Profil użytkownika

Na ten (kończący się już) sezon grzewczy zakupiłem 2 tony Jareta i 2 tony Silesii z zamiarem mieszania 1:1. Próbowałem też palić czystym Jaretem oraz czystą Silesią. Przy spalaniu samego Jareta opału schodziło wyraźnie więcej niż mieszanki, dodatkowo na palniku (Ekoenergia) powstawały spore spieki popiołowe. Sytuację ratowało dodanie niewielkiej ilości wapna. Osobiście mógłbym Jareta polecić, ale bardziej do podgrzewania cwu w okresie letnim.

Wydaje się, że popyt na Greenpal zaczyna słabnąć. Dziś o godzinie 9:30 były dostępne 2 big bagi, w tej chwili (13:38) jest jeszcze dostępna 1 sztuka.

Witam,
przed momentem zakończyłem spalanie 80 kg Varmo. Spostrzeżenia po 3 dobach palenia:

a) przesyp wyszedł równo 0,17 kg/min (na ekogroszku 0,32 - 0,35 kg/min),
b) popiołu 5,3 kg ( ~7%), większość w formie drobnego proszku, nieznaczna ilość spieków,
c) spalanie przy obecnych mrozach ok. 25 kg / dobę, przy stosowanych dotychczas ekogroszkach byłoby bliżej 30 kg,
d) spalanie praktycznie bezdymne, znikome ilości sadzy na ściankach wymiennika

Reasumując - dla mnie jest to dobry, kaloryczny opał, wart swojej ceny i prawdopodobnie w przyszłym sezonie zagości w mojej kotłowni. 

Pozdrawiam
dodane 2018-03-01 15:01Zapomniałem dodać - palnik Ekoenergia z pionowymi szczelinami powietrznymi.

Ten opał na zdjęciach ma jakiś podejrzanie brązowy odcień. Jesienią 2016 w Castoramie sprzedawali miks czeskiego i kamiennego (60/40) - tamten groch  ( jak i popiół z niego) wyglądał bardzo podobnie do Twojego. Dodatkowo piszesz, że schodzi tego ~50% więcej niż groszkomiału - to także się zgadza, niemal identycznie było przy spalaniu tego miksu (a spaliłem tego 2 tony).
Reasumując - jak dla mnie to nie jest czysty węgiel kamienny, tylko mieszanina z przeważającym udziałem czecha. 

Seba, zetbal - dzięki za wszelkie sugestie. Jak już wcześniej napisałem, włożyłem nową kartę SHDC 8 GB i do tej chwili sterownik działa poprawnie. Na razie obserwuję i w razie dalszych problemów dam znać.


dodane 2018-02-03 11:20Niestety wymiana karty na nową nie rozwiązała problemu - dziś w nocy miałem dokładną powtórkę sytuacji z 28.01.

Seba - proszę o informację, z kim z E-S powinienem się skontaktować w celu uzyskania pomocy.
dodane 2018-02-03 11:49Wysłałem zgłoszenie poprzez formularz z zakładki "Kontakt"

Tak więc po 3 dniach od formatowania karty problem powrócił. Kartę zmieniłem na 8GB SHDC firmy SanDisk (sformatowaną jako FAT32) i na razie wszystko działa poprawnie - zobaczymy tylko jak długo  

W kwestii przechowywania danych to oczywiście nie ma obowiązku podłączania kotła do internetu i w takim przypadku pozostaje tylko zapis na karcie SD. Dla nowszego sterownika v3.5 znalazłem jednak coś takiego:

https://esterownik.pl/forum/posty,3453/wykres-brak-danych?m=106883


Zastanawiam się, jak jest w przypadku starszych urządzeń - czy utrata danych z karty SD spowoduje bezpowrotną utratę całej "historii" użytkowania kotła? Może Panowie z E-S rozwieją moje wątpliwości?

Podepnę się pod wątek, gdyż miałem dziś podobną przygodę. Nad ranem kocioł przestał pracować, na wyświetlaczu co kilka sekund wyświetlał się komunikat "Loading", w skrzynce sterownika co chwilę "cykał" stycznik / przekaźnik. Nie pomagało włączanie / wyłączanie sterownika. Pierwsza myśl - sterownik padł . Na szczęście po wyjęciu karty sterownik normalnie ruszył. Pomyślałem, że może karta jest przepełniona (to już 7 sezon grzewczy), ale po podłączeniu do komputera okazało się, że na 1 GB karcie jest tylko ok. 240 MB danych. Z karty bez najmniejszego problemu skopiowałem wszystkie pliki, po czym ją sformatowałem i ponownie przeniosłem na nią pliki. Po włożeniu karty do sterownika wszystko działa jakby nigdy nic. W związku z zaistniałą sytuacją nasuwa mi się kilka pytań:

a) czy dzisiejszy incydent jest związane jedynie z pogorszeniem kondycji karty SD, czy też może sterownik (już 7 letni) powoli się "kończy"?
b) czy sterownik eCoal v. 2.1 obsługuje karty SHDC?
c) czy dane są przechowywane tylko lokalnie na karcie SD, czy także na serwerach E-S?

Będę wdzięczny za wszelkie odpowiedzi czy sugestie.
Pozdrawiam

Olek85 napisał » 2018-01-06 23:04

S_76 napisał » 2018-01-06 22:50

gmaj22 napisał » 2018-01-06 00:41

Żeby dawał "kopniaka" w zasobnik co jakiś czas i powodował otrzepywanie miału ze ścianek 

Takie rozwiązania są powszechnie stosowane przy magazynowaniu produktów sypkich w zbiornikach czy silosach. Urządzenie to nazywa się to "młot (młotek) pneumatyczny", dla przykładu:
http://sklep.rstgroup.pl/produkt/294/mloty_pneumatyczne_martshock/
Rozwiązanie to rzeczywiście jest skuteczne ale bardzo głośne. Osobiście nie wyobrażam sobie zamontowania czegoś takiego w kotłowni we własnym domu. 

do tego nie potrzeba takiego wielkiego ustrojstwa, odpowiedniej wielkości solenoid na wypychanie trzpienia wystarczy - takie są stosowane w automatyce, tylko nie wiem jak z rozmiarami, małe widziałem do sterowania przy taśmach produkcyjnych, kwestia jeszcze prędkości "wypychu" i odpowiedniej siły żeby zatrząsł zbiornikiem

Zgadza się, "ustrojstwo", które podlinkowałem, bardziej pasuje do silosu niż do zasobnika kotła. Chodziło bardziej o pokazanie, że już  istnieją takie rozwiązania i może lepiej poszukać czegoś gotowego (może nawet z "demobilu") niż próbować samemu coś takiego skonstruować. W swojej praktyce zawodowej spotkałem się zarówno z dużymi młotkami dla 50-100 t silosów jak i małymi - dla zbiorników niewiele większych od zasobnika kotła CO. Niestety nawet te najmniejsze młotki są bardzo głośne. Jak bowiem słusznie zauważyłeś, potrzeba odpowiedniej siły aby wstrząsnąć zbiornikiem. 
Jak już wcześniej napisałem, w swoim domu nigdy bym czegoś takiego nie zainstalował. 

gmaj22 napisał » 2018-01-06 00:41

Żeby dawał "kopniaka" w zasobnik co jakiś czas i powodował otrzepywanie miału ze ścianek 

Takie rozwiązania są powszechnie stosowane przy magazynowaniu produktów sypkich w zbiornikach czy silosach. Urządzenie to nazywa się to "młot (młotek) pneumatyczny", dla przykładu:
http://sklep.rstgroup.pl/produkt/294/mloty_pneumatyczne_martshock/
Rozwiązanie to rzeczywiście jest skuteczne ale bardzo głośne. Osobiście nie wyobrażam sobie zamontowania czegoś takiego w kotłowni we własnym domu. 

Mogło też dojść do szczelnego wypełnienia  wapnem przestrzeni pomiędzy grudkami węgla. Przyczyną mogła być zbyt duża dawka wapna lub wsypanie wapna centralnie na środek warstwy węgla.
System kompensacji ciśnień ("osuszanie") działa tylko wtedy, gdy powietrze z zasobnika jest w stanie przeniknąć przez warstwę opału w zasobniku i podajniku. 

marleyy napisał » 2017-02-14 13:39

wybierasz popiół co 3 dni? Ja średnio co 7-10dni, co 2-3 tylko podgarnę popiół z tyłu popielnika do przodu graczką i tyle by było jeżeli chodzi o robotę czym palisz?

Palę mieszanką czeskiego z węglem kamiennym (kupioną w zeszłym roku w Castoramie po 560 zł/t) z dodatkiem biomasy. Wybieram co 3 dni = po spaleniu około 80 kg paliwa. Z takiej ilości tego paliwa powstają jakieś 3 szuflady (ok. 15 litrów) popiołu. W kotle RBR zbyt duża ilość popiołu powoduje blokowanie przepływu spalin, dlatego ważne jest , aby nie przegapić właściwego momentu opróżnienia.

Ja czyszczę przy każdym wybieraniu popiołu tzn. co 3 dni. Czynność ta zajmuje około 5 minut, po czyszczeniu temp. spalin spada średnio o 20 -25 st.C.

sq9tbu napisał » 2017-02-11 16:52

S_76 napisał » 2017-02-05 22:23

SKAMP-PV z palnikiem wielopaliwowym SV-100 + sterownik SPPv2. Mam nadzieję, że do tego czasu producent wprowadzi mniejszy model (wystarczyłby 10-14 kW).

A dlaczego ten ? On musi mieć na powrocie 50 deg zgodnie z gwarancją.
Teść się przymierza na wiosnę do zakupu pieca na groch. Oglądał mój oep 10plus, odradziłem mu.
Chce ok 10KW. Najlepiej wąski bo ma mało miejsca.  Szukam takiego z łatwym szybkim czyszczeniem i dowolną temperaturą powrotu. Co myślicie o Tilgner 22 lub EKR komfort?

Kolego sq9tbu, odpowiadając na Twoje pytanie dlaczego ten:

a) jest kotłem V klasy (w tym momencie montaż innego jest w mojej ocenie bezcelowy),
b) kilka sterowników do wyboru, w tym sterownik internetowy SPPv2,
c) 5 lat gwarancji przy temp. powrotu 50 st.C - dla mnie żaden problem, obecnie mam na powrocie 45-50 st.C,
d) głębokość kotła - 750 mm + opcja wylotu spalin z boku = możliwość montażu w wąskich kotłowniach (dla mnie szalenie ważne).

Odnośnie kotłów Tilgner 22 lub EKR komfort - Tilgner 22 jest fizycznie duży (głębokość 940 mm + czopuch), EKR komfort jest mniejszy, ale bez V klasy.

Jaspers napisał » 2017-02-05 22:08

a jak nie stanieje gaz to jaki kocioł byście kupili następnym razem?

SKAMP-PV z palnikiem wielopaliwowym SV-100 + sterownik SPPv2. Mam nadzieję, że do tego czasu producent wprowadzi mniejszy model (wystarczyłby 10-14 kW).

Tak, jest to możliwe - przy zapłonie sadzy w wymienniku / czopuchu kotła. Po prześledzeniu Twoich wykresów z ostatniego miesiąca widać  kilka takich "pików" (2 stycznia nawet 600 st. C).

Witaj,
u mnie wychodzi średnio ~ 2 kWh/dobę, a chwilowy pobór przy pracy podajnika to 360W.

W zestawie poza kotłem mam 4 pompy LFP:
- podłogówka parter i cwu - Efekta 25/40,
- podłogówka poddasze - Efekta 25/60,
- cyrkulacyjna - ERGA 3-9 W

MATIC: jak dla mnie jest OK, choć spróbowałbym się jeszcze obniżyć dmuchawę dla 8 kW z 40 do 39%.

MATIC, myślę, że jesteś już blisko ustawień optymalnych. Zresztą - zobaczymy w dniu jutrzejszym.

Od siebie dodam, że gdyby się u mnie dobrze paliło w "automacie", nie bawiłbym się w spalanie grupowe. Nawet jeśli miałoby to oznaczać, że spalę w sezonie 300-500 kg węgla więcej. W dalszym ciągu uważam, że spalanie na poziomie 30 kg / dobę (przy takich mrozach jak 6-8 stycznia)  w nowym, prawie 200 m2 domu jest do zaakceptowania. Tym bardziej, że w pierwszym sezonie grzewczym zużycie paliwa jest większe z uwagi na dosuszanie budynku (zużycie paliwa stabilizuje się ponoć po 2-3 sezonach grzewczych).

MATIC napisał » 2017-01-13 09:44

A co z tym kopczykiem ? Wcześniej był wyższy znaczy się żar był dużo wyżej niż jest teraz.

Za mocno dmuchałeś na 12 kW i to spowodowało obniżenie kopczyka. Podnieś kopczyk (podajnikiem w trybie ręcznym) i obserwuj, co się dalej będzie działo.
No i daj znać, jak kocioł chodzi na ustawieniach 8 kW (40%) / 12 kW (42%). Fotki i histogram mile widziane.

MATIC: Spróbuj zmniejszyć nadmuch dla 12 kW z 43% do 42%