Czy dołożenie dosuszania zasobnika usuwa to lekkie dymienie po otwarciu klapy - śmierdzi jakby siarką a i czujnik czadu pokazuje max., ~30 ppm.

Jeśli masz zamiar otwierać zasobnik to przed otwarciem pokrywy przytrzymaj na około 5s przycisk na panelu po lewej stronie z zakręconą strzałką. Zatrzyma się podajnik i wentylator wtedy dopiero otwórz pokrywę.
Dosuszanie nie usunie problemu dymienia po otwarciu pokrywy przy pracującym wentylatorze.
Zamontować jednak się opłaci, przedłużysz żywotność zasobnika i ślimaka. 

w jaki sposób mozna zamontować i gdzie kupić takie dosuszanie? zauważyłem dziś pierwsze oznaki korozji na zasobniku :/

W łogniwie sprzedają.

szkoda, myślałem że to pomoże. 
Zobaczę jeszcze dziś czy nie był to problem z zamałym ciągiem wywaliłem zawirowywacze 2 zewnętrzne. przynajmniej wentylator dmucha jakoś normalnie 36-44%. 
ten kocioł wygada jak silnik VW zrobiony pod badanie i normy. 

Myślę, że oznaki korozji mogą wynikać z faktu że węgiel może być wilgotny lub przechowywany w niskiej temperaturze
(np. pod wiatą na świeżym powietrzu) 
Wówczas w ciepłym zasobniku woda skrapla się na jego ściankach . Niektórzy radzą sobie w ten sposób, że węgiel trzymają w ciepłej kotłowni ( o ile jest miejsce ) w workach bardziej "przewiewnych" niż te foliowe
i problem znika ale trochę się kurzy.
pozdrawiam

w łogniwie sprzedają.. ale można zrobic z zwykłych złączek do powietrze fi9 na 1/4" po 7 pln za szt. + 2 mufy 1/4" jako nakrędka ..do nawiercenia tylko 2 otwory a nie jak w instrukcji łogniwa 6.
dodane 2016-12-29 20:04Pomaga coś na dymienie czy ten typ tak ma ?

Na dymienie nie ma to żadnego wpływu - ten typ tak ma. Pomaga ale na skropliny w zasobniku no i przedłużenie żywotności jego jak i ślimaka. Tak jak wcześniej już karoka napisał. 

Ten typ tak ma, dymią spod zawiasów klapy zasobnika, spod zamków o te plastikowe chodzi przykręcone do zasobnika, często dymią przez wkręty którymi przykręcony jest sterownik z tyłu zasobnika.
Szkoda że wymyłem płyte którą wyciągnąłem ze stera w tym tygodniu pod Opolem, jakby w wędzarni z rok wisiała albo wyciągnięto by ją z beczki z rozgrzanym lepikiem, jak to jeszcze w ogóle działało nie mam pojęcia.
Ale na pocieszenie powiem Ci że każdy prędzej czy chwilę później dymi z zasobnika gdy pracuje dmuchawa.

Co pomaga? zawsze mam pistolet z klejem na gorąco i jak niema zasypane na full to objeżdżam klejem koło wkrętów.

Montujcie dosuszanie, no chyba że chcecie robić to co ja po 4 sezonach palenia 
Tu sobie pooglądajcie zdjęcia z remontu mojego zasobnika w tym roku >>>click<<<
Tam też jest zdjęcie z elementami do zrobienia dosuszania - całe 21,60 zł mnie kosztowało - pomysłu Ameno - kiedyś był opis jak to zrobić ale już nie ma. On momentu zamontowania ani grama wilgoci w zasobniku.

Potwierdzam to co pisze bodzio ,  dodam że osuszanie pomoże także podajnikowi ,
Nie trzeba żadnych zaworków , wystarczy wężyk fi 8-10mm

Boję się, ale napiszę. ....
Ja też zrobiłem osuszanie,  tylko nie wierciłem w żeliwie, tak jak podaje Ogniwo,  tylko wywierciłem w dmuchawie.
20 godzin i w podajniku można grzyby suszyć,  rewelacja

Też mam w dmuchawie

bodziasty napisał » 2016-12-29 20:31

Montujcie dosuszanie, no chyba że chcecie robić to co ja po 4 sezonach palenia 
Tu sobie pooglądajcie zdjęcia z remontu mojego zasobnika w tym roku >>>click<<<
Tam też jest zdjęcie z elementami do zrobienia dosuszania - całe 21,60 zł mnie kosztowało - pomysłu Ameno - kiedyś był opis jak to zrobić ale już nie ma. On momentu zamontowania ani grama wilgoci w zasobniku.

A pamiętasz Bodzio jak kiedyś co niektórzy się z tego wyśmiewali jak pisaliśmy że w RBR takie coś jest?
Odkąd je sprzedaję było i jest a powoli i ci co się śmiali wprowadzili
I nie tylko w tych najbardziej słusznych kotłach na tym forum bo na innych forach są jeszcze inne najbardziej słuszne

Pewnie że pamiętam - straszyli że jak chcemy na tamten świat to montujcie sobie

hehe

Najlepiej oglądać kocioł i nawet najmiejsze ognisko korozji reklamować , u mnie pojawiła sie rdza w zasobniku , telefon i po kilku dniach był nowy !
Na wiosnę rozbieram podajnik , jeśli zauważę jakieś wżery lub cokolwiek niepokojącego  od razu reklamacja 

U mnie tak się skończyło - bo leń jestem - zabierałem się za zrobienie 4 lata. No ale w tym roku jak go zobaczyłem to już doszedłem do wniosku, że to już czas dorobić 
Ale teraz to przynajmniej jest pomalowane tak jak trzeba - wypiaskowany, podkład epoksydowy i farba poliuretanowa - podobno to zestawienie nie do zdarcia - pożyjemy - zobaczymy