Forum eCoal.pl v3.5 Brak możliwości pracy na małych mocach Subskrybuj | ||||
|
||||
DavidPL
|
Z czego wynika fakt, że eCoal nie potrafi pracować na małych mocach?
Myślałem, że obejściem tej bolączki będzie spalanie grupowe ale minimalne parametry jakie sterownik pozwolił ustawić i tak nie pozwoliły zejść poniżej 4kW.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
Dla każdego kotła jest ustalona moc minimalna z jaką może pracować automat. Jeśli odbiór ciepła jest poniżej mocy minimalnej kocioł przechodzi w tryb podtrzymania. Praca automatyczna nastawiona jest na ekologię..poniżej tej mocy drastycznie pogarsza się efektywność spalania. Pozdrawiam
|
|||
|
||||
DavidPL
|
Hmmm... Niby logiczne, ale gdzie / kto ustala tą moc minimalną? I dlaczego w grupowym moce zaczynają się od 8kW?8kW to przecież bardzo dużo na dzisiejsze potrzeby.
|
|||
|
||||
konto usunięte
|
8kw ; 12kw itp to tylko nazewnictwo..Pod każdą nazwą kryję się czas pracy podajnika.
Dobierając czas pracy oraz ilość powtórzeń można zmieniać moc kotła. Moc minimalną ustala producent kotła. |
|||
|
||||
DavidPL
|
Rozumiem, że moc minimalna którą ustala producent dotyczy również spalania grupowego?
Jeśli nie to dlaczego minimalny czas pracy podajnika możliwy do ustalenia w grupowym to 2x5s? Czy jedyny sposób na zejście poniżej zakodowanej na sztywno mocy minimalnej to praca w trybie ręcznym? |
|||
|
||||
z.seczkowski
|
Właściwie to nie rozumiem po co schodzić do jeszcze niższej mocy.
|
|||
|
||||
DavidPL
|
Naczytałem się, że podtrzymanie jest w zasadzie stanem niepożądanym. Zmniejszenie mocy pozwoliło by wydłużyć czas pracy w stanie grzania, a co za tym idzie skrócić czas pracy w trybie podtrzymania.
Ze statystyk, średnia moc kotła w styczniu - który jest najzimniejszym miesiącem roku - wyszła mi 4.2kW. Jeśli więc minimalna ciągła moc kotła którą udało mi się osiągnąć w spalaniu grupowym to prawie 4.5kW to okazuje się, że ciągła praca kotła bez częstego wchodzenia w tryb podtrzymania jest w zasadzie niemożliwa w miesiącach cieplejszych. |
|||
|
||||
mnich
|
Wszystko ma swoje granice, do właściwego spalenia węgla na mniejszej mocy potrzebny by był mniejszy palnik.
Podtrzymanie jest stanem wyjątkowym, występuje w momencie kiedy moc kotła jest większa niż zapotrzebowanie na energię. |
|||
|
||||
karoka65
|
Zbudować wymiennik małej mocy nie jest problemem, problemem jest zbudowanie palnika małej mocy.
Chyba nie wyobrażasz sobie że kocioł będzie grzał CWU latem bez odstawiania czy w okresach przejściowych będzie pracował ciągle na mocy 0,5 czy 1 kW? Nawet w ręcznym nie dasz rady bo spalisz ślimak i uszkodzisz palnik. Jeszcze nie tak dawno nikt nie słyszał o automacie, półautomacie czy jakimś Pidzie, wszystkie sterowniki pracowały dwustanowo. Żeby korzystać z tych nowych dobrodziejstw trzeba mieć kocioł dobrze dopasowany mocą do strat budynku co w dzisiejszych czasach a raczej obecnym budownictwie i ocieplaniu budynków staje się coraz trudniejsze a w wielu już przypadkach nawet niemożliwe. |
|||
|
||||
DavidPL
|
Doczytałem i chyba dotarło do mnie, że trochę za dużo bym chciał.
A wzięło się to stąd, że jeszcze za czasów kopciucha naczytałem się jak to nowoczesne palniki potrafią pracować w szerokim zakresie mocy od 1,5 (czy tam 2,5 - bardzo mało w każdym bądź razie) do 15kW. Nie pamiętam gdzie to przeczytałem, ale chyba lekko kogoś poniosło. Choć w zasadzie to pewnie palnik potrafi pracować z taką małą mocą... tylko co by to było za spalanie. |
|||
|
||||
minertu
|
DavidPL napisał » 2017-04-12 14:38 Rozumiem, że moc minimalna którą ustala producent dotyczy również spalania grupowego? Jeśli nie to dlaczego minimalny czas pracy podajnika możliwy do ustalenia w grupowym to 2x5s? Czy jedyny sposób na zejście poniżej zakodowanej na sztywno mocy minimalnej to praca w trybie ręcznym? Możesz wybrać inną drogę i zmienic opał na mniej kaloryczny wtedy i moc spadnie :0 |
|||