Witajcie, mam problem po wywaleniu szamotek. Popiół oraz resztki po spalaniu zostają mi na retorcie i "zasypują" palenisko. Ma ktoś na to sprawdzony sposób? Fakt, że mam dosyć nisko ustawiony nadmuch ale po długiej męczarni z ustawieniami dochodzę do ładu z nastawami i przy takim napowietrzaniu jest okej.

Coś poza lepszym popiołem zauważyłeś, może ze się piec szybciej nagrzewa lub coś innego ? 

W jakim sensie? Chodzi o opinię po wyrzuceniu szamotek?

Dokładnie tak.

Witam.
Ja już o tym pisałem ale w moim przypadku po wywaleniu szamotek .....
Nagle i niespodziewanie w pojemniku na popiół pojawił się ...... popiół.
Wcześniej to same spieki raczej mniejsze ale żle to wyglądało na palenisku i w pojemniku.
Pozdrawiam.

Ja tez na dwa dni wywaliłem szamotki sprawdzić jak będzie i w sumie za bardzo zmian nie było, ze piec na gwarancji wolałem dać je z powrotem.
Ale co zaobserwowałem ze bez dłuższej korekty nawiewu, parę dni, popiół sam się robił coraz fajniejszy. 
Może mi się zdaje, ale piec chyba powinien bez nich szybciej się nagrzewać.
Krzychu może starczy uciąć je w pół i założyć z powrotem.

KrzychuOEPM26 napisał » 2022-01-04 21:26

Witajcie, mam problem po wywaleniu szamotek. Popiół oraz resztki po spalaniu zostają mi na retorcie i "zasypują" palenisko.

Twierdzisz , że z tymi cegłami jest lepiej   Może zdemontuj również te wsporniki , bo one też zatrzymują popiół , a raczej bardziej spieki . Jak popiół jest sypki to nic nie może go zatrzymać . W/g mnie 75% zależy od opału , reszta, to odpowiednie ustawienia parametrów spalania
dodane 2022-01-05 22:48PS. Z takim nadmuchem i ilością podań, to nic nie spadnie z tej retorty , szkoda mi tylko komina 
Krzychu przerobiłeś w końcu tą swoją instalację "tykającą bombę"  
dodane 2022-01-05 22:59

KrzychuOEPM26 napisał » 2022-01-04 21:26

...Fakt, że mam dosyć nisko ustawiony nadmuch ale po długiej męczarni z ustawieniami dochodzę do ładu z nastawami i przy takim napowietrzaniu jest okej.
Pozdrawiam, Krzysiek.

dodane 2022-01-05 23:00W/g mnie dalej błądzisz , czy w/g Ciebie tak ma wyglądać stabilna praca kotła  
dodane 2022-01-05 23:03

Nie działają coś powiadomienia o odpowiedzi, dlatego nie wchodziłem na forum. Z moich obserwacji wynika, że pali się lepiej, mniej spieków, łatwiej ustawić napowietrzanie retorty, lecz w moim wypadku zostaje dużo takiego spieku z popiołem,  które moim zdaniem po czasie (jeśli nie zrzucę ręcznie) zaczynają dusić ogień. Co do nadmuchu, przy takim mam najmniej spieku... Może być kwestia węgla, obecnie palimy jakimś ruskim grochem poleconym na składzie, możliwe, że on jest niezbyt dobrej jakości. Instalacja na razie stanęła w takim miejscu w jakim była, prawdopodobnie w lato jak zrobi się ciepło przyjdzie czas na lekką przebudowę. Później wrzucę zdjęcia o co mi chodzi z paleniskiem.

dodane 2022-01-08 13:22

Zdemontuj jeszcze ten wspornik z prawej strony i będzie gites majonez Dodaj wiatru , bo widzę że w kotle czarno 
dodane 2022-01-08 13:41

Odp. do KrzychuOEPM26



Witam.
Jak dla mnie to masz zapadnięty kopczyk.
Mam ten sam kocioł ale ogień dużo wyżej więc proponuję dłużej podawać opał.
Co do mocowań to leON22 ma rację ...
Trzeba zdemontować całość po szamotach czyli zdemontuj mocowania tych szamotek.
Co do pracy kotła to jeszcze mam za mało wiedzy aby się wypowiadać.
Wstawiam moje wykresy bez szamotek ale czy mam lepiej ???
Pozdrawiam.


         
dodane 2022-01-08 23:41
Witam.
Można też tak mieć na wykresie ... leON22 czy jest na to lekarstwo ????
Wtedy Krzychu ma całkiem spoko ...

Pozdrawiam.