kubanos napisał » 2017-02-07 19:55

........Przepraszam. Jakoś czyszczenie tych kanałów bez szczotki mnie nie przekonuje To, że porusza się w górę i w dół i spadnie tylko sam pył to dla mnie nie czyszczenie.

Za co Kubanos - nie przesadzaj no chyba że teraz to tak trzeba 

Takie pytanie czy do czyszczenia ogniwa trzeba go wygaszać?

Nie trzeba.

kamiljasinski16 napisał » 2017-02-07 19:52

Poczytałem o rbr 12kw wszystko fajnie tylko cena wysoka. Skamp tańszy.  Miał ktos z nim doczynienia Hym hym trudny wybór

Jak myślisz dlaczego jeden kocioł jest tańszy a drugi droższy?
Jak ma być tani to do Castoramy dwa, trzy lata i się dowiesz dlaczego tak jest

RE:          bodziasty
Oglądając Twój filmik dot. czyszczenia OEP 16, odnoszę wrażenie że to jakiś żart. Otóż mam taki sam kocioł, czyszczę co drugi zasyp i razem z zasypem nie trwa to dłużej jak 8:10 min. Po pierwsze wycior należy mieć na sztywnym drążku (pręcie), zmiatać pyły nie pędzelkiem, ale zmiotką z włosia; choć można i tą najtańszą z marketu; też jakiś czas wytrzyma. Natomiast popiół z popielnika wyjmuję co drugi dzień kiedy szuflada jest pełna, prosto do kubła. Nie mam wtedy syfu w kotłowni, całość odkurzam odkurzaczem kominkowym. Odkręcanie i zakręcanie pokrywy górnej robię przy użyciu zakrętarki. Proste i niekłopotliwe. Nie obrzydzajcie zaś tak bardzo OEP. Mankamentem jest palnik który wymienię juz niedługo na Batory10.

A kto powiedział, że nie można pędzelkiem? 
dodane 2017-02-07 22:42

fred napisał » 2017-02-07 22:33

RE:          bodziasty
Oglądając Twój filmik dot. czyszczenia OEP 16, odnoszę wrażenie że to jakiś żart. Otóż mam taki sam kocioł, czyszczę co drugi zasyp i razem z zasypem nie trwa to dłużej jak 8:10 min. Po pierwsze wycior należy mieć na sztywnym drążku (pręcie), zmiatać pyły nie pędzelkiem, ale zmiotką z włosia; choć można i tą najtańszą z marketu; też jakiś czas wytrzyma. Natomiast popiół z popielnika wyjmuję co drugi dzień kiedy szuflada jest pełna, prosto do kubła. Nie mam wtedy syfu w kotłowni, całość odkurzam odkurzaczem kominkowym. Odkręcanie i zakręcanie pokrywy górnej robię przy użyciu zakrętarki. Proste i niekłopotliwe. Nie obrzydzajcie zaś tak bardzo OEP. Mankamentem jest palnik który wymienię juz niedługo na Batory10.

Bierz telefon w jedną rękę i drugą czyść piec - zobaczymy.
Zresztą jak was tak bardzo boli filmik - pstryk - już go nie ma 

Fred nie żebym się czepiał ale jakbyś przejeżdżał gdzieś w pobliżu to zapraszam na kawę czy coś tam z resztą każdy może wpaść przejazdem, pokażę Ci jak mój się czyści
Nie wiem czy tylko na Batorym 10 się skończy
Kotła nie wyłączasz nawet w ręczny, możesz to zrobić nawet podczas pracy palnika, nic nie rozkręcasz to i nic nie trzeba skręcać, ba, nawet drzwiczek nie trzeba żadnych otwierać, chyba tylko po to żeby szufladkę opróżnić i możesz to zrobić dosłownie jednym palcem. Nie przesadzam.

Czekam na wideo

tryt napisał » 2017-02-07 18:47

DKo70 napisał » 2017-02-07 12:53

Kuba, masz rację OEP ma wysoką sprawność, ale tylko przez kilka dni dopóki nie zajdzie sadzą  
Z ostatnim zdaniem zgadzam się w 100%. Tego ekomiału co mam już nie kupię. Nie nadążam czyścić czarnej i wyrzucać popiołu z dużą ilością spieków. 

W "m"-ce jest możliwość czyszczenia poprzez dosłownie kilka ruchów zawirowywaczami . 3-4 razy w górę w dół, obrót, całość nie trwa minutę. Temperatura spalin spada po takiej czynności o kilkanaście do dwudziestu procent. Robię to co 3-4 dni, naprawdę niewielki wysiłek nawet dla mnie, przy okazji wybieram popiół z pojemnika. Jeżeli przy takim samym opale inny kocioł nie zarasta, to myślę, że temperatura idzie w komin i jest tracona a jego sprawność niższa. Trzeba wybierać, co dla kogo ważniejsze. 

Zawirowaczami ruszam przez górną wyczystkę i guzik to daje. Taj jak pisze Kuba, bez szczoty to nie czyszczenie.
dodane 2017-02-08 00:19

bodziasty napisał » 2017-02-07 20:02

tryt napisał » 2017-02-07 19:35

Czyszczenie doraźne kanałów wymiennika w "m" ce nie wymaga rozkręcania czegokolwiek i trwa pół minuty. Nie wiem, jak jest w eko plus.

No to pooglądaj co lepiej czyścić 

Chyba zakodowałeś ten film, bo nie można go obejrzeć.
Na solary załapałem się z gminy. Kosztów jeszcze nie znam. 
dodane 2017-02-08 00:24

fred napisał » 2017-02-07 22:33

RE:          bodziasty
Oglądając Twój filmik dot. czyszczenia OEP 16, odnoszę wrażenie że to jakiś żart. Otóż mam taki sam kocioł, czyszczę co drugi zasyp i razem z zasypem nie trwa to dłużej jak 8:10 min. Po pierwsze wycior należy mieć na sztywnym drążku (pręcie), zmiatać pyły nie pędzelkiem, ale zmiotką z włosia; choć można i tą najtańszą z marketu; też jakiś czas wytrzyma. Natomiast popiół z popielnika wyjmuję co drugi dzień kiedy szuflada jest pełna, prosto do kubła. Nie mam wtedy syfu w kotłowni, całość odkurzam odkurzaczem kominkowym. Odkręcanie i zakręcanie pokrywy górnej robię przy użyciu zakrętarki. Proste i niekłopotliwe. Nie obrzydzajcie zaś tak bardzo OEP. Mankamentem jest palnik który wymienię juz niedługo na Batory10. 

Nie wierzę, że to co opisałeś robisz w 8-10 min. Zapraszam do siebie, jeśli zmieścisz się w tym czasie stawiam Balantinesa

Witam panowie, a jeśli już temat czyszczenia to w którą stronę ma być blacha przy zawirowaczu spalin w RBR 12kW ?
Chodzi czy w górę czy w dół, jest na końcu tego zawirowacza spalin. Mam włożone do dołu ale nie mam pojęcia czy tak ma być. 
Z góry dzięki za odpowiedź. 
Pozdrawiam

a moje pytanie co w konstrukcji palnika w OE+ powoduje ze tak kocioł zachodzi sadzą ?
Ja tam na razie większych wad w obsłudze nie widzę poza tą ze co tydzień jak robię zasyp to muszę kocioł czyścić bo jest cały zarośnięty. Jak ta czynność była by wykonywana np. raz na 3 tygodnie to było by super.

miazio napisał » 2017-02-08 12:10

a moje pytanie co w konstrukcji palnika w OE+ powoduje ze tak kocioł zachodzi sadzą ?
Ja tam na razie większych wad w obsłudze nie widzę poza tą ze co tydzień jak robię zasyp to muszę kocioł czyścić bo jest cały zarośnięty. Jak ta czynność była by wykonywana np. raz na 3 tygodnie to było by super.

rodzaj węgla i wysoka sprawność kotła

Jeśli  chodzi o czyszczenie M-ki potwierdzam to co pisze tryt, bieżące czyszczenie wymaga okręcenia kilka razy zawirowywaczami i ich otrzepaniu z pyłu , ja to robię co zasyp , czyli co 3-4 dni, komory spalania w M-ce się nie czyści
i tego też nie robię bo nie ma takiej potrzeby, myślę że nie można porównywać  OE+ i OE+M , to są dwie różne konstrukcje kotła i w M-ce jest jest zmodyfikowany palnik na który jak na razie nie narzekam. A co do zachodzenia kotła sadzą to myślę że przyczyną może być raczej za niska temperatura na kotle i lub zbyt duża różnica między zasilaniem a powrotem .
@ mazio
ja pierwsze "gruntowne" czyszczenie kotła robiłem( z ciekawości nie z potrzeby technologicznej) po 2 miesiącach palenia tj. wyciągnięcie zawirowywaczy , czyszczenie kanałów szczotką i czopucha i to było 2 miesiące temu.

MONAT, temperaturę spalin masz wysoką. Wyczyść kanały pionowe szczotką i sprawdź jaka będzie temp. spalin.
Jeśli taka sama jak po otrzepaniu zawirowywaczy to znaczy, że otrzepanie to przynosi oczekiwany rezultat.  
Jeśli temp. spalin spadnie, to znaczy, że otrzepanie zawirowywaczy w M-ce daje tyle samo co w OE+, czyli nic, tyle że troszkę udrożni przewody. 
Ja otrzepanie zaworowywaczy wykonuję co kilka dni w niecałą minutę a drugą minutę tracę na starcie sadzy z komory nad i pod rusztodeflektorem. W więc 2 minuty czyszczenia.  

czyści się czyści komorę spalania. Im częściej tym lepiej. Punkt 3.4 DTR 

Sewmag napisał » 2017-02-08 11:18

Witam panowie, a jeśli już temat czyszczenia to w którą stronę ma być blacha przy zawirowaczu spalin w RBR 12kW ?
Chodzi czy w górę czy w dół, jest na końcu tego zawirowacza spalin. Mam włożone do dołu ale nie mam pojęcia czy tak ma być. 
Z góry dzięki za odpowiedź. 
Pozdrawiam

Do dołu. Masz dobrze.

DKo70 napisał » 2017-02-08 16:22

MONAT, temperaturę spalin masz wysoką. Wyczyść kanały pionowe szczotką i sprawdź jaka będzie temp. spalin.
Jeśli taka sama jak po otrzepaniu zawirowywaczy to znaczy, że otrzepanie to przynosi oczekiwany rezultat.  
Jeśli temp. spalin spadnie, to znaczy, że otrzepanie zawirowywaczy w M-ce daje tyle samo co w OE+, czyli nic, tyle że troszkę udrożni przewody. 
Ja otrzepanie zaworowywaczy wykonuję co kilka dni w niecałą minutę a drugą minutę tracę na starcie sadzy z komory nad i pod rusztodeflektorem. W więc 2 minuty czyszczenia.  

Robię dokładnie tak samo. A co 3-4 tygodnie rozkręcam zawirowywacze, wyciągam je i wówczas szczota idzie w ruch. Najwięcej sadzy widać wówczas na samych zawirowywaczach, z kanałami przewodów nie ma problemu

@DKo70
Temperatura jest OK , ostatnie 2 tygodnie jechałem na grupowym i na razie opanowałem 8 i 12 kW,i tak do -2*C na zewnątrz sobie jakoś radzi ale jak spadło wczoraj -6 a dzisiaj -8*C , do tego dołożyłem wczoraj 18 żeberek alu , to miał problem nagrzać , przełączyłem na automat to teraz musi nadrobić, jak się wygrzeje to wróci do normy .Na automacie zawsze mam trochę wyższą temperaturę spalin niż na grupowym.
Jeśli chodzi o gruntowne czyszczenie wraz z komorą spalania  to robiłem to tylko raz, po 2 miesiącach palenia , praktycznie nie było z czego , po czyszczeniu temperatura spalin nie spadła spektakularnie 15 czy 20 *C, może 3-7*C ale po 24 godzinach wróciło do normy ,po tygodniu komora spalania "zarosła" sadzo-pyłem do poprzedniego stanu i tak się utrzymuje cały czas o. 0,5-1 mm i tak samo w kanałach.
DTR czytałem, pisze tak bo po prostu część instrukcji zerżnęli z OEP , bo tak prościej.
Stwierdziłem więc że nie ma sensu czyścić częściej niż trzeba skoro nie przynosi to wymiernych korzyści, trzymam się instrukcji czyszczenia OEPM napisanej przez jednego z konstruktorów  tego kotła , a nie za bardzo lubianych na tym forum.
Z drugiej strony może to i kwestia samego opału , ja mam pełny popielnik-skrzynke po ok. 250 kg opału, czyli 2 pełne zasypy,u co niektórych jak tu czytam zasobnik starcza na tydzień a popielnik wynoszą co 2 dni?

No to pozazdrościć czyszczenia. 
dodane 2017-02-08 19:50Albo opału.