Forum eCoal.pl Podajnik trzeszczy Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
caffe23
|
A co w dzisiejszych czasach się nie psuje?
Wyobraźcie sobie, że mam w piwnicy starą lodówkę, kupioną w 1981r i jest sprawna i nigdy nie naprawiana |
|||
|
||||
konto usunięte
|
W dzisiejszysz czasach to burgery z McDonalada sie nie psują
|
|||
|
||||
adkwapniewski
|
Panowie możecie odpowiedzieć na nurtujące mnie pytania z wyższych postów ?
Macie może fotki innych ślimaków osadzonych w gnieździe ? Chciałbym porównać. |
|||
|
||||
karoka65
|
Adaś z pały Ci nie odpowiem ile tego trzpienia jest, musiałbym iść zmierzyć, w razie gdyby u kogoś wybiła godzina "W" leży na regale.
|
|||
|
||||
Walter
|
Pochwal się kolego, po ilu sezonach się rozleciał ten kocioł?
|
|||
|
||||
adkwapniewski
|
Podajnik. 4 lata z hakiem.
|
|||
|
||||
Walter
|
Dziwne że producenci nie chcą wykonać łożyskowania tego elementu, chociażby z brązu.
|
|||
|
||||
caffe23
|
Ten trzpień się po prostu wytarł dlatego jest teraz taki mały dzyndzelek. Gniazdo się wyrobiło, coraz więcej zmielonego węgla wchodziło do gniazda (widać na Twoich zdjęciach) ślimak się kręcił i przy co raz większej, jajowatej dziurze ślimak opadał i wycierał się trzpień w coraz większy stożek. Wytarł się również z długości bo niemożliwe aby fabrycznie wchodził w gniazdo 5mm. Gorszej jakości żeliwo? A może jakaś niedoróba. U mnie w palniku burner otwór zrobił się jajowaty ale nie aż tak mocno jak u Ciebie. Trzpień ślimaka być może się starł, nie porównywałem z nowym, nie mierzyłem suwmiarką, gołym okiem nie było widać różnicy. Nie jest wytarty w stożek i nie starł się z długości. dodane 2018-02-03 23:35Jeszcze raz się przyjrzałem Twoim zdjęciom i coś mi się wydaje, że może to być jednak jakaś niedoróbka - wada fabryczna, lub z drugiej strony ślimaka brak jakiejś podkładki. Nie znam tego palnika. Powinno być widoczne na ściance wokół gniazda odznaczające się koło od kręcącego się przeciwzwoju, który powinien przylegać do ścianki palnika a tego nie ma. Sworzeń powinien wchodzić cały w gniazdo. Jak od początku wchodził tylko 5mm w gniazdo to dla tego wycierał się tworząc stożek. |
|||
|
||||
adkwapniewski
|
@caffe23Wytarte jajo nie jest do pełnej głębokości otworu. Luz między "pierwszym" zwojem a ścianą komory nie jest za duży ? Może otwór na zawleczkę w ślimaku nie jest w tym miejscu w którym powinien ... ? Naprawiałeś palnik czy wymieniłeś ? Jeśli wymieniłeś to na jaki ? @Walter Łożyskowanie - możesz rozwinąć ? Jeśli chodzi o zwykłą tuleję z brązu to jak "zamocować" w żeliwie - ECuSn7 ? Spróbować nie zaszkodzi - wymiana palnika i tak wisi w powietrzu. |
|||
|
||||
caffe23
|
Wymieniałem ślimak i ten element w którym się ten ślimak kręci.
Przeczytaj wyżej co napisałem w dodanym. |
|||
|
||||
Walter
|
Rozwiercić, albo roztoczyć otwór obsadczy, tuleje zrobić z flanszą w której są nawiercone otwory, takie same otwory wywiercić w korpusie elementu zamykającego palnik, nagwintować i przykręcić. Na czop ślimaka dorobić tulejkę i nabić na zużyty element, nawiercić otwór przez tulejkę do czopa ślimaka, nagwintować i wkręcić śrubkę, żeby się tuleje nie obracała.(lub otwór wykonać na wskroś) spasowanie połączenia musi być z lekkim luzem, żeby całość po nagrzaniu się nie zakleszczyła.
|
|||
|
||||
Jarek_Sieradz
|
Jeżeli ogniwo ma większą sprzedaż to inwięcej będzie reklamacji. Ja mam podobny objaw. I chyba na wiosnę czeka mnie wymiana ślimaka i tego ostatniego segmentu palnika w którym jest gniazdo.
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona2 / 2Następna stronaOstatnia strona | ||||