Profil użytkownika

Oj Adrianek, Adrianek Przy następnym kotle znajdź jakiego sprzedawcę i instalatora który potrafi i wie więcej jak tylko sprzedać i polutować kilka rurek.
Żeby Ci sie baniaczek napełnił musisz wpisać czas do opróżnienia zasobnika a żeby go wpisać w miarę poprawnie musisz wiedzieć jaki jest przesyp ( kg/min zależy od granulacji paliwa ) i sobie podzielić ilość zasypanego groszku przez ten przesyp, wyjdą Ci te minuty do wpisania.
Sterownik podaje te wartości nie na jakiś czujnik tylko liczy czas pracy ślimaka.
Proste to jak drut  

tommyp2 napisał » 2018-09-18 20:29

Sprzedawca twierdzi, że złe ustawienia, albo ciąg kominowy...
🙏🙏🙏

Jakiegoś se znalazł takiego i masz

heh, nie zauważyłem nawet.
Za tyle lat to cienki jestem

Widać że nie do końca szczęśliwie wybrałeś tego hydraulika
Z tym węglem to nie do końca jest jak Ci się marzy.
Musisz skalibrować zasobnik, wstawić czas do opróżnienia i sterownik Ci da znać jak węgiel się skończy.
To tak po krótce, znajdziesz wszystko na forum było ze 200-cie razy pisane

Jest.
Adrianek. tak z ciekawości zapytam?
Kto Ci ten kocioł instalował?

Adrianjanek19 napisał » 2018-09-17 20:13

Reset zrobiłem ale nic nie zmieniło się. Muszę normalnie pogrzebać chyba😀

Luknąłem teraz w ten Twój ster, dalej jest tylko pompa CO w obu obwodach.
dodane 2018-09-17 20:16

Adrianjanek19 napisał » 2018-09-17 20:15

Znalazłem. Stawiam flaszkę😎

mam ich cały strych, hehe

W ustawieniach popatrz, powinien być "reset urządzenia"

Można wszystko zrobić z fona. Zdarzało mi się kiedyś odpalać kotły u klientów w drugim końcu kraju
Aby tylko zapałkę mi tam ktoś przyłożył

ma być pompa CO + pok ( inaczej to pok to reg. pokojowy ) jak Ci Leon napisał

Było bezcenne

Piszesz chyba o czujniku przewodowym bo masz chyba Ogniwo a oni daja tylko te na kabel?
Jak widzisz że masz różnicę między np. zwykłym rtęciowym a tym ze sterownika to możesz właśnie w kalibracji sobie to wyrównać ( skalibrować czujnik )
Niewielkie różnice zawsze będą.

Można mieć "władzę" nad kotłem wszedzie tam gdzie masz dostęp do neta.

Jakby nie było to już cała chałpa byłaby zadymiona

Wiatrakiem nie da się palić.

Zapomniałem wymienić ten zasypowy który jak kolega z serwisu pisze również musi być włączony na automat po wybraniu tego trybu pracy.

Robert_Gizewo napisał » 2018-09-17 08:26

Paweł ale zauważ że jak zmieniłem na automatyczny to się sam rozpalił bo był żar.

Jeśli czujnik spalin nie wykaże ich przyrostu w trakcie cyklu podtrzymania i tak wywali alarm wygaszenia mimo że po otwarciu drzwiczek będzie na palniku żar.
Czujnik może być brudny lub za krótko trwał cykl, spaliny sie nie podniosły = alarm wygaszenia

Pewnie masz jeszcze szkło?

Nie ma czego tutaj aktualizować, wszystko działa jak należy, tryb ręczny mylicie z retortowy-ręczny który jest jednym trybów spalania sterownika a sam ręczny służy tylko do uruchomienia wszystkich podzespołów kotła ( wentyl, podajnik, pompy itp ) na zasadzie włącz/wyłącz czyli sprawdzenie czy wsio działa czy do rozpalenia kotła.
Czy to retortowy-ecoal, retortowy-grupowe, retortowy-ręczny to tryby spalania i po rozpaleniu trzeba właczyć tryb automatyczny w jakim trybie byśmy nie palili.
Włączyłeś wiatrak ręcznie to dymałby do końca świata albo jeszcze jeden dzień dłużej i to wszystko.

A Ty to go przełączasz w tryb automatyczny? czy tak sobie zapalisz, włączysz wentylator i czekasz na cud?

A temperaturę zadana osiągnął?
Zawsze trzeba coś ustawić