Profil użytkownika

Ameno. Proszę przeczytaj ten wątek.
Gdzie ja "jadę" na burka?
Napisałem tutaj raptem dwa posty i jak je przeczytasz to pokaż mi w którym ja coś wspomniałem o Waszych kotłach czy palniku Burner?

To konkretnie co rozdupcyłeś?
Cały panel potrzebujesz czy wyświetlacz rozwalony?

Czyli jak wyżej

Bo Wam tam piszą dokładnie to co Wy chcielibyście przeczytać a Wy w to wszystko ślepo uwierzyliście
Jak jest w rzeczywistości wystarczy przeczytać tylko tytuły wątków

Ja tam lepszego wiatraka nie znam i tak bezawaryjnego.

Jaspers napisał » 2017-01-31 02:02

Kocioł śmiga bezawaryjnie był wymieniony sterownik na nowy ponieważ kupiłem z nowym a po rozpakowaniu z palety okazało się że jest stary, to przyjechał energotop i wymienił na nowy.
Zainteresowani piszcie na email: jaspers@post.cz

Przyjechał karoka65 i wymienił na nowy
Ale potwierdzę że tak było

Tutaj Pablo to różnie bywa, bo takie głupoty w tych projektach podają że aż w uju strzyka.
Domek 110 czy 120 a tam jakiś palant pisze że kocioł 25kW, pan insztalator dorzuci z 5 na zapas i później forum tych zapasów nie wytrzymuje

trzysto napisał » 2018-01-22 17:41

Może źle sie wyraziłem bo sadzilem ze podczymanie zaczyna sie jak wylaczy sie podajnik i wentylator na piecu.

Tutaj akurat dobrze się wyraziłeś, w automacie jak pisałem wyżej po przebiciu o 5-tkę powyżej zadanej wchodzi w stan podtrzymania, nadzoru czy jak tam kto chce.

trzysto napisał » 2018-01-22 13:02

Komin jest stary z cegly. Plutke szamotowa jedna mam wyciagnieta (instalator radzi wyciagnac dwie) bo spieki jak sie porobily to tak sie skleiły ze ciezko oddzielic. Sproboje twoich ustawien po poludniu.
A owe zawirowacze gdzie sie zanajduja i czy dla przecietnego kowalskiego to ciezki orzech do zgryzienia? :>

Instalator dobrze radzi, wypierdziel te poje...ne szamotki z palnika wraz z uchwytami.
One mogą sobie tam stać jak kocioł popierduje na 2 czy 4kW.
Zawirowywaczy nie wyrzucaj bo już spaliny masz między 150 a pod 200 pikami wyskakuje, jak wyrzucisz zawirowywacze przeleci to przez te rureczki i będziesz powiększał tylko efekt cieplarniany.


dodane 2018-01-22 16:31

Jasinski napisał » 2018-01-22 15:48

trzysto: W twych ustawieniach spalania jest typ kotla: 15kW -    potrzebna zmiana na - eko plus m 20kW

Ciekaw jestem co powie jak zmieni.
dodane 2018-01-22 16:37

trzysto napisał » 2018-01-22 15:58

tak wiem ale wtedy piec podbija mi temp o ponad 10 stopni niz rzadana. A ponoc jak jest wiecej niz 10 stopni roznicy to piec wchodzi w podczymanie, nie pracuje wentylator i powstaja spieki. - tak slyszalem

Ciekawa opowieść, kocioł produkuje spieki w podtrzymaniu.
Kocioł przechodzi do podtrzymania w automacie po przebiciu o 5 stopni zadanej, jeśli masz za mały odbiór na instalacji, resztę dostajesz w gratisie z czegoś co nazywane jest bezwładnością,  

Trza było brać 10kW jak już Ci się łogniwo wymarzyło a nie tą paliwożerną zarazę.
Życzę wiele sukcesów w spalaniu bo te życzenia bardzo Ci się przydadzą
Choć z przykrością muszę Cię rozczarować że nie bardzo się spełnią
 

Pobijesz rekord "tworzenia" wątków na forum
Poczytaj chłopie zamiast "produkować"

Ile kocioł wytrzyma. 

Są trzy możliwości nadmiernego wzrostu temp. spalin w tym kotle:
- zabrudzony wymiennik
- nie domknięta kierownica spalin
- nie domknięty ( dosunięty do końca ) zawirowywacz
Na wykresie wygląda to bardzo dobrze.
Dla 12kW można spróbować ująć jedno podanie czyli na 3 lub o jeden procent dołożyć wiatru jeśli nie dopala do końca a spieki są miękkie.

Sterownik już ponad rok po gwarancji.

Raczej jest to działka instalatora żeby choć wstępnie ustawić kocioł i wytłumaczyć inwestorowi choć mniej-więcej z czym to się je.
Z drugiej strony patrząc to tylko serwis ES trzyma cały ten bałagan w jakimś stanie jako-takiej używalności.

Maram1304 napisał » 2018-01-15 15:16

po rozmowie z serwisem kazali mi przestawić na ręczny 7 sek podawania 10 postoju .. 35% dmuchawa 

Nie wiem co to za serwis Ci tak radził ale.....
Na moje ślepawe oko i siwy łeb to przy takich ustawieniach przewęglisz palnik a żar wydupcy do szuflady.

matt kocioł z podajnikiem to tylko prymitywne urządzenie do spalania węgla a nie rakieta kosmiczna
Pójdę chyba do kotłowni zasiąść za sterami swojego odrzutowca wypalając przy tym fajkę pokoju

Ameno25 napisał » 2018-01-13 12:29

Jednak przykręcenie sterownika do zasobnika  nie jest dobrym rozwiązaniem , albo dospawać jakiś uchwyt i dopiero do niego kręcić , albo kieszeń , bo po co dziurwić zasobnik który ma byc szczelny    

Ameno kilka uwag przekazaliśmy już w 2011 roku bodajże co do OEP ale wszystko to poza pokrywą zawirowywaczy zwyczajnie olano.
Według mnie sterownik jest wystarczająco szczelny ( obudowa ) tyle że jeśli ją ktoś dziurawi z premedytacją bo przecież tańsze są trzy wkręty jak wykonanie kieszeni z blachy to tak to wygląda jak wygląda.
Ciekawie się robi wtedy jak sterownik klęknie i jedziesz go usprawnić.
Pan instalator ma w doopie co będzie kiedyś, ustawia kocioł tak że czasami między sterownikiem a ścianą jest 5 cm luzu, weź teraz się dostań do niego jak nie idzie tam nawet włożyć śrubokręta.
Zdarza się że trzeba rozładować pełny zasobnik węgla, odkręcić zasobnik i dopiero można dobrać się do sterownika.
Tylko proszę nie pisz że coś wymyślam bo panowie z ES też jeżdżą na serwisy i wiedzą jak to wygląda.
Czasami jeśli uda się odkręcić pokrywę kręci się "druty" na lusterko i nie są to jakieś odosobnione przypadki.
Napisz mi czy w Twojej 16-ce jak otwierasz środkowe drzwiczki od palnika te drzwiczki nie zahaczają o klamkę górnych drzwiczek i nie otwierają się przy tym górne drzwiczki? czy już przyciąłeś klamke?

roman7 napisał » 2018-01-12 21:42

Witaj Jędrek mam pytanie, dlaczego masz kocioł ustawiony na 15 kw? Są z tego jakieś korzysci..mniejsze spalanie? Bylbym wdzięczny za odpowiedz.

Bo to co jest niby dedykowane dla tego kotła w teorii nie bardzo jest dedykowane w praktyce, lepiej to pracuje na tych nie dedykowanych rzeczach, hehe

Dym w tym wynalazku może wydostawać się wszędzie
Kiedyś byłem na serwisie pod Opolem i dym uchodził zgadnijcie przez co?
Przez sterownik. Tak może dziwne ale ES widział co im odesłałem po wymianie płyty.
Zamiast zrobić kieszeń na ster jak w RBR to łatwiej przecież przyjebać wkrętami  przez blachę do zasobnika, tanio.
Wystarczy że wkręty będą rozbite, niedokręcone, bo o uszczelnieniu nie ma mowy to dymek zapierdziela sobie przez ster nawet.
Płytka wyglądała jakby ją wsadził do wiadra rozgrzanego lepiku a łapy mi śmierdziały ze 3 dni tym syfem mimo że po przyjeździe myłem czym się dało ze 3 razy łapy.
Oczywiście robię antyreklamę jak co mundrzejsi napiszą, kiedyś też tacy byli i po jakimś czasie "orientacja" im sie zmieniła.
Konstruktory przecie bardziej tytułowane jak jakiś karoka czy minertu a kasa spływa to po co słuchać jakiś nieszkolonych matołów.