Profil użytkownika
posty użytkownika | ||||
Pierwsza stronaPoprzednia strona86 / 103Następna stronaOstatnia strona | ||||
|
||||
karoka65
![]() |
Nie życzę wydatków ale najlepiej rozbierzcie to jutro z rana, zdąży pan w razie "W" zamówić jeszcze części gdyby była taka potrzeba, jutro piątek to na poniedziałek by doszły.
|
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Oj tam, oj tam, puszkę silnika tylko pokazałeś
![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Ja też
![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
tadekj46 napisał » 2018-02-01 22:09 karoka 65 masz rację Cisnął girą z zawleczką przekładnię ślimakową . tzn że trzeba nowy zabierak ,tylko będzie problem z wyciągnięciem,czy można zostawić ten zabierak jesli się nie da wyjąć, jeśli slimak będzie dobry Jeśli ślimak będzie dobry to proszę wyczyścić w środku bo powodem zablokowania mógł być jakiś gratis z węgla. Złożyć i palić. Zwrócić szczególna uwagę na to jak wygląda ślimak na długości wejścia ślimaka do kotła. Ta część w samym palniku powinna być ok, to co w podajniku też ok, problem jest w tym miejscu gdzie jakby kocioł łączy się z podajnikiem. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Najlepiej odkręcić przekładnię i to wywlec, tym bardziej że nikt tam nie zaglądał od nowości.
Zimę wróżą, lepiej teraz sprawdzić niż dygotać później z zimna. dodane 2018-02-01 22:04 zetbal napisał » 2018-02-01 22:00 karoka65 u mnie jak był zapieczony zabierak w tulei dałem napęd do ślusarza. Ten rozwiercił go (chyba na tokarce). Tuleja nie ruszona a za robotę zapłaciłem 30 zł. Tylko, że musiał jeszcze ślimak odcinać od zabieraka. Tak się zespawał z nim, że nie szło go ruszyć. No ja moczyłem całe popołudnie ale ni huhu, dwa zakłady gdzie można było to zrobić ale terminy nikt nie chciał się z tym bawić, trzeba było cała przekładnię rozebrać, prasa + młotek. Wymieniłem przy okazji uszczelniacze i świeża oliwa ![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Zebal gdyby wyciągnął zawleczkę nie musiałby pokonywać oporu przekładni i pewnie końcówka była by cała.
Podejrzewam że zabierak ze ślimakiem też będzie spieczony i wszystkie bebechy wylezą z przekladnią w całości znaczy ze ślimakiem. Tak jak piszesz może to chodzić nawet bez zawleczki jak się spiekło na amen. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Panie Tadeuszu to był rzeźnik a nie fachowiec. Cisnął girą z zawleczką przekładnię ślimakową.
Na pewno trzeba nowy zabierak, dalej trzeba zobaczyć czy ślimak aby nie jest ukręcony czy tylko coś go zblokowało. Może być duży problem z wyciągnieciem tego zabieraka bo pewnie będzie "zaspawany" w tulei. Robiłem nie dawno coś takiego ale trzeba było rozebrać całą przekładnię bo wyciskając mocna prasą można wycisnąć zabierak z częścią obudowy przekładni a wtedy zrobią się jeszcze większe koszty. Zauważyłem że Jędrzejów ale nie wiedziałem który bo koło mnoie jest miejscowość o takiej samej nazwie nie dalej jak 15km. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Cały czas to piszę że nie widze tam problemu z temp. podajnika, kolega gdzieś przewrażliwiony.
Wisnia zobacz jak spaliny spadły po czyszczeniu. Nie wierz we wszystko co tu przeczytasz bo niektórzy lubią ubarwiać swoje opowieści. Kocioł trza czyścić bo to kocioł na węgiel. Jeden spala 12 czy 15kg na dobę a zobacz ile Ty spalasz. Jednemu wystarczy wyczyścić co 2 czy 3 tygodnie a Tobie na tydzień, więcej spalasz = więcej syfu = częstsze czyszczenie. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Ty się zajmij tym grupowym a nie mną. ok?
Ja się ktoś do mnie przyp...la nigdy nie jestem dłużny. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Ramzes czytałeś PW? Miałem pytanie?
|
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Oooo, nareszcie jakaś dobra wiadomość z TV.
Szamani od pogody wróżą w końcu zimę ![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Widać ze był chyba podpięty ale teraz nie podłączony.
|
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Nikt mi tu za nic nie płaci a ja nie mam żadnego obowiązku ślepnąć przy każdym ogniwie czy rbrze czy jakimkolwiek innym kotle. Macie sprzedawców, hydraulików, serwis producenta kotła i najpewniejszy choć nie wiem tylko dlaczego serwis producenta sterownika.
Jak tu napisałeś jestem głupi to może raz się wykażesz i pokażesz klasę? a nie tylko klaskasz albo powtarzasz to co już inni napisali? |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
No to wio panie Leon, ustawiaj a nie przytakuj jak ktoś już to zrobi
![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Gdzie pan Tadeusz mieszka?
Czy hydraulik zerwał tylko zawleczkę czy wykruszył tuleję motoreduktora? Z wyciągnięciem ślimaka nie będzie problemu ale problem będzie z wyciągnięciem zabieraka z tulei przekładni jeśli kocioł tak długo nie był konserwowany, rozbierany. Jeśli zabierak nie będzie wyrobiony i nie będzie przymusu jego wymiany to może to zostać zapieczone i czekać na jego koniec, zabieraka lub motoreduktora. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Ja już widziałem takie
![]() Możesz sprzedać wiatrak, motoreduktor jak nie cieknie i ster, reszta to złom, tam nie ma co regenerować. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
leON22 napisał » 2018-01-31 18:48 No właśnie jak ![]() I co Ci to da że dasz 15? |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Leon jest przyzwyczajony że każdy ma kocioł 3 albo 5 razy za duży i wchodzi w stan dla niego wyjątkowy ( nie normalny ) dla algorytmu eCoala czyli to podbicie o 5 stopni i podtrzymanie.
Jeśli instalacja obciąża kocioł do jakiegoś minimum jakiego wymaga automat wtedy pracuje że tak powiem "normalnie" i dąży do celu w jakim był stworzony tenże automat czyli pracy ciągłej gdzie temp. oscyluje w okolicy zadanej. Niektórzy na forum przyjęli to za jakiś standard że kocioł ma przebić o 5 stopni i się odstawić, to jest stan wyjątkowy dla tego sterownika, takie zachowanie oznacza że jest za mały odbiór na instalacji gdzie sterownik nie potrafi tak nisko zejść z mocą palnika żeby utrzymać go w pracy z pełną modulacją mocy. |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
I dlatego wiesz że jak chcesz mieć dobry towar musisz zabulić niestety.
Dlaczego jesteś drogi? przecież możesz być tani? Dobrze wiesz że jak komuś dasz goowno to drugiego razu już nie będzie. Ja nie muszę sprzedawać węgla wszystkim, nie muszę sprzedawać tysiące ton bo to nie jest główne źródło utrzymania. Wystarcza mi tego co sprzedam a i roboty mniej jak wywożenie setek ton ![]() |
|||
|
||||
karoka65
![]() |
Za jasno się to pali ( za dużo wiatru ) i za nisko.
|
|||
Pierwsza stronaPoprzednia strona86 / 103Następna stronaOstatnia strona | ||||