Profil użytkownika

... może lekka modyfikacja palnika pomoże , chodzi o tzw. kapliczkę z szamotki , same boki   masz na myśli te szamotki jak w OEPM? mam je od dłuższego czasu, to teraz spieki koksowe przesypują się tylną stroną palnika. Ja mam tylko nadzieje w wapnie, jeśli pomoże w mniejszym klejeniu się koksu to będzie super.

Witam. Też "męczę" się z Wesołą. Popiołu jedna szuflada na cały zasobnik, tylko te spieki koksowe. Moim zdaniem problem jest w zlepianiu się małych kawałków groszku w duże kęsy, zaobserwowałem coś takiego że jednocześnie miałem w palniku przedmuchy-kratery a z przeciwnej strony (tam gdzie jest więcej otworów nadmuchowych) przesypywał się koks i dodatkowo jeszcze dymiło się z komina a piec dłużej dochodził do zadanej. W jeden dzień poświęciłem trochę czasu i po każdym cyklu grzania prętem rozbijałem spieki na palniku i równo je rozkładałem, efekt tego był taki że bez żadnych zmian ustawień piec szybciej dochodził do zadanej, z komina przestało się dymić i zużycie groszku spadło. Dzisiaj zasypałem "wesołą" z dodatkiem wapna budowlanego ciekawy jestem jaki będzie tego efekt.