekwi Posty: 36 Ostrzeżenie: 0
Witaj Towarzyszu faco ! Obecnie jestem grypowy etc, i na dodatek rozlegurował mi się piec. Korona siatkowa do  wymiany - prawie, że przepalony dół a liczyłem, że 2mm blachy wystarczy. Na dole musi być z 3-4mm na górze te 2mm styknie.
Na powrót nie patrz bo nie mam pompki a temperatura zależ od tego ile opału w piecu, W retorcie kupa spieków żużlowych dlatego muszę co jakiś czas zwiększać nawiew bo powietrze zrobiło swoje. Retorta nie jest szczelna mogę ją ruszać dowolnie - pewnie i powietrze pod spodem daje dyla. Mam zamiar też zamontować RCK po drugiej stronie komina. Mam też zamiar wprowadzić nowość do sterowania powietrzem na palniku. Ponieważ węgiel szybko stygnie w palniku w czasie przerwy w paleniu chcę co jakiś czas dmuchnąć  porządnie by go rozgrzać. Czyli jakaś prosta elektronika która np. co 10 - 15 minut włączy wentylator na okres ok 1-2 minuty. Może wykorzystam ten który jest w piecu - moc nawiewu też będę mógł regulować. Ew. myślałem o dodatkowych kanałach powietrznych w w retorcie - dziury z góry aby powietrzem pomóc dopalić węgiel który się nie spala w retorcie a wysypuje poza obręb ale w niezbyt dużej odległości ( w obrębie korony i tuż poza nią )  Jak dojdę do siebie to działam Towarzyszu 

2022-12-29 00:00
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Tego z tym powietrzem i dmuchawą nie kapuję. Co dokładnie chcesz tam zyskać?
Myślę ze jak podtrzymanie nawet byś zmniejszył na 5min i 3s sypnął to efekt chyba by taki był?
Czy coś źle myślę ?
2022-12-29 00:02
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
Po kiego grzyba potrzebna Ci dodatkową elektronika żeby dmuchnąć w palnik, wystarczą odpowiednie ustawienia trybu podtrzymania tam masz full pakiet "towarzyszu" 
2022-12-29 12:09
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Nie wiem czy do dobrze myślę ale chyba rozchodziło by się o dodatkowe powietrze do komory spalania a nie tylko pod sam węgiel. Wtedy by się powinny wypalać gazy w niej i być mniej sadzy. Kwestia tego jak doprowadzić powietrze do komory?
2022-12-29 14:26
  konto usunięte Posty: 10188 Ostrzeżenie: 0
W zaślepce bocznej miałem wspawaną rurę od tłumika, nad sam palnik. W kotle było dużo czyściej, ale rurę upaliło w try miga hehe, i jak był niż, to próbowało dymić z wlotu, To był ujowy pomysł. Potem próbowałem starą elektryczną  przepustnicę od VW na wlocie zamontować, i jakoś to działało. Nie było tak naprawdę skąd wziąć dobrego sygnału do sterowania.
2022-12-29 16:31
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Sygnał to pikuś bo jak się załączy dmuchawa to wtedy i druga by mogła pracować, o to by chodziło, ze tutaj zero problemu.
Problem jest jak dostarczyć powietrze do komory spalania nie musi być nad samym palnikiem w mojej ocenie, ale jak dostarczyć aby nie stracić gwarancji na piec, czyli nie ingerować fizycznie w piec.
Jak dotąd wszystkie moje działania a było już ich parę, nie powodują żadnej ingerencji w piec, jest jak ze sklepu
Pomysły?
2022-12-29 16:46
  konto usunięte Posty: 10188 Ostrzeżenie: 0
Toż masz zaślepkę, też ją dziurawiłem w prawie nówce. Zawsze idzie dokupić zapasową.

dodane 2022-12-29 16:46A tak poza tym, to tego luftu tam idzie puścić bardzo mało, jak za dużo, to punkt najwyższej temp spalin spieprza w okolice rury do komina, a to jest złe. Miałem w górnym deklu powiercone dziury na c.spalin i sprawdzałem.
2022-12-29 18:03
  faco Posty: 823 Ostrzeżenie: 0
Tyż ten piec miooł chyba dziurawy jak sitko do nudli 😂 Zaślepka to godosz ta na podajnik 🤔
A jak z temperatura na kotle lepiej mieć większą czy mniejszą, jakie są Wasze zdania?
Pierwsza stronaPoprzednia strona8 / 12Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: alek2104, Sahryn66