W nowym sofcie do sterowników PELLO dodaliśmy obsługę BUFORA. Więcej informacji na forum lub w tym pliku
Forum  eCoal.pl v3.5  zapadający się kopczyk Subskrybuj
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 3Następna stronaOstatnia strona
2018-12-08 12:44
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
Mam średnio 16kg/d w/g statystyk za 30 dni , dom ocieplony jak na dole w opisie , możecie podpowiedzieć dlaczego tak dużo i przy okazji sprawdzić poprawność moich ustawień  
dodane 2018-12-08 12:44
2018-12-08 15:07
  sq9tbu Posty: 1240 Ostrzeżenie: 0
Różnica do mojego domu to cegła- mój porotherm, okna?x- moje3 szybowe, styropian 5cm - u mnie ściana 25cm, dachówka, poddasze styro 40, podłogówka cały dół temp wody 30deg, cwu300l 
Za 30 dni 12,6kg
2018-12-08 15:29
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
No to faktycznie różnica tych 3kg/d może z tego wynikać. U mnie okna 2szybowe, strop na poddaszu ocieplony styro 10cm pod wylewką.Dach blachodachówka Pruszyński, poddasze narazie nieużytkowe. Rury w kotłowni i garażu na poziomie - 1 - nie ocieplone, no i w domu 24st ,a u Ciebie 23st  
2018-12-08 16:37
  wlasti Posty: 96 Ostrzeżenie: 0

niestety - tak jak u mnie - i 22-24 kilo na dobę w nieocieplonym domu 160 m2
- dom drewniany i niestety "przewiewny" - ocieplę na wakacjach...

- na razie liczę spalanie w mroźne dnia na 25 kilo/doba
2018-12-08 17:43
  sq9tbu Posty: 1240 Ostrzeżenie: 0
Nie jest zle jak na nieocieplony dom.
2018-12-08 18:04
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
sq9tbu pocieszam się jedynie tym, że koszt mam mniejszy 9.6pln/d ( Greenpal kupiony latem jeszcze po 600 zł ) , niż u Ciebie 10.4 pln/d  
2018-12-09 08:13
  sq9tbu Posty: 1240 Ostrzeżenie: 0
Ja paliłem w zeszłym sezonie miałem za 640zł. Spaliłem 2T z kąskiem.
2018-12-09 18:52
  mjurczak Posty: 2 Ostrzeżenie: 0

Kolego LiMat.
 Masz rację - nie każdy musi wszystko wiedzieć. Pozwalam sobie na małą uwagę dotyczącą porównywanie wykresów z ubiegłego roku. Popatrzeć można ,ale porównywanie miałoby sens ,gdyby parametry fizykochemiczne węgla spalanego wtedy a dziś byłyby identyczne lub bardzo bliskie sobie. Z porad,ukazujących się na forum można korzystać ale z ograniczonym zaufaniem. Natomiast zachęcam do eksperymentowanie z  rozsądkiem i systematycznością,. Każdy kociołek w zależności w jakiej instalacji pracuje, pracuje inaczej choć zawsze można się doszukać podobieństw .
2018-12-09 19:32
  juru Posty: 13 Ostrzeżenie: 0
Witam wszystkich, piszecie o spalaniu 12-16 kg na dobę a u mnie w ubiegłym tygodniu wyszło 170 kg !przy dość wysokich temperaturach. Dom mam niezbyt dobrze ocieplony (suporex, cegła dziurawka i 8 cm styropian,poddasze  20 cm wełny mineralnej,stare budownictwo, grzejniki stare aluminiowe bez zaworów ) ale i tak jestem zaniepokojony bo w poprzednich latach w starym smieciuchu wystarczało mi 5 ton na zimę a tu od października spaliłem 1,5 t. Mam ustawione grupowe w kotle OEP25kW od niedawna 12-16 kW,wentylator 31-33 % bo robiły mi się potężne kalafiory. Temperaturę kotła miałem na 65 ° ,teraz na 60° , powrót na 50 ° ale jest około 45 ° i nie wiem co mam nie tak ?
2018-12-10 10:40
  MaciejZ Posty: 54 Ostrzeżenie: 0
Robiłem test z zapałką. Nic się nie dzieje, nie gaśnie, nie lata jak opętana. Normalnie się pali. Mimo wszystko kopczyk schodzi w dół. Zmieniłem ustawienia na min 16kW (tak żeby podawał dłużej węgiel) i może trochę lepiej ale nadal się zapada... Wypala go ładnie. Żadnych spieków... 
Pisałem wcześniej że jak otwieram drzwiczki to przestaje szumieć w kotle a jak zamykam to szumi. Może przy zamkniętych drzwiczkach powietrze dostaje się np. przez dmuchawę ?
2018-12-10 11:12
  anaana Posty: 649 Ostrzeżenie: 0
Przykładaleś płomien do dmuchawy? jeśli go nie wciąga to jest ok.
P.S. co zrobiłeś z tą zapałką?


dodane 2018-12-10 11:12Zobacz czy szumi jak otworzysz wyczystkę od komina, ale od kanału gdzie jest podłączony kocioł. 👍
2018-12-10 11:13
  MaciejZ Posty: 54 Ostrzeżenie: 0
Przykładałem do dmuchawy i nic. Po prostu się paliła... Nie wciągało do dmuchawy.\

Zapałkę zgasiłem i wyrzuciłem

Jak otworzę wyczystkę to trochę mniej szumi.
2018-12-10 11:31
  anaana Posty: 649 Ostrzeżenie: 0
aaa bo kolega mnie zmylił tym wpisem

"Może przy zamkniętych drzwiczkach powietrze dostaje się np. przez dmuchawę ?" 🙃😉
2018-12-10 13:05
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
Miałem ten sam problem , wysoki komin ok 13m  Pomogło zamontowanie klapki w dmuchawie Link do tematu - > TU
2018-12-11 08:26
  MaciejZ Posty: 54 Ostrzeżenie: 0
Powiem szczerze, że ja sam tej klapki chyba nie ogarnę. Trochę boję się przy tym grzebać... Myślicie, że RCK przyniesie ten sam efekt ? Zauważyłem, że przy tych samych ustawieniach raz kopczyk idzie szybciej w dół a raz wolniej. Wygląda na to, że uzależnione jest to od tego co się dzieje na dworze.
2018-12-11 14:50
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
RCK , powinien rozwiązać problem , sam myślę jeszcze zainwestować i zamontować taki w drzwiczki od wyczystki Coś takiego - > RCK
Przez tą "klapkę" w dmuchawie i tak dostaje się sporo powietrza i w podtrzymaniu na mocniejszym opale "kopci"  Tak jak napisałeś zależy od warunków atmosferycznych na zewnątrz
2018-12-20 21:23
  s_baro Posty: 53 Ostrzeżenie: 0

Witam Panów.
Piszę pierwszy raz na tym forum, ale też ciekawi mnie temat utrzymania odpowiedniego kopczyka.
Od kiedy kupiłem kocioł - czerwiec br. od samego początku dodawałem wapno do groszku. Od samego początku nie było problemu z zapadaniem się kopczyka (niezależnie czy paliłem na automacie czy trochę później na grupowych). Ostatnimi czasy troszkę przychorowałem i leżałem w szpitalu - żona sama sobie musiała radzić i nie zmieniając ustawień, po powrocie do domu zauważyłem że kopiec na samym groszku bez wapna bardziej się zapada. Później jeszcze kilka dni paliłem bez wapna - trudno było utrzymać kopiec nawet gdy dodałem na grupowych jedno podanie więcej, ale po dodaniu wapna (jedna łopatka na worek) i odczekaniu ok doby aby kocioł się ustabilizował zauważyłem, że kopczyk znów się pojawił.

Moim zdaniem wapno w groszku działa jak "uszczelniacz - wypełniacz" - przepuszcza mniej powietrza po odstawieniu się kotła. Ciekawe jest to zjawisko i zastanawiam się czy dodawanie wapna nie powoduje przy tym delikatnej oszczędności na opale, bo gdy kopiec nie opada to po ponownym załączeniu się grzania mniej czasu potrzeba na nagrzanie (nie traci się opału na odbudowę kopca). Ale to tylko takie moje teoretyczne przypuszczenia. Co o tym sądzicie.


Dodam że mam fabryczną dmuchawę bez klapki.
2018-12-28 12:41
  kow292929 Posty: 3 Ostrzeżenie: 0
Witam 
Też zauważyłem podobny problem z zapadaniem się kopczyk a. 
Na razie nic z tym nie robiłem. Piec nie gaśnie spała się dobrze i mało popiołu. 
Obecnie nie wykorzystuje w pełni pieca bo mam niecałe 90 m2- jeden zasyp na ok 9 dni.  Dopiera za rok dojdzie poddasze więc będzie pracował optymalnie wtedy w razie czego będę działał .
Zapadanie trochę można ograniczyć poprzez zmianę parametrów podtrzymania zwiększając częstotliwość podawania przy podtrzymaniu. 
Druga przyczyną to może być sam piec a dokładnie palnik. Mój jest z końca 2016 roku EP10  i w palniku nawiewy są nisko. W 2017 poprawili to poprzez przesuniecie nawiewow nieco wyżej co ogranicza zapadaniem się żaru. 
Jeśli mamy dobry węgiel z małą ilością popiołu i nie spieka się to żar nie ma się na czym trzymać i się zapada.  

Wolę tak niż masę popiołu z złego węgla

dodane 2018-12-28 12:41Witam 
Też zauważyłem podobny problem z zapadaniem się kopczyk a. 
Na razie nic z tym nie robiłem. Piec nie gaśnie spała się dobrze i mało popiołu. 
Obecnie nie wykorzystuje w pełni pieca bo mam niecałe 90 m2- jeden zasyp na ok 9 dni.  Dopiera za rok dojdzie poddasze więc będzie pracował optymalnie wtedy w razie czego będę działał .
Zapadanie trochę można ograniczyć poprzez zmianę parametrów podtrzymania zwiększając częstotliwość podawania przy podtrzymaniu. 
Druga przyczyną to może być sam piec a dokładnie palnik. Mój jest z końca 2016 roku EP10  i w palniku nawiewy są nisko. W 2017 poprawili to poprzez przesuniecie nawiewow nieco wyżej co ogranicza zapadaniem się żaru. 
Jeśli mamy dobry węgiel z małą ilością popiołu i nie spieka się to żar nie ma się na czym trzymać i się zapada.  
2019-01-28 12:52
  swp_minkowskie Posty: 36 Ostrzeżenie: 0

sq9tbu napisał » 2018-12-08 12:32
W nieocieplonym tak może być 16kg/dobę średnio. Ja mam 11-12kg/dobę teraz.

Witam,
...to moze mial bys chwilke i zobaczyl co trzeba u mnie zmienic/poprawic…
ca. 100m kw, ocieplony (tylko 7cm styropianu), piec 12 kW, ecoal 3.5, chodzi w automacie. Spalanie w porownaniu do tego u ciebie, jest duuuuze.
Pozdrawiam
swp
2019-01-28 13:09
  leON22 Posty: 6494 Ostrzeżenie: 3
Witam jak widać w automacie kociołek sporo przebija Ci zadaną temp. a to nie jest ekonomiczne spalanie. Moje sugestje:
1) Przejście na spalanie grupowe ( moc min/Max 8/12 po 4 podania, dmuchawa 36/38% ) ewentualne korekty.
2) Zatrzymanie pompy po dogrzaniu pomieszczenia - NIE
3) Ustawienie odpowiedniej temp. za zaworem 4D tak aby nie przegrzewało pomieszczeń i odwrotnie ( w/g mnie 40st wystarczy albo krzywą grzania dla +10/-10st 45/55st ) 
4) Algorytm wygaszania kotła - Tylko w grzaniu
Tyle na początek  
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 3Następna stronaOstatnia strona
Użytkownicy online: aldona, DLA_KRYSI, Dubak, koruss, Nadstmar, petr-kotel, sonbea, sujta