Forum bruli.pl v3.5 Varmo 2017 - czy już ktoś pali ?? Subskrybuj | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 22Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
renekm
|
Witam wszystkich.
Zapewne pamiętacie niektórzy z Was o opale, który pojawił się chyba dwa lata temu. Nazywał się Varmo. Niestety nie zrobił kariery. Ludzie bardzo narzekali. W tym roku na jesieni wznowili produkcję ale ponoć w innej technologii. Mam informację, że Pellet Węglowy Varmo jest robiony z flotu Marcel. Na lokalnym składzie pojawiło się to w cenie 890 zł za tonę. Postanowiłem przetestować i jestem naprawdę bardzo miło zaskoczony. Opał jest w workach papierowych. Oczywiście suchy jak pieprz. Worki mają 25 kg ale są objętościowo większe niż typowy worek z ekogroszkiem gdyż Varmo jest lżejsze. Sam opał ma postać krótkich wałeczków o średnicy około 2 cm. Jeśli chodzi o spalanie to jeszcze raz napiszę, że jestem bardzo miło zaskoczony. Popiół ma postać pyłu bez spieków i kalafiorów. Paliwo jest mocne i piec szybko uzyskuje temperaturę. Palę w grupowym i musiałem przestawić z 4 powtórzeń jakie miałem dla 16kW na 9 gdyż jak pisałem wcześniej opał ma inny sortyment i wagę. Kolejna zaleta to cicha praca podajnika. Producent podaje, że Varmo ma między 28 a 30 MJ wartości opałowej i z tego co widzę po teście to piec spala mi go mniej niż ekogroszku o wartości deklarowanej 26 MJ. Ogólnie zapraszam do wymiany opinii jeśli ktoś testował lub zamierza. |
|||
|
||||
konto usunięte
|
Czy zurzycie jest mniejsze ?
dodane 2017-11-13 17:42A raczej o ile mniejsze |
|||
|
||||
gregors
|
Ciekawa alternatywa dla ekogroszeku, mimo ceny, pisz jak to się spala i jaka oszczędność w porównaniu do grochu.
|
|||
|
||||
Vitis
|
Kupiłem na próbę w tamtym roku 2 woreczki może za mało. Ale obserwując spalanie doszedłem do wniosku że większość tych wałeczków jest kruszona przez ślimak także na palniku był sam miał, który dodatkowo miał tendencje do spiekania koksowego. Ponieważ to były tylko 2 worki nie miałem czasu na większe próby.
Faktem jest że był suchy jak pieprz i podajnik ciszej pracował, ale był też bardzo kruchy. Może w tym roku coś poprawili. |
|||
|
||||
gmaj22
|
Były przypadki zapalenia się Varmo w podajniku. Byłbym ostrożny z dosuszaniem i na wszelki wypadek zamontował "strażaka".
|
|||
|
||||
renekm
|
Witam ponownie. Właśnie nawiedziły mnie demony po rozpoczęciu tego tematu. A konkretnie niejaki MariuszK vel Mikołaj, niegdyś główny awanturnik na tym forum zaczął mnie zasypywać informacjami, że zasobnik mi się zapali itd. itp.
Powiem tak Przede wszystkim nie jest to takie samo Varmo jak dwa lata temu. Tamto faktycznie było kijowe i kariery nie zrobiło. Nowe Varmo jest technologicznie inne. Tak wynika z zapewnień producenta. Co do kruszenia przez ślimak to też się obawiałem ale nic takiego nie następuje. Nic się nie rozpada a jak wałeczki wejdą na kopczyk i się palą to widać ich kształt. Jeśli chodzi o zużycie to wstępnie wydaje mi się że jest o około 2 kg mniej na dobę niż na ekogroszku kupowanym na lokalnym składzie o kaloryczności deklarowanej 26 MJ. Szczerze mówiąc to wziąłem tego dwa worki i nie wiązałem z tym opałem wielkich nadziei. Wygląda na to że jest inaczej. Więcej info o zużyciu będzie po kolejnych kilku dniach. Co do popiołu to moim zdaniem jest lepszy niż ze Skarbka Piekary. Jak ktoś miał kiedyś ten węgiel to chyba wie jak się spala i co po nim zostaje. Jeśli chodzi o zapalenie się zasobnika to nie zauważyłem absolutnie żadnej różnicy między temperaturą jaką mam gdy palę węglem. Moim zdaniem jeśli ktoś ma podwyższony ciąg kominowy to nawet węgiel może mu się zapalić. Wiele ludzi pali zwykłym pelletem drzewnym i też nic im się nie pali w zasobniku Takie moje zdanie Na koniec cena. U mnie na składzie to kosztuje 890 zł za tonę. W Jastrzębiu u producenta 830 zł w sprzedaży detalicznej. Podejrzewam, że jak pojawi się w większej ilości składów to cena spadnie. Nie ma co ukrywać ale skład w którym kupuję Varmo zarabia na tonie spokojnie 100 zł bo hurtowo mają to pewnie za 750-780 zł. Za dobry węgiel (Skarbek Piekary) trzeba dać prawie 1000 zł za tonę. Mam nadzieję że nie nawiedzi mnie znów demon. Jak tak to go zablokuję ? Chyba się da ? EDIT. No chyba muszę zablokować. Ale nie wiem jak bo nie mam opcji "ignoruj" przy tym użytkowniku. Wygląda, że ma blokadę na forum ale może pisać PW. |
|||
|
||||
gregors
|
Lenin wiecznie żywy
Dla jednych wróg, dla innych Bóg |
|||
|
||||
adkwapniewski
|
@renekm
Starego spaliłem trochę więcej jak dwa worki. Spalało się dobrze ... aż za dobrze. Zasyp cały kosz i popal trochę z podtrzymaniem. W nowym domku nie da się nie palić z podtrzymaniem. U mnie stare zapaliło się w połowie kosza - mam uraz. |
|||
|
||||
renekm
|
Paliłem z podtrzymaniem i nic się nie dzieje. Oczywiście nie mam zamiaru tutaj bronić produktu, jednak producent wyraźnie twierdzi, że opał nadaje się do podajników ślimakowych.
Zastanawiam się ogólnie nad genezą cofania się żaru. |
|||
|
||||
adkwapniewski
|
Tylko nie było cofnięcia żaru , to się zapaliło w połowie kosza.
|
|||
|
||||
renekm
|
Zapaliło się w połowie zasobnika ? Jakim cudem ? Samozapłon ?
|
|||
|
||||
gregors
|
Może kolega peta wrzucił, lub żar z fajki wpadł podczas zasypu??
Tak samo z siebie to nieprawdopodobne, chociaż mokra słoma w stodole potrafi się sama zapalić. |
|||
|
||||
adkwapniewski
|
Nie palę papierosów. Nic nie wpadło do zasobnika. Zalecam rozwagę w promowaniu produktów węglopochodnych.
|
|||
|
||||
renekm
|
Nikt tu nic nie promuje. Żeby była jasność.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Mnie zastanawia jakim sposobem producent podnosi dość mocno wartość opałową paliwa. Flotokoncentrat z Marcela ma wartość opałową ok 20 MJ, wartość opałowa Varmo to już 28 - 30 MJ. Na pewno na plus jest niższa wilgotność Varmo, ale czy samo wysuszenie i sprasowanie flot powoduje taki przyrost kaloryczności, czy uzyskują ten efekt dodając jakichś kalorycznych lepiszczy, pewnie tego nie zdradzą.
Kilka lat temu bawiłem się flotem palace w starym piecu zasypowym, ponieważ kręciły mnie rónego rodzaju obserwacje, to próbowałem go spalac na wiele sposobów i udało mi się nawet uzyskać całkiem rozsądne efekty. Na plus na pewno dobre wypalanie się, flot wypala się do BARDZO drobnej frakcji, popiół jest drobny i lekki, przypomina popiół z papierosa, bardzo lekki, ale też bardzo pylacy |
|||
|
||||
gregors
|
30 MJ to może ciepło spalania a nie wartość opałowa?
Jak to takie suche i pyliste to może rzeczywiście nastąpił samozapłon??? |
|||
|
||||
renekm
|
Powiem Ci że sam jestem w małym szoku. Naprawdę. Od dwóch dni palę znowu ekogroszkiem. Popioł od razu się zdziadował. Mało tego widać gołym okiem, że spalanie jest wyższe na groszku. Temperatura zewnętrzna jest na podobnym poziomie.
W piątek zapewne zakupię znowu kilka worków Varmo i zobaczymy jak to będzie. |
|||
|
||||
karoka65
|
renekm napisał » 2017-11-14 12:47 Zapaliło się w połowie zasobnika ? Jakim cudem ? Samozapłon ? Jakim cudem? pewnie się dowiesz czego oczywiście Ci nie życzę. W razie czego uszczelka pod zasobnik, czujnik temperatury podajnika i malowanie zasobnika. Przypadek Adama nie jest mi jedynym znanym. |
|||
|
||||
renekm
|
Jeśli uważasz, że jesteś mądrzejszy w temacie to może łaskawie napisz i nas oświeć czemu ma nastąpić zapłon zamiast rzucać pustymi hasłami.
Bo rozumiem cofnięcie się żaru i te sprawy. Jeśli wiesz coś więcej to słuchamy. A takim pisaniem przybliżasz się poziomem do Pana z Santa Claus w avatarze. |
|||
|
||||
karoka65
|
Kopać się z koniem który siedzi przy komputerze? chyba żartujesz.
Dlatego rzadko zaglądam na fora bo szkoda czasu na takie rzeczy. Ty przecież i tak wiesz lepiej, masz przecież swój kocioł i u Ciebie tak jest to i u wszystkich musi być tak samo Napisałem co miałem napisałem a tłumaczyć się Tobie z tego nie muszę ani Cię przekonywać do czegoś przecież i tak wiesz lepiej. Ja widzisz mam okazję obejrzeć kilka kotłów tygodniowo różnej marki a nie uważam się i tak za najmądrzejszego. |
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona1 / 22Następna stronaOstatnia strona | ||||