I co teraz na "martwy" sezon zakupić? 

No chyba skarbka a potem rozglądać sie za innym medium.

Przemianował bym się na pellet ale ten dostępny za frajer jest słaby przy 6 podaniach 8/12kW nawet nie dochodzi do zadanej. Więc i tak muszę coś kupić Skarbek workowany u mnie to 1130 zł. pomieszać to z 2t pelletu i może jakoś to będzie, nie wiem.

Marcin zamontuj palnik na pellet jak @renekm  i problem z głowy . Z tego co pamiętam masz bezpośredni dostęp do pelletu  

Dostęp do pelletu to jedno, a łażenie do kociołka napełnianie, magazynowanie opału, i jego wywalanie do kontenera to coś innego niż komfort. W kotle niczego nie zmienię żałuję każdej chwili w której myślałem o kupie OEP`a. Wywaliłem 20000 zł. na coś co muszę sam ogarniać, a za te same pieniądze była by ciepła pompa która ani czyszczenia nie potrzebuje, opał ma z sieci i nie robi jakiś odpadów które muszę wynosić do kubła. 3000 zł. nawet bez PV bym zapłacił rocznie za co +cwu, bez roboty a tak męczę się z tym kociołkiem aż dochowa żywotu.

Za swojego "niebieskiego" wybulilem 10tys ( 7.5tys OEP +2.5tys reszta klamotów z robocizną ) fakt że nie jest to kocioł bezobsługowy ale coś za coś i jak go kupowaliśmy mieliśmy tego pełną świadomość. Technologia idzie do przodu, szkoda tylko, że bycie Eko jest takie drogie  Wg mnie powinno być odwrotnie, podobnie jak z segregacją odpadów, nie segregujesz bulisz więcej, zatruwasz atmosferę bulisz podobnie ale to ja tak myślę, nie wiem jak reszta z Was o naszym  nierządzie i ich poronionych pomysłach nie wspomnę 

Mnie wymiana kociołka + rura preizolowana, robota i materiały wyszła ponad 23000zł.
Nie wiem jak Ty ale ja kupowałem obietnicę aktualizacji, doskonałej pracy, i ekologii a co dostałem OEPa który sam nic nie umie zmiana opału kosztuje mnie tydzień patrzenia w palnik.
Czy każdy umie to zrobić - tak... A nasze kobiety gdyby nas dziś zabrakło ten kocioł to ostatnie "chówno" bez nas nikt tego nie ogarnie. Więc czy jest "User Freandly" no nie. Aby Oepa okiełznać trzeba być LeOn`em ze stażem 6 lat.

Witam , z racji tego że kończy mi się 3 tona Greenpala z PGG, dziś dla testu kupiłem z pobliskiego składu po dwa worki opału "no name" ale tym razem ze wschodu : 50kg czegoś z Kazachstanu i 50kg jakiegoś "ruska" , oczywiście worki niedoważone, w każdym brakuje średnio po 1,5kg, no i opał wilgotny  Cenowo  pierwszy 18pln/25kg , czyli 720pln/tona , drugi droższy 21pln/25kg = 840pln/t .Ciekawe jak się będzie palił  Relacja ze spalania tego pierwszego niebawem , właśnie dojechał do palnika
PS. Póki co ustawienia podobne do Greena , w ustawieniach spalania wydłużyłem  tylko czas przerwy między podaniami z 35s na 40s . Z obserwacji spalania widać , że ma moc 
dodane 2021-03-20 21:23
dodane 2021-03-21 00:03Przejście ze spalania w postój, nie generuje niepotrzebnego spalania, zero kopcenia Popiół bez spieków, żeby nie powiedzieć jak z papierosa. Reszta informacji jutro. Jak narazie, odpukać jestem pod dużym wrażeniem  
dodane 2021-03-21 00:08
dodane 2021-03-21 12:30Jak widać po nocy kopiec wygląda tak, w wymienniku czysto, zero sadzy no i najważniejsze nie zerwało zawleczki i nie zgasło



https://youtube.com/shorts/sC6SCnl0650

Do czego to doszło taniej ściągnąć wungiel z Kazachstanu 4000km, prowokować go u nas i sprzedać z zyskiem. Niż kupić nasz wungiel z naszej kopalni. W sensie w Kazachstanie pracują za darmo czy może dopłacają za to że mogą pracować, a pociągi jeżdżą na powietrze zmieszane z dyktą z której głównie zbudowany jest nasz kraj.
Ale ściągany też wungiel z Australii strzelę to około 13000km drogą morską i te statki też pływają na dyktę zmieszaną z powietrzem. A no tak nie wspomniałem o Kolumbii około 20000km drogą morską.
Powiedzcie mi co u nas jest aż tak astronomicznie drogie że taniej jest ściągać wungiel 20000km niż wydobyć nasz? Ktoś zbyt mocno uderzył się w głowę czy jest niespełna władz umysłowych?

Marcin nie wiem, czy ktoś się uderzył w głowę ale pewnie chodzi tu o ekonomię, kasę I politykę. Nie wiem jak jest naprawdę i dlaczego tak ale po teście ruska i kazacha z przykrością stwierdzam, że jakość tych paliw jest o niebo lepsza od naszych ( może nie wszystkich mowa o nieochrzczonych eko-groszkach na składach ), a trochę ich przez te 6 sezonów spaliłem, o cenie nie wspomnę. Mam świadomość, że w ten sposób zabijamy polskie górnictwo ale jak mam palić dalej takim syfem, to sory  Winnetou , wybieram konkurencję  Jak widać nie wszystko co polskie jest the best i nie wszystko co się świeci to złoto, nawet to czarne  
dodane 2021-03-23 23:44PS. Dla mnie zwykłego zjadacza chleba liczy się jakość i cena, a skąd to pochodzi jest najmniej ważne, smutne ale prawdziwe i żeby nie było nie chodzi tu tylko o węgiel. 

Koledzy doradźcie w sprawie Pieklorza. Czy ktoś go spala poprawnie w palniku Batory i najlepiej w Rbr. Jak pierona ustawić .
Leon jak wcześniej kiedyś pisałem paliłem 2 sezony Czarną Perłą i złego słowa powiedzieć nie mogę oprócz kamieni, granitu itp . Ale to wina sprzedającego . Popiuł o niebo lepszy i mniej go było niż z Retopalu i spalanie na podobnym poziomie. Nie wiem czy się nie przeproszę z ruskim i znowu go zakupię . Teraz próbuję Pieklorza i szlak mnie trafia.

Pewnie każdy się kiedyś przejechał na jakimś opale czy sprzedawcy . Twoje pytanie zostawię bez odpowiedzi i komentarza. Wg mnie obecnie na wszystkich składach jest j/w czyli "ruska ruletka" albo "wolna amerykanka" , najważniejsze jest świadectwo jakości paliw, czyli papier, a syf jaki był taki jest   
dodane 2021-03-24 18:54PS. To wszystko skłania mnie na przyszłość w kierunku gaz albo PC

BBasiek32a napisał » 2021-03-24 17:26

Koledzy doradźcie w sprawie Pieklorza. Czy ktoś go spala poprawnie w palniku Batory i najlepiej w Rbr. Jak pierona ustawić .

Leon jak wcześniej kiedyś pisałem paliłem 2 sezony Czarną Perłą i złego słowa powiedzieć nie mogę oprócz kamieni, granitu itp . Ale to wina sprzedającego . Popiuł o niebo lepszy i mniej go było niż z Retopalu i spalanie na podobnym poziomie. Nie wiem czy się nie przeproszę z ruskim i znowu go zakupię . Teraz próbuję Pieklorza i szlak mnie trafia.

Jakie masz objawy na tym Pieklorzu. Zużłuje, koksuje?

BBasiek32a napisał » 2021-03-24 17:26

Koledzy doradźcie w sprawie Pieklorza. Czy ktoś go spala poprawnie w palniku Batory i najlepiej w Rbr. Jak pierona ustawić .
Leon jak wcześniej kiedyś pisałem paliłem 2 sezony Czarną Perłą i złego słowa powiedzieć nie mogę oprócz kamieni, granitu itp . Ale to wina sprzedającego . Popiuł o niebo lepszy i mniej go było niż z Retopalu i spalanie na podobnym poziomie. Nie wiem czy się nie przeproszę z ruskim i znowu go zakupię . Teraz próbuję Pieklorza i szlak mnie trafia.

A mi to się wydaje choć pewny nie jestem ale Ty chyba dalej ślepo wierzysz że Piechota sprzedaje Pieklorza? bo jeszcze chyba tylko on pakuje węgiel w swoje worki z napisem Pieklorz.
Pieklorza nie ma na rynku już kilka lat i nigdy nie był pakowany przez kopalnię w worki 25kg i po tonie na palecie to po pierwsze. Po drugie to był znak i nazwa zastrzeżona. Były 3 Pieklorze, Bytomski, Piekarski i Chwałowicki. Obecnie pozostał tylko Chwałowicki i nie był on pakowany przez kopalnię. Piekary i Bytom przejął Węglobud i od kilku lat występuje ten groszek jako Skarbek z Piekar i Skarbek z Bytomia a nie żaden pieklorz.
Przyzwyczaili ludzi do nazwy pieklorz i dalej tłuką te worki ot co.

A mi to się wydaje choć pewny nie jestem ale Ty chyba dalej ślepo wierzysz że Piechota sprzedaje Pieklorza?


Karoka65 kupiłem pieklorza Chwałowickiego u lokalnego przedstawiciela PGG u którego kupuję retopal którym aktualnie palę. Jest on jak i retopal przywożony luzem i składowany na pryzmie. Wziąłem worek i pojechałem kupić 30 kg na próbę z racji kończącego się sezonu. Mocno koksuje , skleja i zrzuca do szuflady. Kocioł to Rbr eko 12. Palę teraz retopalem w trybie reto-ręczny.  

Czyli jak u lokalnego to już kupiłeś nie wiadomo co niestety. Tam o co zapytasz to to mają.
a w rbr możesz mieć nieszczelną koronę, wypalone palenisko jeśli "chytro" paliłeś i nie wiadomo co jeszcze, jaki palnik w nim masz też nie wiadomo itp. A tu szarlatani nie wiedząc takich rzeczy ustawiają wszystko jak ogniwo bo wydaje im się że wszystko wiedzą. Ja w każdym bądź razie wszystkiego dobrego Ci życzę.

Palnik Batory 10kW. Koronę uszczelniałem fakt gdzieś w grudniu. Ale na retopalu wszystko w porządku. Dziękuję i ze wzajemnością.

leON22 napisał » 2021-03-23 23:44

[Dla mnie zwykłego zjadacza chleba liczy się jakość i cena, a skąd to pochodzi jest najmniej ważne, smutne ale prawdziwe i żeby nie było nie chodzi tu tylko o węgiel. 

A dla mnie liczy się czas. Jakość i cena ogranicza mój czas! Bo muszę chodzić do OEPa i go czyścić. Klimę w samochodzie mam na ON wie od razu na podstawie czujnika na zewnątrz czy ma grzać czy chłodzić. OEP co potrafi... Spalać pellet jak wungiel, spalać Skarbka jak pellet i przy tym rozwalić system - mam ten kocioł 6 lat i coś wiem. Ale gdybym teraz kupował ten kocioł za 12000zł. powiedział bym że kupiłem gówno do którego trzeba chodzić i coś z nim robić. Czy firma o tym informuje? NIE... sprzedaję obietnicę kup pan będziesz pan zadowolony. Ja szczególnie jestem zadowolony z OEPa jak z nosa dmucham sadzę po jego czyszczeniu.

Od stycznia tego roku Pieklorz z chwałowic pakowany jest we worki także jest to zwykły chwalowicki groszek. Niestety ostatnia partia ma tendencje do spiekania koksowego ale wystarczy dodać do niego troche wapna budowlanego i spala się na pyłek bez żadnych problemów czy niepotrzebnych ustawień. Wiem bo sam nim pale w swoim rbr na automacie. Wcześniej przez 3 sezony spalałem go luzem bez dodawania wapna i było ok. 

Czyli znowu stracili certyfikat, raz mają raz nie mają, zależy co się im trafi, druga sprawa niby chwałowice a nie wiadomo co się przywiezie nawet samemu z kopalni. Przestałem śledzić pewne rzeczy ale chwałowice należą teraz pod ROW i różne rzeczy można kupić bo w skład ROW wchodzą chyba 4 kopalnie.