Forum eCoal.pl v3.5 Ogniwo Eko Plus 16kW - zrywa zawleczki Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
marceli
|
Cześć,
W nowym sezonie grzewczym mam problem ze zrywaniem zawleczki. Przy ręcznym ruszeniu ślimakiem - idzie, co prawda nie jakoś super łatwo ale nie mam porównania bo wcześniej nie kręciłem ślimakiem ręcznie... Jakieś pojedyncze kamienie w popiole znajduję ale nie jest tego dużo. Co może być nie tak? Gdzieś obciera ślimak? Coś innego ? |
|||
|
||||
leON22
|
Pewnie jakiś kawałek metalu podchodzi, musisz zdemontować motoreduktor i ślimak, wybrać opał z zasobnika i korpusu podajnika, inaczej tego nie wyciągniesz Przy okazji zakonserwujesz zabierak
|
|||
|
||||
marceli
|
Tylko że po zerwanej zawleczce to zwykle działa 1-2 dni i dopiero potem zrywa.
Jest jakaś instrukcja jak to zdemontować ? |
|||
|
||||
leON22
|
U mnie latem zrywało co 24h prawie o tej samej godzinie Najpierw wyłączasz sterownik, potem wyciągasz opał, następnie demontujesz osłonkę czujnika zrywania zawleczki, odkręcasz ten krzyżak z magnesami, potem wyciągasz zawleczkę, wypinasz przewód zasilający od motoreduktora, odkręcasz 4 śruby mocujące motoreduktor do korpusu podajnika, zsuwasz motoreduktor z zabieraka, chyba że się nie da bo się zatarł w tulei motoreduktora ( to może być również przyczyną zrywania zawleczki ) albo "zespawał" z końcówka ślimaka wtedy trzeba użyć konkretnego narzędzia typu młot, oczywiście wszystko z wyczuciem żeby czegoś nie uszkodzić Jak zejdzie motoreduktor, wtedy demontujesz zabierak, chyba że został w motoreduktorze, na końcu wyciągasz ślimak. Wcześniej rozłóż jakąś folię, bo przy wyciąganiu ślimaka będzie się sypało. Potem wyganiasz resztę opału z korpusu podajnika ja to robiłem szczotką do czyszczenia kanałów pionowych wymiennika. Na koniec szukasz "obcego" Czyścisz wszystko, smarujesz gdzie trzeba i składasz w odwrotnej kolejności. Powodzenia życzę, oczywiście bez niespodzianek typu zapieczony zabierak w motoreduktorze, bo wtedy trzeba będzie to zalać Coca Colą albo WD40 i próbować wybić młotkiem w najgorszym przypadku wyciskać prasą
|
|||
|
||||
marceli
|
OK, dzięki. Spróbuję przepalić co mam zasypane a potem będę się bawić.
W sumie to parę razy już zerwało zawleczkę o 6 rano z groszami Ale dziwne że jak kręcę "z powrotem" to nic tam nie wychodzi... U ciebie był jakiś drut ? Gwóźdź ? |
|||
|
||||
leON22
|
Sam nie wiem co to było - TU
|
|||
|
||||
marceli
|
A dosuszanie jak zrobiłeś?
|
|||
|
||||
leON22
|
Już nie pamiętam Poszukaj na forum ( użyj magicznego okna - Wyszukaj ) pewnie coś znajdziesz
|
|||
|
||||
marceli
|
Rozebrałem to dzisiaj. Zeszło bez problemu i w sumie nic za bardzo tam nie zauważyłem co mogło by blokować ślimak. Ale... przy składaniu z powrotem jak dokręciłem porządnie to nie chciało się obracać. Musiałem lekko poluzować śruby mocowania motoreduktora. Może to się jakoś za mocno "przykręciło" wcześniej ?
|
|||
|
||||
marco755
|
Nie wiem jak to wygląda w eko plus , w m-ce na końcu ślimaka od strony palnika jest wytoczona końcówka która wchodzi w otwór w palniku i stabilizuje ślimak , z tego otworu też trzeba usunąć popiół który się tam zesypie . Jak u ciebie wygląda to podobnie to może coś tam zostało i po skręceniu całości teraz chodzi z oporem .
|
|||
|
||||
leON22
|
@marco755 słuszna uwaga Chodzi o otwór w segmencie przednim retorty. Powinien być okrągły, jak jest jajo to ślimak może trzeć dołem o dolną ściankę korpusu podajnika i palnika
|
|||
|
||||
marceli
|
Tak, jest tam coś takiego. No nic, następnym razem jak będę czyścił kocioł to wyczyszcze tam jeszcze...
|
|||
|
||||
karoka65
|
Następnym razem to może być grubsza naprawa bo jak nie wyczyścisz z tego otworu to co tam zalega a zaczniesz dociągać moto 4 śrubami to zrobi chrup i będzie kuku. Mam nadzieję że nie palisz dalej z niedokręconym motoreduktorem.
|
|||
|
||||
marceli
|
Jest dokręcone tylko nie na maksa. W sensie nie widać szczeliny między obudową motoreduktora a podajnikiem. Dzisiaj będę czyścić piec to to jeszcze raz zobaczę
|
|||
|
||||
Zawiaty
|
A jak skrobanie nic nie da to po prostu podszlifuj obie końcówki ślimaka. Otwór zabieraka ma przekrój kwadratowy, więc możesz jeszcze sprawdzić jak układa się w nim ślimak w 4 różnych pozycjach. Ten otwór też wypadałoby dokładnie przeczyścić. Oczywiście nie zapomnij potem wszystkiego przesmarować smarem.
|
|||
|
||||
marceli
|
a to tam w tym otworze w retorcie też smarować? smar na 1200 stopni ?
|
|||
|
||||
Zawiaty
|
Nie wiem jak inni ale ja smarowałem. Zawsze to mniejsze opory i tarcie. W palniku użyłem smaru miedzianego w spraju, od strony moto zwykłego towotu do łożysk.
|
|||
|
||||
marceli
|
Hmm... lepsze wrogiem dobrego? Rozebrałem, wyczyściłem, posmarowałem. Sam ślimak chodzi leciutko ale jak włożę zawleczkę to ręcznie kluczem nie jestem w stanie tego ruszyć razem z motoreduktorem. Wydawało mi się że wcześniej bez problemu się dało. Ale może mi się tylko wydawało.
Jak załączę podajnik to wygląda na to że się kręci bez zrywania zawleczki. |
|||
|
||||
leON22
|
Nie miałeś tam żadnych podkładek dystansowych?
|
|||
|
||||
marceli
|
Nie, nawet na mocno odkręconych śrubach nie jestem w stanie ruszyć ręcznie ślimakiem z założoną zawleczką
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||