gmaj22 napisał » 2021-12-22 07:29

karoka65 napisał » 2021-12-21 22:46

Ekonomicznie byłoby pompą a nie kotłować

Starsi jeszcze pamiętają Twoje utarczki na "muratorze" z niejakim "pompiarzem Arturo"
Ale fakt, pisałes tu kiedyś że musiałeś zweryfikować swoje podejście do pomp ciepła. Jak widać, wiek i wcześniejsze doświadczenie to jedno, ale trzeba być też otwartym na nowinki. Każda nowość z czasem staje się powszechna a w konsekwencji tańsza. 


PS: @verb, @leON22 - Tu na forum wszyscy jesteśmy kolegami, choć prywatnie niektórzy są dobrymi znajomymi

Dokładnie tak, wojny szły na "noże" i nie tylko z Arturo ale po czasie musiałem ich przeprosić bo to oni mieli rację a nie ja. W obecnych czasach przy  cenach paliw stałych, kotłów, materiałów a po drugiej stronie dopłatach, montaż jekiego kolwiek kotła jest delikatnie pisząc głupotą. Prąd do pompy wychodzi dużo taniej jak ten niby tani węgiel i fotowoltaika czy ją ktoś ma czy nie ma na pewno nie ma tu nic do tego. Zamiast smrodogroszka kupujemy prąd taka różnica. Jest tak samo ciepło beż żadnego pierdo...nia że pompiarze siedzą w domu w kufajkach bo to bzdura, jest taniej, bez syfu i ręce w kieszeniach a nie w sadzy. Tak to wygląda. Nowi na forum którzy mnie nie znają to pisze Wam to człowiek którzy grzał 11 lat swój stary poniemiecki dom ekogroszkiem, nie ma w domu ani metra podłogówki tylko same grzejniki, żyje obecnie ze sprzedaży i montażu kotłów na ekogroszek i pellet, czas do czasu uda się też zainstalować komuś pompę ciepła ale to świeża sprawa.

@karoka65  grzejniki pozostały te same, czy zmieniałeś na większe,?

Wszystko zostało jak było zmienił się tylko "czajnik"

Jeśli cała para z czajnika nie idzie w gwizdek, to jest OK.

gmaj22 napisał » 2021-12-23 14:05

@karoka65  grzejniki pozostały te same, czy zmieniałeś na większe,?

karoka65 napisał » 2021-12-23 14:20

Wszystko zostało jak było zmienił się tylko "czajnik"

Jak to jest przy pompie ciepła jeżeli są zawory termostatyczne na grzejnikach .
Urzywać czy regulacja PC ?

Witam.
Kocioł z podajnikiem jest do pracy ciągłej ( CIĄGŁEJ ) więc bez sensu montować bufor.
Bufor jest idealny ale nie 300l tylko 3000l do kotła zasypowego na węgiel czy drewno.
Wtedy kocioł pracuje z mocą nominalną ( najlepsza wydajność ) dopuki nie skończy mu się paliwo.
Co więcej ... moc kotła musi być tak dobrana aby tego bufora nie zagotować.
Wtedy masz 3000l z temperaturą np. 80st.C i z tego bufora sobie pobierasz tyle ile chcesz i na co chcesz.
Kocioł tylko obsługuje bufor a bufor resztę.
Niestety kocioł musi być mocny np. 40kW z dużym zasobnikiem na opał do jednorazowego załadunku.
Jak masz w miarę mały pobór mocy przez dom to raz na kilka dni rozpalasz kocioł.
Mam znajomych co mają taką instalację na kocioł zgazowywujący drewno.
Kurcze ale chyba tam mają bufor 5000l.
Pozdrawiam.