-adek-rbr-k12 napisał » 2018-05-30 22:47

Byłem dzisiaj w Tauronie zostawiłem taryfę G11 
Chcieli dać 6 miesięczny okres rozliczeniowy i wtedy prognozy bo póki co ciężko im określić ile moja instalacja wyprodukuje, więc podziękowałem i zdecydowałem się na comiesięczny okres rozliczeniowy, za pół roku ewentualnie zmienię sobie na roczny.

Hmmm? czyli jednak zależy im żeby płacić.
Nie jest chyba problemem żeby jednak nie płacić i za okrągły rok zrobić rozliczenie.
Wyprodukowałeś tyle za rok, pobrałeś tyle, masz dopłacić tyle i tyle i liczymy się dalej za rok?

-adek-rbr-k12 napisał » 2018-05-30 22:47

Byłem dzisiaj w Tauronie zostawiłem taryfę G11 
Chcieli dać 6 miesięczny okres rozliczeniowy i wtedy prognozy bo póki co ciężko im określić ile moja instalacja wyprodukuje, więc podziękowałem i zdecydowałem się na comiesięczny okres rozliczeniowy, za pół roku ewentualnie zmienię sobie na roczny.

Zasada przy fotowoltaice jest taka, że czym dłuższy okres rozliczeniowy tym lepiej, zwłaszcza wtedy gdy mamy produkcję roczną dobraną do zużycia rocznego. Ponad 50%-60%(w zależności od roku) energii jest produkowana w 4m-ce czyli 33%roku, więc w okresie letnim przy comiesięcznym rozliczeniu może wystąpić nadwyżka (po bilansie) i wtedy oddajemy ją w gratisie energetyce, zamiast zużyć ją w zimie.

marcinbb napisał » 2018-05-30 20:25

Nie jestem zwolennikiem indukcji strasznie to prądożerne urządzenie:/ Na mniejszych mocach chodzą pompy ciepła co ogrzeją całą chałupę. Moim zdaniem butla z gazem 11 kg starcza na 3 miesiące a jej koszt to 40 PLN. A za 40 PLN kupimy 40 / 0,6 PLN/kWh = 66,6h tyle godzin pracowała by kuchnia indykcyjna o mocy 1kW a jak wiemy potrafią wciągnąć od 5 do 8kW.

Nie wiem jak to jest ale a starym domu płaciłem za prąd 150zł na 2 miesiące kuchenkę miałem na gaz. Butla starczała mi na nie całe 2 miesiące . W nowym domu mam indukcję gotuje  tyle samo za prąd średnio płacę 200zł ale tu w nowym domu mam jeszcze dodatkowo hydrofor piec z podajnikiem który mało też nie pobiera i wiele więcej odbiorników. Jak na moje ok indukcja wychodzi taniej i wygodniej od gazu. Nadmieniam że na początku byłem bardzo przeciwny indukcji ponieważ każdy mówił że to prądożerne, może i te starego typu indukcje były prądożerne. A te nowe to już chyba inna bajka.

Pozwólcie, że wtrącę swoje 5 gr odnośnie indukcji.
Gdy mieliśmy kuchenkę gazową i jedną taryfę, za prąd płaciliśmy 120 zł na 2 mies.
Po założeniu indukcji i przejściu na dwie taryfy /13-15, 22-6/ obliczono nam zużycie na poziomie 103 zł na 2 mies. 
A mieć tyle fotowoltaiki i korzystać z tłustego, oblepiającego meble gazu? Troszkę dziwne.
Zdrówka.

To ja również wtrącę swoje 3 grosze , przez 25 lat przerabiałem gotowanie i pieczenie na gazie , który mam z sieci . Niby wszystko ładnie pięknie i w miarę tanio tylko faktycznie na meblach , okapie pełno przyklejonego tłuszczu . Pomimo wentylacji zamontowanej bezpośrednio nad kuchnią i piekarnikiem . Na okapie nad meblami jeszcze więcej tej mazi połączonej z kurzem  Teraz po wymianie płyty gazowej na indukcję i piekarnika na elektryczny problem zniknął , od zeszłego roku licznik od gazu stoi w miejscu . Od czasu do czasu załączę stary 25 letni ale jeszcze działający junkers PREDOM Termet 0089-17.4 kW 
PS. A tak zakończył się pierwszy m-c mojej przygody z PV
dodane 2018-06-01 15:33 
dodane 2018-06-01 21:27Reasumując : 610kWh x 0.8 - 265kWh = 223kWh w magazynie do odbioru 

Piękny mieliśmy maj w tym roku:





569, 3 + 265,4 = 834,7kWh
Z czego do sieci wygenerowałem 671kWh.


Odniosę się na koniec do indukcji za którą mi się dostało może i słusznie:

Reasumując przez 3 lata mam PV i mam o nich zupełnie inne zdanie niż większość nowo zakładających instalację. Dla mnie PV to oszczędność i bez obsługowość, przede wszystkim oszczędność opału, oszczędność czasu nie muszę czyścić kotła... macie rację biję się w pierś indukcja nie bierze już 8kW ale max 3,5kW. Jednak dla mnie to spora ilość energii którą mógłbym przeznaczyć na ogrzewanie. bo mniej więcej tyle bierze pompa ciepła którą ogrzeję cały dom i cwu w śroku okresu grzewczego. Stąd dla mnie gaz jest ekonomiczny 40 pln / 3 miesiące a rekuperacja to taka kropka nad i. Odzyska te smrody z gazu i zmieni je w czyste ciepłe powietrze.

Radek_Skoczow_EKO_PLUS_10 napisał » 2018-05-31 13:15

 Ponad 50%-60%(w zależności od roku) energii jest produkowana w 4m-ce czyli 33%roku, więc w okresie letnim przy comiesięcznym rozliczeniu może wystąpić nadwyżka (po bilansie) i wtedy oddajemy ją w gratisie energetyce, zamiast zużyć ją w zimie.

Jeśli tak by to wyglądało to jest bardzo do doo..y takie rozliczanie mija się z celem, zatem najkorzystniej rozliczenie roczne?

karoka65 napisał » 2018-06-02 11:16

Radek_Skoczow_EKO_PLUS_10 napisał » 2018-05-31 13:15

 Ponad 50%-60%(w zależności od roku) energii jest produkowana w 4m-ce czyli 33%roku, więc w okresie letnim przy comiesięcznym rozliczeniu może wystąpić nadwyżka (po bilansie) i wtedy oddajemy ją w gratisie energetyce, zamiast zużyć ją w zimie.

Jeśli tak by to wyglądało to jest bardzo do doo..y takie rozliczanie mija się z celem, zatem najkorzystniej rozliczenie roczne?

W takim przypadku kto by się pakował w fotowoltaikę? Ale dobrze że mamy inny sposób rozliczania i na odebranie energii mamy 365 dni, dopiero po tym czasie przepada.

Karoka bzdury tu kolega Radek_Skoczow_EKO_PLUS_10 pisze.
Masz 365dni na rozliczenie się z tej energii. Przy moim rozliczeniu miesięcznym na fakturze będzie widniało ile energii mam w magazynie ona nie przepada po miesiącu jaki sens było by wtedy pchać się w pv?

Tak właśnie myślałem i tak wynikało z lektury tego wątku.
A jak produkcja u Ciebie, trochę się chmurzyło ostatnio.

Tu masz za maj:



a tu czerwiec :



zobaczymy ile dzisiaj do końca dnia jeszcze nabije

dodane 2018-06-05 12:55Łącznie od 23.05.2018 do tej chwili 423,43 kWh

Faktycznie kwiecień i maj były bardzo słoneczne...





można porównać z poprzednimi latami

Właśnie skończyli u mnie montowac 2.5 kw odrana.
Tylko dwie dachówki pękły tak więc nienjest zle. Najgorsze jest to żeby z tego skorzystać muszą mi wymienić licznik.
Narazie poki co jest wyłączone bo podobno by tylko dodatkowo prąd pożerało zamiast produkować.

pab11o napisał » 2018-06-06 21:24

Właśnie skończyli u mnie montowac 2.5 kw odrana.
Tylko dwie dachówki pękły tak więc nienjest zle. Najgorsze jest to żeby z tego skorzystać muszą mi wymienić licznik.

Narazie poki co jest wyłączone bo podobno by tylko dodatkowo prąd pożerało zamiast produkować.

Gratuluję robi się nas coraz więcej
Z tym dodawaniem prądu to nie tak do końca masz nie za dużą moc i nawet podczas prania pralka bez problemu łyknie te 2,5kW bo to pewnie 1 fazowe urządzenie. Jutro podczas słońca odpal i zobacz jak będzie zachowywał się licznik elektryczny. Ja bym włączył falownik i dodatkowo uruchomił jakieś prądożerne urządzenie np. grzałka od cwu. To co wyprodukujesz i tak w pierwszej kolejności leci na Twoje potrzeby.

Narazie mam podkręcone pod indukcję. Tak to urządzenie jedno fazowe. Maksymalnie można było 2.5kw kosztowało mnie to to 3200zl

Śmieszne pieniądze, dostałem wycenę na 6 paneli i jest tylko nieznacznie niższa od zaprezentowanej przez Ciebie. A gdzie konstrukcja, inwerter, kable, i robocizna.

pab11o witaj w klubie  
Marcin u mnie wczoraj stanął najładniejszy od momentu instalacji "kopiec" na wykresie produkcji - 35.15kW Kociołek wygaszony , funkcję grzania CWU przejęła 2kW grzałka w bojlerze , cała reszta wygląda tak 

Jaką polecili byście grzalkę do CWU.
Przed zamontowaniem trzeba sposcic wodę ze zbiornika?

Musisz opróżnić bojler do poziomu gdzie jest zakorkowany pod grzałkę.

Wcale nie... odkręcasz grzałkę z miską między nogami.
I wkręcasz nową ubytek wody 0,5l.