Przekaż to co napisałem wyżej swojemu instalatorowi a na początek spróbuj uruchomić to co masz, może to zagada, a  Ty się tykasz tego jak pies jeża  Jak chłop ma jaja to powinien to ogarnąć  

Mówiłam, że sterownik w piecu ma taką możliwość, ale rzeczywiście facet na instalacji się zna (mam nadzieję) na sterownikach chyba nie, więc już się nie upierałam byle było dobrze zrobione jak zacznę mówić, że ma wykorzystać sterownik z pieca a nie potrafi to boję się, że kolejny zrąbie. Matko gdzie mam znaleźć dobrego instalatora, który i instalację i sterownik ogarnie.

@interq(...)nauta pomóż koleżance

leON22 napisał » 2020-11-20 22:31

Ja pierdziu , kto Ci wcisnął to smoczysko , też ten "fachowiec"  To się nie dziw , że wpierdziela 50kg/d , przy pełnej mocy zeżre 130kg , jak taka będzie potrzebna

Leon tyle to teoria a w praktyce na tym palniku poprawnie spalisz do max 80kg pod warunkiem że masz dobry groch, zapytaj Bietki to Ci powie jak to wygląda naprawdę
dodane 2020-11-22 19:01

etm1981 napisał » 2020-11-21 22:21

Matko gdzie mam znaleźć dobrego instalatora, który i instalację i sterownik ogarnie.

No jesteśmy tu cały czas ale Wy wolicie lokalnych szamanów którzy zostali w latach 80-tych ubiegłego stulecia, lepiej później debatować na forach niż posiedzieć przy telewizorze.

Dzwoniłam kilka razy do Was, podawano mi różne nr telefonów i albo nie ma czasu albo za daleko jeden z Was się ulitował (i chwała mu za to)  i przyjechał, ale ustawił sterownik, powiedział co jest źle, ale poprawić nie ma czasu i za daleko więc od miesiąca nic innego nie robię tylko poszukuję fachowca, który to wszystko poprawi. Uwierz mi, że wolę zapłacić więcej a mieć pewność, że jest dobrze, a przede wszystkim bezpiecznie. Nie miałam podstaw przypuszczać, że instalator podłogówki i pieca jest jak to nazwałeś "lokalnym szamanem" Proszę kogoś kompetentnego kto mógłby szybko założyć zabezpieczenia, a już niekoniecznie pilnie poprawić podłogówkę o kontakt na pw.

Do mnie? na pewno nie, jeździliśmy i po 200 czy 250km kotły montować. Co do takich poprawek właśnie to nikt nie chce po kimś poprawiać.

Zapewne do Pana nie podano mi nr telefonu bo stwierdzono, że za daleko. Przecież przed montażem kotła to ja nie miałam pojęcia o istnieniu tej strony. To instalator polecił ten kocioł. Później trafiłam na forum.  Podsumowując: zakup domu, podłogówka, pożar starego kotła (chociaż już nowego typu z podajnikiem), straż pożarna w środku nocy, szybkie szukanie instalatora, który poleci i założy nowy kocioł, instalacja nowego kotła i tyle instalatora widziałam. Następnego dnia problem z ustawieniami sterownika, telefon do Was. Powiedziano mi, że nie ma możliwości aby ktoś przyjechał, później jeszcze kilka telefonów i dalej już to co opisywałam. Że z podłogówką jest coś nie tak też zorientowałam się w trakcie użytkowania więc mniej więcej tuż po założeniu kotła. To jak ktoś inny montował to teraz mam nie mieć zabezpieczeń i się z tym bujać dopóki się coś nie stanie?

Może źle mnie zrozumiałeś z tym że "jesteśmy tutaj" miałem na myśli instalatorów i sprzedawców kotłów ze sterownikami firmy Elektro-System. Ja nie pracuję w ES a tylko współpracuję 10-ty rok z tą firmą.
Prowadzę swoją działalność i jeśli komuś coś polecam to staram się o tym wiedzieć jak najwięcej i zrobić wszystko od A do Z bo zlutować kilka rurek do kupy to prawie każdy normalny chłop potrafi co nie oznacza że jest hydraulikiem
Polecił, założył jak umiał i tyle go widziałem, nawet mi się to podoba
Z tymi poprawkami to jak Ci pisałem ciężko będzie Ci kogoś znaleźć bo to jest tak że ten co miał to zrobić do porządku od razu wypił kawę ze śmietanką i cukrem a ten co ma to poprawić będzie robił za fusy z tej kawy.

Kurde przecież zapłacę ile trzeba to co to za różnica.

Już zapłaciłeś raz. Ja Ci dobrze życzę i powodzenia.

Wiesław, to jest Ona , kobieta która teraz walczy o "być albo nie być" cokolwiek to znaczy , nie możesz jej odmówić , w Tobie cała nadzieja  

gmaj22 napisał » 2020-11-22 18:41

@interq(...)nauta pomóż koleżance

Już ma kogoś do pomocy.

Leon nie dalej jak wczoraj wieczorem ( niedziela ) znalazła mnie też kobieta do której mam 20km a haczykiem bo sterownik się zepsuł, ale jak szukała RBRa to znalazła 3 razy dalej, mnie nie znalazła. Nie dziwne to jak to jest z tym szukaniem? No już kobieta szczęśliwa, w kotle ogień wskrzeszony

Pierwszy dom, pierwszy piec, gdybym miała wtedy tą wiedzę, którą mam teraz inaczej bym się do tego zabrała. No trudno teraz to można gdybać, dzięki chłopaki za pomoc chociaż zdalną.

Ty sobie weź następnego barana, nawstawia Ci następnego niepotrzebnego goowna, wyciągnie kasę a Ty dalej będziesz na forum siedziała.

etm1981 po pierwsze to powinnaś się trochę uspokoić. Jeżeli to jest nowy kocioł dołożony do starej instalacji, bez zaworów mieszajacych, to Twoja instalacja pewnie jest z naczyniem wzbiorczym typu otwartego. Skoro masz na grzejnikach zawory z głowicami termostatycznymi i otwarte na full drabinki to jest OK nawet bez pompy AA, jeżeli to nie jest pompa j.w. to możesz zmniejszyć jej bieg. Odnośnie podłgówki to Inter-nauta pisał wcześniej, że tak kiedyś się robiło małe podłogówki jak Twoja i to hula do dziś.  Zobacz czy te zawory, które masz na podogówce maja nastawę wstępną, jeżeli maja, to na próbę zmniejsz ich nastawę. 
etm1981 nasze forum esterownik jest małe i mało userow się tu udziela, bardzo fajne jest forum info-ogrzewanie z zakładką np. instalacje c.o., tam jest więcej osób chętnych do pomocy.

karoka65 napisał » 2020-11-23 18:08

Ty sobie weź następnego barana, nawstawia Ci następnego niepotrzebnego goowna, wyciągnie kasę a Ty dalej będziesz na forum siedziała.

To co mam k..wa zrobić jak żaden z "nie baranów" nie przyjedzie od miesiąca się proszę.
dodane 2020-11-23 21:20

oxalis3 napisał » 2020-11-23 18:49

Twoja instalacja pewnie jest z naczyniem wzbiorczym typu otwartego.

Niestety obieg zamknięty.
dodane 2020-11-23 21:21

oxalis3 napisał » 2020-11-23 18:49

Twoja instalacja pewnie jest z naczyniem wzbiorczym typu otwartego.

Niestety obieg zamknięty.

Leon i Grześ, taka mała prośba:  nie podsyłacie mi więcej takich ludzi, bo straciłem półtora, dnia, uruchomiłem spore siły coby pojechać to zrobić w tym tygodniu, i okazało się że chodziło ino o wywiad co i jak ma być. Gonić takie osoby w pizdu, a nie mi podsyłać.

Wezmę to pod uwagę - jest nauczka na przyszłość.

Inter-qrwa-nauta napisał » 2020-11-24 20:40

Leon i Grześ, taka mała prośba:  nie podsyłacie mi więcej takich ludzi, bo straciłem półtora, dnia, uruchomiłem spore siły coby pojechać to zrobić w tym tygodniu, i okazało się że chodziło ino o wywiad co i jak ma być. Gonić takie osoby w pizdu, a nie mi podsyłać.

Nie wiem o co chodzi, ale nie podał Pan kompletnie żadnych konkretów, odnośnie tego czy może Pan przyjechać i kiedy, na moje pytanie czy mam dzwonić do Pana szefa odnośnie terminu nie odpowiedział Pan, nie odpowiedział Pan również jak zapytałam o nr telefonu więc bardzo proszę mnie nie obrażać. Ja przedstawiłam uczciwie jak wygląda sytuacja.