Czego w oprogramowaniu zmieniono program rozpalania ? Jeszcze niedawno odpalał raz/dwa, teraz się "zastanawia", że idzie zapaści dostać. Temperatury potrafią spaść sporo poniżej 40st, a ten debliny soft dalej myśli, czy się rozpalić, czy może nie. Jak już się dziad namyśli i odpali, to jedzie z mocami od dołu, a temp w instalacji nadal spada. Czy nikt tam nie ma głowy na karku, i nie umie sobie wyobrazić jak te zmiany będą działać ? Jak potrzebujecie pomocy, to ja pomogę, bo to coście ... z tym pello to jest żenada.
Wulgaryzmy

Dzięki za sugestie, ale uważaj na język.

VERB napisz dokładnie z jakiej wersji na jaką zaktualizowałeś soft to będzie nam łatwiej cos poradzić.
Daj link do sterownika

Zobacz tu. W tym domu akurat zapotrzebowanie jest spore, i widać to co opisałem tylko na początku, po instalacji i rozruchu.
karoka ma dostęp do niedawno instalowanych kotłów, gdzie idzie dostać qrwicy, szczególnie, gdy na pokładzie leży 4D z pogodówką. Ja to widziałem, i przeklinałem na czym świat stoi, ale nie mam do nich dostęp.
Kotły B.Co mi się podoba to min zadana 60st, to jest super. Ale rozpalanie przywróćcie, jak było.

dodane 2021-10-29 21:00

PrzemekP napisał » 2021-10-29 20:13

Dzięki za sugestie, ale uważaj na język.

Przemek, ja wiem że mnie nie lubisz. Było tak, że mnie myliłeś z rajmundem. Ale OK, pomyliłeś się.
Teraz piszę co widzę stojąc przy kotle w zapajęczonych kazamatach po montażu, i Ci powiem że mnie szlag trafia, bo było dobrze, a nie jest. A my zawsze, od początku, odpalamy to co zainstalowaliśmy, i tracąc czasem wiele godzin, ustawiamy tak, by inwestor był zadowolony. Jak ma być zadowolony, gdy np. po "wybraniu" CWU nie może się doczekać na "normalny rozruch" ? Pozdrawiam.

Pierwszy etap rozpalania faktycznie się zmienił, ale to ze względu na prośbę B. - różnica polega na tym, że w poprzednich wersjach w momencie rozpoczęcia procedury rozpalania algorytm nie czekał ponad 260 sek na ustalenie pozycji rusztu tylko od razu przechodził do podania dawki paliwa i rozpalania.
W ostatniej wersji (jak pisałem wcześniej po prośbie B.) czekamy aż ruszt osiągnie pozycję początkową - nawet w sytuacji gdy jest już na swojej pozycji. Jako, że nie mamy sygnału zwrotnego o aktualnej pozycji rusztu, to musimy czekać maksymalny czas ruchu rusztu.

seba, ja wiem że to B sobie zażyczył, ale to jest złe.
Nikt  nie jest nieomylny, czasem trzeba przemyśleć jak coś zadziała po zmianach.
6 dych zadanej min, to jest świetne, i w każdej wersji warto wprowadzić. Ale pelleciak musi startować szybciej. A jak już musi "się wlec na rozruchu", to niech odpala z wysokiej mocy, tak żeby szybko nadrabiał. Przecież jak nie Ty, to kto to rozumie. Ty ogarniasz najlepiej, przemyśl jeśli masz czas.

Dla mnie też ten rozruch jest trochę bez sensu. Tym bardziej, że siłownik ma podaną stałą fazę, która wymusza automatyczne pozycjonowanie po zatrzymaniu więc można by pominąć czekanie na ustalenie pozycji. Mało prawdopodobne, że gdy palnik stoi to ktoś będzie grzebał przy siłowniku rusztu
Faktem jest, że po rozpaleniu przechodzi do pracy od mocy minimalnej - nie jest problemem aby rozpoczynał od mocy pośredniej. 
Po weekendzie pogadamy z B. o tych zmianach.

Dziękuję Ci za odpowiedź.
Wiedziałem, że masz głowę na karku. Zrób jak ci intuicja podpowiada, a będzie super. Dzięki jeszcze raz.

Dam znać w tym wątku co dalej...

Będę, wdzięczny. A już całkiem wdzięczny, gdy uruchomię w przyszłym tygodniu kolejny kocioł, im będzie "gadał"  tak jak to kiedyś wymyśliłeś Dziękuję, dobrej nocki.

W sofcie 1.1.34.28 działa to po staremu. Czyli sygnał do pozycjonowania rusztu występuje po włączeniu sterownika lub przejścia z trybu ręcznego na automatyczny. Co do modulacji przy rozpalaniu czyli od mocy pośredniej do maksymalnej jest to bardzo dobre rozwiązanie bo eliminuje do minimum kopcenie podczas pierwszych minut pracy. Przykładowo w moim wypadku od 9ciu do 18kw modulując co 1kw.

Mogę potwierdzić tylko to co napisał Verb, szlak człowieka może trafić gdy się czeka na rozpalenie czy to ponowne rozpalenie to wygaszeniu palnika. W starszych wersjach pyk i palnik się świecił a tutaj zasnąć można, temperatura spada na łeb na szyję zawór raz w jedną raz w drugą stronę. Zablokowanie min, temp zadanej na 6 dych jak najbardziej ok ale zróbcie coś z tym rozpalaniem. 

Nic nie zrobiliście. Ja wiem, B wymyślił i teraz głupio mu przyznać że źle działa.
Kolejne maszyny zamontowane, i idzie się wnerwić. Sam myślałem o kotle na pellet, ale na pewno nie będzie to wg pomysłu B.

Romek, teraz to pompy ciepla w modzie a nie pellet

No, zgadza się. Ino to drogie zabawki, ale rozważam poważnie.

Potwierdzam rozpalanie trwa za długo, w tym czasie kociol za bardzo sie wychladza, potem ciezko mu nadrobic te straty. Przy ustawieniu auto, start z mocy min to tez nieporozumienie. Powinno byc z mocy max i przechodzic stopniowo na niższe moce w miarę rozgrzewania kotła. Jest juz poprawka lub kiedy będzie? 

Będzie, jak wróble będą mieć po dwa kilo. Tu jak się beton wyleje, to bez dynamitu nie podchodź.

sezon bliżej ku końcowi, a tu dalej fakeowe rozpalanie kilka razy w tygodniu
coś z tym....????

Od której wersji sterownika są problemy z tym bardzo długim startem? 
dodane 2022-04-30 08:05A czy ktoś zauważył w najowszym oprogramowaniu inną pracę dmuchawy? Ze względu na problem ze sterownikiem został on zaaktulizowany i dmuchawa pracuje jakoś inaczej, tzn. raz wolniej, a raz szybciej. Wydaje mi się, że wcześniej dmuchawa pracowała ze stałą mocą. 

Tak pracuje trochę inaczej też zauważyłem różnicę zaraz po aktualizacji. Jakby trochę inne sterowanie wg hallotronu. Pytałem tu o to ES ale odpowiedzi nie otrzymałem.