Proponuję doizolować wszystkie rury szczególnie do bojlera. W tym pomieszczeniu muszą być duże straty. Nie widać czujnika do CWU. Nietypowo zaproponowałbym żeby go zbudować na dole na wylocie z wężownicy tuż przy bojlerze i bardzo dobrze zaizolować. Jaka jest temp. CWU? Co znaczy że  nie ma osobnej nitki na CWU. Na zimny komin to chyba byłby lepszy tryb ręczny a nie ecoal. Łatwiej wysterować siłę nadmuchu.  

rj1972 napisał » 2021-11-08 12:54

Co znaczy że  nie ma osobnej nitki na CWU.

Jeżeli dobrze zrozumiałem autora wątku, to ma jeden obieg, w którym są grzejniki i wężownica bojlera.

"Ciekawe" rozwiązanie.

Jeśli by tak było to pewnie wszystko idzie na jednej pompie CWU? W tym przypadku to efektywna pomoc będzie trudna. Jednak czujnik do CWU powinien być i grzać na bojler a w domu przykrecać grzejniki.

Dokładnie tak jest, tak jak pisałem wcześniej. Wszystko jest na jednej pompie CWU - grzejniki plus wężownica bojlera. Także temperatura na nim jest taka jak na wyjściu czyli około 45-50stopni.

Czujnika CWU nie ma podłączonego z tego powodu, że bojler jest 3 pomieszczenia dalej od kotła.
Na większości grzejników nie mamy termostatów. Są zwykłe zaworki.

rj1972 napisał » 2021-11-08 12:54

Na zimny komin to chyba byłby lepszy tryb ręczny a nie ecoal. Łatwiej wysterować siłę nadmuchu.  

Co to znaczy zimny komin? Temperaturę spalin mamy powyżej 100stopni. Maksymalnie do 150.
Może byłby tryb ręczny lepszy, sęk w tym, że nie wiem jakie parametry mu zadać.
Co do instalacji to nie ja jestem inwestorem ani właścicielem budynku i możecie odnosić wrażenie że jest to zrobione po taniości, nic na to nie poradzę, tak jest.
Próbuję tylko zebrać informacje jak to najefektywniej ustawić, ewentualnie jakie drobne przeróbki zrobić? Pompa mieszająca dla ochrony powrotu? Wymienić zawory na termostaty na grzejnikach i doregulować tak aby na powrocie było te wymagane 50stopni? Wtedy będzie większa temperatura zasilania i bojler będzie lepiej dogrzany. Lub co jeszcze dodatkowo można zrobić?

Masterion zadajesz wiele pytań, dokładasz do swoich pytań swoje rozwiązania, powoli :
1. jeżeli chodzi o poprawę spalania to:
-  wielu użytkowników zaleca wywalenie szamotek na palniku,
-  zostań sobie na razie w ecoal, pamiętaj , że zmieniając czas podawania opału w tym trybie nie zmieniasz stosunku czasu podawania do czasu przerwy, 
- jak Ci ne dopala węgla to korekta dmuchawy na + jak żużel to na minus, powolutku i daj mu trochę czasu przed następnymi zmianami.
- zawsze możesz przejść na inny typ podajnika, nasz sterownik jest prosty w obsłudze. 
2. instalacja, piszesz, że możesz dokonać drobnych przeróbek, jeżeli masz już na części grzejników zawory termostatyczne to najprościej jest dodać je na pozostałych grzejnikach.  Zaworami nie wyregulujesz  temperatury na powrocie. Boiler zapewni Ci cyrkulację, tylko przy Twoich założeniach 60 stopni na zasilaniu, jego temperatura będzie właśnie taka.
Możesz spróbować zostawić tak jak jest, masz przecież przy tym rozdzielającym 3d jakąś regulację zasilania temperatury wody wychodzącej na grzejniki, jeżeli w domu przegrzewa, a przecież musisz zagrzać cwu, to na tych grzejnikach bez zaworów termostatycznych możesz zdławić przepływ np. na zaworach przy powrocie.

Czujnik warto podłączyć jeśli technicznie da się ten przewód poprowadzić i przedłużyć.
Napisałeś że masz skropliny w rurze dymnej. Skoro tak to jest problem dwojaki. Za mała temp.spalin która nawet jak u Ciebie będzie 120 st. na czujniku to na samym końcu odcinka metalowego w środku pewnie już 90st. a na końcu komina na 8 metrach temp.otoczenia. Będzie w jakiejś części komina się to skraplać. Inna możliwość jest taka że w jakiś sposób do komina dostaje się np. deszcz, mgła generalnie wilgoć z otoczenia i ten komin mimo że jest ceramiczny będzie w środku zawilgocony a wtedy ta wilgoć będzie się kondensować na końcu rury dymnej (ciekawe czy mocno wpuszczona w komin) i spływać do kotła. Założyć należy że wylot spalinowy jest znacznie wyżej od dna komina. Sprawdź czy w wyczystce jest sucho. Jeśli nie to załóż sobie daszek nad kominem byle nie strażak ze stali nierdzewnej wpuszczony do środka. Wydaje mi się, że w tym pomieszczeniu nie ma jesienią i zimą za ciepło. Mogę się mylić.

Ecoal ma to do siebie że tylko chwilami daje duże spaliny a w kotle który masz typu M do osiągnięcia swoich temp. nie potrzeba wiele nadmuchu. Ty jednak dmuchasz bo widzisz problem i stąd będzie duże spalanie. Tryb ręczny zaś może dać częściej cyklicznie większą temp spalin przy mniejszej dawce paliwa (wg mnie). Jak to ustawić?  Przełącz na ustawienia fabryczne tak jak jest w sterowniku i zaobserwuj jaki będzie efekt. Teraz to już są dwie odrębne propozycje.

oxalis3 napisał » 2021-11-08 21:50

Masterion zadajesz wiele pytań, dokładasz do swoich pytań swoje rozwiązania, powoli :
1. jeżeli chodzi o poprawę spalania to:
-  wielu użytkowników zaleca wywalenie szamotek na palniku,
-  zostań sobie na razie w ecoal, pamiętaj , że zmieniając czas podawania opału w tym trybie nie zmieniasz stosunku czasu podawania do czasu przerwy, 
- jak Ci ne dopala węgla to korekta dmuchawy na + jak żużel to na minus, powolutku i daj mu trochę czasu przed następnymi zmianami.
- zawsze możesz przejść na inny typ podajnika, nasz sterownik jest prosty w obsłudze. 
2. instalacja, piszesz, że możesz dokonać drobnych przeróbek, jeżeli masz już na części grzejników zawory termostatyczne to najprościej jest dodać je na pozostałych grzejnikach.  Zaworami nie wyregulujesz  temperatury na powrocie. Boiler zapewni Ci cyrkulację, tylko przy Twoich założeniach 60 stopni na zasilaniu, jego temperatura będzie właśnie taka.

Możesz spróbować zostawić tak jak jest, masz przecież przy tym rozdzielającym 3d jakąś regulację zasilania temperatury wody wychodzącej na grzejniki, jeżeli w domu przegrzewa, a przecież musisz zagrzać cwu, to na tych grzejnikach bez zaworów termostatycznych możesz zdławić przepływ np. na zaworach przy powrocie.

OK, na razie testuje jeszcze po konsultacji telefonicznej ze wsparciem od sterownika. Mam automat e-coal-retortowy, typ kotła jednak Eko Plus M 20E. Temperaturę zadaną trzyma, raz włączył się w podtrzymanie ale wg mnie tylko dlatego, że wcześniej przed dodaniem paliwa zmieniłem na tryb ręczny. Korekta dmuchawy jest obecnie na 0% wcześniej faktycznie robił się w większości żużel. Zobaczymy jutro rano jak to będzie.

Co do temperatury w domu to mamy cały czas w okolicach 22stopni, na zaworze 3D cały czas pozycja 5. Jedynie skręciłem bardziej zawór w sypialni.

rj1972 napisał » 2021-11-08 12:54

Proponuję doizolować wszystkie rury szczególnie do bojlera.

Jestem właśnie w trakcie izolacji ruł z bojlera oraz powrotu/zasilania z kotła. Zaizolowałem też tą najgrubszą rurę - mam ją jeszcze piętro wyżej.

rj1972 napisał » 2021-11-08 22:04

Czujnik warto podłączyć jeśli technicznie da się ten przewód poprowadzić i przedłużyć.
Napisałeś że masz skropliny w rurze dymnej. Skoro tak to jest problem dwojaki. Za mała temp.spalin która nawet jak u Ciebie będzie 120 st. na czujniku to na samym końcu odcinka metalowego w środku pewnie już 90st. a na końcu komina na 8 metrach temp.otoczenia. Będzie w jakiejś części komina się to skraplać. Inna możliwość jest taka że w jakiś sposób do komina dostaje się np. deszcz, mgła generalnie wilgoć z otoczenia i ten komin mimo że jest ceramiczny będzie w środku zawilgocony a wtedy ta wilgoć będzie się kondensować na końcu rury dymnej (ciekawe czy mocno wpuszczona w komin) i spływać do kotła. Założyć należy że wylot spalinowy jest znacznie wyżej od dna komina. Sprawdź czy w wyczystce jest sucho. Jeśli nie to załóż sobie daszek nad kominem byle nie strażak ze stali nierdzewnej wpuszczony do środka. Wydaje mi się, że w tym pomieszczeniu nie ma jesienią i zimą za ciepło. Mogę się mylić.

Ecoal ma to do siebie że tylko chwilami daje duże spaliny a w kotle który masz typu M do osiągnięcia swoich temp. nie potrzeba wiele nadmuchu. Ty jednak dmuchasz bo widzisz problem i stąd będzie duże spalanie. Tryb ręczny zaś może dać częściej cyklicznie większą temp spalin przy mniejszej dawce paliwa (wg mnie). Jak to ustawić?  Przełącz na ustawienia fabryczne tak jak jest w sterowniku i zaobserwuj jaki będzie efekt. Teraz to już są dwie odrębne propozycje.

Jakbym miał podłączać czujnik CWU to potrzebuje na oko jakieś 15m przewodu.
Skropliny miałem tylko w przypadku ciągłej i zbyt małej temperatury spalin. Zdaje się, że w okolicach 70 stopni i mniej. Od kilku dni jest ok, zwiększyłem zadaną tempera kotła.
Sprawdzałem wyczystkę komina - jest sucho.
Pomieszczenie w którym obecnie jest kotłownia nigdy nie było ogrzewane. Występowała znaczna wilgotność powietrza rzędu >70% A w zimie temperatura minimalna w granicach 5 stopni. Obecnie jest w porządku, temperatura około 17 stopni wilgotność plus minus 55% chociaż pewnie zanim ściany wyschną minie sporo czasu.


Niżej wrzuciłem zdjęcie podłączenia rury dymnej do komina, rozumiem, że należy to ocieplić? Jeśli tak to czym? I w jaki najlepiej sposób?

A do czego ta rura aluminiowa? Tam są dwa kanały w kominie? Dymny i wywiewny? Ocieplić wełną niepalną i zrobić jakąś skrzynkę z osb żeby to nie mokło. A na zewnątrz jeszcze styropian. Te skorpliny na tym kawałku będą nawet przy 180st jak przyjdzie mróz. A z skroplin zrobi się kwas i za 5 lat wiadomo co się stanie.

Tak są dwa kanały, dymny i wentylacyjny wywiewny. Nie mam jeszcze nawiewnego ale planuje zrobić tzw. zetkę na przeciwległej ścianie. Chociaż drzwi w kotłowni nie są szczelne. A drugie cały czas otwarte do "komórki" a tam również szczelnie nie ma.

Koniecznie to musi być docieplone z możliwością dostępu. Tam już widać rdze i działanie kwasów spalinowych pod pokrywami. Oby to nie lało się do czopucha kotła.  Szkoda że ustawienie nowego kotła i komina nie zostało trochę inaczej przemyślane. 

rj1972 napisał » 2021-11-10 07:38

Koniecznie to musi być docieplone z możliwością dostępu. Tam już widać rdze i działanie kwasów spalinowych pod pokrywami. Oby to nie lało się do czopucha kotła.  Szkoda że ustawienie nowego kotła i komina nie zostało trochę inaczej przemyślane. 

Ocieplać to razem z tą rurą wywiewną?
Te skropliny to albo jest efekt wygrzewania się kotła - stał nieużywany w nieocieplonym garażu od września albo pomyłki i skręcenia zaworu 3D przez Teścia prawie na minimum. Wtedy poleciała taka prawie smoła z rury. Na szczęście nie trwało to długo.
Dziś z ciekawości wyczyściłem kocioł i sprawdziłem otwory rewizyjne w rurze dymnej. Jest przyzwoicie, co prawda widać zaschnięty spływ jakiejś mazi, obecnie suchej i do usunięcia. Na wymienniku tego nie ma, wszystko ciekło rurą. Na ściankach jest pyłek ciemny.
Dom niestety mamy tak nieustawny albo wymagający sporych nakładów, że to pomieszczenie po konsultacjach było najlepszym wyborem.

Rura wywiewna nie musi być ocieplenia ale by nie zaszkodziło ja oslonić.  Zimom też może z niej kapać bo z zewnątrz będzie lodowata a w środku będzie ciepłe powietrze. 

Ok dzięki za sugestię, będziemy działać.

Panowie, co jakiś czas wracam na forum i spotykam tych samych starych użytkowników którzy stale coś doradzają i służą pomocą. I chwała im za to, ale zrozumcie sytuację że jako nowicjusz nie ma możliwości przeczytania całego forum i to jeszcze ze zrozumieniem. Z biedą przeczytasz 3 wątki i tak ci w głowie to namiesza że sam nie wiesz czy tego pieca nie oddać. Na szczęście nie taki diabeł straszny.
A wy tu linkujecie posty, że tam tu masz o tym a tam o tym, czy że tu gość pisał że jeszcze coś tam bo w instrukcji wogóle inaczej.
Masakra jakaś. Wszystkie te odnośniki do tych "najważniejszych postów" wartałoby zebrać w kompendium lub zaktualizować istniejące.
Pewnie też zaraz w odpowiedzi dostanę link
Jeżeli i tak się stanie to proszę moderatora o podpięcie tego tematu z "Kompedium"

Cześć.
Czy poprawiło się spalanie?
Mam ten sam kocioł,dom dwupiętrowy ,nieocieplony o powierzchni użytkowej 170m,stara instalacja grawitacyjna.
Średnie spalanie 12kg/dobę.
Palę Medex „WESOŁA” 29 MJ

Poprawiło się już na starych w pełni automatycznych ustawieniach, widocznie kocioł, komin, musiał się wygrzać i tak na oko spalał 30kg na dobę. Problem w tym ,że ciągle dmuchał i podawał paliwo co 30 sekund. Były kalafiorki.
Od dzisiejszego południa po konsultacji telefonicznej ze wsparciem esterowniki palimy na ustawieniu: retortowy- grupowe. W końcu włącza się podtrzymanie na około 10 minut. Wygląda na to, że będzie lepiej. Zobaczymy.
Okazało się jeszcze, że czujnik temp kotła nie był do końca wsadzony. Podobno ma być na maksa aż uderzy w blachę.
Jakie masz ustawienia, że spalanie jest tak niskie?

Jeszcze przy okazji mam do Was pytanie czy nawiew do kotłowni mogę zrobić z rury pcv fi 160. Mam w planach taką zetkę z dwoma kolankami. Wsadzę od strony podwórka kratkę wentylacyjna a od strony wewnętrznej anemostat. Zewnętrzny otwór na wysokości około 2 m a wewnętrzny 30 cm od podłogi.
dodane 2021-11-14 16:35
Udostępniłem sterownik. Spalanie się nie zmieniło a nawet jest raczej gorzej. Więcej spieków żużlowych - jeden był tak wielki, że się zaklinował między palnikiem a wymiennikiem bocznym. Kocioł niby się odstawia na 5 minut ale potem podaje często paliwo. Ta pompka cyrkulacyjna CO na jakim powinna działać biegu? Obecnie chodzi na 2 z 3.